Przyszłe Mamusie xl :)

[1992MaDziuLeK]

Cześć dziewczyny!

Zakładam nowy wątek i poszerzam poczekalnie Chciałabym pogadać z Mamuśkami/przyszłymi Mamuśkami z takim samym problemem jak mój, tzn. z kobietami, które przed ciążą miały nadwagę

Chodzi mi o wymianę doświadczeń, poglądów, o rozmowę na temat codzienności, jedzonka i w ogóle... żeby czuć się tak "swojsko" między swoimi

Sama teoretycznie pod koniec listopada (27.11 mam wyznaczony termin porodu) mam zostać mamuśką i jak najwięcej chciałabym się dowiedzieć Jest to moja pierwsza ciąża

Liczę na Wasze i swoje zaangażowanie! Zapraszam wszystkie seksowne Mamusie XLki!!!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Nieśmiało się witam
U mnie dopiero początek ciąży, a na wadze 85kg... Obawiam się, że mogę dobić do setki pod koniec ciąży. Prowadzę mało aktywny tryb życia, mam siedzącą pracę i lubię jeść Teraz będę starać się zmieniać nawyki, jeść zdrowiej i ruszać się więcej, ale na razie zbyt słabo się czuję na większe zmiany

[1992MaDziuLeK]

Orlica witaj!
Jak miło, że napisałaś a ile masz wzrostu? ile lat? Napisz, proszę coś o sobie

Ja zaczęłam z wagą 70-72 kg przy wzroście 159 cm i na razie się trzymam, a w sumie już prawie 4. miesiąc... Mam 24 lata już prawie i kończę studia mgr Co do aktywności to nie wiem co mi wolno, a co nie - mój lekarz jest strasznie małomówny na ten temat

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

25 lat, 169cm.
Strasznie utyłam po odstawieniu pigułek, w niecały rok poszło 10 kg do przodu Też nie wiem, co mogę, jestem w trakcie zmiany lekarza.

[1992MaDziuLeK]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;60677396]25 lat, 169cm.
Strasznie utyłam po odstawieniu pigułek, w niecały rok poszło 10 kg do przodu Też nie wiem, co mogę, jestem w trakcie zmiany lekarza.[/QUOTE]

A który to już tydzień?

Może razem coś wysępimy informacji od swoich lekarzy Wiadomo - spacery, ale to taaakie nudne

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Przełom 6/7tc
Mam wizytę w środę, będę wypytywać

[Casaa]

Dziewczyny jak nie spacery to basen

Wprawdzie juz jestem mama ale tez naleze do tych xl i dam Wam troche nadziei bo przed ciaza waga wskazywala az 105, a 2tyg po porodzie 90 w samej ciazy w sumie nie przytylam nic fakt, ze byla cukrzyca ciazowa ale dieta wystarczyla na opanowanie glikemii wiec uszy do gory i ciaza moze odchudzic

Wyslane z Lumia920.

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez Casaa

Dziewczyny jak nie spacery to basen

Wprawdzie juz jestem mama ale tez naleze do tych xl i dam Wam troche nadziei bo przed ciaza waga wskazywala az 105, a 2tyg po porodzie 90 w samej ciazy w sumie nie przytylam nic fakt, ze byla cukrzyca ciazowa ale dieta wystarczyla na opanowanie glikemii wiec uszy do gory i ciaza moze odchudzic

Wracam sobie z zajęć, a tutaj jakże dobra wiadomość
Aż normalnie uwierzyłam, że mogę być ciężaróweczką a nie tirem hehe

[1992MaDziuLeK]

Hej laseczki!

Co u Was? Jak mija piękna słoneczna niedziela? (mam nadzieję, że u Was też słońce dominuje)

Ja dzisiaj mam jakiś "słodki dzień" ale, że w tygodniu raczej nie jem słodyczy to sobie pozwoliłam

Pozdrawiam!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Ja nie mam w sumie zwiększonego apetytu, ale zaczynają mi się zachcianki, od kilku dni np. mogłabym wcinać kaszę jęczmienną bez żadnych dodatków
Niestety mam też mniej zdrowe zachcianki, pizza jest w drodze do nas

[1992MaDziuLeK]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;60756186]Ja nie mam w sumie zwiększonego apetytu, ale zaczynają mi się zachcianki, od kilku dni np. mogłabym wcinać kaszę jęczmienną bez żadnych dodatków
Niestety mam też mniej zdrowe zachcianki, pizza jest w drodze do nas [/QUOTE]

Pizza
Ja wczoraj wieczorem też zjadłam 2 kawałki i loda jeszcze dobre było, ale się skończyło Dzisiaj już normalne śniadanie wpadło
Jutro idę do lekarza i nie mogę się doczekać aż zobaczę mojego maluszka

[Claudette1996]

Cześć dziewczyny !

Nie przejmujcie się kilogramami które wam przybędą w ciąży, zdrowie maluszków najważniejsze
Ja jestem dość wysoka bo mam prawie 180 cm wzrostu i 102 kg wagi w 35 tygodniu ciąży a zaczynałam z wagą 94 kg to myślałam że przytyję jakieś 30 kg, ale jem bardzo dużo ( najwięcej lodów ) to nie wiem gdzie te wszystkie kalorie idą a w ciąży zaczęłam tyć tak jakoś po 20 tc.

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez 1992MaDziuLeK

Pizza
Ja wczoraj wieczorem też zjadłam 2 kawałki i loda jeszcze dobre było, ale się skończyło Dzisiaj już normalne śniadanie wpadło
Jutro idę do lekarza i nie mogę się doczekać aż zobaczę mojego maluszka

Ja minimum raz w tygodniu muszę zjeść kebaba bo mam taką ochotę, ale wiem że to nie zdrowe
Który tc u Ciebie?

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez Claudette1996

Ja minimum raz w tygodniu muszę zjeść kebaba bo mam taką ochotę, ale wiem że to nie zdrowe
Który tc u Ciebie?

Hej!
Miło, że napisałaś
U mnie 13. tc, ale Ty już niedługo maluszka przytulisz Dziewczynka czy chłopiec?

U mnie z jedzeniem jest różnie... raz mogę w ogóle nie jeść, a innym razem jadłabym non stop i to wszystko co złapię pod rękę dziwna jestem

[Claudette1996]

Napisane przez 1992MaDziuLeK

Hej!
Miło, że napisałaś
U mnie 13. tc, ale Ty już niedługo maluszka przytulisz Dziewczynka czy chłopiec?

U mnie z jedzeniem jest różnie... raz mogę w ogóle nie jeść, a innym razem jadłabym non stop i to wszystko co złapię pod rękę dziwna jestem

13 tc to już pewnie conieco zobaczysz na usg
Chłopiec

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez Claudette1996

13 tc to już pewnie conieco zobaczysz na usg
Chłopiec

Gratuluję syna! Mąż pewnie zadowolony

Chciałabym w sumie poznać płeć dziecka bym sobie prezent na nadchodzące urodziny zrobiła

W którym tygodniu Ty się dowiedziałaś?

[Claudette1996]

Napisane przez 1992MaDziuLeK

Gratuluję syna! Mąż pewnie zadowolony

Chciałabym w sumie poznać płeć dziecka bym sobie prezent na nadchodzące urodziny zrobiła

W którym tygodniu Ty się dowiedziałaś?

Jak narazie jeszcze narzeczony, cieszy się i to bardzo, jak to facet
Dowiedziałam się w 16 tygodniu ale to na usg 3D

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez Claudette1996

Jak narazie jeszcze narzeczony, cieszy się i to bardzo, jak to facet
Dowiedziałam się w 16 tygodniu ale to na usg 3D

No to pewnie nieprędko się dowiem
A co to za usg? Jakoś specjalnie o niego prosiłaś?

[Claudette1996]

Napisane przez 1992MaDziuLeK

No to pewnie nieprędko się dowiem
A co to za usg? Jakoś specjalnie o niego prosiłaś?

Ja chodzę prywatnie do lekarza i zawsze lekarz pokazuje nam dzieciątko w 3D i 4D, różni się tym od zwykłego usg że jest w 3 wymiarze i można zobaczyć buźkę dzidziusia.

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez Claudette1996

Ja chodzę prywatnie do lekarza i zawsze lekarz pokazuje nam dzieciątko w 3D i 4D, różni się tym od zwykłego usg że jest w 3 wymiarze i można zobaczyć buźkę dzidziusia.

Ja chodzę na NFZ Na początku mnie straszono, że przysługują mi tylko 2 usg w trakcie całej ciąż, ale to ściema, bo ile razy byłam na wizycie tyle razy miałam robione usg

... ale takiego 3 i 4 D to ja zazdroszczę

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Hej hej Ja wczesny etap ciąży, ale już przez te dwa tygodnie, od kiedy o niej wiem, mam takie złe przejścia z ginem na NFZ, że nie mam już nerwów i w środę idę prywatnie...

[1992MaDziuLeK]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;60795416]Hej hej Ja wczesny etap ciąży, ale już przez te dwa tygodnie, od kiedy o niej wiem, mam takie złe przejścia z ginem na NFZ, że nie mam już nerwów i w środę idę prywatnie...[/QUOTE]

Albo mam takie szczęście albo trafiłam na normalnego lekarza, ale ten jest konkretny i naprawdę w porządku też bym poszła prywatnie gdyby było inaczej...

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez 1992MaDziuLeK

Albo mam takie szczęście albo trafiłam na normalnego lekarza, ale ten jest konkretny i naprawdę w porządku też bym poszła prywatnie gdyby było inaczej...

Pozwolę sobie zacytować mój piątkowy post z innego wątku...
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;60668146]Jestem wściekła... Właśnie wróciłam od lekarza i już wiem, że raczej więcej do niego nie pójdę. Tydzień temu kazał mi przyjść dzisiaj, żeby zrobić USG, a w poniedziałek miałam iść na pobranie krwi, żeby dziś już były wyniki. Dziś na dzień dobry dostałam opierdziel od położnej, że wyniki sama muszę sobie odebrać i z nimi przyjść, potem okazało się, że nie ma sprzętu do USG... Bo lekarz miał pożyczone i musiał oddać - WTF? Poszłam szybko po te wyniki krwi i cała wizyta u lekarza polegała na tym, że zerknął na wyniki i powiedział, że wszystko jest OK, co sama byłam w stanie odczytać z tej kartki... Kazał mi się zarejestrować na połowę czerwca w innym gabinecie, gdzie wiem, że USG jest stare i bardzo zawodne i "może pani przyjść za tydzień, może będzie już i tu sprzęt". Poza tym i lekarz i położna traktowali mnie tak, jakby 6tc to jeszcze nie była ciąża. Zapytałam wcześniej, gdy nie wiedziałam, że nie ma USG, czy mąż będzie mógł wejść, lekarz mnie wyśmiał, że i tak kropka na razie będzie, więc nie ma co oglądać. Wyszłam z gabinetu i się po prostu rozryczałam. Będę się rejestrować gdzieś prywatnie i niech mi dobrze ktoś inny ciążę prowadzi, nie będę na to żałować kasy...

Nawet karty ciąży mi nie założyli, bo nie mają dziś czasu...[/QUOTE]Dodam, że na całą wizytę straciłam 4 godziny... Wcześniej chodziłam do trzech innych lekarzy na NFZ, ale jeden już nie przyjmuje na fundusz, drugi zmarł, a trzeci na fundusz nie prowadzi ciąży, a prywatnie jest zbyt drogi

[1992MaDziuLeK]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;60797956]Dodam, że na całą wizytę straciłam 4 godziny... Wcześniej chodziłam do trzech innych lekarzy na NFZ, ale jeden już nie przyjmuje na fundusz, drugi zmarł, a trzeci na fundusz nie prowadzi ciąży, a prywatnie jest zbyt drogi [/QUOTE]

To faktycznie jakiś kretyn, a nie lekarz Po takiej akcji sama wybrałabym innego ginekologa

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez 1992MaDziuLeK

To faktycznie jakiś kretyn, a nie lekarz Po takiej akcji sama wybrałabym innego ginekologa

Dlatego pojutrze idę już prywatnie do lekarza, który też ma USG 3D i 4D W końcu pierwszy raz zobaczymy z Mężem Bąbelka

W ogóle Mąż kupił mi truskawki, kaszę jeczmienną i całą zgrzewkę mojej ulubionej białej herbaty z Biedronki, a na kolację zrobił mi zdrowego burgera z kurczakiem i warzywami - trafił mi się ideał
Po 10 latach nadal potrafi mnie zaskoczyć

[Claudette1996]

Orlica

Miałam podobne sytuacje z lekarzami na NFZ, z tym że ja przez ich nieuwagę i lekceważący stosunek do toksoplazmozy w ciąży straciłam pierwsze dzieciątko, dlatego chodzę do lekarza któremu ufam prywatnie.

Wiadomo że przyszli rodzice cieszą się z takiej 6 czy 7 tygodniowej kropeczki

Nie bierz sobie do serca tego co mówią inni

[marlen1366]

Można się dołączyć?
Moja waga wskazuje ponad 90 kg. Przez miesiąc schudłam 1,3 kg, aż się sama zdziwiłam. Jestem w 13 tygodniu ciąży, do lekarza chodzę prywatnie. Dziś widziałam jak maleństwo sobie w brzuchu podskakuje.
Jedna z Was pisała, że straciła dziecko przez toksoplazmozę, w związku z tym mam pytanie, lekarz zalecił Wam badanie krwi w tym kierunku?

[1992MaDziuLeK]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;60806836]W ogóle Mąż kupił mi truskawki, kaszę jeczmienną i całą zgrzewkę mojej ulubionej białej herbaty z Biedronki, a na kolację zrobił mi zdrowego burgera z kurczakiem i warzywami - trafił mi się ideał
Po 10 latach nadal potrafi mnie zaskoczyć [/QUOTE]

Jak On o Ciebie dba... oby tak dalej

"Uda☠ne małżeństwa nie są efek☠tem zna☠lezienia ideal☠nej oso☠by, lecz kocha☠nia niedos☠ko☠nałego człowieka, które☠go wyb☠rało się na współmałżon☠ka."
Kocha Was to widać gołym okiem, chociaż wiadomo, czasami bywają zgrzyty Ważne żeby rozmawiać

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez Claudette1996

Orlica

Miałam podobne sytuacje z lekarzami na NFZ, z tym że ja przez ich nieuwagę i lekceważący stosunek do toksoplazmozy w ciąży straciłam pierwsze dzieciątko, dlatego chodzę do lekarza któremu ufam prywatnie.

Nie ukrywam, że nie znam się za bardzo na tych wszystkich badaniach, ale jednego mogę się domyślić - poronienie boli, szczególnie psychicznie

Teraz jest wszystko dobrze i czekamy na rozwiązanie

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Napisane przez marlen1366

Można się dołączyć?
Moja waga wskazuje ponad 90 kg. Przez miesiąc schudłam 1,3 kg, aż się sama zdziwiłam. Jestem w 13 tygodniu ciąży, do lekarza chodzę prywatnie. Dziś widziałam jak maleństwo sobie w brzuchu podskakuje.

Jasne, witaj!

Jak miło, że jest nas coraz więcej i możemy się wymieniać doświadczeniami Też jestem w 13. tc, termin porodu masz na kiedy wyznaczony? Ja 27.11

Wysoka jesteś? Ile masz lat? Napisz coś o sobie, proszę

Dzisiaj byłam u lekarza, wszystko jest w porządku! Odebrałam wyniki badań: cytologię i czystość.

[marlen1366]

Mam 170 cm wzrostu. Za to tyłek jak trzydrzwiowa szafa. Według usg 1.12 a na poprzedniej wizycie 8. 12. Zobaczymy kiedy sie urodzi. Mieszkam w wielkopolsce, to moje pierwsze dziecko, mam prawie 30 lat

[Claudette1996]

Napisane przez marlen1366

Można się dołączyć?
Moja waga wskazuje ponad 90 kg. Przez miesiąc schudłam 1,3 kg, aż się sama zdziwiłam. Jestem w 13 tygodniu ciąży, do lekarza chodzę prywatnie. Dziś widziałam jak maleństwo sobie w brzuchu podskakuje.
Jedna z Was pisała, że straciła dziecko przez toksoplazmozę, w związku z tym mam pytanie, lekarz zalecił Wam badanie krwi w tym kierunku?

Ja straciłam pierwsze dziecko przez toksoplazmoze, to teraz mam zalecone sprawdzanie w każdym trymestrze przeciwciała Igg i Igm.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Tak się zastanawiam, czy to normalne, że w okolicy 7tc nie mam apetytu? Na pewno nie jem więcej niż zwykle, myślę, że nawet mniej. Nie jest to kwestia mdłości, bo ich nie mam, mam za to wzdęcia i zaparcia, choć staram się jeść sporo błonnika...