Płytka paznokcia spiłowana ... z wierzchu

abghati · 2013-05-28, 17:30

Ostatnio, bardzo zirytowana na moje paznokcie oraz na felerny lakier, który je paskudnie zażółcił, wpadłam na jakże genialny pomysł spiłowania płytki paznokci z wierzchu zwykłym papierowym pilnikiem. Zażółcona część powoli odrasta od skórek, ale boję się, że jeśli będę ruszała odrośniętą część to przypadkowo zdrapię tą warstwę, która jest do pewnego miejsca spiłowana (masełko maślane

). Tak więc drogie panie: czy macie może jakieś pomysły jak przetrwać najbliższy miesiąc bez ruszania odrastającej części paznokcia? Obecnie intensywnie olejuję pazury alterrową mieszanką, ale już nie mogę patrzeć na odrośnięte skórki i z każdym dniem mam coraz większą ochotę je wyciąć.

Zanthia · 2013-05-28, 17:59

Nie bardzo rozumiem - przecież wycinając, czy spychając skórki raczej nie uszkodzisz nowej, odrastającej warstwy [ musiałabyś się postarać ]. Skoro spiłowałaś żółty fragment [ następnym razem rób to raczej polerką a nie pilnikiem , to nowe paznokcie nie odznaczają się kolorem ani niczym, wiec dlaczego miałabyś nie ruszać tych skórek ?

abghati · 2013-05-28, 18:32

Boję się naruszyć odrastających warstw.

Natomiast nowe paznokcie odznaczają się kolorem dosyć mocno - te "stare" są pożółkłe, a odrastająca część jest różowa.

Śniegowa · 2013-06-04, 14:32

Odżywkuj i czekaj... Po prostu. Nie poleruj więcej, bo to bardzo osłabia płytkę

2013-05-28, 17:30	#1
abghati Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 6	Płytka paznokcia spiłowana ... z wierzchu Ostatnio, bardzo zirytowana na moje paznokcie oraz na felerny lakier, który je paskudnie zażółcił, wpadłam na jakże genialny pomysł spiłowania płytki paznokci z wierzchu zwykłym papierowym pilnikiem. Zażółcona część powoli odrasta od skórek, ale boję się, że jeśli będę ruszała odrośniętą część to przypadkowo zdrapię tą warstwę, która jest do pewnego miejsca spiłowana (masełko maślane ). Tak więc drogie panie: czy macie może jakieś pomysły jak przetrwać najbliższy miesiąc bez ruszania odrastającej części paznokcia? Obecnie intensywnie olejuję pazury alterrową mieszanką, ale już nie mogę patrzeć na odrośnięte skórki i z każdym dniem mam coraz większą ochotę je wyciąć. __________________ "Nie ma nas, albo jesteśmy niechcący"

2013-05-28, 17:59	#2
Zanthia Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 1 164	Dot.: Płytka paznokcia spiłowana ... z wierzchu Nie bardzo rozumiem - przecież wycinając, czy spychając skórki raczej nie uszkodzisz nowej, odrastającej warstwy [ musiałabyś się postarać ]. Skoro spiłowałaś żółty fragment [ następnym razem rób to raczej polerką a nie pilnikiem , to nowe paznokcie nie odznaczają się kolorem ani niczym, wiec dlaczego miałabyś nie ruszać tych skórek ?

2013-05-28, 18:32	#3
abghati Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 6	Dot.: Płytka paznokcia spiłowana ... z wierzchu Boję się naruszyć odrastających warstw. Natomiast nowe paznokcie odznaczają się kolorem dosyć mocno - te "stare" są pożółkłe, a odrastająca część jest różowa. __________________ "Nie ma nas, albo jesteśmy niechcący" Edytowane przez abghati Czas edycji: 2013-05-28 o 18:33

2013-06-04, 14:32	#4
Śniegowa Oby do wiosny Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 17 102	Dot.: Płytka paznokcia spiłowana ... z wierzchu Odżywkuj i czekaj... Po prostu. Nie poleruj więcej, bo to bardzo osłabia płytkę __________________ Jeśli znajdziesz link w przypadkowym słowie w moim poście, to jest to ukryta reklama wstawiona przez Wizaż. Gdy chcę się czymś podzielić link wstawiam pod słowo KLIK. 04.11.2015 Instagram

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)