![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 66
|
Tż nie odwozi mnie do domu :(
Hej powiedzcie mi czy to jest jest ok jak facet ma samochód i nie odwozi dziewczyny po spotkaniu u niego tylko odprowadza na przystanek? Na początku może i proponował ale ja odmawiałam bo nie chciałam go naciągać na paliwo, ale teraz już się tak przyzwyczaił że zazwyczaj nawet nie zaproponuje tylko po prostu idziemy na przystanek
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Cytat:
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Przecież to takie proste, odmówiłaś więc po co miałby Ci po każdym spotkaniu to proponować, skoro się nauczył, że usłyszy odmowę? Jak chcesz żeby Cię odwiózł to go o to po prostu poproś i tyle
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Cytat:
Jak on może nie wiedzieć, że na początku nie chciała go naciągać na paliwo, a teraz już nie ma nic przeciwko? Przecież wszyscy mężczyźni czytają w myślach kobiet - to całkowicie normalne! Autorko - rzuć go! Ma Ciebie w poważaniu całkowicie, gupi buc. Ironia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
skoro boisz się z nim porozmawiać nt odwiezienia Cię do domu to boję się pomyśleć jakie są Wasze relacje ???
![]() jak dla mnie dziecinada i brak dojrzałości |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 309
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Hmnnn... wygląda jak autorka tylko pyta o opinię czy to jest okay jak facet nie odwozi swojej dziewczyny po spotkaniu.
Ja bym chciała być odwożona powiem szczerze, ale jak facet tego nie robi a dziewczynie to pasuje to jest okay. Jeżeli chcesz aby facet Cię odwiózł to powiedz, nie ma co się czaić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Cytat:
Też uważam, że powinna go rzucić! ![]() A tak poważnie, to nie czaję ludzi, naprawdę autorko myślałaś, że jak odmówiłaś 20 razy, to on będzie nadal pytał, bo A MOŻE za 21 zechcesz łaskawie dać się odwieźć do domu? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Ta sytuacja jest na twoje wyraźne życzenie - nie chciałaś by cię odwoził. Teraz ci się odwidziało to zamiast normalnie mu o tym powiedzieć robisz problem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Przecież nie będzie cię pytał miliard razy o to samo.
Jeśli chciałabyś czasem żeby cię odwiózł, to po prostu mu o tym powiedz.
__________________
KKV ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Naprawdę takie proste by dla was było upomnienie się o odwiezienie?
![]() ![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Koniec spotkania -
TY - misiu, mógłbyś odwieźć mnie do domu? Nie chcę się tłuc tramwajem/autobusem. On - No jasne. Voila. ---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Cytat:
![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 66
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Rozmawiałam z nim o tym przy jakiejś okazji, mówiłam że mi przykro jak widzę że wśród naszych znajomych wszyscy faceci jeżdżą a potem odwożą swoje dziewczyny, bo się o nie troszczą i martwią. To powiedział, że mają bliżej,a on nie zarabia milionów a benzyna jednak trochę kosztuje. Co prawda po tej rozmowie, jakieś dwa tygodnie odwoził a potem znowu to samo. Prosić się na pewno nie będę za każdym razem bo mi głupio i sama nie powiem żeby mnie odwiózł. Zazwyczaj wracam od niego późnym wieczorem i to chyba logiczne że czułabym się bezpieczniej dostarczona pod dom.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 66
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
napisałam na początku tak bardzo ogólnie,wiem że to może moja wina też bo nie wymagałam tego na początku i on się przyzwyczaił że nie musi się aż tak starać i wydawać na benzynę dla dziewczyny
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Autorko, a on dużo jeździ tym samochodem dla przyjemności? Bo może faktycznie nie ma ostatnimi czasy kasy na paliwo, co?
Nie możecie też się spotykać u Ciebie?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
A dlaczego chcesz żeby Cie odwoził? Bo mieszkasz daleko, droga niebezpieczna, od przystanku do Ciebie do domu jest daleko? Czy dlatego że wszystkie Twoje koleżanki są odwożone, chcesz aby facet wydawał na Ciebie pieniądze (napisałaś że chcesz aby sie starał i wydawał pieniądze na benzynę dla Ciebie).
Jeśli odprowadza Cie na przystanek, czeka aż wsiądziesz do autobusu, od przystanku do domu masz blisko i droga nie jest jakoś super niebezpieczna to nie widzę powodu aby zawsze Cie odwoził samochodem, bo Faceci Twoich koleżanek tak robią. A Ty to jesteś jakaś przesyłka że trzeba Cię "dostarczać do domu?" Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2013-06-12 o 09:27 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 18
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
myślę, że powinnaś raz powiedzieć do niego np że jest już późno i ciemno i boisz się jechać autobusem, albo cos w tym rodzaju ;p tylko warunkiem jest to, że musisz z nim sie spotykać do późna. a jeśli on odprowadza Cię na przystanek a jeszcze nie jest ciemno i strasznie (xD) to powiedz mu, że tak fajnie dziś spędziliście razem czas, więc moze zostaniecie jeszcze troszkę dłużej razem?
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
O matko, prawdziwa tragedia. jejku, mój TŻ jak spotykamy się u Niego w mieście też mnie nie odwozi, a jedynie dostarcza mnie na przystanek. Bezsensowne jest, żeby tłukł się 80km tylko po to, żeby mnie położyć do łóżka. Za to jak jestem u Jego rodziców, wtedy zawsze mnie odwozi, bo połączeń brak i odległość duża. I też wracam często wieczorami, wiec nie przesadzaj i nie rób siebie zbolałej księżniczki, której chłopak nie chce wozić do domu. A jeśli aż tak Ci zależy to prosto z mostu -X, mógłbyś mnie zawieźć do domu, bo ...?
---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 66
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Kasę ma ale woli ją wydać na inne rzeczy
![]() ![]() ---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ---------- u mnie to nie jest 80 km tylko 10, wcześniej nie możemy się spotykać bo praca wieć dopiero późnym popołudniem, a poza tym nie jeżdżę do niego codzinnie, żeby to aż był talki majątek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 549
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Ja swojego muszę pytać czy mnie odprowadzi inaczej pewnie by nie zaproponował.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
A jak jeszcze objawia sie to że o Ciebie nie dba?
Nie zachowuj sie jak księżniczka, korona z głowy Ci nie spadnie jak pojedziesz autobusem, jeśli nie chcesz to dzwoń po taksówkę, albo wychodź od niego wcześniej i nie będziesz wracać po ciemku, albo spotykajcie sie na mieście, wtedy będziesz miała bliżej do domu, albo spotykajcie sie u Ciebie. Skoro wcześniej odmawiałaś, bo nie chciałaś nacinać go na koszty, to dlaczego teraz zmieniłaś zdanie i chcesz go na te koszty narażać. Bo nie możesz pochwalić sie przed koleżankami? Jeśli facet potrzebny jest i tylko do "lansu" i chwalenia sie nim przed koleżankami to poszukaj sobie bogatego, będzie Cie odwoził limuzyną z kierowcą. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Przy 10 km to faktycznie nie ma o czym mówić, uważam że autorka słusznie ma żal. Ja chyba jestem z innego pokolenia, mnie i moje koleżanki faceci odwozili do domu i to się samo przez się rozumiało. Przecież tu nawet nie chodzi o wygodę tylko o bezpieczeństwo. Chłopak sobie śpi smacznie w łóżku, a jego dziewczyna najpierw po nocy jedzie autobusem, a potem jeszcze idzie piechotą. Skoro nie jest biednym studentem, to coś jest nie tak, po prostu dobrze się ustawił i teraz nie chce z tego zrezygnować.
Autorko ja bym mu powiedziała, ze boisz się sama wracać późno więc skoro nie ma ochoty Cię odwozić, to będziecie się spotykać w weekendy, kiedy te spotkania można skończyć wcześniej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Jezu, ale problem... Proponował? Proponował. Nie chciałaś? Nie chciałaś. Faceci mają to do siebie, że jak x razy usłyszą, że nie, nie muszą podwieźć swojej ukochanej, to dojdą do wniosku, że ich połowica lubi jeździć autobusem. Odprowadza Cię na przystanek - a też nie we wszystkich związkach jest to norma. Mój były mnie nie odprowadzał i też nie widziałam w tym nic nadzwyczajnego, dopóki na zewnątrz było jasno.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Cytat:
---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
No właśnie gdyby autorce tak zależało na bezpieczeństwie to skorzystała by z innych możliwości:
-taksówka -nie zostawanie do tak późna -spotykanie się na mieście bliżej jej domu i facet później by ją odprowadzał -spotykanie się u niej -postawienie sprawy jasno, boje się sama wracać dlatego nie będziemy sie spotyka do późna wieczorem Natomiast ona nie powie mu nic wprost, bo jej głupio "sie prosić", nie robi nic aby tą sytuację zmienić, nadal do niego przejeżdża, zostaje do późna. Gdyba aż tak bardzo się bała wracać sama, to coś by z tym zrobiła. Ja tu widzę raczej, że po rozmowach z koleżankami wysnuła wniosek, skoro mnie nie odwozi to sie nie stara i nie dba o mnie. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że wcześniej sama nie chciała być odwożona, a teraz nagle wielka tragedia bo nie jest odwożona? Zależy też o jakiej późnej godzinie mówimy 21? 24? 1 w nocy? Ja u autorki nie widzę wielkiej obawy o bezpieczeństwo, ale o komfort i jej wygodę, samochodem wygodniej, cieplej, można pochwalić sie przed koleżankami. Facet odprowadza ją na przystanek, czyli jednak się martwi o jej bezpieczeństwo. Nie odwozi, bo sama tego nie chciała (teraz nagle zmieniła zdanie), bo woli pieniądze wydać na inne rzeczy. Może wie że Autorka przesadza z tym "strachem" i chce być wożona dla "lansu" a nie bezpieczeństwa? Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2013-06-12 o 10:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Tż nie odwozi mnie do domu :(
Cytat:
Serio nie byłoby Ci przykro jakby twój facet powiedział, że nie odwiezie cię do domu, bo mu szkoda kasy na paliwo? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:34.