Brak ojca a relacje z mężczyznami - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-14, 19:13   #1
NanoMysia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 59
Question

tytuł


.

Edytowane przez NanoMysia
Czas edycji: 2014-05-29 o 22:44 Powód: tytuł
NanoMysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-14, 19:42   #2
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Brak ojca a relacje z mężczyznami

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-14, 19:46   #3
SoyKaKu
Raczkowanie
 
Avatar SoyKaKu
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 168
Dot.: Brak ojca a relacje z mężczyznami

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=666324

może ten wątek Ci nieco pomoże
SoyKaKu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-14, 19:48   #4
D_94
Raczkowanie
 
Avatar D_94
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 329
Dot.: Nie potrafie stworzyć normalnego związku

Wydaje mi się, że na siłę szukasz miłości,aby zapełnić tą pustkę. Musisz popracować nad sobą. Nauczyć się żyć sama.
D_94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-14, 19:50   #5
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Nie potrafie stworzyć normalnego związku

Cytat:
Napisane przez NanoMysia Pokaż wiadomość
Z góry dziękuję jeśli komuś będzie chciało się czytać tak długi tekst.
Mam chyba problem ze sobą i nie potrafię sobie poradzić. Mam 23 lata i jeszcze studiuję. Od 2,5 roku jestem w związku. Kiedy miałam 8 lat moi rodzice się rozwiedli i od tamtego czasu czyli od 15 lat nie widziałam ojca, nie dostałam od niego życzeń urodzinowych, zadnego sygnału - nic. To tak tytułem wstępu.
Mialam do tej pory trzy dłużesze związki. W pierwszy zaangażowałam się mając 15 lat, straciłam dziewictwo gdy mialam 16. Związek trwał ponad 3 lata z przerwami i kosztował mnie milion łez nieprzespanych nocy i wyniszczania samej siebie. Drugi związek trwał 1,5 roku i zakończył się z mojej inicjatywy. W każdym z tych związków , również w obecnym cierpie na poczucie niskiej wartości co niszczy moje relacje. Oczekuje ciągłych zapewnień o miłości i ciągłego niezachwianego poczycia bezpieczeństwa. Oprócz tych związków w "międzyczasie" spotykałam sie z wieloma mężczyznami. W moim życiu od około 15 roku życia najdłuższy okres czasu kiedy z nikim sie nie spotykałam , nie pisałam i nie byłam na którymś z etapów budowania lub rozpadu związku to 3 tygodnie. Jestem uzależniona od "bycia z kimś". Nie potrafie cieszyć się własnym towarzystwem. Kiedy zaczełam być z obecnym partnerem od razu zakochałam się po uszy, pokazałam co najlepsze we mnie, dałam serce na dłoni. Oczekując tego samego gdy tylko dostrzegałam mniejsze zaangażowanie z jego strony robiłam akcje, trzaskałam drzwiami a potem wracałam i przepraszałam (najczęściej gdy bałam się że on już sam to w końcu zakończy). W końcu mój ukochany zaczął się rzeczywiście mniej starać i angażować. Zaprzyjaźnil sie z jednym kolegą. Ja z zazdrości o tego kolegę (wiem chore) i przez to że ciągle byłam spragniona komplementów od mężczyzn zaczełam go adorować. Nie zdradziłam ale o mały włos. Mój TŻ sie o tym dowiedział i mnie zostawił. Odchodziłam od zmysłów, podtrzymywałam relacje z jego przyjacielem po to aby nie zostać sama jednak dotarło do mnie że już nie wystarczy mi ktokolwiek, ze jednak to chodzi o tego konkretnego faceta którego straciłam. Wrócił do mnie ale dowiedział się ze przez cały czas utrzymywałam relacje z tym drugim. przysiegalam ze nigdy więcej prosiłam płakałam usunełam kontakty i zerwałam z tamtym znajomośc. w miare sie ulozylo ale nie wiem czy ja jestem do końca normalna, nie ufam samej sobie. panicznie boje sie samotności. jak mój facet jedzie do domu rodzinnego to nie rozstaje sie z telefonem , jestem zazdrosna o jego rodzine o przyszla szwagierke ktorej zdanie dla niego liczy sie bardziej niz moje. wprost okazuje niechec do kazdego kto ma z nim blizsze relacje oprócz mnie. szlak mnie trafia bo jego rodzice aprobuja brata i siostre oraz przyszla synowa zwlaszcza po tym jak sie dowiedzieli co zrobiłam. Widze jak sa niesprawiedliwi , ale TŻ twierdzi ze ja tego nie zrozumiem bo jestem jedynaczka. Co ja mam robić? Czy to naprawde przez to ze nie mam ojca i rodzeństwa? Mam cudowna mamę ale moze to za mało, moze jestem jakaś wybrakowana? Może nigdy nie stworze zdrowej relacji z żadnym meżczyzną? Ludzie mówią że jestem atrakcyjna, inteligentna i przyjacielska ale ja nie moge w to uwierzyć, mimo że nigdy nie cieriałam na brak powodzenia. Dla mnie liczy sie tylko związek, na bok ostawiam koleżanki, uczelnie nawet mame , poświęcam sie w 100 % i bycie z kimś to dla mnie cel sam w sobie , coś najważniejszego.. To jest tak bardzo męczące.. poradźcie coś.. cokolwiek..
- z KIM spędzisz 100% czasu w swoim życiu? Sama ze sobą- i jeśli tego nie zrozumiesz, nie uda ci się stworzyć dobrego związku, będzie wielu facetów, których będziesz się panicznie czepiać, bo "boisz się być sama". Jeśli sama siebie nie polubisz, jeśli nie zobaczysz wartości samej siebie (i nie ma to NIC wspólnego z urodą, można być przepiękną osobą, a postrzegać siebie źle), to jak ma to zobaczyć ktoś inny?

- i powiem szczerze, nie bardzo rozumiem AŻ TAKIE uczepienie się chłopa i robienie takich akcji pod tytułem "pokaż mi, jak mnie kochasz i udowadniaj mi to codziennie"- w związku musi być przestrzeń "na oddech", ty z chłopem nie masz tworzyć syjamskiej relacji.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-14, 20:02   #6
NanoMysia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 59
Dot.: Nie potrafie stworzyć normalnego związku

100 % sama ze sobą , a z TŻ 98. Strasznie sie starałam zamknąć nas w złotej klatce i sprawić zebyśmy byli tylko dla siebie. Nie wiem dlaczego taka jestem, wydaje mi sie że bez faceta u boku jestem nikim. Teraz w sumie oprócz mamy nie mam już nikogo bo nigdy oprócz faceta nie dbałam o relacje z innymi ludźmi. Nie potrafie tego opanować.
NanoMysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-14, 20:12   #7
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Nie potrafie stworzyć normalnego związku

Cytat:
Napisane przez NanoMysia Pokaż wiadomość
100 % sama ze sobą , a z TŻ 98. Strasznie sie starałam zamknąć nas w złotej klatce i sprawić zebyśmy byli tylko dla siebie. Nie wiem dlaczego taka jestem, wydaje mi sie że bez faceta u boku jestem nikim. Teraz w sumie oprócz mamy nie mam już nikogo bo nigdy oprócz faceta nie dbałam o relacje z innymi ludźmi. Nie potrafie tego opanować.
- ale jak dla mnie to jest straszne myślenie. Dlatego tak ważne jest pielęgnowanie znajomości, przyjaźni, aby chłop nie był jedynym punktem odniesienia. Największą krzywdę,jaką kobieta sobie robić to "poświecić się" w chorym rozumieniu tego słowa: rezygnuję z siebie dla misia, ze znajomych/koleżanek/przyjaźni.

Jak chcesz coś zmienić, to zacznij robić coś WBREW sobie, czyli zadbaj o znajomych, o zycie poza chłopem. Tak zaczyna się każda zmiana- robisz coś WBREW, inaczej niż zwykle, ale świadomość, że robisz to dla swojego dobra, dla zmiany.
Bo przy takim podejściu chłop i tak zawiedzie, a ty będziesz ciągle i ciągle nieszczęśliwa.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-14, 20:19   #8
NanoMysia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 59
Dot.: Nie potrafie stworzyć normalnego związku

Jak to zmienić teraz , po 2,5 roku takiego życia? Każda próba odmiany z mojej strony wzbudzi w nim niepokój że znowu coś kombinuje z jego przyjacielem albo z kimś innym. Nie chce zeby znowu odszedł. On też nie ma za wielu znajomych ani kolegów, wszędzie wychodzimy razem i spędzamy każdą wolną chwilę razem. Każdy by powiedział że można sie udusić ale mi z tym dobrze. Nie pojmuje jak można faceta puścić samego np na impreze. Ja bym całą noc nie spała, czula sie odrzucona , niepotrzebna, skrzywdzona i dostałam chyba nerwicy. Jak jedzie do domu to już czuje zagrozenie, Nie wiem jak to opisać. To nie jest strach przed zdradą, tylko przed tym ze nie jestem na pierwszym miejscu, ze spędza czas z rodziną, że nie ma go obok. Ciągle sie martwie ze jestem dla niego niewystarczająca, ze jego rodzina odradza mu związek ze mną. I jeszcze jego teksty : "rodzina jest z Toba zawsze a dziewczyna dziś jest , jutro nie ma". Może ja tego nie ogarniam bo nigdy normalnej rodziny nie miałam.
NanoMysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-14, 20:50   #9
moniaszelki
Zadomowienie
 
Avatar moniaszelki
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 834
Dot.: Nie potrafie stworzyć normalnego związku

bycie z mężczyzną nie może być twoim życiowym celem. gdzie miejsce na pasje, radości, hobby, spotkania przy kawie z koleżankami? sama widzisz, że cierpisz, więc zjamij się czymś i daj trochę wolności facetowi, bo się udusicie. znajdź sobie jakieś hobby! trzymam kciuki
moniaszelki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-14, 21:22   #10
balletoevs
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 5 130
Dot.: Nie potrafie stworzyć normalnego związku

Szukasz usprawiedliwienia dla swoich dziwnych zachowań, dlatego zwalasza winę na niepełną rodzinę. Ja też wychowywałam się bez ojca, całe dzieciństwo, a nie robię swojemu facetowi chorych jazd, puszczam go na imprezy samego i nie jestem zazdrosna o rodzinę. A przede wszystkim nie biegam od jednego do drugiego. Owszem wymagam zainteresowania, gdy dostaję go za mało czuję się dotknięta, jest mi przykro bo TŻ ma więcej czasu na imprezy ode mnie i oczekuję zapewnień o miłości ale to chyba normalna potrzeba. Nie uzależniaj szczęścia tylko od faceta, nie leć na każdego bo okazał Ci odrobinę zainteresowania, w skrócie: szanuj się.
balletoevs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-14, 21:43   #11
NanoMysia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 59
Dot.: Nie potrafie stworzyć normalnego związku

Cytat:
Napisane przez balletoevs Pokaż wiadomość
Szukasz usprawiedliwienia dla swoich dziwnych zachowań, dlatego zwalasza winę na niepełną rodzinę. Ja też wychowywałam się bez ojca, całe dzieciństwo, a nie robię swojemu facetowi chorych jazd, puszczam go na imprezy samego i nie jestem zazdrosna o rodzinę. A przede wszystkim nie biegam od jednego do drugiego. Owszem wymagam zainteresowania, gdy dostaję go za mało czuję się dotknięta, jest mi przykro bo TŻ ma więcej czasu na imprezy ode mnie i oczekuję zapewnień o miłości ale to chyba normalna potrzeba. Nie uzależniaj szczęścia tylko od faceta, nie leć na każdego bo okazał Ci odrobinę zainteresowania, w skrócie: szanuj się.


Nie uważam , ze miałabym się nie szanować, nigdy nikogo nie zdradziłam i nie czuje potrzeby kręcić z kimkolwiek. opisana sytuacja z przyjacielem TŻ nie wynikała z tego że on mi sie podobał i na niego poleciałam, zrobiłam to z chorej zazdrości i z braku zainteresowania ze strony TŻ. Jeśli chodzi o innych z którymi sie spotykałam, to nie było to na takiej zasadzie że leciałam na każdego, poprostu ciągle szukałam kogoś wartościowego bo bałam sie samotności i dążyłam do tego żeby kogoś kochac ze wzajemnością i żeby ktoś mnie doceniał.
NanoMysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-14, 21:44   #12
looolitka
Raczkowanie
 
Avatar looolitka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 103
Dot.: Brak ojca a relacje z mężczyznami

Moim zdaniem masz dużo racji wiążąc to za swoim dzieciństwem i wychowaniem. Mi wiele z tego co napisałaś wskazuje na syndrom Dorosłego dzicka z rodzin dysfunkcyjnych (DDD).

Poczytaj o tym i sama oceń jak Ty to widzisz.

Na wizazu mamy nawet taki temat, gdybyś chciała zaczerpnąć informacji
looolitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 00:22   #13
Czcijmarchewe
Raczkowanie
 
Avatar Czcijmarchewe
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 224
Dot.: Nie potrafie stworzyć normalnego związku

jeżeli już sama uważasz, że masz ze sobą problem, to musisz wiedzieć, ze to jak postępujesz nie jest normalne. Twój partner sie o Ciebie stara, bo inaczej na prawdę już dawno by z Tobą nie był. Na pewno wydarzenia z Twojego dzieciństwa wpłynęły na Twoje zachowanie i postrzeganie zwiazku. Jednak musisz sobie uświadomić to, że właśnie swoim natarczywym postępowaniem niszczysz szczęście i jesteś coraz bliżej samotności.. Musisz nad sobą popracować, głównie nad zaufaniem do swego mężczyzny. Zazdrość jest dobra, póki nie jest chora. Taka potrafi zepsuć nawet największą miłość. Weź to pod uwagę i walcz ze sobą, jeżeli nie potrafisz sama, to może warto zasięgnąć rady psychologa?
__________________
Nikt nie przeżyje Twojego życia za Ciebie
Czcijmarchewe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 00:57   #14
8355f3214928e8ca593bbc826fae52348aebc2a8_60ac3015b60c0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 49
Dot.: Nie potrafie stworzyć normalnego związku

NanoMysia, mam to samo i mam terapię z tego powodu :P Chcesz pogadać, to napisz na prv
8355f3214928e8ca593bbc826fae52348aebc2a8_60ac3015b60c0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.