Przygarnięcie zwierzaka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-04, 22:37   #1
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367

Przygarnięcie zwierzaka


Słuchajcie jutro przygarniamy kotka tzn od tygodnia na nas czeka o tej samej godzinie przed pracą i daliśmy mu dziś jeść, jutro chcemy go zabrać do transportera i do domu. Ma ok. 4 miesiące i ogólnie kochany zwierzak bardzo pragnie człowieka.
I teraz pytanie: co zrobić dalej? Wiadomo tabletka na odrobaczanie, szczepienia, ale co w takim pierwszym dniu? Można tego kotka wykapać itd? Wygląda i zachowuje się jak zdrowy, oczka czyste.
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:03   #2
tworazka
Zakorzenienie
 
Avatar tworazka
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Do weta
__________________
tworazka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:04   #3
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Słuchajcie jutro przygarniamy kotka tzn od tygodnia na nas czeka o tej samej godzinie przed pracą i daliśmy mu dziś jeść, jutro chcemy go zabrać do transportera i do domu. Ma ok. 4 miesiące i ogólnie kochany zwierzak bardzo pragnie człowieka.
I teraz pytanie: co zrobić dalej? Wiadomo tabletka na odrobaczanie, szczepienia, ale co w takim pierwszym dniu? Można tego kotka wykapać itd? Wygląda i zachowuje się jak zdrowy, oczka czyste.
Kąpiel to może być szok dla kota. Nie będzie Cię lubił jak mu coś takiego zafundujesz na powitanie.
Może lepiej go wyszczotkować?Jest taki specjalny suchy szampon w pudrze.Posypuje się tym pudrem i szczotkuje.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:06   #4
patrycjja
Zadomowienie
 
Avatar patrycjja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Słuchajcie jutro przygarniamy kotka tzn od tygodnia na nas czeka o tej samej godzinie przed pracą i daliśmy mu dziś jeść, jutro chcemy go zabrać do transportera i do domu. Ma ok. 4 miesiące i ogólnie kochany zwierzak bardzo pragnie człowieka.
I teraz pytanie: co zrobić dalej? Wiadomo tabletka na odrobaczanie, szczepienia, ale co w takim pierwszym dniu? Można tego kotka wykapać itd? Wygląda i zachowuje się jak zdrowy, oczka czyste.
najlepiej zabrac do weterynarza. u mnie w mieście mamy uniwersytet przyrodniczy i studenci pod okiem profesorów za darmo zajmują się leczeniem (nie, źle napisałam - za darmo badanie, a za ew leki się płaci).
myślę, że i u Was w mieście jest coś takiego. Chyba że wizyta u płatnego weta to nie problem od razu zbada, poda tabletki i zaszczepi, albo umówi się na następną wizytę. warto też od razu zapytać o sterylizację.
pierwszy dzień kota w domu? ja wzięłam małą ze schroniska - pierwszy dzień to oswajanie się z terenem i strach przy każdym stuknięciu. w ogóle pierwsze dni potrafiłam po kilka godzin przesiedzieć bez ruchu, bo kota spała tylko na moich kolanach. zmiana otoczenia nie jest łatwa.
a wracając do weta- kot ze schroniska, niby przebadany, wszystko dobrze. a tu po tygodniu kichanie, prychanie, załzawione oczy- koci katar i tydzień antybiotyku. więc lepiej od razu sprawdzić co i jak.

aha do kuwety polecam żwirek silikonowy- wydajniejszy a i lepiej zapach neutralizuje i nauka załatwiania do kuwety- to najlepiej od razu. koty małe szybko się uczą (nasza była na szczęście kuwetowana)

z kąpielą bym się wstrzymała albo jeszcze doczytała. może to byc stresujące dla kotka w i tak nie mało stresowej sytuacji a poza tym gdzieś kiedyś czytałam, że jak nie trzeba kota kąpac to lepiej tego unikac. ale ręki sobie nie dam uciąc, że to był jakiś "naukowy" artykuł
__________________
patrycjja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:11   #5
dobbinka
Zakorzenienie
 
Avatar dobbinka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Lepiej nie kąpać. Wet doradzi, ale z większości zanieczyszczeń kotek się sam umyje, dajcie mu dzień-dwa. Lekarz odrobaczy, odepchli, odewszy, wyczyści uszy (odświerzbi, jeśli trzeba). O szczepieniach też zadecyduję, bo jeśli kot będzie domowy, niewychodzący, to nie na wszystko się szczepi.

Pewnie macie już kuwetę, żwirek, karmę. Karma powinna byc dobrej jakości, ewentualnie świeże domowe jedzenie, w zależności od tego, co maluch będzie chciał jeść. Do tego drapak, zabawki (doradzam grube rękawice do zabaw, pazury i zęby jak szpilki).

No i od razu ostrzegam, od jutra stajecie się niewolnikami kociej rasy, nie ma dwóch zdań.

Idę przytulić mojego futrzaka, bo się głośno domaga pieszczot.

Jeśli chodzi o żwirek, to szkół jest wiele, ja silikonowego nie lubię, lubimy drewniany.
Kociak faktycznie będzie pewnie przestraszony i nawet kilka dni to może trwać. Nie narzucajcie się mu, sam w końcu przyjdzie.

Edytowane przez dobbinka
Czas edycji: 2013-10-04 o 23:15
dobbinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:19   #6
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

patrycjja tak no u nas też jest uniwersytet przyrodniczy, ale jak coś takiego załatwić? ten darmowy przegląd? bo w sumie mamy tylko 50 zł jak na razie, do wypłaty jeszcze trochę.

Resztę wiem, tż ma kota i wszystko jest :P

Co do kąpieli to właśnie tak myślałam, żeby tego nie robić.

Ten kot w ogóle się nie boi i sam włazi na ręce, nawet po tym jak go chciałam wsadzić pod kurtkę i się wystraszył i uciekł to na drugi dzień i tak prawie na mnie wskoczył :P
Więc wątpię by miał problem z zaklimatyzowaniem się ;d
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:24   #7
dobbinka
Zakorzenienie
 
Avatar dobbinka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
patrycjja tak no u nas też jest uniwersytet przyrodniczy, ale jak coś takiego załatwić? ten darmowy przegląd? bo w sumie mamy tylko 50 zł jak na razie, do wypłaty jeszcze trochę.

Resztę wiem, tż ma kota i wszystko jest :P

Co do kąpieli to właśnie tak myślałam, żeby tego nie robić.

Ten kot w ogóle się nie boi i sam włazi na ręce, nawet po tym jak go chciałam wsadzić pod kurtkę i się wystraszył i uciekł to na drugi dzień i tak prawie na mnie wskoczył :P
Więc wątpię by miał problem z zaklimatyzowaniem się ;d
W domu dokjdą odkgłosy, więc aż tak różowo nie będzie. Ale może.
A w jakiej części miasta mieszkasz? Bo na KKurdwanowie i Mistrzejowoicach jest krakvet, a tam tez nie biorą za same badania, tylko za leki i pewnie można sie umówić, że się za coś potem zapłaci. Jeździliśmy z kotami i psem nawet z daleka.
dobbinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-04, 23:26   #8
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez dobbinka Pokaż wiadomość
W domu dokjdą odkgłosy, więc aż tak różowo nie będzie. Ale może.
A w jakiej części miasta mieszkasz? Bo na KKurdwanowie i Mistrzejowoicach jest krakvet, a tam tez nie biorą za same badania, tylko za leki i pewnie można sie umówić, że się za coś potem zapłaci. Jeździliśmy z kotami i psem nawet z daleka.
nie nie ja z Poznania, niestety nie wiem czy u mnie jest coś takiego :/
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:29   #9
patrycjja
Zadomowienie
 
Avatar patrycjja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
patrycjja tak no u nas też jest uniwersytet przyrodniczy, ale jak coś takiego załatwić? ten darmowy przegląd? bo w sumie mamy tylko 50 zł jak na razie, do wypłaty jeszcze trochę.

Resztę wiem, tż ma kota i wszystko jest :P

Co do kąpieli to właśnie tak myślałam, żeby tego nie robić.

Ten kot w ogóle się nie boi i sam włazi na ręce, nawet po tym jak go chciałam wsadzić pod kurtkę i się wystraszył i uciekł to na drugi dzień i tak prawie na mnie wskoczył :P
Więc wątpię by miał problem z zaklimatyzowaniem się ;d
kot może się nie bać teraz, ale zmiana otoczenia zrobi swoje, więc bądźcie na to przygotowani.

a co do wizyty- musisz sprawdzić na stronie wydziału czy coś takiego się praktykuje, ew. jakiś numer znaleźć i jutro zadzwonić dopytać
jeśli coś takiego jest powiedzieć jak sprawa wygląda- kotek bezdomny, nie macie na razie kasy i zwykła wizyta powinna odbyć się bez problemów. co najwyżej koszty odrobaczania i odpchlenia ( o ile pamiętam nasza dostała tabletkę chyba za 5zł), a na szczepienia można się umówić w dogodniejszym terminie
tylko wszystko kwestia tego jak to wygląda w Waszym mieście i czy studenci też są wysyłani na takie obowiązkowe "praktyki"
__________________
patrycjja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:30   #10
dobbinka
Zakorzenienie
 
Avatar dobbinka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
nie nie ja z Poznania, niestety nie wiem czy u mnie jest coś takiego :/
Ejże, to co ten Kraków reklamujesz. ;D

Większość lekarzy na których trafiałam wczuwało się w sytuację i można było płacić później, albo w ratach, a za samą wizytę w dwóch różnych gabinetach nie płaciłam. I tak Cie skasują za leki, nawet nie będziesz wiedziała ile, a z wizytą nie zwlekałabym, bo lekarz wypatrzy, czy katar koci się nie czai (powinien), zważy gnoma, brzuszek fachowo obejrzy, wiek wam określi itd. Pewnie nie ma zagrożenia życia, ale strzeżonego...
dobbinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:32   #11
aamajka
Zadomowienie
 
Avatar aamajka
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 419
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Koty same świetnie dają sobie radę z czyszczeniem futerka, więc nie kąp go. Zadbaj tylko, żeby kuweta stała w stałym miejscu, podobnie miski na jedzenie i mleczko. No i konieczne jest nie tylko odrobaczenie, ale i odpchlenie.
Cieszę się, że kotek znajdzie u Ciebie dom przed zimą .
aamajka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:34   #12
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

No bo właśnie kurde problem jest taki z tymi szczepieniami, że dopiero za 2 tygodnie (bo to drogie chyba jest, dla kotów to się za bardzo nie interesuję, ale pewnie tak jak dla psów) wiadomo pewnie nie zrobi mu wszystkich bo to kot domowy będzie a nie wychodzacy, ale jednak ze dwa trzy na pewno i trochę to wyniesie.
Tż ma już w domu kota no i czy ten kot może się od niego czymś zarazić? czy raczej nie?
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:45   #13
dobbinka
Zakorzenienie
 
Avatar dobbinka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
No bo właśnie kurde problem jest taki z tymi szczepieniami, że dopiero za 2 tygodnie (bo to drogie chyba jest, dla kotów to się za bardzo nie interesuję, ale pewnie tak jak dla psów) wiadomo pewnie nie zrobi mu wszystkich bo to kot domowy będzie a nie wychodzacy, ale jednak ze dwa trzy na pewno i trochę to wyniesie.
Tż ma już w domu kota no i czy ten kot może się od niego czymś zarazić? czy raczej nie?
Raczej odwrotnie, mały może przywlec coś do domu. Jak będzie kasa, to odrobaczcie oba, jeśli będzie mały odrobaczany w dwóch turach. Mnie wet odradzał wściekliznę ( niewychodzący), chyba tylko był szczepiony jakąś łączoną szczepionką raz. Pogadaj z lekarzem, zadzwoń, powiedz jak jest i jak się nie zgodzi, to gdzie indziej, ale raczej nie powinni robić problemów i będzie można zapłacić potem.
dobbinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:46   #14
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez dobbinka Pokaż wiadomość
Raczej odwrotnie, mały może przywlec coś do domu. Jak będzie kasa, to odrobaczcie oba, jeśli będzie mały odrobaczany w dwóch turach. Mnie wet odradzał wściekliznę ( niewychodzący), chyba tylko był szczepiony jakąś łączoną szczepionką raz. Pogadaj z lekarzem, zadzwoń, powiedz jak jest i jak się nie zgodzi, to gdzie indziej, ale raczej nie powinni robić problemów i będzie można zapłacić potem.
no to odrobaczanie nie jest drogie więc obu można zafundować. Chodzi mi tylko czy np może go zarazić ten nowy jakąś poważną chorobą. Chyba nie, nie?

I sądzicie, że powinny mieć jedną miskę z żarciem czy dwie? Hmm a nie można zrobić tak z tą zapłatą, że np da się numer konta i oni po prostu jak pojawi się kasa sami sobie ściągną nie?
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:48   #15
patrycjja
Zadomowienie
 
Avatar patrycjja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez dobbinka Pokaż wiadomość
Ejże, to co ten Kraków reklamujesz. ;D

Większość lekarzy na których trafiałam wczuwało się w sytuację i można było płacić później, albo w ratach, a za samą wizytę w dwóch różnych gabinetach nie płaciłam. I tak Cie skasują za leki, nawet nie będziesz wiedziała ile, a z wizytą nie zwlekałabym, bo lekarz wypatrzy, czy katar koci się nie czai (powinien), zważy gnoma, brzuszek fachowo obejrzy, wiek wam określi itd. Pewnie nie ma zagrożenia życia, ale strzeżonego...
zgadzam się wet tak czy tak konieczny. a lepiej zapłacić i za konsultację ( jeśli wet jest ok za tylko to weźmie symboliczną kwotę ) niż potem płacić np za leczenie z antybiotykiem. nie wykryty koci katar kosztował nas tydzień codziennej jazdy do lecznicy i codziennie 15-20zł za zastrzyki (nie wiem od czego to zależało)
brzuszek też sprawdzi pod kątem robaków, a i odpowiednią dawkę wagowo zaaplikuje

kot u Tż zarazić się może- pchły, robaki- ale jeżeli kot w domu jest zadbany to obstawiam, że i wszelkie środki zapobiegawcze (typu odrobaczanie raz na jakiś czas i in.) też są zachowane i jeszcze wspomniany koci katar- zaraźliwy, ale groźny dla kotów ze słabą odpornością.
tym się nie martw, bardziej martwiłabym się kwestią zaakceptowania nowego przybysza.
a ze szczepieniami to też nie takie hop siup. dlatego trzeba sprawdzić czy kocina jest zdrowa- w razie jakiejś infekcji szczepienie będzie musiało i tak poczekać
__________________
patrycjja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:51   #16
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez patrycjja Pokaż wiadomość
zgadzam się wet tak czy tak konieczny. a lepiej zapłacić i za konsultację ( jeśli wet jest ok za tylko to weźmie symboliczną kwotę ) niż potem płacić np za leczenie z antybiotykiem. nie wykryty koci katar kosztował nas tydzień codziennej jazdy do lecznicy i codziennie 15-20zł za zastrzyki (nie wiem od czego to zależało)
brzuszek też sprawdzi pod kątem robaków, a i odpowiednią dawkę wagowo zaaplikuje

kot u Tż zarazić się może- pchły, robaki- ale jeżeli kot w domu jest zadbany to obstawiam, że i wszelkie środki zapobiegawcze (typu odrobaczanie raz na jakiś czas i in.) też są zachowane i jeszcze wspomniany koci katar- zaraźliwy, ale groźny dla kotów ze słabą odpornością.
tym się nie martw, bardziej martwiłabym się kwestią zaakceptowania nowego przybysza.
a ze szczepieniami to też nie takie hop siup. dlatego trzeba sprawdzić czy kocina jest zdrowa- w razie jakiejś infekcji szczepienie będzie musiało i tak poczekać
jeśli chodzi o akceptację przez pierwszego kota to też się zastanawiam. W sumie ten kot nie jest agresywny ani nic takiego, na mojego psa reagował tak, że jak tylko gdzieś polazł to leciał za nim, siedział na metr od niego i go obserwował, jak zaczarowany. Ale bawić się nie chciał.
Z kolei u babci tż był kilka razy i ona ma tam kotkę - z nią bez przerwy chciała się bawić, tylko z kolei tamta nie miała ochoty.
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:56   #17
patrycjja
Zadomowienie
 
Avatar patrycjja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość

I sądzicie, że powinny mieć jedną miskę z żarciem czy dwie? Hmm a nie można zrobić tak z tą zapłatą, że np da się numer konta i oni po prostu jak pojawi się kasa sami sobie ściągną nie?
nie ryzykowałabym jednej miski, przynajmniej nie na początku. to też mogłoby się okazać stresujące. u moich teściów są dwie kocice, matka z córką, młodsza już z 5 lat ma. miskę miały wspólną to prychały na siebie i wyjadały do zera, żeby dla tej drugiej nie zostawało. teście się wycwanili i kupili miskę dwukomorową. ale na początku lepiej żeby były całkiem oddzielne. jedzenie to dla kota chwila w której powinien mieć spokój,a myślę że dla obu będzie mało komfortowe kiedy drugi "obcy" będzie mu się kręcił. no i kwestia jedzenia- to co dostaje dorosły kot, może być nieodpowiednie dla żołądka młodego kociaka. ale to już akurat zostawiam Wam.
ja akurat zgłupiałam na punkcie kota i jak był juniorem dostawał to co "juniorze" najlepiej na wagę porządnej firmy, nie żadne whiskasy ale to ja, a przyznaję na punkcie koty miałam obsesję i to wcale nie normalne nie było teraz już kupuję puriny i perfect fity dla sterylizowanych, a nie szukam nie wiadomo czego
a co do płatności musiałabyś już dopytać weta w jaki sposób możecie się rozliczyć
__________________
patrycjja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-04, 23:57   #18
dobbinka
Zakorzenienie
 
Avatar dobbinka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Młodego lepiej jest odseparować od starszego, dopóki lekarz nie zdecyduje. I tak będziecie mieć mały sajgon przez pierwszy tydzień, bo oba koty będą się obfukiwać i próbowały zabić przez pierwsze dni. Dlatego lepiej je przedstawiać przez drzwi i wąchaniem/słuchaniem, niż pokazaniem małego.
Maluch może miec koci katar, FiP, białaczkę kocią (mój okazał się nosicielem i nie jest wskazany kontakt bliski z innymi kotami) ale nie czarnowróżmy.
tu masz link do filmiku o wprowadzaniu kota do nowego domu:
http://www.youtube.com/watch?v=grLyTX8Dpso

Powtarzam, młodego izolować na razie, w miarę możliwości.

Taki maluch powinien mieć własną karmę, dla kociaków, chyba że dobra bezzbożowa, takie nie mają 'kittenów'. Kociak musi mieć bardziej energetyczną karmę, kiedy rośnie. Potem będą jeść to samo. Wiadomo, że jak was finanse ograniczają, to trzeba pomyśleć z głową o żywieniu, żeby im whiskaczów nie dawać. Mój kot był 2 tygodnie żywiony tym u mamy i jak wrócił do domu, to w całym domu było czuć te zmianę żywieniową (rany koguta, co za smród w kuwecie).
dobbinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-05, 00:03   #19
patrycjja
Zadomowienie
 
Avatar patrycjja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
jeśli chodzi o akceptację przez pierwszego kota to też się zastanawiam. W sumie ten kot nie jest agresywny ani nic takiego, na mojego psa reagował tak, że jak tylko gdzieś polazł to leciał za nim, siedział na metr od niego i go obserwował, jak zaczarowany. Ale bawić się nie chciał.
Z kolei u babci tż był kilka razy i ona ma tam kotkę - z nią bez przerwy chciała się bawić, tylko z kolei tamta nie miała ochoty.
co innego kumpel na jakiś czas, a co innego mały mruczek koło którego wszyscy skaczą wszystko zależy od osobowości kota i (tak mi się wydaje) stopnia rozpieszczenia. sama zastanawiałam się nad drugim kotem, ale boję się, że to może się źle skończyc
no i nikt nie powiedział, że mały kociak będzie chciał się dzielić "swoimi" ludźmi, których w końcu sobie przysposobił

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ----------

Cytat:
Napisane przez dobbinka Pokaż wiadomość
Młodego lepiej jest odseparować od starszego, dopóki lekarz nie zdecyduje. I tak będziecie mieć mały sajgon przez pierwszy tydzień, bo oba koty będą się obfukiwać i próbowały zabić przez pierwsze dni. Dlatego lepiej je przedstawiać przez drzwi i wąchaniem/słuchaniem, niż pokazaniem małego.
Maluch może miec koci katar, FiP, białaczkę kocią (mój okazał się nosicielem i nie jest wskazany kontakt bliski z innymi kotami) ale nie czarnowróżmy.
tu masz link do filmiku o wprowadzaniu kota do nowego domu:
http://www.youtube.com/watch?v=grLyTX8Dpso

Powtarzam, młodego izolować na razie, w miarę możliwości.

Taki maluch powinien mieć własną karmę, dla kociaków, chyba że dobra bezzbożowa, takie nie mają 'kittenów'. Kociak musi mieć bardziej energetyczną karmę, kiedy rośnie. Potem będą jeść to samo. Wiadomo, że jak was finanse ograniczają, to trzeba pomyśleć z głową o żywieniu, żeby im whiskaczów nie dawać. Mój kot był 2 tygodnie żywiony tym u mamy i jak wrócił do domu, to w całym domu było czuć te zmianę żywieniową (rany koguta, co za smród w kuwecie).
smród i problemy z sierścią- przechodziliśmy przez to, jak sprawdzaliśmy te reklamowane karmy. szybko poszły w odstawkę.
__________________
patrycjja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-05, 00:08   #20
bezpaniki
Zadomowienie
 
Avatar bezpaniki
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 360
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Jest koci wątek na wizoorzu, tam jest wiele znających się na rzeczy dziewczyn, więc też bym przeszperała, znajdziesz wiele porad i żywieniowych i behawioralnych.
Przyszło mi na myśl, żeby się może skontaktować albo ze schroniskiem, albo z różnymi fundacjami kocimi (które jeśli nie w Twoim mieście, to na pewno online działają) - może tam ci podpowiedzą gdzie, co i jak, może mają współpracujących wetów? W schronisku pewnie nie za darmo, ale na pewno coś doradzą - wydaje mi się że w ich interesie jest, abyś kota zatrzymała, a nie oddawała im (ale to pewnie zależy od konkretnej osoby, z którą będziesz rozmawiać).
Ja mam właśnie 4/5miesięczną kotkę, nie z ulicy, ale że nigdy kotów nie miałam wcześniej, to również czarna magia dla mnie była, na wizoorzu własnie sie najwięcej dowiedziałam
Powodzenia!
bezpaniki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-05, 00:43   #21
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

no to bedzie impreza, dwa koty w jednym domu, futro poleci.

No chyba, ze maly wie co go czeka i jutro nie bedzie czekal kolo Waszej pracy.
A tak serio to lekarz musi go zbadac, inaczej sie nie da.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-05, 07:47   #22
Doris Day
Zadomowienie
 
Avatar Doris Day
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 452
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez aamajka Pokaż wiadomość
Koty same świetnie dają sobie radę z czyszczeniem futerka, więc nie kąp go. Zadbaj tylko, żeby kuweta stała w stałym miejscu, podobnie miski na jedzenie i mleczko. No i konieczne jest nie tylko odrobaczenie, ale i odpchlenie.
Cieszę się, że kotek znajdzie u Ciebie dom przed zimą .
Nie dawaj kotu mleka! Koty to zwierzęta mięsożerne, nie tolerują laktozy. Ewentualnie od czasu do czasu możesz mu dawać specjalne mleko dla kotów (zdaje się, że nawet w Rossmanie można je kupić).
__________________


22.06.09 - start: zapuszczam i dbam o włosy

Co było, a nie jest,
nie pisze się w rejestr



Doris Day jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-05, 09:01   #23
pzs1
Zadomowienie
 
Avatar pzs1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: z mojego pokoju
Wiadomości: 1 239
GG do pzs1
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Po pierwsze wizyta u weta. Odpchlenie i odrobaczenie. Lekarz zapewne od razu kota nie zaszczepi bo niewskazane jest łączenie odrobaczania ze szczepieniem, dlatego ze szczepionkami spokojnie możecie poczekać do wypłaty.

Najgorszą sprawą będzie aklimatyzacja kota i zgranie go z rezydentem. Mały może płakać, niszczyć na początku, może mieć sensacje żołądkowe spowodowane stresem dlatego dobrze byłoby go na kilka dni odseparować w jednym pomieszczeniu, powoli oswajając se sobą koty. Na początku, kiedy obydwa koty będą razem musicie je mieć na oku żeby starszy małemu krzywdy nie zrobił.

Małego kota trzeba wszystkiego nauczyć. Przede wszystkim korzystania z kuwety i drapaka, żeby się nad meblami nie znęcał.

No i żywienie dobra karma dla kociaków z dużą ilością mięsa w składzie i stały dostęp do wody. Wbrew panującej opinii KOTY NIE PIJĄ MLEKA. Większość z nich nie toleruje laktozy i ma problemy z żołądkiem, biegunki, wymioty. Można mu ewentualnie kupić specjalne mleko dla kotów. No i już po aklimatyzacji z rezydentem a zarazem po skończeniu przez kota ok 7 m-ca życia uważnie obserwować czy koci mocz nie zaczyna bardziej śmierdzieć. Jeżeli zapach jest coraz bardziej intensywny oznacza to, że czas na kastrację bo zaraz zacznie znaczyć.
__________________
Ilo
pzs1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-05, 09:42   #24
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Spoko wiem, że dorosłe zwierzęta nie piją mleka (tak samo jak ludzie nie powinni). A co do odseparowania to kurde na noc u mojego tż drzwi do pokojów są zamykane i kot ma do dyspozycji korytarz, kuchnię i lazienkę. Nie ma problemu by np jednego zamknąć w łazience, ale jest przecież jedna kuweta więc jak to zrobić?
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-05, 09:56   #25
kraina _chichow
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 677
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Spoko wiem, że dorosłe zwierzęta nie piją mleka (tak samo jak ludzie nie powinni). A co do odseparowania to kurde na noc u mojego tż drzwi do pokojów są zamykane i kot ma do dyspozycji korytarz, kuchnię i lazienkę. Nie ma problemu by np jednego zamknąć w łazience, ale jest przecież jedna kuweta więc jak to zrobić?
A ja bym najpierw przebadała malca czy nie jest na coś chory zanim dopuściłabym go do starszego kota. Miałam podobną sytuację- wzięłam kociaka z podwórka i najpierw wet zrobił testy na FiV i Felv, na szczęście negatywne. Dopiero po wynikach dopuściłam koty do siebie.


I kuwety powinny być dwie
__________________
"Z kłamstwami są same kłopoty. Trzeba smakować każde słowo, zanim je człowiek wypuści z ust... "
kraina _chichow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-05, 09:59   #26
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

No dlatego mam nadzieję, że zdążymy do weta, jeden jest koło mnie czynny dziś do 15, ale nie wiem czy damy radę bo to gdzie on jest to jest zadupie i autobusy jeżdżą co godzinę Najwyżej jutro. Do tego czasu może kot będzie spał u tż w pokoju, no chyba nie będzie nic demolował ani nie będzie skakał tak wysoko jak dorosły kot
Na dwie kuwety niestety nie ma opcji więc będzie sobie trzeba inaczej poradzić.
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-05, 10:12   #27
kraina _chichow
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 677
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
No dlatego mam nadzieję, że zdążymy do weta, jeden jest koło mnie czynny dziś do 15, ale nie wiem czy damy radę bo to gdzie on jest to jest zadupie i autobusy jeżdżą co godzinę Najwyżej jutro. Do tego czasu może kot będzie spał u tż w pokoju, no chyba nie będzie nic demolował ani nie będzie skakał tak wysoko jak dorosły kot
Na dwie kuwety niestety nie ma opcji więc będzie sobie trzeba inaczej poradzić.
Nawet małej kuwetki nie możecie wstawić? Spróbujcie, chociaż na początek. Jak nie macie kasy na kuwete to może miskę taką łazienkową?
__________________
"Z kłamstwami są same kłopoty. Trzeba smakować każde słowo, zanim je człowiek wypuści z ust... "
kraina _chichow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-05, 10:14   #28
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez kraina _chichow Pokaż wiadomość
Nawet małej kuwetki nie możecie wstawić? Spróbujcie, chociaż na początek. Jak nie macie kasy na kuwete to może miskę taką łazienkową?
Hmm no jasne, że możemy coś wykombinować tylko właśnie nie wiem za bardzo co. Czyli co, miska i do tego ten żwirek tak?
Ale skąd ten kotek będzie wiedział gdzie robić
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-05, 10:26   #29
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
Zadomowienie
 
Avatar Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Ale skąd ten kotek będzie wiedział gdzie robić
Bo koty to bardzo inteligentne stworzenia bardzo rzadko zdarza się żeby maluch robił poza kuweta. Jeśli zamkniesz go na początku np. w łazience to spokojnie znajdzie do niej drogę. Przy dwóch kotach kuwety powinny być zawsze dwie więc zastanów się czy nie lepiej kupić od razu normalną. Jeśli chcesz robić coś prowizorycznie to pamiętaj żeby ścianki 'tego czegoś' nie były za wysokie więc zwykła miska raczej się nie nada.
Kociaka musisz odrobaczyć i odpchlić, wet sprawdzi też uszy i czy kociak nie ma kk. To w zasadzie wszystko. Możesz od razu zapoznać koty ze sobą. Rezydent prawdopodobnie będzie bronić swojego terytorium i maluch może zostać pobity najważniejsze żebyście w żaden sposób nie ingerowali w kocie walki (chyba, że pojawia się krew) po kilku dniach zazwyczaj koty już się razem bawią.
Powodzenia

edit. Możesz zrobić maluchowi testy na fiv i felv (białaczka i koci wirus hiv) ale są to dość spore koszta i jeśli boisz się tych chorób to aż do uzyskania wyników koty nie mogą mieć ze sobą kontaktu.
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają ale mogą sprawić, że w całym twoim nieszczęściu będziesz żyła niezmiernie komfortowo."
Clare Boothe Luce

Jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu nierodowodowych zwierząt -> Zajrzyj

STOP OKRUCIEŃSTWU - klik

Edytowane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
Czas edycji: 2013-10-05 o 10:30
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-05, 11:03   #30
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka

Powtórzę się pewnie, ale co tam

1. Młodego izolować od wejścia, najlepiej w łazience, wstawić mu tam miskę, kuwetę, niech sobie żyje tylko przychodzić do niego i głaskać, miziać, nie zamykać go tam samego. W ten sposób kot się przyzwyczai do nowego miejsca, a stary kot przyzwyczai się, że gdzies tam jest nowy kot. Z reguły takie łazienkowanie trwa kilka dni, mogą to być dwa dni, może być tydzień, zależy od reakcji kota starego. Generalnie z dokacaniem bywa różnie, niektóre koty kochają się od wejścia, niektóre nienawidzą na zawsze, z reguły trzeba liczyć kilka/kilkanaście dni prychania i oswajania się.

2. Młodego nie myć. Sam sie domyje.

3. Zeby załapał, gdzie jest kuweta, wystarczy go tam po prostu wsadzić. Pewnie od razu nic nie zrobi, ale potem spokojnie do niej trafi.

4. Przy dwóch kotach kuwety muszą być dwie. Jeśli nie będziecie mieć dwóch kuwet, ryzykujecie sikanie po kątach.

5. Miski też powinny być osobne, choć tutaj są różne szkoły.

6. Weterynarz - poszukać w okolicy takiego, który nie bierze kasy za samą wizytę, tylko za wykonane zabiegi/zaaplikowane lekarstwa. Ja do takiego chodzę, poprzedni też taki był, generalnie w większym mieście, a Poznań mały nie jest, nie powinno być z tym problemu.
Najlepiej poszukać tutaj: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=22&t=78215

7. Jak już u weta będziecie, to on wam kota nie zaszczepi od razu, bo najpierw trzeba kota odrobaczyć. Żaden szanujący się weterynarz nie zaszczepi kota tego samego dnia, kiedy był odrobaczany, trzeba przerwy, nie pamiętam ile, tydzień, dwa, jakoś tak. Niech weterynarz przy pierwszej wizycie zrobi przegląd ogólny, koniecznie niech zajrzy w uszka, odrobaczy i ustali, kiedy przyjść na szczepienie.

8. Jak kot podrośnie, wysterylizować/wykastrować.

9. Nie dawać kitiketów i whiskasów, jesli nie stać was na lepszą karmę to spróbujcie gotować mięsko, podroby. Nie dawać mleka. Mozna wodę, można np. ugotować w wodzie kurczaka, do jedzenia mięsko, a do picia ten wywar. Ważne - nie przyprawiać, nie solić. Nie dawać kotu ludzkiego jedzenia.

10. Duuuuuuo miłości!!! dawać kotkowi tylko bardzo BARDZO uważajcie na to, żeby nie faworyzować wyraźnie młodego na oczach starego. Koty wbrew pozorom są i wrażliwe, i zazdrosne Musicie zrobić tak, żeby ten stary czuł się dalej kochany i że ten nowy mu nie zagraża

Gratuluję dokocenia i polecam forum miau.pl tam są odpowiedzi na wszystkie pytania
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.