![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Przygarnięcie zwierzaka
Słuchajcie jutro przygarniamy kotka tzn od tygodnia na nas czeka o tej samej godzinie przed pracą i daliśmy mu dziś jeść, jutro chcemy go zabrać do transportera i do domu. Ma ok. 4 miesiące i ogólnie kochany zwierzak bardzo pragnie człowieka.
I teraz pytanie: co zrobić dalej? Wiadomo tabletka na odrobaczanie, szczepienia, ale co w takim pierwszym dniu? Można tego kotka wykapać itd? Wygląda i zachowuje się jak zdrowy, oczka czyste. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Do weta
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
Może lepiej go wyszczotkować?Jest taki specjalny suchy szampon w pudrze.Posypuje się tym pudrem i szczotkuje. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
myślę, że i u Was w mieście jest coś takiego. Chyba że wizyta u płatnego weta to nie problem ![]() pierwszy dzień kota w domu? ja wzięłam małą ze schroniska - pierwszy dzień to oswajanie się z terenem i strach przy każdym stuknięciu. w ogóle pierwsze dni potrafiłam po kilka godzin przesiedzieć bez ruchu, bo kota spała tylko na moich kolanach. zmiana otoczenia nie jest łatwa. a wracając do weta- kot ze schroniska, niby przebadany, wszystko dobrze. a tu po tygodniu kichanie, prychanie, załzawione oczy- koci katar i tydzień antybiotyku. więc lepiej od razu sprawdzić co i jak. ![]() aha do kuwety polecam żwirek silikonowy- wydajniejszy a i lepiej zapach neutralizuje ![]() z kąpielą bym się wstrzymała albo jeszcze doczytała. może to byc stresujące dla kotka w i tak nie mało stresowej sytuacji ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Lepiej nie kąpać. Wet doradzi, ale z większości zanieczyszczeń kotek się sam umyje, dajcie mu dzień-dwa. Lekarz odrobaczy, odepchli, odewszy, wyczyści uszy (odświerzbi, jeśli trzeba). O szczepieniach też zadecyduję, bo jeśli kot będzie domowy, niewychodzący, to nie na wszystko się szczepi.
Pewnie macie już kuwetę, żwirek, karmę. Karma powinna byc dobrej jakości, ewentualnie świeże domowe jedzenie, w zależności od tego, co maluch będzie chciał jeść. Do tego drapak, zabawki (doradzam grube rękawice do zabaw, pazury i zęby jak szpilki). No i od razu ostrzegam, od jutra stajecie się niewolnikami kociej rasy, nie ma dwóch zdań. Idę przytulić mojego futrzaka, bo się głośno domaga pieszczot. ![]() Jeśli chodzi o żwirek, to szkół jest wiele, ja silikonowego nie lubię, lubimy drewniany. Kociak faktycznie będzie pewnie przestraszony i nawet kilka dni to może trwać. Nie narzucajcie się mu, sam w końcu przyjdzie. Edytowane przez dobbinka Czas edycji: 2013-10-04 o 23:15 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
patrycjja tak no u nas też jest uniwersytet przyrodniczy, ale jak coś takiego załatwić? ten darmowy przegląd? bo w sumie mamy tylko 50 zł jak na razie, do wypłaty jeszcze trochę.
Resztę wiem, tż ma kota i wszystko jest :P Co do kąpieli to właśnie tak myślałam, żeby tego nie robić. Ten kot w ogóle się nie boi i sam włazi na ręce, nawet po tym jak go chciałam wsadzić pod kurtkę i się wystraszył i uciekł to na drugi dzień i tak prawie na mnie wskoczył :P Więc wątpię by miał problem z zaklimatyzowaniem się ;d |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
A w jakiej części miasta mieszkasz? Bo na KKurdwanowie i Mistrzejowoicach jest krakvet, a tam tez nie biorą za same badania, tylko za leki i pewnie można sie umówić, że się za coś potem zapłaci. Jeździliśmy z kotami i psem nawet z daleka. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
a co do wizyty- musisz sprawdzić na stronie wydziału czy coś takiego się praktykuje, ew. jakiś numer znaleźć i jutro zadzwonić dopytać jeśli coś takiego jest powiedzieć jak sprawa wygląda- kotek bezdomny, nie macie na razie kasy i zwykła wizyta powinna odbyć się bez problemów. co najwyżej koszty odrobaczania i odpchlenia ( o ile pamiętam nasza dostała tabletkę chyba za 5zł), a na szczepienia można się umówić w dogodniejszym terminie tylko wszystko kwestia tego jak to wygląda w Waszym mieście i czy studenci też są wysyłani na takie obowiązkowe "praktyki" ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
Większość lekarzy na których trafiałam wczuwało się w sytuację i można było płacić później, albo w ratach, a za samą wizytę w dwóch różnych gabinetach nie płaciłam. I tak Cie skasują za leki, nawet nie będziesz wiedziała ile, a z wizytą nie zwlekałabym, bo lekarz wypatrzy, czy katar koci się nie czai (powinien), zważy gnoma, brzuszek fachowo obejrzy, wiek wam określi itd. Pewnie nie ma zagrożenia życia, ale strzeżonego... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 419
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Koty same świetnie dają sobie radę z czyszczeniem futerka, więc nie kąp go. Zadbaj tylko, żeby kuweta stała w stałym miejscu, podobnie miski na jedzenie i mleczko. No i konieczne jest nie tylko odrobaczenie, ale i odpchlenie.
Cieszę się, że kotek znajdzie u Ciebie dom przed zimą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
No bo właśnie kurde problem jest taki z tymi szczepieniami, że dopiero za 2 tygodnie (bo to drogie chyba jest, dla kotów to się za bardzo nie interesuję, ale pewnie tak jak dla psów) wiadomo pewnie nie zrobi mu wszystkich bo to kot domowy będzie a nie wychodzacy, ale jednak ze dwa trzy na pewno i trochę to wyniesie.
Tż ma już w domu kota no i czy ten kot może się od niego czymś zarazić? czy raczej nie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
I sądzicie, że powinny mieć jedną miskę z żarciem czy dwie? Hmm a nie można zrobić tak z tą zapłatą, że np da się numer konta i oni po prostu jak pojawi się kasa sami sobie ściągną nie? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
brzuszek też sprawdzi pod kątem robaków, a i odpowiednią dawkę wagowo zaaplikuje ![]() kot u Tż zarazić się może- pchły, robaki- ale jeżeli kot w domu jest zadbany to obstawiam, że i wszelkie środki zapobiegawcze (typu odrobaczanie raz na jakiś czas i in.) też są zachowane ![]() tym się nie martw, bardziej martwiłabym się kwestią zaakceptowania nowego przybysza. a ze szczepieniami to też nie takie hop siup. dlatego trzeba sprawdzić czy kocina jest zdrowa- w razie jakiejś infekcji szczepienie będzie musiało i tak poczekać
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
Z kolei u babci tż był kilka razy i ona ma tam kotkę - z nią bez przerwy chciała się bawić, tylko z kolei tamta nie miała ochoty. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
ja akurat zgłupiałam na punkcie kota i jak był juniorem dostawał to co "juniorze" najlepiej na wagę porządnej firmy, nie żadne whiskasy ![]() ![]() ![]() a co do płatności musiałabyś już dopytać weta w jaki sposób możecie się rozliczyć
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Młodego lepiej jest odseparować od starszego, dopóki lekarz nie zdecyduje. I tak będziecie mieć mały sajgon przez pierwszy tydzień, bo oba koty będą się obfukiwać i próbowały zabić przez pierwsze dni. Dlatego lepiej je przedstawiać przez drzwi i wąchaniem/słuchaniem, niż pokazaniem małego.
Maluch może miec koci katar, FiP, białaczkę kocią (mój okazał się nosicielem i nie jest wskazany kontakt bliski z innymi kotami) ale nie czarnowróżmy. tu masz link do filmiku o wprowadzaniu kota do nowego domu: http://www.youtube.com/watch?v=grLyTX8Dpso Powtarzam, młodego izolować na razie, w miarę możliwości. Taki maluch powinien mieć własną karmę, dla kociaków, chyba że dobra bezzbożowa, takie nie mają 'kittenów'. Kociak musi mieć bardziej energetyczną karmę, kiedy rośnie. Potem będą jeść to samo. Wiadomo, że jak was finanse ograniczają, to trzeba pomyśleć z głową o żywieniu, żeby im whiskaczów nie dawać. Mój kot był 2 tygodnie żywiony tym u mamy i jak wrócił do domu, to w całym domu było czuć te zmianę żywieniową (rany koguta, co za smród w kuwecie). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
![]() ![]() no i nikt nie powiedział, że mały kociak będzie chciał się dzielić "swoimi" ludźmi, których w końcu sobie przysposobił ![]() ---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ---------- Cytat:
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 360
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Jest koci wątek na wizoorzu, tam jest wiele znających się na rzeczy dziewczyn, więc też bym przeszperała, znajdziesz wiele porad i żywieniowych i behawioralnych.
Przyszło mi na myśl, żeby się może skontaktować albo ze schroniskiem, albo z różnymi fundacjami kocimi (które jeśli nie w Twoim mieście, to na pewno online działają) - może tam ci podpowiedzą gdzie, co i jak, może mają współpracujących wetów? W schronisku pewnie nie za darmo, ale na pewno coś doradzą - wydaje mi się że w ich interesie jest, abyś kota zatrzymała, a nie oddawała im (ale to pewnie zależy od konkretnej osoby, z którą będziesz rozmawiać). Ja mam właśnie 4/5miesięczną kotkę, nie z ulicy, ale że nigdy kotów nie miałam wcześniej, to również czarna magia dla mnie była, na wizoorzu własnie sie najwięcej dowiedziałam ![]() Powodzenia! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
no to bedzie impreza, dwa koty w jednym domu, futro poleci.
![]() No chyba, ze maly wie co go czeka i jutro nie bedzie czekal kolo Waszej pracy. A tak serio to lekarz musi go zbadac, inaczej sie nie da. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
__________________
22.06.09 - start: zapuszczam i dbam o włosy Co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Po pierwsze wizyta u weta. Odpchlenie i odrobaczenie. Lekarz zapewne od razu kota nie zaszczepi bo niewskazane jest łączenie odrobaczania ze szczepieniem, dlatego ze szczepionkami spokojnie możecie poczekać do wypłaty.
Najgorszą sprawą będzie aklimatyzacja kota i zgranie go z rezydentem. Mały może płakać, niszczyć na początku, może mieć sensacje żołądkowe spowodowane stresem dlatego dobrze byłoby go na kilka dni odseparować w jednym pomieszczeniu, powoli oswajając se sobą koty. Na początku, kiedy obydwa koty będą razem musicie je mieć na oku żeby starszy małemu krzywdy nie zrobił. Małego kota trzeba wszystkiego nauczyć. Przede wszystkim korzystania z kuwety i drapaka, żeby się nad meblami nie znęcał. No i żywienie dobra karma dla kociaków z dużą ilością mięsa w składzie i stały dostęp do wody. Wbrew panującej opinii KOTY NIE PIJĄ MLEKA. Większość z nich nie toleruje laktozy i ma problemy z żołądkiem, biegunki, wymioty. Można mu ewentualnie kupić specjalne mleko dla kotów. No i już po aklimatyzacji z rezydentem a zarazem po skończeniu przez kota ok 7 m-ca życia uważnie obserwować czy koci mocz nie zaczyna bardziej śmierdzieć. Jeżeli zapach jest coraz bardziej intensywny oznacza to, że czas na kastrację bo zaraz zacznie znaczyć.
__________________
Ilo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Spoko wiem, że dorosłe zwierzęta nie piją mleka (tak samo jak ludzie nie powinni). A co do odseparowania to kurde na noc u mojego tż drzwi do pokojów są zamykane i kot ma do dyspozycji korytarz, kuchnię i lazienkę. Nie ma problemu by np jednego zamknąć w łazience, ale jest przecież jedna kuweta
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 677
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
I kuwety powinny być dwie ![]()
__________________
"Z kłamstwami są same kłopoty. Trzeba smakować każde słowo, zanim je człowiek wypuści z ust... " |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
No dlatego mam nadzieję, że zdążymy do weta, jeden jest koło mnie czynny dziś do 15, ale nie wiem czy damy radę bo to gdzie on jest to jest zadupie i autobusy jeżdżą co godzinę
![]() ![]() Na dwie kuwety niestety nie ma opcji więc będzie sobie trzeba inaczej poradzić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 677
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
__________________
"Z kłamstwami są same kłopoty. Trzeba smakować każde słowo, zanim je człowiek wypuści z ust... " |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Cytat:
Ale skąd ten kotek będzie wiedział gdzie robić ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Bo koty to bardzo inteligentne stworzenia
![]() Kociaka musisz odrobaczyć i odpchlić, wet sprawdzi też uszy i czy kociak nie ma kk. To w zasadzie wszystko. Możesz od razu zapoznać koty ze sobą. Rezydent prawdopodobnie będzie bronić swojego terytorium i maluch może zostać pobity ![]() Powodzenia ![]() edit. Możesz zrobić maluchowi testy na fiv i felv (białaczka i koci wirus hiv) ale są to dość spore koszta i jeśli boisz się tych chorób to aż do uzyskania wyników koty nie mogą mieć ze sobą kontaktu.
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają ale mogą sprawić, że w całym twoim nieszczęściu będziesz żyła niezmiernie komfortowo." Clare Boothe Luce Jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu nierodowodowych zwierząt -> Zajrzyj STOP OKRUCIEŃSTWU - klik Edytowane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń Czas edycji: 2013-10-05 o 10:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Przygarnięcie zwierzaka
Powtórzę się pewnie, ale co tam
![]() 1. Młodego izolować od wejścia, najlepiej w łazience, wstawić mu tam miskę, kuwetę, niech sobie żyje ![]() 2. Młodego nie myć. Sam sie domyje. 3. Zeby załapał, gdzie jest kuweta, wystarczy go tam po prostu wsadzić. Pewnie od razu nic nie zrobi, ale potem spokojnie do niej trafi. 4. Przy dwóch kotach kuwety muszą być dwie. Jeśli nie będziecie mieć dwóch kuwet, ryzykujecie sikanie po kątach. 5. Miski też powinny być osobne, choć tutaj są różne szkoły. 6. Weterynarz - poszukać w okolicy takiego, który nie bierze kasy za samą wizytę, tylko za wykonane zabiegi/zaaplikowane lekarstwa. Ja do takiego chodzę, poprzedni też taki był, generalnie w większym mieście, a Poznań mały nie jest, nie powinno być z tym problemu. Najlepiej poszukać tutaj: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=22&t=78215 7. Jak już u weta będziecie, to on wam kota nie zaszczepi od razu, bo najpierw trzeba kota odrobaczyć. Żaden szanujący się weterynarz nie zaszczepi kota tego samego dnia, kiedy był odrobaczany, trzeba przerwy, nie pamiętam ile, tydzień, dwa, jakoś tak. Niech weterynarz przy pierwszej wizycie zrobi przegląd ogólny, koniecznie niech zajrzy w uszka, odrobaczy i ustali, kiedy przyjść na szczepienie. 8. Jak kot podrośnie, wysterylizować/wykastrować. 9. Nie dawać kitiketów i whiskasów, jesli nie stać was na lepszą karmę to spróbujcie gotować mięsko, podroby. Nie dawać mleka. Mozna wodę, można np. ugotować w wodzie kurczaka, do jedzenia mięsko, a do picia ten wywar. Ważne - nie przyprawiać, nie solić. Nie dawać kotu ludzkiego jedzenia. 10. Duuuuuuo miłości!!! ![]() ![]() ![]() ![]() Gratuluję dokocenia ![]() ![]()
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:58.