Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :)

**2018070520180950** · 2012-10-10, 14:12

Wątek dla wszystkich chudzinek, do pogaduch i wspierania się

Stary wątek podupadł, zakladam wiec nowy i zapraszam wszytskie chudzinki do plotek

moze ankieta na poczatek zeby sie lepiej poznac

ile masz lat?
lubisz byc chudzinka?
czym zajmujesz sie na codzien?
masz TŻ?
jakie masz hobby?

goszzi · 2012-10-10, 14:18

o to ja się witam

chudzinka i drobinka

**2018070520180950** · 2012-10-10, 14:31

witam

ja tez chudzinka co do wzrostu i wagi, kazdy mowi ze nic nie jem a jak widzi ile jem to potem jest

taktobywa · 2012-10-10, 14:58

a dłuugie, wysokie chudzinki też się wliczają ?

**2018070520180950** · 2012-10-10, 15:02

wszystkie

ja tez wysoka, mam 178 wzrostu a ty>?

Katuszka89 · 2012-10-10, 16:21

a chudzinki to jaka waga?:P

Witam

**2018070520180950** · 2012-10-10, 16:30

Cytat:

Napisane przez Katuszka89

a chudzinki to jaka waga?:P

Witam

Nie wiem haha ja mam napewno niedowage :P

Kiedyś sie przejmowalam teraz już nie

Z wiekiem może przytyje troche ale moja mama tez szczupła zawsze była więc to geny i przemiana materii nic nie zrobię

Katuszka89 · 2012-10-10, 16:33

ja też się już nie przejmuje

chociaz co jakiś czas słysze że jestem bardzo chuda i mam ości a nie kości

**2018070520180950** · 2012-10-10, 16:35

Mi nie przeszkadza a wole byc chuda niz gruba spasiona hahahahah

I moge jeść co chce a nie przytyje

**2018070520180950** · 2012-10-10, 16:35

Btw ja tez 89 rocznik

Ile masz wzrostu?

Katuszka89 · 2012-10-10, 17:23

163

**2018070520180950** · 2012-10-10, 17:25

To ja mam dużo wiecej

Shadii · 2012-10-10, 17:45

Cześć

Ja też jestem strasznie drobna... Niestety z okresu przejmowania się jeszcze nie "wyrosłam"... ale staram się jak mogę to akceptować

**2018070520180950** · 2012-10-10, 17:47

Cytat:

Napisane przez Shadii

Cześć

Ja też jestem strasznie drobna... Niestety z okresu przejmowania się jeszcze nie "wyrosłam"... ale staram się jak mogę to akceptować

Ja tez długo z tym wlaczylam

Teraz już akceptuje

No i Tż tez pomaga

Shadii · 2012-10-10, 18:04

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

Ja tez długo z tym wlaczylam

Teraz już akceptuje

No i Tż tez pomaga

Hm, ja nie mam TŻa obecnie... ale nawet jak jeszcze był, niestety nic mi to nie pomogło

Jak oprócz tego poradziłaś sobie z tym? Mnie najbardziej wkurzają komentarze niektórych znajomych... I wtedy właśnie się trochę podłamuję.

Katuszka89 · 2012-10-10, 18:05

no ja też to akceptuje i lubie być mała

**2018070520180950** · 2012-10-10, 18:13

Cytat:

Napisane przez Shadii

Hm, ja nie mam TŻa obecnie... ale nawet jak jeszcze był, niestety nic mi to nie pomogło

Jak oprócz tego poradziłaś sobie z tym? Mnie najbardziej wkurzają komentarze niektórych znajomych... I wtedy właśnie się trochę podłamuję.

ludzie mowia bo zazdroszcza, mozna sie opychac slodyczami i fast foodami a sie nie tyje

z wioekiem chyba mi przyszlo troche mi sie wydaje tez, trzeba pokochac czego zmienic sie nie da

Shadii · 2012-10-10, 18:23

Cytat:

Napisane przez Katuszka89

no ja też to akceptuje i lubie być mała

Zazdroszczę

może mi też się kiedyś uda

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

ludzie mowia bo zazdroszcza, mozna sie opychac slodyczami i fast foodami a sie nie tyje

z wioekiem chyba mi przyszlo troche mi sie wydaje tez, trzeba pokochac czego zmienic sie nie da

Właśnie niezupełnie

parę różnych rzeczy usłyszałam od dwóch koleżanek szczupłych jak ja - według mnie wyglądamy prawie tak samo, ale kiedy coś odpowiedziałam, pojęłam, że one naprawdę uważają się za dwa razy grubsze

jedna z nich natomiast ciągle ubolewa nad boczkami, których ani ja, ani nikt inny nie widzi

A kiedy powiedziałam pewnego razu ile ważę, to rzuciła, że akurat, nie wierzy mi, bo ona tyle waży, a ja to pewnie 10 kg mniej

uff, w końcu mogę się wygadać komuś

Mam nadzieję, że właśnie z wiekiem mi przejdzie. Oby. 5 lat temu... akceptowałam to, potem się mi pogorszyło.

BizuteRaj · 2012-10-10, 18:26

No u mnie podobnie. Jestem jeszcze niziutka do tej całej drobności- mam 155 cm wzrostu. Ale oby z wiekiem przyszło

**2018070520180950** · 2012-10-10, 18:34

ja glupiego gadania nie slucham

mialam kompleksy nie z powodu samej tylko szczuplosci ale bardziej na punkcie piersi malych

do wszytskiego czlowiek dorasta

w PL do wyboru nie mialam jakichs fajnych fikusnych rzeczy czy bielizny,bielizna sama jakas jak targowa na standardowe rozmiary , to samo z butami [rozmiar 41 tylko w deichmannie moglam kupic]
tutaj mam mase super bieliznianych sklepow w ktorych kupuje, mam mega wiele bielizny roznorakjiej, kompleksow nie ma

z butam,i tez lepiej, kazdy but rozmiar do 8 [42] nie tak jak w PL, ze niby opisze 40 a rozmiar jak 39, nic nie moglam dostac

goszzi · 2012-10-10, 19:01

ja mam 163cm.
ja miałam kompleksy z tego powodu, zresztą nadal nie lubię swoich nóg, mimo że wiele osób je uwielbia.. ale tż pomógł bardzo i teraz uwielbiam być maleństwem i okruszkiem

Shadii · 2012-10-10, 19:11

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

ja glupiego gadania nie slucham

mialam kompleksy nie z powodu samej tylko szczuplosci ale bardziej na punkcie piersi malych

do wszytskiego czlowiek dorasta

w PL do wyboru nie mialam jakichs fajnych fikusnych rzeczy czy bielizny,bielizna sama jakas jak targowa na standardowe rozmiary , to samo z butami [rozmiar 41 tylko w deichmannie moglam kupic]
tutaj mam mase super bieliznianych sklepow w ktorych kupuje, mam mega wiele bielizny roznorakjiej, kompleksow nie ma

z butam,i tez lepiej, kazdy but rozmiar do 8 [42] nie tak jak w PL, ze niby opisze 40 a rozmiar jak 39, nic nie moglam dostac

Ten wątek mnie pociesza, też na pewno mi się uda o tym nie myśleć

o,widzę, że nie mieszkasz w Polsce, zazdroszczę, chociaż nie wiem, czy sama bym stąd wyjechała, niemniej jednak doskonale wiem, że tam życie jest dużo lepsze

**2018070520180950** · 2012-10-10, 19:15

Cytat:

Napisane przez Shadii

Ten wątek mnie pociesza, też na pewno mi się uda o tym nie myśleć

o,widzę, że nie mieszkasz w Polsce, zazdroszczę, chociaż nie wiem, czy sama bym stąd wyjechała, niemniej jednak doskonale wiem, że tam życie jest dużo lepsze

mi sie tu podoba chce byc tu na stale a reszte zycie pokaze

rozsznurowana · 2012-10-10, 19:45

ja też chudzinka!

ale 175cm jest!

**2018070520180950** · 2012-10-10, 19:57

to prawie jak ja

witamy

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

moze ankieta na poczatek zeby sie lepiej poznac

bnedzie latwiej pisac i plotkowac

to zaczynam

ile masz lat?
23
lubisz byc chudzinka?
nie przeszkadza mi to :P

czym zajmujesz sie na codzien?
pracuje

masz TŻ?
tak

jakie masz hobby?
czytanie ksiazek [bo zakupocholizm sie nie liczy

] szydełkowanie, card making , quilling

rozsznurowana · 2012-10-10, 20:12

mam 17 lat. chciałabym przytyć ale i tak już troszkę przybrałam, ale zbytnio mi to nie przeszkadza. na co dzień uczę się w LO o profilu dziennikarskim a w weekendy pracuję. mam tż a moje hobby to pisanie, modyfikacje ciała i można powiedzieć, że od niedawna makijaż

**2018070520180950** · 2012-10-10, 20:14

oo fajnie.

jak masz 17 lat to jeszcze moze przytyjesz

rozsznurowana · 2012-10-10, 20:32

mam nadzieję jak na razie jest 55kg. a piersi wgl zaczęły mi rosnąc dopiero jakiś rok temu także liczę, że może jest dla nich jeszcze jakaś nadzieja, ale w sumie to je lubię, nie chciałabym mieć wielkich

paula54 · 2012-10-10, 22:14

Przypadkiem wyświetliło mi ten wątek w "nowych", więc zaglądam pocieszyć Was jako "była szkieletorka"

Kiedyś byłam tak chuda, że nie mogłam założyć spodni bez paska, wszystkie spódnice były na mnie albo za szerokie, albo za krótkie, kupienie ciucha w sieciówce graniczyło z cudem. W sumie bardzo długo tak było. Potem jakoś tak życie poszło powoli w swoim kierunku, a ja zaczęłam normalniej wyglądać. Może po części to zasługa tabsów anty (po nich urósł mi biust), ale myślę, że po prostu "dojrzałam". Teraz mam ponad ćwierć wieku na karku, w końcu udało mi się dobić do magicznej 50. (kg), wyglądam w końcu jak człowiek, a nie wieszak na ubrania (chociaż ponoć nie było tak źle). Więc pocieszam - z czasem wszystko się unormowało. A, żeby nie było - apetyt mam cały czas równie ogromny i pochłaniam mnóstwo, czasem nie do końca zdrowego jedzenia. Mąż żartuje, że nie wyjdę z domu bez batonika w torebce (nawet idąc na pocztę czy na spacer)

**2018070520180950** · 2012-10-10, 22:23

ja biore anty 2 lata i nie przytylam :P

2012-10-10, 14:12	#1
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) Wątek dla wszystkich chudzinek, do pogaduch i wspierania się Stary wątek podupadł, zakladam wiec nowy i zapraszam wszytskie chudzinki do plotek moze ankieta na poczatek zeby sie lepiej poznac ile masz lat? lubisz byc chudzinka? czym zajmujesz sie na codzien? masz TŻ? jakie masz hobby? Edytowane przez 2018070520180950 Czas edycji: 2012-10-10 o 19:56

2012-10-10, 14:18	#2
goszzi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 19 715	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) o to ja się witam chudzinka i drobinka __________________ "Jak pokonasz samego siebie, to już ci nikt nie stanie na drodze."

2012-10-10, 14:31	#3
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) witam ja tez chudzinka co do wzrostu i wagi, kazdy mowi ze nic nie jem a jak widzi ile jem to potem jest

2012-10-10, 14:58	#4
taktobywa Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 872	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) a dłuugie, wysokie chudzinki też się wliczają ? __________________ oddam wymienię W moim innym świecie możemy gadać do rana I rozumiesz mnie bezsprzecznie i jemy wspólne śniadania I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania I czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla nas...

2012-10-10, 15:02	#5
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) wszystkie ja tez wysoka, mam 178 wzrostu a ty>?

2012-10-10, 16:21	#6
Katuszka89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 8 148	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) a chudzinki to jaka waga?:P Witam __________________ 07.02.2016

2012-10-10, 16:33	#8
Katuszka89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 8 148	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) ja też się już nie przejmuje chociaz co jakiś czas słysze że jestem bardzo chuda i mam ości a nie kości __________________ 07.02.2016

2012-10-10, 16:35	#9
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Mi nie przeszkadza a wole byc chuda niz gruba spasiona hahahahah I moge jeść co chce a nie przytyje

2012-10-10, 16:35	#10
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Btw ja tez 89 rocznik Ile masz wzrostu?

2012-10-10, 17:23	#11
Katuszka89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 8 148	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) 163 __________________ 07.02.2016

2012-10-10, 17:25	#12
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	To ja mam dużo wiecej

2012-10-10, 17:45	#13
Shadii Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 2 578	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) Cześć Ja też jestem strasznie drobna... Niestety z okresu przejmowania się jeszcze nie "wyrosłam"... ale staram się jak mogę to akceptować __________________ !

2012-10-10, 18:05	#16
Katuszka89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 8 148	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) no ja też to akceptuje i lubie być mała __________________ 07.02.2016

2012-10-10, 18:26	#19
BizuteRaj Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 144	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) No u mnie podobnie. Jestem jeszcze niziutka do tej całej drobności- mam 155 cm wzrostu. Ale oby z wiekiem przyszło

2012-10-10, 18:34	#20
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) ja glupiego gadania nie slucham mialam kompleksy nie z powodu samej tylko szczuplosci ale bardziej na punkcie piersi malych do wszytskiego czlowiek dorasta w PL do wyboru nie mialam jakichs fajnych fikusnych rzeczy czy bielizny,bielizna sama jakas jak targowa na standardowe rozmiary , to samo z butami [rozmiar 41 tylko w deichmannie moglam kupic] tutaj mam mase super bieliznianych sklepow w ktorych kupuje, mam mega wiele bielizny roznorakjiej, kompleksow nie ma z butam,i tez lepiej, kazdy but rozmiar do 8 [42] nie tak jak w PL, ze niby opisze 40 a rozmiar jak 39, nic nie moglam dostac

2012-10-10, 19:01	#21
goszzi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 19 715	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) ja mam 163cm. ja miałam kompleksy z tego powodu, zresztą nadal nie lubię swoich nóg, mimo że wiele osób je uwielbia.. ale tż pomógł bardzo i teraz uwielbiam być maleństwem i okruszkiem __________________ "Jak pokonasz samego siebie, to już ci nikt nie stanie na drodze." Edytowane przez goszzi Czas edycji: 2012-10-10 o 19:04

2012-10-10, 19:45	#24
rozsznurowana Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: dolny śląsk Wiadomości: 1 271	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) ja też chudzinka! ale 175cm jest! __________________ People change, memories don't. włosomaniaczka kierowca od 25.10.2013 kociara

2012-10-10, 19:57	#25
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) to prawie jak ja witamy ---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ---------- moze ankieta na poczatek zeby sie lepiej poznac bnedzie latwiej pisac i plotkowac to zaczynam ile masz lat? 23 lubisz byc chudzinka? nie przeszkadza mi to :P czym zajmujesz sie na codzien? pracuje masz TŻ? tak jakie masz hobby? czytanie ksiazek [bo zakupocholizm sie nie liczy ] szydełkowanie, card making , quilling

2012-10-10, 20:12	#26
rozsznurowana Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: dolny śląsk Wiadomości: 1 271	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) mam 17 lat. chciałabym przytyć ale i tak już troszkę przybrałam, ale zbytnio mi to nie przeszkadza. na co dzień uczę się w LO o profilu dziennikarskim a w weekendy pracuję. mam tż a moje hobby to pisanie, modyfikacje ciała i można powiedzieć, że od niedawna makijaż __________________ People change, memories don't. włosomaniaczka kierowca od 25.10.2013 kociara

2012-10-10, 20:14	#27
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) oo fajnie. jak masz 17 lat to jeszcze moze przytyjesz

2012-10-10, 20:32	#28
rozsznurowana Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: dolny śląsk Wiadomości: 1 271	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) mam nadzieję jak na razie jest 55kg. a piersi wgl zaczęły mi rosnąc dopiero jakiś rok temu także liczę, że może jest dla nich jeszcze jakaś nadzieja, ale w sumie to je lubię, nie chciałabym mieć wielkich __________________ People change, memories don't. włosomaniaczka kierowca od 25.10.2013 kociara

2012-10-10, 22:14	#29
paula54 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Krosno/Kraków Wiadomości: 5 919	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) Przypadkiem wyświetliło mi ten wątek w "nowych", więc zaglądam pocieszyć Was jako "była szkieletorka" Kiedyś byłam tak chuda, że nie mogłam założyć spodni bez paska, wszystkie spódnice były na mnie albo za szerokie, albo za krótkie, kupienie ciucha w sieciówce graniczyło z cudem. W sumie bardzo długo tak było. Potem jakoś tak życie poszło powoli w swoim kierunku, a ja zaczęłam normalniej wyglądać. Może po części to zasługa tabsów anty (po nich urósł mi biust), ale myślę, że po prostu "dojrzałam". Teraz mam ponad ćwierć wieku na karku, w końcu udało mi się dobić do magicznej 50. (kg), wyglądam w końcu jak człowiek, a nie wieszak na ubrania (chociaż ponoć nie było tak źle). Więc pocieszam - z czasem wszystko się unormowało. A, żeby nie było - apetyt mam cały czas równie ogromny i pochłaniam mnóstwo, czasem nie do końca zdrowego jedzenia. Mąż żartuje, że nie wyjdę z domu bez batonika w torebce (nawet idąc na pocztę czy na spacer)

2012-10-10, 22:23	#30
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem - reaktywacja wątku :) ja biore anty 2 lata i nie przytylam :P

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)