Problem z zółceniem kartek :D pomóżcie

[seemore]

Wykombinowalam cos z tymi piesniami patriotycznymi no i teraz mam problem. Opaliłam ładnie brzegi białych kartonów technicznych <ale nasmrodziłam > i chciałabym je troche tak zażółcić, troche tego dużo więc bez sensu byłoby malowanie farbami gdyż pędzelek mały więc wpadła mi do głowy esencja od herbaty. No wkoncu jak sie herbata wyleje to są takie zółte plamy, nie ? I nie wiem co zrobić jakby to zostawić wszystko w esencji to się rozpuszczą . Czy jak zostawię żeby nasiąkły a potem wyleje to będzie ok ? czy kartki się poprzyklejają do siebie ? bo ja to wszystko kładę do takiej małej tacki no i musze to jezeli juz to dzis wieczór bo mam na pojutrze i nie wiem czy sie zdecydować. Albo zyskuję albo trace wszystko bo raczej nie zdąze jeszcze raz porobic, Pomóżcie no wiecie chodzi o to zeby taką starość nadać temu papierowi

[charlotta1]

Kartki nie muszą długo leżeć w herbacie żeby się zażółciły- po porstu będzie delikatniejszy efekt. Lepiej wkładaj i po chwili wyjmuj pojedyncze, ustaw lub powieś do suszenia także pojedynczo. Musisz wziąć pod uwagę fakt, że się pewnie odkształcą (zależy jak gruby jest ten brsytol).
Powodzenia!
Lotta

PS. Przyszedł mi też do głowy rivanol - jest bardziej żółty, ale rozcieńczony byłby delikatny i pewnie szybciej by chwycił niż herbata, Możesz wykonać póby.

[agatha_c]

ja na studiach używałam esensji z herbaty głownie do pomalowywania cieni lub figur geometrycznych... esensje robiłam ze zwykłej herbaty w torebkach a potem nanosiłam na kartke równomiernie i szybko miękkim pędzelkiem. Radze najpierw wypróbować.

[seemore]

myślałam o powieszeniu ale zabardzo nie wiem jak, a co to jest ten rivanol ?

[Lol(a)]

Jeśli masz to do szkoły to kiepsko. Ja kiedy robiłam kartki na stare użyłam herbaty i tytoniu.Kartki moczyłam pojedynczo i wyjmowałam do suszenia.

[charlotta1]

rivanol służy do odkażania ran, jest w tabletkach, które się rozpuszcza. Kosztuje grosze. Do nabycia w aptece.

[seemore]

ok zaryzykowałam pomoczyłam trochę w esencji ,wylałam i zostawiłam mam nadzieje ze to sie nie sklei spinaczami daloby rade moze te grubsze ale gorzej z cienkimi i malymi karteczkami , jutro rano wam zakomunikuje co wyczarowałam albo co schrzaniłam sklei sie czy nie ? bo ja sie tego najbardziej boje

[seemore]

wyszło slicznie, minimalnie się posklejało, jeszcze nie wyschły te co były na dole ale teraz się na ręczniku suszą, no i teraz nie wiem jak powklejać... muszę klej kupic kurcze no ok buzki

[seemore]

znacie jakis domowy klej zeby łatwy był ? kurcze kupować klej na jeden raz