|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
|
Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Witajcie! Chciałabym zasięgnąć porady co mogłabym zrobić w moim przypadku. Ciąży jeszcze nie ma , ale czuję że jesteśmy gotowi na zostanie rodzicami. Z resztą rozmawiamy o tym prawie codziennie
Jesteśmy stabilni finansowo, oboje mamy pracę..i ot paradoks, problemem jest moja praca. Pracuję jako instrumentariuszka i stoję przy zabiegach gdzie stosuje się sporo świecenia rentgenem, jest wysokie pole magnetyczne i nosi się ciężkie zestawy narzędzi, po czym dezynfekuje się owe narzędzia i myje w cuchnącym płynie który na pewno też nie jest obojętny na zdrowie. Jako odpowiedzialna osoba chciałabym uniknąć wszystkiego co szkodliwe i urodzić zdrowego dzidziusia. Proszę o poradę co mogę zrobić w moim przypadku. Zwalniać z pracy bym się nie chciała, bo wiadomo jak z pracą teraz jest.. a też nie mogę powiedzieć że chcę mieć dziecko bo mogłabym pracę stracić.
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona ![]() 31.III.2016 Córeczka ! |
|
|
|
|
#2 |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Poważnie mogliby cię zwolnić gdybyś powiedziała,że starasz się o dziecko?
Myślę,że jak są szkodliwe warunki pracy to powinna być możliwość przesunięcia ciężarnej na inne stanowisko.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
|
#3 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 200
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
z tego co kojarze, to albo idziesz na zwolnienie jesli jestes w ciazy, albo na inne stanowisko.
__________________
konto nieaktywne |
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
nie mogą Cię zwolnić w czasie ciąży.
jak już będziesz w ciązy, to idź do lekarza, porozmawiaj z nim, powiedz o swoich obawach, a on napewno da Ci zwolnienie. a jeśli nie odpowiada Ci taka opcja, to pewnie zakład pracy musi zmienić Ci stanowisko pracy i odsunąć od pracy któa może zagrażać ciązy. zatsanawia mnie jeszcze jedna kwestia. czy inne kobiety na tych stanowiskach kiedykolwiek pracowały będąc w ciąży? jak one sobie z tą sytuacją rodziły. bo przecież nie jesteś pierwszą i ostatnią kobietą w tej sytuacji. |
|
|
|
|
#5 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
prawnie wygląda to tak, że jeśli nie ma możliwości przeniesienia pracownicy w ciąży na inne stanowisko, to pracodawca zwalnia ją z obowiązku wykonania pracy a i tak wypłaca jej pensję.
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Przede wszystkim nie mowilabym pracodawcy o planach... nic mu do tego, chociaz moze i by go to interesowalo
... a to z prostej przyczyny - nigdy nie wiesz ile cykli bedzecie sie starac o malenstwo (zycze, zeby udalo sie za pierwszym razem)A jesli juz bedzesz w ciazy, to poinformuj go o tym jak najszybciej, nawet w dniu ujrzenia II... od tego momentu jestes nietykalna, a pracodawca musi ci zagwarantowac od tego momentu bezpieczne warunki pracy... jesli tego nie zrobi, to idzesz na L4
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive" |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Problem chyba polega na tym, że zanim wiadomo, że jest ciąża i zanim uda się dostać do lekarza (który powinien w takiej sytuacji wypisać zwolnienie), to już zwykle mija 5-6 tygodni... Jak nie więcej. Pytanie, czy w tym okresie taka praca może zaszkodzić maluszkowi.
__________________
5.5.2011 Edzik 20.9.2013 Encia Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15) Killer abs lvl 3 (9/10) Biegam (419,5 km) Rower (43 km) Zumba (13) Joga (2) Gluten, Sugar & Meat Free ![]() More water&vegetables 13/100 sugarfree days |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Na początek proponuję, żebyś poszła do ginekologa, przed poczeciem. Skoro pracujesz przy rentgenie na pewno wiesz, że w 1 fazie cyklu nie powinno się naświetlać, więc odpada zajście w ciążę, kiedy będziesz pracowała, bo może być to groźne dla Twojego dziecka i Ciebie. Powinnaś być na zwolnieniu, albo wziąć urlop przed poczęciem.
Trzymam kciuki! |
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
wspolczuje takiego dylematu. ciazka sprawa ale w takiej sytuacji porozmawialabym z ginekologiem co on mysli o twojej ipracy i w ogole staraniach czy to moze isc w parze bo tutaj kolezanka napisala ze podczas naswietlania nie wolno sie starac wiec powinnas z nim porozmawiac ginekolog jest chyba najbardziej swiadomą osobą jesli chodzi o czynniki teratogenne dla plodu. z drugiej strony spotkalam sie z opinią że komorka jajowa w momencie zaplodnienia i implantacji jest jeszcze odporna na czynniki zwenetrzne bo nie jest jeszcze bezposrednio polaczona z organizmem matki. takze jesli sie okaze ze pracujac w takich warunkach mozna sie starac o dzidzie to sie nie martw i staraj sie i pilnuj dwoch kreseczek jak je zobaczysz to od razu idz na bete i niech moze ginekolog da ci zwolnienie takie przynajmniej tygodniowe do poki nie bedzie widac ciazy a pozniej to bym zrezygnowala calkiem z pracy i poszla na zwolnienie na caly okres ciazy. pozdrawiam
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Tylko że w wielu przypadkach ciężko o zajście w ciążę już w pierwszym cyklu - ludzie starają się miesiącami, a czasem i latami, więc odpada branie urlopu na ten czas. Oczywiście można zrobić sobie 2 tygodnie wolnego w wakacje i połączyć to z rozpoczęciem starań, ale nie ma co się nastawiać, że tak od razu się uda
Cytat:
Pytanie tylko czy to stałe naświetlanie nie zaszkodzi już przed poczęciem? Nie znam się na tym, ale w internecie czytałam wypowiedzi, że lekarze radzą nie starać się o dziecko w cyklu, w którym miało się robione badanie RTG. Niby na osobę asystującą przy badaniach, działa mniejsze promieniowanie, niż na osobę badaną (tak przynajmniej mi się wydaje, ale nie wiem czym dokładnie zajmuje się autorka) - ale z kolei pojawia się problem stałego kontaktu z rentgenem...Ja bym zrobiła tak jak radziły dziewczyny: zasięgnęłabym opinii specjalisty na ten temat.
__________________
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Ustroń/Chorzów
Wiadomości: 243
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Wiesz co? Ja pracuję w rentgenie, jestem w szóstym tygodniu ciąży. Powiedziałam tylko szefowej, ona odsunęła mnie od skopii i aparatów, TK i MRI(podobno, wg najnowswzszych badan też szkodzi!). Ale możesz też od razu wziąść ZUS-ZLA i olewka, jak już będziesz w ciąży. Ale monitoruj to! Ja sie oddelegowałam od razu na staż, albo idź na urlop gdy tylko będziesz spodziewała się ciąży, jeszcze zanim zrobicie test. A najlpepiej pogadaj z ginekologiem co o tym sądzi. Z tego co pamiętam, możesz wychodzić z bloku opracyjnego na czas robienia zdjęć. Nie musisz mówić w kadrach że jestes w ciąży. Musisz byc instrumentariuszką na ort-traum? Nie możesz przenieść się na chirurgię????Pozdrawiam serdecznie
__________________
16.06.2012r. ![]() |
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Cytat:
Myślałam żeby iść na urlop , zwolnienie czy inne, ale nie da się zaplanować od tak: a dzisiaj będę w ciąży. Mogę starać się długo, a może trafić się od razu. Do tej pory brałam pigułki, ale postanowiłam przestać żeby oczyścić organizm i zabezpieczamy się gumkami. Od świecenia ciężko było by mi wychodzić, ponieważ podczas zabiegu świecą co chwila. Nie przy każdym oczywiście, ale przy jednym może być czasem 5tys cG a innego dnia nic, a będzie proteza gdzie będą używać "palenia" gdzie wytwarzane jest pole magnetyczne. Raczej nie ma szans na przeniesienie, bo są braki w pracownikach na bloku i najzwyczajniej w świecie nie ma kto pracować
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona ![]() 31.III.2016 Córeczka ! |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 293
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
To nie oni mielisby ja zwolinic, tylko swiadomie nie chce narazac swojego dziecka na promieniowanie. Ja na twoim miejscu poszlabym do szefa i szczerze porozmawiala, moze udaloby sie znalezc inne stanowisko dla ciebie. Ja pracujac w takich warunkach nie zdecydowalabym sie na dzidziusia
__________________
Never lose hope!! Staranka z OvuFriend Mój wykres: http://ovufriend.pl/thumb/c68b76157f...fd34c38436.png |
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Miejsce znalazło by się... ale oni mi go nie przydzielą bo tam jestem potrzebna. Oni nawet nie starają się przyjąć kogoś na stałe, tylko zapychają dyżury ludźmi z ogólnego bloku, także na pewno "ucieszyli" by się, jakbym powiedziała że chcę mieć dzidziusia. Trudno, postanowiłam że składam wypowiedzenie z końcem lipca i szukam pracy gdzie indziej.
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona ![]() 31.III.2016 Córeczka ! |
|
|
|
|
#15 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 560
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Ja bym na Twoim miejscu policzyła kiedy będzie owulacja(mi np się udało i zaszłam w tym momencie kiedy chciałam). W tym terminie idź do lekarza i weź chorobowe na 2 tygodnie, lekarz jak mu zapłacisz to Ci wymyśli odpowiednie schorzenie
Po tygodniu wykonaj test i jeśli okaże się, że udało się zajsć w ciażę, to porozmawiaj z szefem o zmianie stanowiska.---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ---------- napisałaś, że składasz wypowiedzenie, więc może lepiej faktycznie brać chorobowe i próbować aż sie uda. ---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ---------- może depresja...? kolega mojego męża ma "niby depresję" chorował pół roku, bo tyle miał do emerytury...
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Cytat:
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona ![]() 31.III.2016 Córeczka ! |
|
|
|
|
|
#17 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 560
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 293
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
zgadzam się z anita
__________________
Never lose hope!! Staranka z OvuFriend Mój wykres: http://ovufriend.pl/thumb/c68b76157f...fd34c38436.png |
|
|
|
|
#19 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
A ja mam chyba dosyć podobny problem. Prowadzę własną działalność za granicą. Sprzątam domy no i nie ukrywam że używam bardzo dużo środków czystości, praktycznie wdycham je 6-8h na dobę. Nie jestem w stanie ich ograniczyć niestety. A jestem obecnie w 6 tygodniu ciąży, do lekarza idę dopiero za tydzień. zamierzam go wypytać co on sadzi na ten temat. Ja sama już nie wiem co mam myśleć, z jednej strony powinna unikać takich rzeczy wiadomo zalezy mi na dziecku bardzo i nie chciałabym żeby z mojej głupoty miało cierpiec w życiu...a z drugiej strony znam dziewczyny które tez sprzątają i o ciąży dowiadywały się w 3 miesiącu dopiero a dzieci zdrowe. Nie chcę wyjść też na osobę która w 6 tygodniu ciąży jest niezdolna do pracy bo ciąża to przecież nie choroba!
I co ja mam zrobić?
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Cytat:
![]() Dużo bym dała żeby mieć dziecko, ale cały czas czekam aż sytuacja z pracą będzie jasna. Ciężko mi z tym. Nie ma dnia kiedy bym nie myślała..
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona ![]() 31.III.2016 Córeczka ! Edytowane przez MiniMonix Czas edycji: 2013-06-05 o 21:16 |
|
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 77
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Może warto zaplanować sobie normalny urlop wypoczynkowy i postarać się wtedy o dziecko. Jak już będą 2 kreski to iść do ginekologa (takiego co prowadzi ciąże), opowiedzieć mu o wszystkim i na pewno da Ci zwolnienie i wtedy warto rozmawiać z szefem.
Pracodawca, musi Ci zapewnić w ciąży pracę bezpieczną (np. w innym dziale) ale za tą samą kasę. Naprawdę - prawo jest po Twojej stronie i masz się czym martwić. Dla każdego normalnego człowieka jest to sprawa oczywista i Twój szef to zrozumie. Jeśli nie, to poszukaj informacji xxxxxx jak postępować. Nie ma co zakładać najgorszego scenariusza, zresztą jeśli Twój przełożony kazałby Ci w ciąży pracować w szkodliwych warunkach to łamałby prawo a na to są paragrafy. Ginekolog w takiej sytuacji na pewno da zwolnienie do końca ciąży. Mnie dał zwolnienie od 6 miesiąca tylko dlatego, że musiałam dojeżdżać 50 km (ponad 2 godziny zza kierownicą dziennie) i tego pracodawca mimo szczerych chęci nie mógł zmienić ![]() Najważniejsze to optymistyczne nastawienie Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2013-10-29 o 10:03 Powód: nazwa biura |
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Dzidziuś poczeka do następnego lata. Zmieniam pracę, popracuję żeby mieć większe doświadczenie i zrobię studia mgr w międzyczasie . Jak wszystko pójdzie jak planujemy, to urodzę po obronie. Teraz by nie miało to wszystko sensu i miałabym więcej zmartwień niż radości, a tak poczuję się spełniona że coś osiągnęłam. Mój instynkt macierzyński nie wygasł, a wręcz przeciwnie rośnie. Ale takie jest życie niestety.
Trzymajcie kciuki
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona ![]() 31.III.2016 Córeczka ! |
|
|
|
|
#23 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 369
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Cytat:
__________________
24.09.2011 ![]() II kreski - 09.05.2013 23.12.2013 o godz. 2:35 urodziła się Hania ![]() Pyza dorasta |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#24 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 339
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Oczywiście, że prawo jest po Twojej stronie! W ogóle się nie przejmuj i starajcie się o potomstwo. Zgadzam się tutaj z Kamą007, szef będzie musiał Ci zapewnić dobre i bezpieczne warunki pracy. Nie ma co chodzić po prawnikach itd, wejdź sobie na stronę jakąś z prawem pracy i wszystkiego się dowiesz. Moim zdaniem nie ma co myśleć negatywnie. Powodzenia!!
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
|
Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
up! up!
dziś się okazało, że jestem w ciąży i teraz sprawa jest taka, że nie mogę wrócić do pracy. pracuję na monitoringu, 12h dziennie, na 2 umowach (najniższa krajowa na umowie o pracę i wszelkie nadgodziny na umowie-zleceniu - tak, wiem, mało dla mnie korzystne, cóż). wiem już, że na monitoring wrócić nie mogę, nie ma bata, bym pracowała tam tylko 4h, nie tylko dlatego, że ze zmianami byłby problem, ale też dlatego, że mam tam osobne stanowisko i osobną robotę, której w 4h nie wykonam. na inne stanowiko też mnie nie przeniosą. teraz pytanie: co w tej sytuacji?? nie chcę robić problemu większego niż jest, z szefostwem jestem na stopie koleżeńskiej, już samo zastąpienie mnie będzie nie lada wyczynem, pewnie na moje miejsce przynajmniej dochodowo wskoczy mój partner, bo pracujemy w jednej firmie. tylko czy lepiej będzie dla obu stron, żebym szła na l4, czy zabiegać o zwolnienie z wykonywania obowiązków służbowych przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia?? czym to się tak w praktyce różni opróćz tego, czy jestem na zwolnieniu lekarskim, czy nie??
|
|
|
|
|
#26 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 369
|
Odp: Dot.: Praca w szkodliwych warunkach a ciąża
Cytat:
![]() Zwolnienie z obowiazków - z tego co wiem wówczas koszt Twojej pensji ponosi pracodawca. L4 - płaci Ci ZUS (100% średniej pensji z ostatnich 12 miesięcy) A przede wszystkim: GRATULACJE ![]() ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
24.09.2011 ![]() II kreski - 09.05.2013 23.12.2013 o godz. 2:35 urodziła się Hania ![]() Pyza dorasta |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:41.



Jesteśmy stabilni finansowo, oboje mamy pracę..i ot paradoks, problemem jest moja praca. Pracuję jako instrumentariuszka i stoję przy zabiegach gdzie stosuje się sporo świecenia rentgenem, jest wysokie pole magnetyczne i nosi się ciężkie zestawy narzędzi, po czym dezynfekuje się owe narzędzia i myje w cuchnącym płynie który na pewno też nie jest obojętny na zdrowie. Jako odpowiedzialna osoba chciałabym uniknąć wszystkiego co szkodliwe i urodzić zdrowego dzidziusia. 




... a to z prostej przyczyny - nigdy nie wiesz ile cykli bedzecie sie starac o malenstwo (zycze, zeby udalo sie za pierwszym razem)






chorował pół roku, bo tyle miał do emerytury...

i teraz sprawa jest taka, że nie mogę wrócić do pracy. pracuję na monitoringu, 12h dziennie, na 2 umowach (najniższa krajowa na umowie o pracę i wszelkie nadgodziny na umowie-zleceniu - tak, wiem, mało dla mnie korzystne, cóż). wiem już, że na monitoring wrócić nie mogę, nie ma bata, bym pracowała tam tylko 4h, nie tylko dlatego, że ze zmianami byłby problem, ale też dlatego, że mam tam osobne stanowisko i osobną robotę, której w 4h nie wykonam. na inne stanowiko też mnie nie przeniosą. teraz pytanie: co w tej sytuacji?? nie chcę robić problemu większego niż jest, z szefostwem jestem na stopie koleżeńskiej, już samo zastąpienie mnie będzie nie lada wyczynem, pewnie na moje miejsce przynajmniej dochodowo wskoczy mój partner, bo pracujemy w jednej firmie. tylko czy lepiej będzie dla obu stron, żebym szła na l4, czy zabiegać o zwolnienie z wykonywania obowiązków służbowych przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia?? czym to się tak w praktyce różni opróćz tego, czy jestem na zwolnieniu lekarskim, czy nie??


