Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-06, 11:55   #1
Yemyser
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Poznań (podobno miasto doznań;))
Wiadomości: 140
Unhappy

Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?


Nie wiem co o tym myśleć, więc proszę Was o pomoc. Mój TŻ, z którym jestem od ponad 4 lat dostał propozycję pracy w Warszawie. Teoretycznie ma zarabiać trzy razy tyle co teraz, więc jest to duża kwota. Jest tylko jeden problem. My mieszkamy w Poznaniu. On się tu wprowadził stosunkowo niedawno, ale ja mieszkam od urodzenia i jakoś nie miałam w planach na najbliższe ileś lat przeprowadzki gdzieś. Ja mam tutaj rodzinę, wszystkich znajomych, w Warszawie nie znam nikogo, a poza tym (bez urazy dla dziewczyn z Wawy) nie podoba mi się to miasto i nie chcę tam mieszkać. Albo pojadę razem z nim albo zostanę tutaj sama i jedynie na weekendy by mógł przyjeżdżać, a ja musiałabym ponownie zamieszkać z rodzicami, ponieważ nie mogę znaleźć pracy i nie stać mnie żeby się samej utrzymywać.
Co byście zrobiły na moim miejscu? Ja od kilku dni płaczę jak tylko o tym pomyślę, jestem bardzo zżyta z Poznaniem, z bliskimi, a z drugiej strony kocham mojego TŻ i on przeprowadził się dla mnie do Poznania i teoretycznie ma prawo oczekiwać z mojej strony równego poświęcenia.
__________________
Zapuszczam włoski, odchudzam się, opalam i szukam pracy
Yemyser jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 12:01   #2
malagaw
Zakorzenienie
 
Avatar malagaw
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 402
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Jeśli nie chcesz, to się nie zmuszaj.
Ja wyjechałabym, nawet nie ze względu na TŻ, tylko na perspektywę pracy, którą w Warszawie być może znalazłabyś szybciej.
__________________
Procrastinate now and panic later.
malagaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 12:03   #3
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Ja tez dałabym sobie czas w Warszawie, bo może to wlasnie Twoja szansa i tak sobie znajdziesz rpace i ulozysz zycie? Zawsze przeciez mozesz wrocic...
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 12:05   #4
Yemyser
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Poznań (podobno miasto doznań;))
Wiadomości: 140
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Cytat:
Napisane przez malagaw Pokaż wiadomość
Jeśli nie chcesz, to się nie zmuszaj.
Ja wyjechałabym, nawet nie ze względu na TŻ, tylko na perspektywę pracy, którą w Warszawie być może znalazłabyś szybciej.
Też myślę o tym, że może bym szybciej znalazła. Tylko, że nie wiadomo, bo jest więcej miejsc pracy, ale i pewnie więcej chętnych.
__________________
Zapuszczam włoski, odchudzam się, opalam i szukam pracy
Yemyser jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 12:07   #5
hermajona
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 598
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Jeżeli Twój TŻ jest zdecydowany na tę posadę (nie rozważacie, że on nie zamieszka w Wawie), to może wyjedź z nim, przynajmniej na próbę? Skoro nie masz pracy, to co Ci zależy? Mogłabyś znaleźć pracę, a jak Cię nie spodoba, to wrócisz do domu i będziecie się widywać w weekendy.

Ja bym na to spojrzała w kategoriach przygody i jakiejś odmiany - może warto spróbować? Nikt Ci nie każe wyjeżdżać do Australii, zawsze możesz wrócić
__________________
Si abres el estuche lo que debes encontrar
Es una joya que te deslumbrar
á
hermajona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 12:09   #6
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

nawet bym sie zastanawiała-wyjechałabym.
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 12:09   #7
xxSHINeexx
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Wedlug mnie zawsze warto sprobowac. Ja tez nie przepadam za Warszawa i podejrzewam, ze gdybym musiala tam mieszkac jakis czas, to nie bylabym zadowolona (swoja droga to kocham Poznan planowalam tam sie kiedys przeprowadzic, ale nie wiem jak by bylo z praca...) ale przeciez to jakas przygoda.
Raz sie zyje. Poznasz nowych ludzi, nowe miejsca... Przeciez zawsze mozesz wrocic do domu.
Ja zawsze mowie, ze jesli ktos ma szanse na wyjazd gdziekolwiek to warto probowac. Zeby pozniej nie mowic "co by bylo gdyby". Lepiej zalowac, ze sie cos zrobilo, niz ze sie tego nie zrobilo .
xxSHINeexx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-06, 12:40   #8
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;20497685]nawet bym sie zastanawiała-wyjechałabym.[/QUOTE]


Ja też.
__________________
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 12:44   #9
golden_eye
Wtajemniczenie
 
Avatar golden_eye
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

tam jest Twój dom, gdzie masz pracę. możesz jechać z nim do Wawy i szukać pracy tam, skoro w Poznaniu nie masz, albo go zostawić i mieszkać z rodzicami (ale fajnie...), nadal nie mieć pracy i do tego nie mieć faceta, którego podobno kochasz. związek na odległość nie wchodzi w grę.
naprawdę jedyny sensowny argument ZA pozostaniem w Poznaniu to ten, że Warszawa Ci się nie podoba i że zżyłaś się z Poznaniem? a co ma podobanie się miejsca do mieszkania w nim i pracowania? to najpierw wybierasz miejsce, które Ci sie podoba, a potem szukasz tam pracy? ile Ty masz lat, że tak zapytam, bo nie jestem pewna...
jeśli planujesz wspólną przyszłość z tym chłopakiem, to skoro pojawia się szansa na rozwój, na większe zarobki, na pracę w mieście gdzie bezrobocie jest malutkie i mogłabyś i Ty znaleźć pracę - to o co chodzi? teraz mieszkacie razem, to co - on przyjechał do Poznania żeby Cię utrzymywać? tu, gdzie TY masz znajomych, ale on nie, tu gdzie Ty masz rodzinę, ale on nie, tu gdzie Ty nie masz pracy, a on ma i płaci za Was oboje. nie no, związek idealny. i TY nie chcesz z nim jechać, bo TU Ci wygodnie, a tam będzie źle bo nie będzie pitolenia z koleżankami i widok za oknem inny? bloki w Wawie inne niż w Poznaniu, albo biedronka za rogiem zielona a nie żółta? Ty chyba bardziej masz problem z miłością własną i wygodnictwem i może nie tak bardzo zależy Ci na związku, co na utrzymaniu takiego fajnego życia jakie miałaś do tej pory. bo skoro koleżanki i ten piemkny Poznań są warte roztrząsania się nad sprawą - wyjechać z tym podobno jedynym czy nie i płakania nad tym - to chyba aż tak jedyny nie jest. zdecydowana większość osób skakałaby z radości na Twoim miejscu i jechała pierwszym busem do Wawy, a Ty wyjesz i wolisz mieszkać z rodzicami w pipidówie bez pracy. ja wysiadam
golden_eye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:15   #10
evela28
na drugie mam Irena
 
Avatar evela28
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

jesteś już z nim 4 lata i uważasz że widywanie się tylko w weekendy jest ok i co pewnie on ma znależc na to czas w każdy weekend, naprawdę w to wierzysz
wydaje mi się że nie myślisz o nim poważnie,
po 4 latach związku myśli się o ślubie a nie o powrocie do rodziców, chyba że jesteś bardzo młodziutka to lepiej wracaj do nich a nie zabieraj czasu chłopakowi
__________________

kiedy życie daje ci w twarz
uśmiechnij się i z politowaniem powiedz:
bijesz się jak ciota
evela28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:23   #11
ever-dream
Wtajemniczenie
 
Avatar ever-dream
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Po pierwsze to Twój TŻ nie ma prawa oczekiwać od Ciebie, że przeprowadzisz się do Warszawy, skoro on przedtem przeprowadził się dla Ciebie. Dla niektórych to żaden problem wciąż zmieniać miejsce zamieszkania, dla innych - ogromny i wcale Ci się nie dziwię. Sama miałabym podobne wątpliwości. Za Warszawą też nie przepadam, a Poznań to piękne miasto.

W każdym razie nic nie szkodzi spróbować. W każdej chwili możesz wrócić do domu, Warszawa nie jest na końcu świata.
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki".
ever-dream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-06, 13:32   #12
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Radzilabym sprobowac. Jesli bedziesz sie tam zle czula i nie znajdziesz pracy - zawsze mozesz wrocic
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:42   #13
Martu_Szek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 20
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Dlaczego nie spróbować? Nie od dziś wiadomo, że we dwoje zawsze raźniej, łatwiej... Jeśli masz na tyle siły i choć trochę chęci, żeby spróbować żyć razem z TŻ, choć w innym otoczeniu... Najwyżej wrócisz do Poznania
__________________
Studentka geodezji

USA w wakacje
Martu_Szek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 14:00   #14
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Cytat:
Napisane przez golden_eye Pokaż wiadomość
tam jest Twój dom, gdzie masz pracę. możesz jechać z nim do Wawy i szukać pracy tam, skoro w Poznaniu nie masz, albo go zostawić i mieszkać z rodzicami (ale fajnie...), nadal nie mieć pracy i do tego nie mieć faceta, którego podobno kochasz. związek na odległość nie wchodzi w grę.
naprawdę jedyny sensowny argument ZA pozostaniem w Poznaniu to ten, że Warszawa Ci się nie podoba i że zżyłaś się z Poznaniem? a co ma podobanie się miejsca do mieszkania w nim i pracowania? to najpierw wybierasz miejsce, które Ci sie podoba, a potem szukasz tam pracy? ile Ty masz lat, że tak zapytam, bo nie jestem pewna...
jeśli planujesz wspólną przyszłość z tym chłopakiem, to skoro pojawia się szansa na rozwój, na większe zarobki, na pracę w mieście gdzie bezrobocie jest malutkie i mogłabyś i Ty znaleźć pracę - to o co chodzi? teraz mieszkacie razem, to co - on przyjechał do Poznania żeby Cię utrzymywać? tu, gdzie TY masz znajomych, ale on nie, tu gdzie Ty masz rodzinę, ale on nie, tu gdzie Ty nie masz pracy, a on ma i płaci za Was oboje. nie no, związek idealny. i TY nie chcesz z nim jechać, bo TU Ci wygodnie, a tam będzie źle bo nie będzie pitolenia z koleżankami i widok za oknem inny? bloki w Wawie inne niż w Poznaniu, albo biedronka za rogiem zielona a nie żółta? Ty chyba bardziej masz problem z miłością własną i wygodnictwem i może nie tak bardzo zależy Ci na związku, co na utrzymaniu takiego fajnego życia jakie miałaś do tej pory. bo skoro koleżanki i ten piemkny Poznań są warte roztrząsania się nad sprawą - wyjechać z tym podobno jedynym czy nie i płakania nad tym - to chyba aż tak jedyny nie jest. zdecydowana większość osób skakałaby z radości na Twoim miejscu i jechała pierwszym busem do Wawy, a Ty wyjesz i wolisz mieszkać z rodzicami w pipidówie bez pracy. ja wysiadam
No ladnie zjechalas kolezanke.
A Ty faktycznie taka mobilna? Czy zazdroscisz, ze kolezanka ma swoj pepek swiata?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 14:01   #15
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Cytat:
Napisane przez golden_eye Pokaż wiadomość
tam jest Twój dom, gdzie masz pracę. możesz jechać z nim do Wawy i szukać pracy tam, skoro w Poznaniu nie masz, albo go zostawić i mieszkać z rodzicami (ale fajnie...), nadal nie mieć pracy i do tego nie mieć faceta, którego podobno kochasz.
i tu masz podsumowanie, krótko zwięźle i na temat. wystarczy wybrać.

ale tak to juz jest, że trzeba zarobić na zycie. moje wujostwo dopiero teraz po odchowaniu pełnoletnich już dzieci w końcu wyprowadziło się z bloku i stać ich na budowę własnego domu, po tym jak wujek przez 8 lat siedział w Niemczech i przyjeżdzał tylko na święta.
wniosek?
aby sobie ułożyć życie i spełnić marzenia, trzeba się najpierw poswięcic, bo w dzisiejszych czasach do spełniania marzeń potrzebne sa pieniadze.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 15:09   #16
golden_eye
Wtajemniczenie
 
Avatar golden_eye
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
No ladnie zjechalas kolezanke.
A Ty faktycznie taka mobilna? Czy zazdroscisz, ze kolezanka ma swoj pepek swiata?
A co Ty taka dotknięta? Co Cię ubodło w moim poście do autorki?
mobilna. skoro uważasz, że jest jej czego zazdrościć, to chyba masz problem mi to do głowy nie przyszło. zjechałam? nie ubliżyłam jej, nie użyłam wulgaryzmów. że nie titam i po główce nie głaszczę? założyłam, że ma 20 parę lat i tego nie potrzebuje ale może faktycznie. ok, to wersja łagodniejsza, proszę i pod oczekiwania autorki:

zostań kochanie w domciu, wróć do mamy i taty, szukaj (?) dalej pracy w swoim piemknym Poznaniu, chodź na ploteczki z psiapsiółeczkami i na piwko z kolesiami, a w niedzielę na obiadki do cioci, i czekaj, aż Twój książę przyjedzie na godzinkę, by się z Tobą zobaczyć, i snuj romantyczne plany o Waszym wspólnym pięknym życiu na odległość. bo to już 4 lata razem i czas najwyższy zacząć myśleć poważnie. ale będzie fajnie, będziesz miała i rodzinkę, i przyjaciół, swój trawniczek pod blokiem, i chłopak czasem przyjedzie, no nic tylko się cieszyć po co Ci życie z nim i praca? oszalałaś? nie jedź! a najlepiej wybij mu z głowy tą Warszawę, niech siedzi z Tobą w Poznaniu, po co będzie pracę zmieniał, jak ta też jest ok, no i będzie z Tobą. i będzie git. porozmawiaj z nim, skoro Cię kocha, to powinien zostać. przecież jesteś ważniejsza niż jakaś tam zaje*ista praca w Warszawie.
golden_eye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 15:10   #17
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Cytat:
Napisane przez golden_eye Pokaż wiadomość
tam jest Twój dom, gdzie masz pracę. możesz jechać z nim do Wawy i szukać pracy tam, skoro w Poznaniu nie masz, albo go zostawić i mieszkać z rodzicami (ale fajnie...), nadal nie mieć pracy i do tego nie mieć faceta, którego podobno kochasz. związek na odległość nie wchodzi w grę.
naprawdę jedyny sensowny argument ZA pozostaniem w Poznaniu to ten, że Warszawa Ci się nie podoba i że zżyłaś się z Poznaniem? a co ma podobanie się miejsca do mieszkania w nim i pracowania? to najpierw wybierasz miejsce, które Ci sie podoba, a potem szukasz tam pracy? ile Ty masz lat, że tak zapytam, bo nie jestem pewna...
jeśli planujesz wspólną przyszłość z tym chłopakiem, to skoro pojawia się szansa na rozwój, na większe zarobki, na pracę w mieście gdzie bezrobocie jest malutkie i mogłabyś i Ty znaleźć pracę - to o co chodzi? teraz mieszkacie razem, to co - on przyjechał do Poznania żeby Cię utrzymywać? tu, gdzie TY masz znajomych, ale on nie, tu gdzie Ty masz rodzinę, ale on nie, tu gdzie Ty nie masz pracy, a on ma i płaci za Was oboje. nie no, związek idealny. i TY nie chcesz z nim jechać, bo TU Ci wygodnie, a tam będzie źle bo nie będzie pitolenia z koleżankami i widok za oknem inny? bloki w Wawie inne niż w Poznaniu, albo biedronka za rogiem zielona a nie żółta? Ty chyba bardziej masz problem z miłością własną i wygodnictwem i może nie tak bardzo zależy Ci na związku, co na utrzymaniu takiego fajnego życia jakie miałaś do tej pory. bo skoro koleżanki i ten piemkny Poznań są warte roztrząsania się nad sprawą - wyjechać z tym podobno jedynym czy nie i płakania nad tym - to chyba aż tak jedyny nie jest. zdecydowana większość osób skakałaby z radości na Twoim miejscu i jechała pierwszym busem do Wawy, a Ty wyjesz i wolisz mieszkać z rodzicami w pipidówie bez pracy. ja wysiadam
trochę dobitnie, ale zgadzam się z koleżanką. nic dodawać nie trzeba.
jedź, po co siedzisz w Poznaniu na garnuszku rodziców?
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 15:27   #18
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Cytat:
Napisane przez golden_eye Pokaż wiadomość
tam jest Twój dom, gdzie masz pracę. możesz jechać z nim do Wawy i szukać pracy tam, skoro w Poznaniu nie masz, albo go zostawić i mieszkać z rodzicami (ale fajnie...), nadal nie mieć pracy i do tego nie mieć faceta, którego podobno kochasz. związek na odległość nie wchodzi w grę.
naprawdę jedyny sensowny argument ZA pozostaniem w Poznaniu to ten, że Warszawa Ci się nie podoba i że zżyłaś się z Poznaniem? a co ma podobanie się miejsca do mieszkania w nim i pracowania? to najpierw wybierasz miejsce, które Ci sie podoba, a potem szukasz tam pracy? ile Ty masz lat, że tak zapytam, bo nie jestem pewna...
jeśli planujesz wspólną przyszłość z tym chłopakiem, to skoro pojawia się szansa na rozwój, na większe zarobki, na pracę w mieście gdzie bezrobocie jest malutkie i mogłabyś i Ty znaleźć pracę - to o co chodzi? teraz mieszkacie razem, to co - on przyjechał do Poznania żeby Cię utrzymywać? tu, gdzie TY masz znajomych, ale on nie, tu gdzie Ty masz rodzinę, ale on nie, tu gdzie Ty nie masz pracy, a on ma i płaci za Was oboje. nie no, związek idealny. i TY nie chcesz z nim jechać, bo TU Ci wygodnie, a tam będzie źle bo nie będzie pitolenia z koleżankami i widok za oknem inny? bloki w Wawie inne niż w Poznaniu, albo biedronka za rogiem zielona a nie żółta? Ty chyba bardziej masz problem z miłością własną i wygodnictwem i może nie tak bardzo zależy Ci na związku, co na utrzymaniu takiego fajnego życia jakie miałaś do tej pory. bo skoro koleżanki i ten piemkny Poznań są warte roztrząsania się nad sprawą - wyjechać z tym podobno jedynym czy nie i płakania nad tym - to chyba aż tak jedyny nie jest. zdecydowana większość osób skakałaby z radości na Twoim miejscu i jechała pierwszym busem do Wawy, a Ty wyjesz i wolisz mieszkać z rodzicami w pipidówie bez pracy. ja wysiadam
A Ty jesteś jej chłopakiem czy jak, że stwierdzasz "związek na odległość nie wchodzi w grę"?

Ja bym osobiście spróbowała. Nic nie tracisz, bo i tak nie masz pracy, a rodzinę i znajomych możesz odwiedzać albo gadać z nimi przez skype
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 15:30   #19
TOMORROW
Zakorzenienie
 
Avatar TOMORROW
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

czasem trzeba iść na kompromis

ja mieszkam we Wrocławiu ze względu na TŻa
bardzo tęsknię za moją rodziną i bardzo żałuję, że nie mogę w każdej chwili ubrać się i iść do nich, ale zależy mi na TŻcie, wiem, że u mnie w małym mieście nie znalazł by takiej dobrej pracy, jaką ma tu, więc coś trzeba było wybrać
zastanów się , na czym bardziej Ci zależy-kochasz bardziej swoje miasto czy TŻa?
TOMORROW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 15:32   #20
Madam Coco
Rozeznanie
 
Avatar Madam Coco
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 717
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;20497685]nawet bym sie zastanawiała-wyjechałabym.[/QUOTE]

Ja też. Trudno jest utrzymywać związek na odległość, ja w takim nie chciałabym być Zawsze możesz wrócić, bo to co i kogo zostawiasz w Poznaniu nie zniknie. Trzeba się otwierać na nowe możliwości i dać sobie szansę. Podejrzewam, że nigdy nie byłaś w Warszawie (a jeżeli byłaś to nie dłużej niż na jeden dzień) i uwierz mi, że to miasto można bardzo pokochać. Może na początku będzie trudno, ale przecież nie rozstajesz się z rodziną i znajomymi na zawsze, kto wie, może ta praca nie okaże się taka cudowna jaka miała być i znów wrócicie do Poznania? Ja bym wyjechała.
__________________
Finezja życia.
Madam Coco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 15:43   #21
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Cytat:
Napisane przez golden_eye Pokaż wiadomość
tam jest Twój dom, gdzie masz pracę. możesz jechać z nim do Wawy i szukać pracy tam, skoro w Poznaniu nie masz, albo go zostawić i mieszkać z rodzicami (ale fajnie...), nadal nie mieć pracy i do tego nie mieć faceta, którego podobno kochasz. związek na odległość nie wchodzi w grę.
naprawdę jedyny sensowny argument ZA pozostaniem w Poznaniu to ten, że Warszawa Ci się nie podoba i że zżyłaś się z Poznaniem? a co ma podobanie się miejsca do mieszkania w nim i pracowania? to najpierw wybierasz miejsce, które Ci sie podoba, a potem szukasz tam pracy? ile Ty masz lat, że tak zapytam, bo nie jestem pewna...
jeśli planujesz wspólną przyszłość z tym chłopakiem, to skoro pojawia się szansa na rozwój, na większe zarobki, na pracę w mieście gdzie bezrobocie jest malutkie i mogłabyś i Ty znaleźć pracę - to o co chodzi? teraz mieszkacie razem, to co - on przyjechał do Poznania żeby Cię utrzymywać? tu, gdzie TY masz znajomych, ale on nie, tu gdzie Ty masz rodzinę, ale on nie, tu gdzie Ty nie masz pracy, a on ma i płaci za Was oboje. nie no, związek idealny. i TY nie chcesz z nim jechać, bo TU Ci wygodnie, a tam będzie źle bo nie będzie pitolenia z koleżankami i widok za oknem inny? bloki w Wawie inne niż w Poznaniu, albo biedronka za rogiem zielona a nie żółta? Ty chyba bardziej masz problem z miłością własną i wygodnictwem i może nie tak bardzo zależy Ci na związku, co na utrzymaniu takiego fajnego życia jakie miałaś do tej pory. bo skoro koleżanki i ten piemkny Poznań są warte roztrząsania się nad sprawą - wyjechać z tym podobno jedynym czy nie i płakania nad tym - to chyba aż tak jedyny nie jest. zdecydowana większość osób skakałaby z radości na Twoim miejscu i jechała pierwszym busem do Wawy, a Ty wyjesz i wolisz mieszkać z rodzicami w pipidówie bez pracy. ja wysiadam
Ogólnie się z Tobą zgadzam ale z tą pipidówą to przesadziłaś.

Do autorki:
Poznań to faktycznie piękne miasto, od pierwszej godziny pobytu tam już byłam w tym mieście zakochana.
Ale gdyby któreś z nas dostało dużą szansę a drugiego nie trzymałaby tu bardzo dobra praca czy studia to bym się nie zastanawiała. Chociaż kocham moje miasto i bardzo ciężko byłoby mi się z nim rozstać.

To jest na prawdę bardzo dobre podsumowanie "możesz jechać z nim do Wawy i szukać pracy tam, skoro w Poznaniu nie masz, albo go zostawić i mieszkać z rodzicami (ale fajnie...), nadal nie mieć pracy i do tego nie mieć faceta, którego podobno kochasz."
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 15:49   #22
Niezmienna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niezmienna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Kto nie ryzykuje ten nic nie ma. Przeciez zawsze możesz wrócic, Warszawa to nie koniec świata. Ja też osobiście nie lubie "warszawki", ale nie mogę powiedziec jakby mi się tam żyło, bo nigdy tam nie mieszkałam-jedynie 2 tygodnie przejazdem A co szkodzi spróbowac?Może będzie lepiej niż myślisz
Niezmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 15:49   #23
aisha_
Raczkowanie
 
Avatar aisha_
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 221
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Zdecydowanie wybrałabym Warszawę. Tam są większe możliwości znalezienia pracy. Twój TŻ będzie sporo zarabiał, będziesz mogła poświęcić trochę czasu na poszukiwania czegoś sensownego. Trzymam kciuki

PS. Ja też chyba się będę przenosić do stolicy. Tylko ja marzę o tym od dawna. I nie jestem tak zżyta z obecnym miejscem mojego zamieszkania.
aisha_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 15:51   #24
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

To byłby napewno dla ciebie krok w dorosłość/samodzielność. Jesli planujecie razem żyć itp. to prędzej czy później bedziecie musieli się sprawdzić. Do braku znajomych się przyzwyczaisz, będą nowi. Zawsze tez bedziesz mogła wrócić do P.
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 15:53   #25
caramiia
Raczkowanie
 
Avatar caramiia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Düsseldorf
Wiadomości: 111
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

O rany, dziewczyny... aż smutno mi się zrobiło jak to przeczytałam, tak nie można to jest bardzo trudna decyzja, i tak naprawdę ciężko podjąć taką, żeby być w stu procentach zadowolonym... bo albo musisz w pewnym sensie poświęcić związek (no bo ciężko mieć wspólny dom i życie na dłuższą metę mieszkając w dwóch różnych miastach i nie planując szybko jakichsś zmian w tym zakresie), albo musisz poświęcić siebie w jakimś stopniu... wiem, brzmi patetycznie ale bliskość rodziny, przyjaciół, znajome miejsca, własne ścieżki, to bardzo dużo znaczy. Dla mnie przynajmniej ja zdecydowałam się na przeprowadzkę do innego kraju do TŻ, ale kosztowało mnie to i dalej kosztuje bardzo dużo wyrzeczeń i kompromisów, bardzo tęsknię za Polską i czuję się jakbym w sumie swoje życie póki co poświęciła dla związku co nie znaczy że na dłuższą metę żałuję i chciałabym cofnąć czas, chociaż są takie momenty... Bardzo trudna decyzja, przemyśl ją proszę dobrze. Na szczęście zawsze można wrócić więc ja przeprowadziłabym się na twoim miejscu i zobaczyła jak się życie w Warszawie (za którą ja taaaaaaaaak tęsknię nota bene) ułoży, może będziesz bardzo zadowolona?

Edytowane przez caramiia
Czas edycji: 2010-07-06 o 16:00 Powód: błąd
caramiia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 15:57   #26
kitkulka
Zakorzenienie
 
Avatar kitkulka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Cytat:
Napisane przez caramiia Pokaż wiadomość
O rany, dziewczyny... aż smutno mi się zrobiło jak to przeczytałam, tak nie można to jest bardzo trudna decyzja, i tak naprawdę ciężko podjąć taką, żeby być w stu procentach zadowolonym... bo albo musisz w pewnym sensie poświęcić związek (no bo ciężko mieć wspólny dom i życie na dłuższą metę mieszkając w dwóch różnych miastach i nie planując szybko jakichsś zmian w tym zakresie), albo musisz poświęcić siebie w jakimś stopniu... wiem, brzmi patetycznie ale bliskość rodziny, przyjaciół, znajome miejsca, własne ścieżki, to bardzo dużo znaczy. Dla mnie przynajmniej ja zdecydowałam się na przeprowadzkę do innego kraju do TŻ, ale kosztowało mnie to i dalej kosztuje bardzo dużo wyrzeczeń i kompromisów, bardzo tęsknię za Polską i czuję się jakbym w sumie swoje życie póki co poświęciła dla związku co nie znaczy że na dłuższą metę żałuję i chciałabym cofnąć czas, chociaż są takie momenty... Bardzo trudna decyzja, przemyśl ją proszę dobrze. Na szczęście zawsze można wrócić więc ja przeprowadziłabym się na twoim miejscu i zobaczyła jak się życie w Warszawie (za którą ja taaaaaaaaaktęę nota bene) ułoży, może będziesz bardzo zadowolona?
Zgadzam się
kitkulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 16:10   #27
golden_eye
Wtajemniczenie
 
Avatar golden_eye
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;20503105]A Ty jesteś jej chłopakiem czy jak, że stwierdzasz "związek na odległość nie wchodzi w grę"?
[/QUOTE]

skoro raz przyjechał ZA NIĄ do Poznania, i tam znalazł pracę, tylko po to, by z nią być i mieszkać, to wydaje mi się, że nie zaakceptuje dłuższego związku na odległość i dlatego chce, żeby Ona z nim jechała. chyba, że wyobraża to sobie tak jak autorka - po pracy, w sobotę, wsiada w transport, jedzie kilka godzin do Poznania, spędza ze swą nimfą upojne 2 godzinki w jej pokoju u jej rodziców i wraca znów kilka godzin, bo musi przecież się wyspać i iść w poniedziałek do pracy, i tak co tydzień bez żadnego życia własnego, tylko praca, transport, nimfa, transport, praca i tak w kółko. i jeszcze pewnie dostanie porcję narzekań, że za rzadko się widują, za mało smsuje, dzwoni, pisze na gg i pewnie ma na miejscu jakąś dziewczynę.
dla mnie argumenty autorki o pozostaniu w domku są idiotyczne i nie zmienię zdania. skoro jest już 4 lata w "związku" to wypada myśleć w kategoriach "my" a nie "ja". "my" jesteśmy w Wawie (w tym Ona z pracą), mamy mieszkanie,pracę, przyszłość i możliwości rozwoju, "ja" jestem sama w Poznaniu bez pracy i znów na utrzymaniu rodziców., mam pretensje do świata, że mi się nie układa i piszę kolejny wątek na forum -"dziewczyny mój chłopak pracuje w wawie a ja mieszkam w poznaniu, kawał polski, rzadko się widujemy, on rzadko się ze mną kontaktuje, myślę, że niedługo znajdzie sobie dziewczynę na miejscu, bo ileż można tak na odległość, ja nie pracuję ale nie przeniosę się do niego bo stolyca jest brzydka i nie mam tam swoich koleżanek, tęsknię za nim, nie wiem co robić, pomóżcie".
przecież nie wyjeżdża do Australii, tylko do Warszawy, no litości...
pipidówa to określenie ogólne, nie do Poznania, ale w ogóle do każdej miejscowości, gdzie (dla danej osoby) nie ma przyszłości a ludzie i tak na siłę siedzą i nie chcą wyjechać parę km dalej do pracy. najgorsze, że nie potrafią podać jednego sensownego poważnego powodu, dla którego nie chcą dać sobie szansy na pracę i życie. tak im dobrze. i dla jednego pipidówą będzie poznań, dla drugiego kozia wólka.
golden_eye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 16:28   #28
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Warto spróbować stworzyć coś razem. 4 lata związku to już pewnien fundament. Warszawa nie jest na drugim końcu świata.

Umów się z chłopakiem, że przyjedziesz na próbę. Wakacje to świetny czas na podejmowanie takich zmian - latem Warszawa jest piękna, jest spokojniejsza, bardziej leniwa, zielona, jest mnóstwo atrakcji i knajpek.
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 16:41   #29
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Cytat:
Napisane przez golden_eye Pokaż wiadomość
skoro raz przyjechał ZA NIĄ do Poznania, i tam znalazł pracę, tylko po to, by z nią być i mieszkać, to wydaje mi się, że nie zaakceptuje dłuższego związku na odległość i dlatego chce, żeby Ona z nim jechała
O widzisz, teraz to lepiej zabrzmiało "Wydaje mi się" a nie "nie wchodzi w grę". Z resztą Twoich poglądów się w zasadzie zgadzam.

Ps. A dla trzeciego pipidówką może być Warszawa
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 17:57   #30
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: Proszę o pomoc. Zmiana miejsca zamieszkania?

Cytat:
Napisane przez Niezmienna Pokaż wiadomość
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma. Przeciez zawsze możesz wrócic, Warszawa to nie koniec świata. Ja też osobiście nie lubie "warszawki", ale nie mogę powiedziec jakby mi się tam żyło, bo nigdy tam nie mieszkałam-jedynie 2 tygodnie przejazdem A co szkodzi spróbowac?Może będzie lepiej niż myślisz
zgadzam się z przedmówczynią w 100 %
powodzenia życzę
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.