Krzysztof Kiljański

[Shemreolin]

Słucham słucham i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ta muzyka trafia prosto do serca. Ten facet ma przepiękny głos, jest cudownie, spokojnie. Te dźwięki koja duszę. Każda piosenka jest śliczna. Kiljański potrafi w niebanalny sposób śpiewać o miłości.

Nie mogę przestać słuchać. Rozpływam się w tej melodii...

Nie rozumiem jak w Sopocie mógł przegrać z badziewną Mandaryną, ale z drugiej strony... co z tego. Myślę, że ten człowiek ma klasę, swój styl i zdobędzie jeszcze wiele nagród, niekoniecznie wpadając do jednego worka z Doda i Mandaryną.

[noemi_kh]

Jego muzyka nie nadaje się na "masówkę", to chyba powód przegranej... Ja też zakochałam się w jego głosie, kiedy go słucham - czuję poezję, to jest to...

A plastik fantastik dodastik mandarynastik niech sobie w d*** wsadzą

[Shemreolin]

To co czuje słuchając Kiljańskiego porównałabym z uczuciem, które wzbudzał swego czasu we mnie Turnau, gdy śpiewał o Brackiej. Bardzo lubię poezje śpiewaną, nastrojową muzykę, taką która moze lecieć cały dzień i nadaje pojokowi nastrój, w niczym nie wadzi i sprawia, że człowiek od razu jest lepiej do wszystkiego nastawiony i wyciszony.

[noemi_kh]

Turnau swego czasu rządził w mym muzycznym królestwie później nastąpiła era secret garden. Teraz Kiljański Tak, ta muzyka to balsam dla duszy...

[justyna_t]

Mam płytę Kiliańskiego- uważam, że ma piękny głos i śliczne piosenki- choc sama słucham Myslovitz czy Dżemu
Jedno co zauważyłam- na żywo w Sopocie jego głos już nie brzmiał tak pięknie.
Mimo to uwielbiam jego piosenki a szczególnie 4 z nich

[Beauty1984]

Ja też uwielbiam słucać Kiljańskiego i też mam jego płytkę . Jest bardzo nastrojowy i muzykalny. Mnie tak muzyczka totalnie uspokaja .
A że przegrał z Mandarynką to nic nie znaczy. Tzn. znaczy może tylko to, że dużo ludzi woli słuchać muzyki na poziomie Marty Wiśniewskiej, a nie porządnego głosu .
Ale Kiljański i tak karierę zrobi i mam nadzieję, że będzie się dalej rozwijał i nagrywał płyty .

[justyna_t]

Kiljański a Mandaryna to dwa światy.
Nie będe komentować tego, że przegrał z panią Wiśniewską .

[cattt]

Tak,Kiljański jakby zaśpiewał nawet cicho szepcąc to byłabym w siódmym niebie

[agabil1]

ja ostatnio pokochałam barwę głosu Krzysztofa Kiliańskiego-jest niesamowity...otula moją duszę ciepłym woalem...jest taki zrównoważony,spokojny a jednocześnie wyraża całą gamę różnorakich uczuć...śpiewa w sposób niewymuszony,bez wysiłku,a jego głos swobodnie płynie i unosi moje emocje.
Sam piosenka ma klimat tęskny,nostalgiczny-jest piękna,a swą urodę i wyjątkowość zawdzięcza w dużej mierze głosowi Krzysztofa Kiliańskiego....

[Ines1985]

Przylacze sie do waszych zachwytow nad jego głosem i muzyka...
Ta muzyka jest taka ciepła i kojąca...
Az chce sie jej sluchac i sprawia to niebywała przyjemnosc.
Wydaje mi sie ze to dobra muzyka na jesienne wieczory...

[srubka]

Pamietam jak pierwszy raz uslyszlam piosenke "I dont know where life`s going" i mi sie nie spodobala ale pozniej jak ja uslyszalam drugi raz to cos jednak mnie w niej poruszylo, utknela mi na dobre i od tamtej pory musze caly czas jej sluchac
Kiljanski ma cudowny glos
Swietnie spiewa a jego sukces wynika stad ze nie sa to piosenki kierowane masowo do odbiorcow lecz do ludzi lubiacych posluchac dobrej muzyki.
I dlatego wydaje mi sie ze nie wygral slowika. Ale dziwi mnie tylko jedno - JAK TA POMARANCZA MOGLA SIE ZNALEZC NA 2. MIEJSCU PRZED K. KILJANSKIM??? jakos nie moge tego zrozumiec

Wydaje mi sie tez ze zasluzenie Piasek dostal slowika nie przez zasiedzenie na polskiej scenie muzyki, ale widac ze sie rozwija, jego muzyka jest duzo dojrzalsza niz dawniej. Wiem, bo pare latek temu bylam jego wielka fanka i teraz tak porownujac to co dawniej nagral a teraz, widac ze wraz z nim rozwija sie jego muzyka, jego piosenki. A to jest chyba najwazniejsze zeby ktos, jesli chce byc nazywany prawdziwym artysta - jego muzyka rozwijala sie wraz z jego wewnetrznym dojrzewaniem

Koniec z tymi "artystami" ktorzy nagraja jedna piosenke i mysla ze co to oni nie sa
Tak naprawde w Polsce mamy niewielu muzykow naprawde dobrych ktorzy moga sobie wziac ten zasluzony tytul i ktorzy moga sie czyms pochwalic, bo jak widze takie Mandaryny i Dody, ktore robia show na scenie a nic wiecej to az mi sie smiac chce

[Lazy_Morning]

Ja się w ogóle tego typu konkursami i "głosowaniami" nie przejmuję Dziś słyszałam, że Mandaryna świetnie się sprzedaje, ale co z tego? Chipsy, tipsy i solarium też idą nieźle

A pana Kiljańskiego właśnie sobie słucham Dostałam płytę od TŻ i czuję się jak na spacerze w słoneczne jesienne popołudnie... za rękę z TŻ
Niesamowicie ciepłe i pozytywne nastrojenie

[Asik_]

Kiljanski rzeczywiscie cudownie spiewa Stawialam na niego i Piaska

[aniielica]

Kiljański zanim stał się sławny często współpracował z naszym wydziałowym klubem jazzowym Grał tam koncerty, śpiewał na imprezach. Teraz też jest gościem, ale już nie tak często jak kiedyś. A głos ma świetny Jeden z najlepszych polskich męskich głosów teraz

[Shemreolin]

A czy ta płyta to pierwsze dzieło Kiljańskiego? Czy on cos wcześniej nagrywał?

[rzastin]

Kiljański to mój krajan też pochodzi z Nowej Soli- chyba jedyna 'rzecz', którą może pochwalić się to miasto. Uwielbiam jego głos, Kiljański ma niesamowita klasę, jako osoba i jako artysta. No po prostu

[rzastin]

Aaa i to jest jego pierwsza płyta

[Shemreolin]

To kurcze, gdzie on sie chował wcześniej? Przecież nie jest taki znowu młody, wiec albo odkrył swój talent dopiero teraz albo sie krył po jakis garażach...

[rzastin]

Napisane przez Shemreolin

To kurcze, gdzie on sie chował wcześniej? Przecież nie jest taki znowu młody, wiec albo odkrył swój talent dopiero teraz albo sie krył po jakis garażach...

Ponoć żadna duża wytwórnia nie chciała wydać jego płyty, bo nie ma silikonowego biustu i sławnego faceta . W końcu przygarnęła go wytwórnia Kayah

[Złośnica81]

Wyłamię się, ale do mnie ta muzyka kompletnie nie przemawia, ma dobry głos - ale to nie moje klimaty i gdy słyszę go w radiu - przełączam.

[Piotr]

Ponoc na festiwalu jego głos najlepiej nie wypadł, ale to pewnie dlatego że może jeden z niewielu spiewał w całości za żywo. Dla mnie to muza klubowa, szkoda faceta bo więcej stracił niz zyskał w plejadzie tych "gwiazdek".

Swoja droga materiał na płycie to w sumie 2 dobre kawałki. Raczej maxisingiel niz płyta, ale akustycznie całkiem całkiem. Aż dziw gosciu z innej epoki a jednak sukces komercyjny.

Pozatym jest olbrzymia różnica między muzą dla wszystkich a sukcesem komercyjnym. Dla mnie prawdziwy wskaznik dla koneserów to koncerty - biletowe.

[Shemreolin]

Mój tato jest kompozytorem, obraca sie troche w muzycznym światku, ale raczej tych "dinozaurów". Właśnie w sobotę byłam z nim na pikniku artystów i tam sobie wszyscy rozmawiali o Sopocie, o nowych gwiazdeczkach popu itd. I tato powiedział, że to jest bardzo ciekawe, że te wszystkie młode gwiazdeczki graja po jakis hipermarketach, na plazach, imprezkach organizowanych , a nie robią koncertów za kasę. Natomiast wszystkie stare zespoły graja normalne koncerty, gdzie za bilet trzeba zapłacic treściwe pieniądze. To bardzo ciekawe...

Wracajac do Kiljańskiego... mi sie w jego muzyce podoba powrót do spokojnych brzmień, gitarka, pianino... aż koi nerwy zmeczone tymi wszytskimi bitami i elektroniczną sieczką.

[Piotr]

Takiej muzy poprostu nie odbiera się w swerze hitu czy muzy pop, poprostu albo potrzebujesz zagłuszacza albo słuchasz muzy. Kiljański nalezy bynajmniej do tych drugich.

[Złośnica81]

Napisane przez Piotr

Takiej muzy poprostu nie odbiera się w swerze hitu czy muzy pop, poprostu albo potrzebujesz zagłuszacza albo słuchasz muzy. Kiljański nalezy bynajmniej do tych drugich.

Nie jestem miłośniczką muzyki pop i większość hitów też do mnie nie przemawia Jeżeli zagłuszaczami nazwać mocniejsze brzmienia - to owszem, lubię, choć bardzo cenię też niektóre łagodniejsze klimaty... Lubię też muzykę poważną, a Kiljański mimo wszystko mi się nie podoba, aż się zdziwiłam, że jest tak entuzjastycznie odbierany, mnie się w ogóle nie podoba

[Piotr]

No ale przede wszystkim ze względów zawodowych najczęściej słucham muzy - Real World, Etno, stare klimaty elektroniczne: Tangerin Dream, Papathanasiou Vangelis. Ale to już historia muzyki. Niedawno widziałem koncert David Gilmora, akustycznie, mozna zagrać super koncert z całą kapelą Pink Floyd, a mozna też zagrać koncert akustyczny na gitarze i też da się słuchać oj da. No ale to juz inna kwestia, teksty, klimaty i polityka w muzyce.

Miłej muzy.

[Lukrecja_Borgia]

Złośnico, nie jesteś sama Ja z trudem trawię K.K.... w zasadzie niech sobie będzie bylebym nie musiała go słuchać

[mimi123]

Ja rowniez kocham Kilianskiego, jesi muzyka dziala na mnie cudownie, porostu rozpływam się. Płytkę mam i słucham ciągle, najczęściej w samochodzie. Mam nadzieje ze ten facet zrobi ogromną kariere nie tylko w Polsce!

[Marilyn]

dajcie fote bo nie kojarze...

[aniielica]

Kiljański wcześniej śpiewał na kontrakcie w Japonii. Dlatego przez dobrych kilka lat nie był obecny w Polsce. A jak wrócił to faktycznie nie chcieli go za bardzo wydać. Dopiero pod swoje skrzydła wzięła go Kayah. Jego płyta, to była pierwsza płyta wydana przez jej wytwórnię. Płytka jest fajna. A to, czemu nowe zespoły grają w marketach czy na innych imprezach tego typu to kwestia przynależenia do danej wytwórni i kontraktu z tą własnie wytwórnią. Niestety sa oni zalezni właśnie od tego i muszą robic co im każą, często też mają niewielki wpływ na to gdzie grają, z kim i kiedy. Tak samo na ostateczne brzmienie płyty ma wpływ jej producent. Bycie znanym muzykiem w Polsce i gdziekolwiek indziej jest naprawdę ciężkie. Jeśli ktoś ma już ugruntowaną pozycję na rynku muzycznym, jak np Lady Punk, Myslovitz, itp, to moga sobie oni przebierac w ofertach i dyktować swoje warunki. Ale na to potrzeba lat

[Aga3012]

witajcie! dołaczam się do tych pozytywnych wypowiedzi o Kiljańskim. uwielbiam słuchać tej płyty, zawsze się przy niej relakusję, pozwalam by muzyka ogarniała całe moje ciało i umysł,wypełniam się taką muzyka,coś wpaniałego i ten głos,prawdziwy majstersztyk. szkoda,ze Kiljański nie dostał bursztynowego słowika na tegorocznym Sopot festivalu,ale cóż...i tak kochamy jego muze