Miłość czy przyzwyczajenie

[americandream09876]

.

[201607110949]

Napisane przez americandream09876

Czuję się jakbym była tylko jego własnością. Na imprezy z bliskimi znajomymi nie chce ze mną chodzić, a samej puścić też nie chce. Mówi, że mi nie zabrania, ale jak już pójdę, na drugi dzień jest na mnie zły. Czepia się o mój strój, makijaż. Potrafi być zły również za to, że jakiś chłopak napisał do mnie na facebooku. A ja nie mam złych zamiarów! Tłumaczę mu, że tylko jego kocham i nikt inny się nie liczy. Oskarżyłam go nawet o brak zaufania, ale powiedział, że mi ufa ale innym ludziom nie.

Dramat. A pogrubione - żałosne po stokroć.

Napisane przez americandream09876

Chciałam jeszcze dodać, że zauważyłam jak przy swoich kolegach okazuje mi mniej czułości. Nie chodzi mi o to, aby całował i przytulał mnie cały czas. Po prostu nawet rozmawia ze mną inaczej. Robi się tak jakby obojętny.

gra macho. Typowe zachowanie chłystków, którzy kolegom chcą pokazać, że baba ich pod pantoflem nie trzyma.

Napisane przez americandream09876

Ciężko jest mi w to uwierzyć, bo wiele razem przeszliśmy i wiele razy udowadniał mi jak BARDZO mnie kocha, że nic i nikt się dla niego nie liczy tylko ja.

co takiego przeszliście?

Napisane przez americandream09876

Mam mętlik w głowie, bo niby to TO, a bywają chwile zwątpienia. Oliwy do ognia dodaje jeszcze to, że są wakacje a on musi pracować. Ciągle mamy dla siebie mało czasu. W roku szkolnym nie jest inaczej, bo on chodzi na treningi, a ja dzień za dniem siedzę w domu i czekam aż znajdzie dla mnie czas. Czasem bywa tak, że umawiamy się na spotkanie, a przychodzi co do czego, to on nie może bo coś tam. Nie mówię, że zdarza się to często, ale jednak...

a nie możesz sobie sama jakiegoś zajęcia znaleźć zamiast jak wierny piesek czekać aż pan się nim łaskawie zajmie? życie to nie tylko chłopak.

Napisane przez americandream09876

I co ja mam zrobić? Zakończyć związek nie bardzo chcę, bo wiem, że nikt inny mnie tak nie pokocha. A żyć do końca z kimś kto w jakiś sposób mnie ogranicza i nie potrafi odnaleźć się wśród moich znajomych będzie męczące. Mamy dopiero 18 lat, a on wszystko już zaplanował, dom, dzieci... Ciężko byłoby mi porzucić wszystko co nas łączyło. Powodem jego zachowań może być to, że ma bardzo niską samoocenę. Próbowałam to zmienić, lecz jak na razie nie udało się. ..
Proszę o pomoc, z góry DZIĘKUJĘ

I nie zmienisz.

[cheri_magda]

Skoro widzisz tyle wad tego związku to czemu go nie zakończysz?

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez cheri_magda

Skoro widzisz tyle wad tego związku to czemu go nie zakończysz?

No bo ma już zaplanowany dom z ogródkiem, dzieci, pasa i chomika

[Clemence]

Zakonczyc definitywnie związek,naprawdę.
Facet jest porąbany .
I lepiej dla Ciebie jak go zostawisz!

[chwast]

ten facet w twoim sposobie myślenia cię kocha? jak to uważasz za miłość to pora chyba wybrać się po jakąś pomoc