Arctic Monkeys

[*~An!@~*]

Yeaaah ! Moje nowe muzyczne odkrycie tylko dzięki mojemu tacie . Chodzi o zespół grający rock alternatywny- ARCTIC MONKEYS .
Troszkę info z Wikipedia.pl

Arctic Monkeys - brytyjski zespół, zaliczany do muzyki indie rockowej. Powstał w 2002 roku na przedmieściach Sheffield - High Green. Grupa na listy przebojów trafiła w 2005 roku dzięki singlowi I Bet That You Look Good On The Dancefloor. Na początku 2006 roku zespół wydał debiutancki album Whatever People Say I Am, That's What I'm Not.

Alex Turner - śpiew,gitara
Jamie Cook - gitara
Nick O'Malley - gitara basowa (zastąpił Andy'ego Nicholsona)
Matt Helders - perkusja

~~~~~~

Kawałek, który szczególnie przypadł mi do gustu...Hmmm. Wszystkie są wyjechane .

A co wy sądzicie na temat Arktycznych Małp?

[*~An!@~*]

Zdjęcia chłopaków

[Czar_Wodnika]

Niezle graja Tez lubie ich czasem posluchac

[*~An!@~*]

Napisane przez Czar_Wodnika

Niezle graja Tez lubie ich czasem posluchac

Ja też. Wokalista ma wspaniały głos .

[wenedka]

Rzeczywiście fajnie grają Mam nawet ich płytę, tę pierwszą. Wydali też drugą, jak dla mnie dużo gorszą od pierwszej. Ostatnio wyszedł singiel "Leave before the lights come on"- cudny jest. Poza tym to chyba już nic, chyba że cos mnie ominęło. Tż obiecał mnie zabrać na ich koncert, bo szczęściarz jest z Sheffield , a oni tam często grają
Pozdrawiam

[wenedka]

Właśnie się dowiedziałam, że pojadę na ich koncert w Manchesterze w lipcu w ramach prezentu urodzinowego

[wenedka]

Jest petycja w necie z pomysłem na przyjazd Am do Polski. Liczy się każdy podpis, a jest ich dopiero 190!
Fanki AM jednoczmy się

Link do petycji:
http://http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycj eid=1392

[wenedka]

Jest petycja w necie z pomysłem na przyjazd Am do Polski. Liczy się każdy podpis, a jest ich dopiero 190!
Fanki AM jednoczmy się

Link do petycji:
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=1392

[elisek]

Wpisuję się za siebie i w imieniu mojej dwuletniej córci. Natychmiast się śmieje i zaczyna dzikie tańce jak włączam "When the sun goes down" Zresztą jeden z moich ulubionych numerów A.M. A teledysk - mniam - zagrał tam jeden z aktorów ze "Snatch" Guya Richiego, też jednego z ulubieńszych filmów .

[wenedka]

Napisane przez elisek

Wpisuję się za siebie i w imieniu mojej dwuletniej córci. Natychmiast się śmieje i zaczyna dzikie tańce jak włączam "When the sun goes down" Zresztą jeden z moich ulubionych numerów A.M. A teledysk - mniam - zagrał tam jeden z aktorów ze "Snatch" Guya Richiego, też jednego z ulubieńszych filmów .

wielkie dzięki elisek. Każdy głos ważny
Ja tez lubię "When the sun...", ale teraz nie przestaję słuchać "from the ritz...' i "Leva before the lights come on" Jestem już świrnięta na ich punkcie :d patrz: opis

[ghana]

raz slyszalam ich piosenke i to eszcze nie cala, wiec moze nie bede sie wypowiadac;D

[elisek]

Napisane przez wenedka

Jestem już świrnięta na ich punkcie :d patrz: opis

Uzależniają, to prawda

Poszedł podpis w imieniu nieletniego dziecka (poinformowałam małą w razie czego, haha, nawet nazwiska mamy różne), teraz zabieram się za siebie czyli sprawdzam dokładnie stary adres mailowy, coby pomyłki w weryfikacji nie było ).

[wenedka]

Napisane przez ghana

raz slyszalam ich piosenke i to eszcze nie cala, wiec moze nie bede sie wypowiadac;D

Czyli trzeba poznać magię AM ! Ściągnij "Leave before the lights come on" na przykład
No chyba, że nie gustujesz w takiej muzyce

[wenedka]

Podbijam!
Liczę, że na wizażu jest więcej fanów
AM

[Hairspray Queen]

Lubię, aczkolwiek dziwią mnie opinie angoli opiewające w zwroty typu 'odkrycie dekady', 'następcy Oasis', 'powiew świerzości na rynku' czy 'jedyni w swoim rodzaju'. Na dobrą sprawę wystraczy włączyć MTV2 i od razu wyskoczy kilkanaście zespołów o co najmniej podobnym brzmieniu, niekoniecznie naśladujących miszczów. Muzyka, owszem energiczna i przyjemna, ale bez euforii.

[*~An!@~*]

Napisane przez Hairspray Queen

Lubię, aczkolwiek dziwią mnie opinie angoli opiewające w zwroty typu 'odkrycie dekady', 'następcy Oasis', 'powiew świerzości na rynku' czy 'jedyni w swoim rodzaju'. Na dobrą sprawę wystraczy włączyć MTV2 i od razu wyskoczy kilkanaście zespołów o co najmniej podobnym brzmieniu, niekoniecznie naśladujących miszczów. Muzyka, owszem energiczna i przyjemna, ale bez euforii.

I tutaj muszę się z tobą zgodzić .
Od czasu kiedy założyłam wątek już mi przeszedł ten ogromniasty zachwyt, ale dalej ich bardzo lubię .

I podbijam...

[rare bird]

słyszałam kiedyś parę piosenek. fajne, ale na kolana mnie to nie powaliło.
mają fajne gitary (chodzi o dźwięk)

[wenedka]

Napisane przez *~An!@~*

I tutaj muszę się z tobą zgodzić .
Od czasu kiedy założyłam wątek już mi przeszedł ten ogromniasty zachwyt, ale dalej ich bardzo lubię .

I podbijam...

Mi ogromniasty zachwyt nie przeszedł, o czym świadczy podpis i moja kolekcja wszystkich cd i winyli z ich muzyką

[rare bird]

petycję podpisałam, bom dobra dusza:P

[wenedka]

Ee tam, ta petycja to funta kłaków warta.
Juz jakaś szycha powiedziała, że może ich zaproszą po 2, choć raczej po 3 płycie, bo nie są zbyt znani. Także lipa

[molka_1]

ja też za chwilę podpiszę petycję. lubię ich muzykę, fajnie by było, gdyby zagrali w polsce

edit: już podpisałam

[tulipanka]

ha, znalazłam wątek o AM, jak mogłam go przegapić?
O AM dowiedziałam się zupełnie przypadkiem - kolega powiedział, że słucha takiego zespołu, więc z ciekawości włączyłam. Pierwsze było "I bet...". I przyznam, że wcale mnie nie zachwyciło Ale coś kazało mi włączyć jeszcze kilka razy i doznałam nagłego olśnienia Właściwie z wieloma piosenkami AM było podobnie - za pierwszym, drugim razem nie wydawały mi się wybitne, ale po kilku odsłuchaniach zakochiwałam się w nich bez pamięci
Chyba przez 3 miesiące słuchałam niemal wyłącznie AM Obłęd po prostu. Gdybym miała wymienić ulubioną piosenkę, nie wiedziałabym którą wybrać, bo większość z nich ma dla mnie to coś i jest piękna. Właściwie jest tylko kilka, które podobają mi się tak średnio... I gdyby ktoś zapytał mnie jaki jest mój ulubiony zespół, dzisiaj (słuchając jeszcze Favourite Worst Nightmare) bez wachania powiedziałabym, że Arctic Monkeys

chciałam powiedzieć, że petycja mi się nie otwiera edit - się otworzyła, zaraz się wpiszę, choć generalnie nie wierzę w powodzenie takich akcji
Marzy mi się koncert AM w Polsce, mam nadzieję, że jednak kiedyś zawitają do nas... Albo mnie uda się wyjechać i ich zobaczyć na żywo. Ostatnio wypatrzyłam, że mają koncert 200km od miejscowości, gdzie będę spędzać wakacje, ale obawiam się, że nie dam rady tam dotrzeć


jak wam się podoba nowa płyta Arcticów?

[Ancesia]

Są nazywani odkryciem dekady itp chyba dlatego że stali sie tak popularni przed wydaniem normalnej płyty, tylko dzięki internetowi, sami chodzili i rozdawali wypalone przez siebie płyty.
Ale głównie dzięki internautom odnieśli sukces, a jest to też zjawisko społeczne, bo żaden zespół wcześniej tego nie dokonał.


Oglądałam koncert na MTV2.
Grają fajny typ muzyki.

Grają podobnie do kilkudziesięciu zespołów o których słyszałam.

[wenedka]

FWN jest jeszcze lepsze od WPSIATWIN, moim zdaniem
Oczywiście wyposażyłam się już w oryginalną płytę i Brianstorm, jakże mogłoby być inaczej!
Wczoraj jakoś wybitnie spodobał "this house is a circus" i "do ma a favour", które wcześniej nie przypadły mi do gustu Obłęd trwa nieustannie od 1,5 roku-Małpy 24/7


I nie zgodzę się, że grają podobnie do innych zespołów, w nich jest taka świeżość, której nie da się ubrać w słowa. Poza tym nie urządzają skandali, nie pokazują jacy to oni nie są- są po prostu chłopakami z Sheffield, którzy dalej mieszkają ze swoimi rodzicami Za tą właśnie zwyczajność ich lubię

[Ancesia]

Czy płyta nazywa się Brianstorm?

Chociaz pewnie literówka, i nazywa się Brainstorm'.



Znacznie bardziej podoba mi sie nazwa Brianstorm
Niektórzy wiedzą dlaczego

[wenedka]

Brianstorm to nazwa singla


A etymologia słowa brianstorm jest całkiem ciekawa Bynajmniej nie literówka.

Zresztą, AM (raczej Al)są niesamowici w pisaniu słów, np. "i don't care for sand", gdzie pasowałoby "sound"

[tulipanka]

Napisane przez Ancesia

Czy płyta nazywa się Brianstorm?

Chociaz pewnie literówka, i nazywa się Brainstorm'.


Znacznie bardziej podoba mi sie nazwa Brianstorm
Niektórzy wiedzą dlaczego

Płyta nazywa się "Favourite Worst Nightmare"
I zauważyłam, że tradycyjnie u AM z początku nie podobała mi się włączyłam, odłuchałam i pomyślałam "Co to jest, do cholery? Gdzie moje AM?". Ale już nauczona doświadczeniem że ja muszę się spokojnie wsłuchać w piosenki Małp włączyłam drugi, trzeci, szósty Chyba za mniej więcej siódmym zaskoczyło
Najpierw była "Balaclava", szczególnie kawałek
"That’s right, he won’t let her out his sight
Now the shaggers perform
And the daggers are drawn
Who’s the crooks in this crime?"

potem przekonałam się do "This house is a circus", urzekł mnie fragment
"Like a search for murder clues
In dead man's eyes
Forever unfulfilled
And can't think why
Like a search for murder clues
In dead man's eyes"

Ale największym odkryciem było "505". Jest tylko kilka piosenek, które są tak piękne, że aż przechodzą ciarki po plecach, a "505" jest jedną z nich. Jest w niej coś tak niesamowitego, że zaczynam płakać, kiedy ją słyszę Aż nie chcę jej włączać non stop, żeby nie straciła swojej magii.

Jeśli chodzi o resztę utworów, to w końcu i na nie nadszedł czas i właściwie uwielbiam wszystkie poza "D is for dangerous" do której jakoś nie mogę się przekonać (jeszcze ).
Gdybym miała porównywać pierwszą i drugą płytę, bez wahania wybieram drugą Pierwsza była naprawdę dobra, ale było na niej kilka utworów, które podobały mi się tak średnio i brakowało mi takiego chwytającego za serce utworu, jak 505. Druga jest niemal idealna.

wenedko - widziałam kiedyś Twój podpis, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tego koncertu masz może jakieś fotki?

Przyznam, że również nie umiem się zgodzić, że AM grają podobnie do wielu innych zespołów, bo muzyka żadnego innego zespołu nie zaczarowała mnie tak, jak oni. Ale może jestem nieobiektywna

aha i jeszcze małe wyjaśnieni - w związku z tymi fragmentami, które podałam, nie chodzi mio sam tekst, ale o całość, muzykę, bardziej która w danym momencie leci, połączenie jej i słów, taki moment, na który najbardziej czekam, kiedy odtwarzam dany utwór

[Ancesia]

No to ładną mają nazwę singla

Ja wydałam sąd o tym jak i do kogo podobnie grają po obejrzeniu koncertu.
Nigdy nie słyszałam żadnej piosenki nie na żywo.


Moze kiedyś, napewno nie teraz, włącze ich płytę.

A tak, już Wam się nie wtrącam do wątku

[wenedka]

Tulipanko moim ulubionym kawałkiem w tej chwili jest hmmm... this house is a circus, do me a faour, teddy picker, do którego nie mogłam się przekonać, a ostatnio chłopaki zagrali świetnie 505 na Jools Holland
Cud, miód i orzeszki


A ulubiony fragment, z którego się śmieję to
"do me a favour and break my nose"

A koncert dopiero w lipcu, jako mój prezent urodzinowy od Tż Wrzucę zdjęcia, jeśli mój fangirlizm mi pozwoli na zrobienie jakiegokolwiek

p.s.
Teraz oczywiście też lecą u mnie

[tulipanka]

Napisane przez wenedka

Tulipanko moim ulubionym kawałkiem w tej chwili jest hmmm... this house is a circus, do me a faour, teddy picker, do którego nie mogłam się przekonać, a ostatnio chłopaki zagrali świetnie 505 na Jools Holland
Cud, miód i orzeszki


A ulubiony fragment, z którego się śmieję to
"do me a favour and break my nose"

A koncert dopiero w lipcu, jako mój prezent urodzinowy od Tż Wrzucę zdjęcia, jeśli mój fangirlizm mi pozwoli na zrobienie jakiegokolwiek

p.s.
Teraz oczywiście też lecą u mnie

U mnie oczywiście też Aktualnie Fluorescent Adolescent, ale po prostu mam włączoną całą płytę po kolei

A z tym koncertem namieszałam, rzeczywiście jeszcze lipca nie mamy swoją drogą, gratuluję i zazdroszczę TŻ, to skarb po prostu, jak takie prezenty daje
zaraz posłucham tego 505 z koncertu (dzięki za linka ) a fragment jest rzeczywiście zabawny ja się aż zastanawiałam czy dobrze słyszę, że sprawdziłam tekst i rzeczywiście break my nose!

Jak fajnie, że ktoś też kocha Arcticów, większość moich znajomych w ogóle o nich nie słyszała...