Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-05-05, 05:27   #1
ciekawski1919
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 2

Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.


Witam drogie Panie. Nigdy nie myślałem że będę prosił o radę na tego typu forum, a raczej opinię osób postronnych, ale stało się.

Jestem od pół roku z prawie idealną dla mnie kobietą. Ja mam 24 lata, ona 21. Zgadzamy się we wszystkim, jeśli chodzi o charakter, życie codzienne, zachowanie, poczucie humoru dopasowujemy się idealnie. Ale jest jedno ale..

Ja jestem "wierzący niepraktykujący", natomiast ona wierząca w pełni tego słowa znaczenia. Z tego powodu zawsze, gdy robiło się "gorąco", ona w pewnym momencie nagle stopowała. Na początku mnie to lekko frustrowało ale uznałem, że wszystko z czasem. Natomiast ostatnio nie wytrzymałem, i zapytałem wprost o co chodzi z tym "stopem". Otóż ona nie chce jakiejkolwiek aktywności seksualnej przed ślubem, dotykania miejsc intymnych i ich masażu. Próbowałem długiej rozmowy, ale do niczego nie doszliśmy. Z jej oczu zaczęły płynąć łzy, a ja nie mogłem na to patrzeć, więc zakończyłem temat zapewniając ją, że nie zostawię jej z takiego powodu. Lecz im dalej w las tym gorzej się z tym wszystkim czuję. Dodam, że ona oczywiście jest dziewicą
Mam duże potrzeby seksualne, natomiast nie wiem jak jest z nią. Nawet jeśli bylibyśmy szczęśliwi przez długi okres czasu, i byłby nawet ślub, jaką ja mogę mieć pewność, że ona nie jest aseksualna, nie odczuwa jakiejkolwiek potrzeby seksu? Mam takie myśli mimo tego, że ona twierdzi, że jest nie raz bardzo podniecona, ale nie może "pójść dalej".

Chciałbym was, drogie panie spytać, co o tym przypadku sądzicie? Czasem mam głupie myśli, że się po prostu "uduszę" w tym związku, pozbawionym seksu. To jest po części tak jakbym miał dziewczynę, i zarazem jej nie miał (kwestie rozładowywania napięcia seksualnego oczywiście).
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi
ciekawski1919 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 06:38   #2
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Po pierwsze wierzysz w Boga katolickiego = chodzisz do kosciola.
Po drugie po jaką cholerę wiazesz się z dziewczyną która jest religijna podczas gdy Ty sam nie jesteś?
Po trzecie to zerwij z nią, zameczysz się w tym związku.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 08:43   #3
Frezja__
Zakorzenienie
 
Avatar Frezja__
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 466
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Cytat:
Napisane przez ciekawski1919 Pokaż wiadomość
Witam drogie Panie. Nigdy nie myślałem że będę prosił o radę na tego typu forum, a raczej opinię osób postronnych, ale stało się.

Jestem od pół roku z prawie idealną dla mnie kobietą. Ja mam 24 lata, ona 21. Zgadzamy się we wszystkim, jeśli chodzi o charakter, życie codzienne, zachowanie, poczucie humoru dopasowujemy się idealnie. Ale jest jedno ale..

Ja jestem "wierzący niepraktykujący", natomiast ona wierząca w pełni tego słowa znaczenia. Z tego powodu zawsze, gdy robiło się "gorąco", ona w pewnym momencie nagle stopowała. Na początku mnie to lekko frustrowało ale uznałem, że wszystko z czasem. Natomiast ostatnio nie wytrzymałem, i zapytałem wprost o co chodzi z tym "stopem". Otóż ona nie chce jakiejkolwiek aktywności seksualnej przed ślubem, dotykania miejsc intymnych i ich masażu. Próbowałem długiej rozmowy, ale do niczego nie doszliśmy. Z jej oczu zaczęły płynąć łzy, a ja nie mogłem na to patrzeć, więc zakończyłem temat zapewniając ją, że nie zostawię jej z takiego powodu. Lecz im dalej w las tym gorzej się z tym wszystkim czuję. Dodam, że ona oczywiście jest dziewicą
Mam duże potrzeby seksualne, natomiast nie wiem jak jest z nią. Nawet jeśli bylibyśmy szczęśliwi przez długi okres czasu, i byłby nawet ślub, jaką ja mogę mieć pewność, że ona nie jest aseksualna, nie odczuwa jakiejkolwiek potrzeby seksu? Mam takie myśli mimo tego, że ona twierdzi, że jest nie raz bardzo podniecona, ale nie może "pójść dalej".

Chciałbym was, drogie panie spytać, co o tym przypadku sądzicie? Czasem mam głupie myśli, że się po prostu "uduszę" w tym związku, pozbawionym seksu. To jest po części tak jakbym miał dziewczynę, i zarazem jej nie miał (kwestie rozładowywania napięcia seksualnego oczywiście).
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi
Jesteś pewny tych słów?
Nie masz gwarancji jak będzie po ślubie po 1. Po 2 kiedy miałby być ten ślub? Wiedziałeś od początku jaki jest jej stosunek do wiary?
Dziewczyna przedstawiła w czym "problem". Pytanie co z tym teraz zrobisz.
Osobiście ciężko byłoby mi w takim związku.
__________________
K: 37


"Wiedźmikołaj"

Edytowane przez Frezja__
Czas edycji: 2016-05-05 o 08:46
Frezja__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 09:45   #4
Sanbi145
Raczkowanie
 
Avatar Sanbi145
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 193
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Hmm
Miałem podobny problem z moją TŻ. Ona chciała żyć w czystości do ślubu, bo tak nakazuje religia, a ja potrzebowałem seksu i ogólnie jej bliskości.
Tylko u niej pragnienie czułości było chyba silniejsze od wiary, bo mieszkamy już ze sobą, a sex też uprawiamy i inne pieszczoty.

Co do niepewności czy jest aseksualna. To masz bardzo słuszne obawy. Jeśli Twoja dziewczyna nie będzie w ogóle rozbudzona, to ślub nie zadziała jak czar i z dnia na dzień nie stanie się namiętną kochanką
Szczerze, to ja bym nie wytrzymał chyba w takim związku... Wiem jaki ja byłem sfrustrowany na początku i nie wyobrażam sobie czegoś takiego na dłuższą metę.

Tobie raczej nie odechce się sexu, a Ona prawdopodobnie nie zmieni swojego postanowienia.
Taka bariera jest raczej nie do przeskoczenia, rozstanie to tylko kwestia czasu jeśli się nie dogadacie.
Sanbi145 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 10:24   #5
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 666
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

To, że dziewczyna ze względu na przekonania odrzuca petting przed ślubem, nie świadczy o tym, że nie odczuwa popędu - nie tylko wtedy człowiek odrzuca aktywność seksualną, jeśli potrafi nad swoim popędem zapanować. Ale Twoje obawy mnie nie dziwią, więc zastanów się poważnie, czy to ma w ogóle rację bytu. Fatalnie, że przed związaniem się z Tobą dziewczyna nie poinformowała Cię o swoim podejściu i kiepsko też, że Ty jej teraz nie pytasz o swoje wątpliwości. Porozmawiajcie, poznaj jej punkt widzenia, spytaj o wszystko co Cię nurtuje, i po prostu podejmij decyzję. Ale seks przed ślubem to tylko kropla w morzu - po ewentualnym ślubie dziewczyna dalej będzie wierząca i będzie to rzutowało na całe Wasze życie.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 11:48   #6
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Tu są tylko dwa wyjścia i sam wiesz jakie.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 13:24   #7
deadpool
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar deadpool
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 333
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Zasmucę cię- po ślubie nie będzie wcale lepiej.

Kwestia antykoncepcji to żadna niespodzianka; ale są tez inne (nie tak powszechnie znane) absurdy.

Generalnie (wg. chorej ideologii kk) stosunek powinien być "otwarty na życie" tzn. można uprawiać seks w dni niepłodne ale musi on teoretycznie móc prowadzić do zapłodnienia. Więc seks oralny/analny raczej z definicji odpada (chyba że jest to "dodatek" do seksu waginalnego).

To jeśli chodzi o "zasady". Dochodzi do tego jeszcze prawdopodobnie stereotypowe katolickie wychowanie, wstyd przed własnym ciałem, brak urozmaicenia w seksie itd. ...

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

... zasadniczo będzie wam ciężko zarówno teraz jak i po ewentualnym ślubie.

Ją "ograniczają" abstrakcyjne i absurdalne (z twojego punktu widzenia) zasady; których przestrzegania będzie pilnować (a ty masz je w dupie) co oczywiście rodzi/rodzić będzie konflikty.

Przykładem może być wspomniany wyżej seks oralny; który jest dozwolony ale tylko jako element tradycyjnego stosunku który MUSI zakończyć się wytryskiem w pochwie.
deadpool jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 14:07   #8
201703240903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 895
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Cytat:
Napisane przez deadpool Pokaż wiadomość
Zasmucę cię- po ślubie nie będzie wcale lepiej.

Kwestia antykoncepcji to żadna niespodzianka; ale są tez inne (nie tak powszechnie znane) absurdy.

Generalnie (wg. chorej ideologii kk) stosunek powinien być "otwarty na życie" tzn. można uprawiać seks w dni niepłodne ale musi on teoretycznie móc prowadzić do zapłodnienia. Więc seks oralny/analny raczej z definicji odpada (chyba że jest to "dodatek" do seksu waginalnego).

To jeśli chodzi o "zasady". Dochodzi do tego jeszcze prawdopodobnie stereotypowe katolickie wychowanie, wstyd przed własnym ciałem, brak urozmaicenia w seksie itd. ...

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

... zasadniczo będzie wam ciężko zarówno teraz jak i po ewentualnym ślubie.

Ją "ograniczają" abstrakcyjne i absurdalne (z twojego punktu widzenia) zasady; których przestrzegania będzie pilnować (a ty masz je w dupie) co oczywiście rodzi/rodzić będzie konflikty.

Przykładem może być wspomniany wyżej seks oralny; który jest dozwolony ale tylko jako element tradycyjnego stosunku który MUSI zakończyć się wytryskiem w pochwie.
W 100% zgadzam się z deadpool!

Widzę ten związek w ten sam sposób. Ok, nie zostawisz jej. Powiesz, że zaczekacie aż do ślubu. Po ślubie pojawi się kolejny problem, bo ona będzie chciała mieć dziecko. A Ty nie będziesz na to gotowy. O antykoncepcji będziesz mógł pewnie zapomnieć, bo przecież to niezgodne z jej wiarą. Musisz się liczyć, że pojawi się brak różnorodności w łóżku.

Co bym zrobiła na Twoim miejscu?
Poprosiłabym dziewczynę o szczerą rozmowę. Powiedziałabym o wszystkich moich wątpliwościach. Powiedziałeś, że nie zostawisz jej, bo chce zostać dziewicą aż do ślubu. Ok. Zapytaj w takim razie jak będzie wyglądał temat współżycia po ślubie? Nie chodzi mi o pytania typu czy będziesz gotowana na sex oralny, bo pewnie dziewczyna ucieknie z hukiem. A o temat antykoncepcji po ślubie. Co myśli na ten temat? Jakie jest jej zdanie itd.

Jeżeli zdecydujesz się na taką rozmowę koniecznie pamiętaj żeby być bardzo delikatnym.

Ile lat ma Twoja dziewczyna?
201703240903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 14:51   #9
deadpool
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar deadpool
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 333
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

On 24, ona 21 (jest w pierwszym poście)

Co do pytań co po ślubie; niech właśnie o to zapyta! Może nie wprost "co z oralnym/analnym" ale powiedz gdzieś mimochodem że nie masz ochoty do końca życia "po ciemku, pod kołderką". Możesz nawet zapytać się ją czy wie co kk mówi o seksie pomałżeńskim? (ultra mało prawdopodobne, ale mimo wszystko możliwe że czeka do ślubu będąc w przeświadczeniu że po ślubie "hulaj dusza, akcje z porno tylko bez gumki")
Możesz opowiedzieć kawał o leku trajonanadehol czy o Ździsiu co spadł z drabiny i został 300% impotentem.

Skoro rozważacie ślub to nie powinniście bać się rozmowy- to podstawa każdego związku.

offtop
A tak btw. mam bujną wyobraźnie i zawsze zastanawiały mnie "techniczne" aspekty seksu poślubie. Skoro wytrysk w pochwie to kaźdy czy minimum jeden w ramach stosunku? Czy musi być do środka czy może być "na cipke". Czy jeśli zaraz po wytrysku przejdziemy do oralnego to będzie ok? Co z analnym, skończenie tradycyjnie w pochwie w tym przypadku jest niebezpieczne dla zdrowia. Czy jeśli w przypadlu niestandartowego seksu przejdziemy pod sam koniec do pochwy to będzie wystarczające? (coś jak cumshot ale z drugiej strony)
to tak na szybko, jak mnie złapie wena to mogę talich pytań ułożyć kilka stron (bardziej składnie, każdorazowo odnosząc się do zasad wiary)
wiem że jestem zboczony (nick zobowiązuje)
nawet mam gdzieś w planach rzeczy które zrobie przynajmniej raz w życiu pójść na nauki przedmałżeńskie /rekolekcje/ terapie i zapytać o wdxystko bardzo dokładnie

Edytowane przez deadpool
Czas edycji: 2016-05-05 o 15:01
deadpool jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 14:55   #10
Frezja__
Zakorzenienie
 
Avatar Frezja__
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 466
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Cytat:
Napisane przez deadpool Pokaż wiadomość
On 24, ona 21 (jest w pierwszym poście)

Co do pytań co po ślubie; niech właśnie o to zapyta! Może nie wprost "co z oralnym/analnym" ale powiedz gdzieś mimochodem że nie masz ochoty do końca życia "po ciemku, pod kołderką". Możesz nawet zapytać się ją czy wie co kk mówi o seksie pomałżeńskim? (ultra mało prawdopodobne, ale mimo wszystko możliwe że czeka do ślubu będąc w przeświadczeniu że po ślubie "hulaj dusza, akcje z porno tylko bez gumki")
Ale czemu nie wprost? Jeśli planują wspólną przyszłość to uważam, że spokojnie może ja wypytać wprost by wiedzieć na czym stoi jakby co.
__________________
K: 37


"Wiedźmikołaj"
Frezja__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 15:13   #11
NattiTt
Wtajemniczenie
 
Avatar NattiTt
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Ogólnie większość katolików nie jest tak rygorystyczna, jak np. muzułmanie. Istnieje coś takiego jak "grzech powszedni", do którego będzie się też zaliczać np. łagodne pokłócenie się z małżonkiem. Nie spowiada się z tego, przeprasza w sobie Boga i stara się zapobiegać na przyszłość. Nie może to być postrzegane jako hipokryzja, życie wbrew zasad wiary... W kk człowiek stara się dążyć do ideału. Stara. Nie nim jest.
Spontaniczny seks z małżonkiem (niekoniecznie tradycyjny/zakończony tradycyjnie) może zaliczać się do czegoś takiego, ale też np. jeśli planują po seksie oralnym seks waginalny, a mężczyzna w trakcie nie wytrzyma i dojdzie w ustach, to to w ogóle nie jest grzech (brak tu premedytacji)
Jeśli jednak przez dłuższy czas, z pełną świadomością, będą unikać tradycyjnego seksu, jest to już grzech
Z tego co wiem, jakiekolwiek zabawki są niedozwolone, ale ogólnie pojęte "czułości i pieszczoty CAŁEGO ciała" są wręcz zalecane, tak samo (nie w nadmiarze) innowacje.
Dużo tu zależy od indywidualnego punktu widzenia i interpretacji, w biblii nigdzie nie napisano "wolno tak tak i tak". Kościół nie wydał sto pro oficjalnego spisanego spisu "rzeczy które wolno i nie wolno".
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz

-7kg
NattiTt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 16:47   #12
mikapio
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 23
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Byłem w takim związku.

Odszedłem.

Jeśli chcesz to więcej na PW.
mikapio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 17:06   #13
Loup89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 9
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Cześć wszystkim.
Widzę tutaj dużo różnych, często zagadkowych odpowiedzi na ten temat ale w jednym wszyscy się zgadzają i mają rację - rozmowa.
Musicie rozmawiać o tym. Jestem osobą które jest bardzo zainteresowana wiarą (jestem osobą wierzącą), jej interpretacją i naukami. W tym również seksualnością i tutaj może dużo osób zaskoczę ale w wierze katolickiej seks nie jest "brudny", zły czy grzeszny chociaż często tak postrzegany jak chociażby w postach deadpoola. To niestety wina KK jak i samych wierzących osób (łatwiej dziecku mówić "nie rób bo to grzech" niż dokładnie tłumaczyć o co chodzi) i później mamy takie, a nie inne postrzeganie tego. Żeby pójść dalej trzeba zrozumieć, że wg Biblii jest to jeden z największych darów od Boga i uprawiając seks stajemy się "jednością" i to dlatego powinno się z nim zaczekać do ślubu.
Ja z moją kobietą jesteśmy w podobnej sytuacji, też czekamy do ślubu i to dzięki niej, bo ja bym dał się ponieść uczuciu szybko i po czasie zrozumiałem, że dobrze, że tak się nie stało. I nie jest tak, że ona lub ja jesteśmy oziębli bo napięcie i chęć w nas jest tylko uważamy, że jest coś większego niż trochę przyjemności tu i teraz. Mógłbym tutaj się długo rozwodzić ale sam powinieneś się zastanowić nad pewnymi rzeczami:
- czy jeżeli byłbyś z kobietą i doszłoby do wypadku i nie byłaby w stanie z Tobą uprawiać seksu to byś ja zostawił?
- czy jeżeli życie wymusiłoby na was dłuższe rozstanie (np. wyjazd zarobkowy na pół roku czy rok) to byłbyś w stanie jej nie zdradzić? za 20 lat też kiedy nie będzie już taka urodziwa i nie będzie tak wielkiego romantyzmu między wami?
- czy jesteś pewny, że Twoje duże potrzeby seksualne są zdrowe? żyjemy w czasach w których rozwiązłość seksualna jest popularna i cycki atakują nas z każdej strony i może za duży nacisk kładziesz na to?
I tak szacunek już za to, że próbujesz a nie idziesz na łatwiznę i nie zostawiłeś jej od razu, chociaż jeżeli masz się z nią rozstać to zrób to szybciej żeby ból był mniejszy bo dziewczynie należy się szacunek za to, że trzyma się swoich zasad a wiem jakie to jest trudne.
Przy okazji zachęcam do zastanowienia się nad swoją wiarą bo nie ma czegoś takiego jak "wierzący niepraktykujący". Albo wierzysz - albo nie. Można mieć wątpliwości (i słusznie, należy mieć bo to prowadzi do MYŚLENIA nad wiarą, a nie ślepego podążania za nią) ale nie ma stanu pośredniego w wierze.

@deadpool i inni co do rzeczy "technicznych"
Dozwolone są różne pozycje, w tym seks oralny ale wszystko co dzieje się w łóżku musi być za zgodą zarówno kobiety jak i faceta i każdy wytrysk musi być w pochwie (otwarcie na prokreację). Po prostu nasienie za każdym razem musi być w kobiecie a dalej "wola Boga", że tak to ujmę. Czyli - tak - z technicznego punktu widzenia kobieta może oralnie doprowadzić mężczyznę do wytrysku jeżeli zdąży go wsadzić do pochwy w porę Chociaż jeżeli facet nie zdąży i dojdzie poza kobietą to nie jest grzech jeżeli nie było to umyślne, tylko jeżeli z premedytacją "jedziemy po bandzie" i ryzykujemy, że tak się stanie to pytanie czy to napewno jest przypadek czy tylko próbujemy nagiąć zasady żeby jak najbardziej zbliżyć się do grzechu, a nie zgrzeszyć? Może też taka ciekawostka - jeżeli mężczyzna dojdzie, a kobieta nie to mężczyzna może doprowadzić kobietę do orgazmu innymi sposobami (ale tak jak napisałem, tylko jeżeli jest to "dopełnienie" dzieła, a nie cel stosunku sam w sobie). Zero antykoncepcji jak i rzeczy które zagrażają życiu lub zdrowiu. Ogólnie to bardzo duży i bogaty temat i można by długo rozmawiać.
Loup89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 17:51   #14
Frezja__
Zakorzenienie
 
Avatar Frezja__
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 466
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Cytat:
Napisane przez Loup89 Pokaż wiadomość
Mógłbym tutaj się długo rozwodzić ale sam powinieneś się zastanowić nad pewnymi rzeczami:
- czy jeżeli byłbyś z kobietą i doszłoby do wypadku i nie byłaby w stanie z Tobą uprawiać seksu to byś ja zostawił?
- czy jeżeli życie wymusiłoby na was dłuższe rozstanie (np. wyjazd zarobkowy na pół roku czy rok) to byłbyś w stanie jej nie zdradzić? za 20 lat też kiedy nie będzie już taka urodziwa i nie będzie tak wielkiego romantyzmu między wami?
- czy jesteś pewny, że Twoje duże potrzeby seksualne są zdrowe? żyjemy w czasach w których rozwiązłość seksualna jest popularna i cycki atakują nas z każdej strony i może za duży nacisk kładziesz na to?
Komentarz nie do mnie, ale pozwoliłam sobie odpowiedzieć na zadana przez Ciebie pytania. Szczerze mówiąc dla mnie się trochę nijak mają do opisanej sytuacji
Czasowo (nie zostawiałabym, nie miałabym problemów z abstynencją z tego powodu) czy do końca życia (jeśli były jakiekolwiek formy pieszczot to chyba dałoby się coś wykombinować)?
Utrzymałabym swoje żądze na wodzy.
Nie odczuwam by moje potrzeby seksualne były niezdrowe. (Nie)stety są większe niż moich parterów, ale uważam, że w normie

__________________
K: 37


"Wiedźmikołaj"
Frezja__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 19:14   #15
Loup89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 9
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Cytat:
Napisane przez Frezja__ Pokaż wiadomość
Komentarz nie do mnie, ale pozwoliłam sobie odpowiedzieć na zadana przez Ciebie pytania. Szczerze mówiąc dla mnie się trochę nijak mają do opisanej sytuacji :p
Chwała Ci za to jeżeli tak jest ale jak zauważyłaś komentarz nie do Ciebie Co oczywiście nie znaczy, że inni ludzie nie mogą sobie takich pytań zadawać Chodzi mi o to w nich, że jest coś więcej niż seks w związku i jeżeli ktoś dla drugiej osoby nie potrafi wytrzymać bez niego do ślubu (w KK współżycie po ślubie jest obowiązkiem, Biblia zachęca do jak najczęstszego seksu między małżonkami ), to skąd ta druga osoba może mieć pewność, że gdy w życiu będzie ciężko (jak przy podanych przeze mnie pytaniach) i nadarzy się okazja to nie zostanie opuszczona/zdradzona? W życiu różne rzeczy się zdarzają i jeżeli bierzemy ślub to na całe życie, a nie na chwilę. Jeżeli związek jest zbudowany na seksie i kiedyś jej zabraknie lub przestanie być tak dobry to nie wiadomo co się z nim stanie. Może przetrwa, a może... Każdy ma oczywiście swoje zdanie. Ja tylko przedstawiam swoje jako osoby wierzącej Każdy wybiera swoją drogę bo ma do tego prawo ale też bierze za to odpowiedzialność.
Pozdrawiam.
Loup89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 19:29   #16
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 937
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Po pierwsze wierzysz w Boga katolickiego = chodzisz do kosciola.
Nie tobie to oceniać. To tylko jego sprawa.


Autorze, niestety istnieje prawdopodobieństwo, że nawet jak wytrzymacie do ślubu, to potem okaże się, że ją to nie kręci. Takie kupowanie kota w worku. Chyba jednak lepiej by było jakbyście się dobrali z osobami podobnie myślącymi.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...

Edytowane przez GdyKochamy
Czas edycji: 2016-05-05 o 19:30
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 20:20   #17
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 526
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Cytat:
Napisane przez GdyKochamy Pokaż wiadomość
Nie tobie to oceniać. To tylko jego sprawa.
To nie jest ocenianie, tylko stwierdzenie faktu.
Katolicki bóg za niechodzenie do kościoła posyła do piekła czy jak to woli - skazuje na wieczne potępienie Jeśli ktoś w niego wierzy, to zakładam, że poważnie traktuje jego nakazy.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 20:44   #18
NattiTt
Wtajemniczenie
 
Avatar NattiTt
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Wiara jest sprawą indywidualną i każdy może mieć swoją. Nie ma sztywno określonych reguł.
Jakbym powiedziała, że wierzę w latającego potwora spaghetti, ale tylko w wersję z klopsami z indyka, bo wołowina jest be, to też byś mi powiedziała, że zostanę skazana na wieczne potępienie?
Może wierzyć w co chce i jak chce
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz

-7kg
NattiTt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 20:47   #19
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 526
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Cytat:
Napisane przez NattiTt Pokaż wiadomość
Wiara jest sprawą indywidualną i każdy może mieć swoją. Nie ma sztywno określonych reguł.
Jakbym powiedziała, że wierzę w latającego potwora spaghetti, ale tylko w wersję z klopsami z indyka, bo wołowina jest be, to też byś mi powiedziała, że zostanę skazana na wieczne potępienie?
Może wierzyć w co chce i jak chce
Oczywiście, że może wierzyć w co chce. Niemniej jednak wiara katolicka ma te sztywno określone reguły. Jeśli ktoś ich nie przestrzega, to jego sprawa, ale nazywanie się wtedy katolikiem jest hipokryzją.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 21:53   #20
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 937
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59950136]Oczywiście, że może wierzyć w co chce. Niemniej jednak wiara katolicka ma te sztywno określone reguły. Jeśli ktoś ich nie przestrzega, to jego sprawa, ale nazywanie się wtedy katolikiem jest hipokryzją.[/QUOTE]

Ale co cię obchodzi jego wiara, bo nie rozumiem. A jak już się tak czepiasz słówek to napisał, że jest wierzący, a o katolicyzmie nic nie wspomniał. Poza tym katolikiem człowiek się staje poprzez chrzest.

Zresztą jestem pewna, że nie ma ani jednej osoby, która przestrzega wszystkie zasady jakiejkolwiek religii. Całe życie się tego uczymy i często ma się wątpliwości.

Jeżeli wam tak nie zależy na religii to nie rozumiem, dlaczego tak walczycie o to, aby osoby, które waszym zdaniem nie "są godne" nazywania się katolikami, to robią. Dla mnie to jest hipokryzja. Niby macie to gdzieś, a jednak "walczycie". To nie jest takie łatwe i jednoznaczne, o czym pewnie się przekonałyście i dlatego od tego odeszłyście. Tak wam bardzo zależy, żeby inni też powiedzieli "nie podoba mi się ta zasada kościoła, więc się wypisuję?"

W każdym takim wątku pojawia się ten temat. Tylko co nas to obchodzi? Autor nie prosi o ocenę swojej wiary.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 23:14   #21
mikapio
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 23
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Cytat:
Napisane przez Loup89 Pokaż wiadomość
Chwała Ci za to jeżeli tak jest ale jak zauważyłaś komentarz nie do Ciebie Co oczywiście nie znaczy, że inni ludzie nie mogą sobie takich pytań zadawać Chodzi mi o to w nich, że jest coś więcej niż seks w związku i jeżeli ktoś dla drugiej osoby nie potrafi wytrzymać bez niego do ślubu (w KK współżycie po ślubie jest obowiązkiem, Biblia zachęca do jak najczęstszego seksu między małżonkami ), to skąd ta druga osoba może mieć pewność, że gdy w życiu będzie ciężko (jak przy podanych przeze mnie pytaniach) i nadarzy się okazja to nie zostanie opuszczona/zdradzona? W życiu różne rzeczy się zdarzają i jeżeli bierzemy ślub to na całe życie, a nie na chwilę. Jeżeli związek jest zbudowany na seksie i kiedyś jej zabraknie lub przestanie być tak dobry to nie wiadomo co się z nim stanie. Może przetrwa, a może... Każdy ma oczywiście swoje zdanie. Ja tylko przedstawiam swoje jako osoby wierzącej Każdy wybiera swoją drogę bo ma do tego prawo ale też bierze za to odpowiedzialność.
Pozdrawiam.
Popadasz w, tak często wśród wierzących (a raczej "katolickich głosicieli"?), czarno-białe zaszufladkowanie: albo jesteś "pobożnym i skromnym, pełnym poświęcenia z Prawdziwej Miłości", albo "wyuzdanym i opierasz związek na seksie i przyjemności". Tymczasem wiele myśli, które rzucasz, nie jest prawdą. Przede wszystkim właśnie ta jedna. Ale też ta o seksie małżeńskim. Dwoje zdrowych ludzi, nie mających problemów zdrowotnych z płodnością, jeśli nie chce stosować antykoncepcji i jednocześnie nie mieć co, powiedzmy, 2 lata, kolejnego dziecka w domu - musi się ostro powstrzymywać od seksu, przestrzegać NPRu. A w katolickiej "ortodoksyjnej" odsłonie jest on bardzo trudny (skoro zakładamy, że nie wolno się inaczej zaspokajać - a tak by należało założyć, tylko pełen stosunek waginalny). Seksu jest mało, z łatwością sobie wyobrażam, że dla kogoś zbyt mało, przerwy są długie. Nie jest to temat do dyskusji nad doktryną, ale pytanie które przeciętny facet, w takiej sytuacji jak autor tematu jest (i ja byłem) jest takie: czy jestem w stanie przez większość życia być sfrustrowany seksualnie, bo będę miał tego seksu mniej, niż pragnę i potrzebuję - czy to ze względu na NPR, czy psychiczne podejście żony. Jakbyś mnie zapytał 3 lata temu, broniłbym do końca stanowiska, że trzeba się dograć, poświęcić, etc. - teraz nie. Problem polega na tym, że tu nie ma kompromisów - a przynajmniej nie bez naginania zasad wiary ortodoksyjnego wierzącego. Nie dla każdego jest to do zrobienia.
mikapio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 23:20   #22
deadpool
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar deadpool
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 333
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Cytat:
Napisane przez Loup89 Pokaż wiadomość
@deadpool i inni co do rzeczy "technicznych"
Dozwolone są różne pozycje, w tym seks oralny ale wszystko co dzieje się w łóżku musi być za zgodą zarówno kobiety jak i faceta i każdy wytrysk musi być w pochwie (otwarcie na prokreację). Po prostu nasienie za każdym razem musi być w kobiecie a dalej "wola Boga", że tak to ujmę. Czyli - tak - z technicznego punktu widzenia kobieta może oralnie doprowadzić mężczyznę do wytrysku jeżeli zdąży go wsadzić do pochwy w porę Chociaż jeżeli facet nie zdąży i dojdzie poza kobietą to nie jest grzech jeżeli nie było to umyślne, tylko jeżeli z premedytacją "jedziemy po bandzie" i ryzykujemy, że tak się stanie to pytanie czy to napewno jest przypadek czy tylko próbujemy nagiąć zasady żeby jak najbardziej zbliżyć się do grzechu, a nie zgrzeszyć? Może też taka ciekawostka - jeżeli mężczyzna dojdzie, a kobieta nie to mężczyzna może doprowadzić kobietę do orgazmu innymi sposobami (ale tak jak napisałem, tylko jeżeli jest to "dopełnienie" dzieła, a nie cel stosunku sam w sobie). Zero antykoncepcji jak i rzeczy które zagrażają życiu lub zdrowiu. Ogólnie to bardzo duży i bogaty temat i można by długo rozmawiać.
Właśnie o tym mówiłem mając na myśli ewentualne konflikty po ślubie. Jej będzie zależeć żeby wszystko przebiegało "zgodnie z zasadami" a jemu ani trochę; ponieważ z jego punktu widzenia jest to głupie i bezsensowne.

offtop religijny
Co do tego że seks jest "brudny" to już katechetka w gimnazjum próbowała nam to w jakiś sposób zasugerować (z tego co pamiętam z mężem zajmowali się również naukami przedmałżeńskimi). Raz na jakiś czas wcinała jakieś komentarze (w stronę dziewcząt) że jeśli będą uprawiać seks przed ślubem to przyszły mąż nie będzie ich szanował. Ze seks oralny (nie daj boże inne udziwnienia) sprawią że partner straci do nich szacunek i będzie żądał coraz to bardziej chorych rzeczy (to przecież oczywiste że skoro prostytutki uprawiają seks (oralny) to partner będzie je tak traktował). Oczywiście od tego czasu minęło jakieś niecałe 10 lat więc samych lekcji dokładnie nie pamiętam raczej "ogólne przesłanie"


offtop seks
a miłość grecka, hiszpańska, turecka, pegging, wibratory ???
serio jestem ciekaw
deadpool jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-05, 23:23   #23
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Autorze, czy seks ma dla ciebie duże znaczenie?
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-06, 08:27   #24
Frezja__
Zakorzenienie
 
Avatar Frezja__
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 466
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Loup89, ale Twoje pytania miały głębszy sens? Bo można powiedzieć, że odpowiedziałam na nie 'dobrze' ale gdybym była na miejscu autora to raczej powiedziałabym papa potencjalnemu partnerowi.

Miłość turecka - nawet nie wiedziałam, że ją uprawiam
__________________
K: 37


"Wiedźmikołaj"
Frezja__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-06, 10:23   #25
Loup89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 9
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Cytat:
Napisane przez Frezja__ Pokaż wiadomość
Loup89, ale Twoje pytania miały głębszy sens? Bo można powiedzieć, że odpowiedziałam na nie 'dobrze' ale gdybym była na miejscu autora to raczej powiedziałabym papa potencjalnemu partnerowi.

Miłość turecka - nawet nie wiedziałam, że ją uprawiam

Oczywiście czy odpowiedziałaś "dobrze" to zależy od tego jakie kto chce odpowiedzi usłyszeć Miały głębszy sens i wydawało mi się, że w miarę jasny ale skoro nie to spróbuję to wyjaśnić. Chodziło mi o to, że seks można czasowo lub nawet na stałe stracić nie z winy partnera i jeżeli jest to dla nas najważniejszy argument w tym czy z kimś jesteśmy (oczywiście nie mówię o sytuacji gdy my chcemy współżyć a ktoś mówi, że tego nie będzie w ogóle robić bo wtedy jest oczywisty konflikt) to ciężko zbudować związek na CAŁE życie, a o tym mówimy gdy bierzemy pod uwagę osoby które twierdzą, że są katolikami. Może być 5, 10 nawet 20 lat dobrze ale później jak coś nagle się stanie i seksu nie będzie to co? Koniec? Rozwód? Łzy i zaciskanie zębów? Wyżej wspomniano, że nie warto się poświęcać, no ale jeżeli kiedyś do takiej sytuacji dojdzie i jedno nie będzie w stanie drugiego już zaspokoić nawet jeżeli wcześniej w łóżku było fantastycznie to wtedy będzie to samo pytanie: poszukać innej czy się poświęcić?

Autor wspomniał, że jest im razem poza tą jedną rzeczą idealnie. Z wszystkim się dogadują i pasują do siebie. Jeden, jedyny problem to to, że ona chce CZEKAĆ. Nie mówi, że nie chce w ogóle. Jeżeli go będzie kochać to będzie też starała się go zadowolić w łóżku. Pytanie więc czy warto kogoś takiego zostawić, szukać kogoś innego kto mu "da"? Czy wtedy naprawdę będzie szczęśliwy? Może tak. Nie znam ich osobiście i to jego wybór. Może tak będzie lepiej ale myślę, że warto się nad tym zastanowić. Jak też wspomniały inne osoby życie w wierze niesie ze sobą również inne konsekwencje i trzeba je wziąć pod uwagę


offtop
@deadpool
współczuję katechetki ale niestety takie osoby próbują innym wmówić coś czego tak naprawdę w tej religii nie ma i je od niej odpychają a wbrew pozorom jest w niej dużo radości i miłości Np. warto zauważyć, że Jezus gdzie się nie pojawiał to jadł albo pił wino. Taki Bóg nie może być smutny Co do tego co mówiła katechetka, że seks to grzech no to jak, najpierw seks to grzech, a za chwilę mamy płodzić dzieci? Prostytutki też uprawiają seks waginalny więc to też nieczyste? To tylko w takim uproszczeniu podaję a takie osoby powinny nie mieć żadnego prawa nauczać religii "oficjalnie", że tak to ujmę bo oczywiście swoją opinię to każdy ma prawo wyrazić.
Poruszając dalej kwestię techniczną to można robić co się zechce jeżeli są zachowane rzeczy o których wcześniej wspomniałem. Jeżeli tak jest to można nawet żonglować wibratorami stojąc na głowie jak kogoś to zadowala
Loup89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-06, 11:10   #26
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 946
GG do 201803111829
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Cytat:
Napisane przez Loup89 Pokaż wiadomość
Chodziło mi o to, że seks można czasowo lub nawet na stałe stracić nie z winy partnera

Autor wspomniał, że jest im razem poza tą jedną rzeczą idealnie. Z wszystkim się dogadują i pasują do siebie. Jeden, jedyny problem to to, że ona chce CZEKAĆ. Nie mówi, że nie chce w ogóle. Jeżeli go będzie kochać to będzie też starała się go zadowolić w łóżku.
jak partner zaniemoże, to zawsze zostaje np. seks analny, oralny, masturbacja, kupno wibratora czy dildo, sztucznej pochwy. I to jest ok. Ale w związku katolickim nie ma miejsca na masturbację (nie zakończoną w pochwie) i (chyba, tu nie jestem pewna) wibratory i inne zabawki. Czyli w katolickim związku jest albo seks, albo nic. W niekatolickim seks ma alternatywę.
Na razie jest idealnie - potem dojdzie kwestia antykoncepcji, ilości dzieci, chrztu, komunii, wychowania w wierze. A może się okaże, że dziewczyna autora nie może mieć dzieci, i in vitro uzna za grzech, pozbawiając faceta możliwości zostania ojcem?
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-06, 15:12   #27
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Co jest złego w zostawieniu partnera, jeśli seks nie sprawia nam przyjemności albo go w ogóle nie ma?
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-06, 17:48   #28
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 345
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Co jest złego w zostawieniu partnera, jeśli seks nie sprawia nam przyjemności albo go w ogóle nie ma?
Bo związek to nie tylko seks?
Znam faceta, który ma aseksualną żonę i nie odchodzi bo kocha.
Znam też gościa, któremu brak seksu doskwiera bo jego partnerka od kilku lat ma depresję, leki, wiadomo spadek libido, ale też ją kocha i w związku nadal trwa.
Może to kwestia priorytetów? Dla jednych seks będzie najważniejszy, dla innych ludzi już niekoniecznie.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-06, 18:03   #29
deadpool
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar deadpool
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 333
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Co jest złego w zostawieniu partnera, jeśli seks nie sprawia nam przyjemności albo go w ogóle nie ma?
Jeśli dziewczyna autora tematu zostanie jego żoną i i się rozwiodą to zgodnie z zasadami nie może ponownie wyjść za mąż.

Porozmawiajcie też o tym że nie chcesz stać się dla niej "pokusą" do grzechu. Namówisz są teraz na jakąś formę czułości obojgu wam będzie miło, ale ona pozostanie potem z wyrzutami sumienia i poczuciem winy. Podobnie po ślubie, zrobicie coś nie tak jak trzeba; dla Ciebie to będzie bez znaczenia a ona potem będzie to rozpamiętywać, mieć poczucie winy...
Tak tylko sygnalizuję żeby wziąć to też pod uwagę.

offtop erotyczno-techniczny ciąg dalszy
Jak już pisałem mam bujną wyobraźnie więc próbowałem sobie wyobrazić jak by wyglądało moje życie seksualne, gdybym ożenił się z katoliczka i dostosował swoje życie seksualne do zasad wiary:

seks oralny:
Ja stoję, partnerka klęczy, robi mi loda. W końcu oznajmiam:
-dochodzę
-wytrzymaj jeszcze kilka minut, nie chcę się znowu z Ciebie spowiadać
-o kurde, trzeba się było wcześniej rozebrać, szybciej!
...i mijają kolejne minuty, żona zdejmuję buty, potem spodnie, majtki w końcu mogę w nią wejść i dojść zgodnie z zasadami...

seks analny:
Ze względów logistycznych uprawiamy go zawsze w łazience, gdy czuje że dochodzę szybka akcja: pod kran, mydło antybakteryjne, pucu-pucu i po kilku minutach wszystko jest czyste można dojść tam gdzie trzeba.

pegging
Żona posuwa mnie od tyłu, w końcu oznajmiam że za chwilę dojdę. Ja odwracam się a żona mokrymi od potu palcami walczy z klamerkami od strapona. Mijają kolejne minuty, palce się ślizgają w końcu rozpina jedną klamerkę, ja w tym czasie masuję penisa żeby nic nie opadło; żona walczy z drugą klamerką w końcu zdejmuję całego strapona.
W końcu nie wytrzymałem i doszedłem; zona na to:
-zrobiłeś to specjalnie! ale niedoczekanie nie wrobisz mnie w grzech!
łapie mnie za napletek żeby nic nie uciekło i wpycha sobie mojego już luźnego penisa do waginy
-i kto jest górą? przecież wiesz że spaliłabym się ze wstydu jakbym musiała się spowiadać z peggingu...
deadpool jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-06, 18:09   #30
Frezja__
Zakorzenienie
 
Avatar Frezja__
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 466
Dot.: Ona nie chce jakichkolwiek pieszczot - kwestia wiary.

Loup89 ale wciąż: nie uprawiać seksu bo partner zaniemógł z powodu choroby/wyjechał na pół roku a nie uprawiać seksu bo Pan Bóg patrzy to (dla mnie) dwie odrębne kwestie. Więc nijak je porównywać.
Jest im idealnie - są ze sobą PÓŁ ROKU. Tylko pół roku, motylki w brzuchu, różowe okulary etc.

Cytat:
pegging
Żona posuwa mnie od tyłu, w końcu oznajmiam że za chwilę dojdę. Ja odwracam się a żona mokrymi od potu palcami walczy z klamerkami od strapona. Mijają kolejne minuty, palce się ślizgają w końcu rozpina jedną klamerkę, ja w tym czasie masuję penisa żeby nic nie opadło; żona walczy z drugą klamerką w końcu zdejmuję całego strapona.
W końcu nie wytrzymałem i doszedłem; zona na to:
-zrobiłeś to specjalnie! ale niedoczekanie nie wrobisz mnie w grzech!
łapie mnie za napletek żeby nic nie uciekło i wpycha sobie mojego już luźnego penisa do waginy
-i kto jest górą? przecież wiesz że spaliłabym się ze wstydu jakbym musiała się spowiadać z peggingu...

Pegging jest u mnie na porządku dziennym więc prędzej tym jajo zniosła niż miała odstawiać takie hocki klocki
__________________
K: 37


"Wiedźmikołaj"

Edytowane przez Frezja__
Czas edycji: 2016-05-06 o 18:14
Frezja__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-16 08:51:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.