Czy jakimś cudem da się uniknąć tego efektu jo-jo?

[Rule Britannia]

Więc odchudzałam się. Straciłam dwa kilosy zgodnie z wszystkimi zasadami, ćwicząc i jedząc zdrowo. A potem wyjechałam do pracy. Miesiąc zbierania truskawek. Jechalam w 4 osoby osobówką, więc jedzenia nie dało się wziąć jakoś specjalnie dużo i różnorodnego, poza tym nie ma tutaj kiedy gotowac. jest 40 osób i 6 palników + 1 piekarnik. Rano wstaję o 4 i jem jakieś kanapki z czymś, potem o 13 zupkę chińską, idę spać i o 17 jakiś obiad w stylu makaron, ryż + kurczak lub mielone z jakimiś sosami i wieczorem hulaj dusza - jakies parówki, rybki, sałatki. W międzyczasie czasami przegryzę ciastko. W polu jestem ok. 10, 11 godzin. I tym oto sposobem jestem tutaj trochę ponad 2 tygodnie i widzę, że sporo schudłam. Spodnie spadają, brzuch schodzi, ręce smukleją, twarz się wyszczupla. Jak nic z 6 kg stracę tutaj przez cały miesiąc.
Stąd moje pytanie. Odżywianie się jest koszmarne, haruję jak wół, ale nie chcę przytyć 12 kg... Gdybym wróciła do PL i powiedzmy przez jeden tydzień jadła normalnie ale zdrowo i w normalnych ilościach, a potem powoli zaczynała coś ćwiczyć, to mogłabym uniknąć tego efektu jojo? Czy ta waga w ogóle wróci? Bo to nie jest woda usuwana z organizmu, to tłuszcz, bo widzę, że mam coraz chudsze nogi, mniejszą pupę. Praca bardzo cieżka jest, głownie pracują nogi i ramiona.

Po prostu załamalabym się totalnie, gdybym wrócila i przybrała na wadze 10 kg.

[readthelabel]

Jak widzisz główna przyczyną chudnięcia jest ruch. Postaraj się utrzymać aktywność fizyczną po powrocie, powinno być łatwiej o tyle, że jesteś już przyzwyczajona Jeśli do tego włączysz racjonalne odżywianie to raczej powinnaś zejść do wymarzonej wagi niż przytyć 10 kg

[siostraelwa]

dokładnie, staraj się nie rezygnować z aktywności fizycznej i jedz racjonalnie

[kobieta oszczedna]

Jakbym czytała swoją historię - za młodu też na truskawkach osiągnęłam najniższą wagę w życiu, no ale potem niestety nie uniknęłam jojo. Ale pocieszę Cię tylko, że nie było jakieś ogromne dopóki tak jak pisze dziewczyny wyżej - utrzymywałam aktywność fizyczną.

[whiness]

Według mnie jeżeli, tak jak napisałaś - będziesz jeść zdrowo i w normalnych ilościach, a z czasem zaczniesz ćwiczyć, na pewno nie będzie efektu jojo. Po powrocie staraj się unikać słodyczy, postaw na zdrową żywność i po odpoczynku (którego nie można sobie odmówić po takiej pracy!) - który swoją drogą też mógłby być poniekąd aktywny: rolki, rower, spacery, pływanie itp. - zacznij ćwiczyć.