Pytanie dot. przyjęcia/obiadu po ślubie

[kaśka k]

Kochane pomóżcie...

zdecydowaliśmy się nie robić tradycyjnego wesela, chcemy zaprosić gości na obiad... ale oboje kompletnie nie mamy pojęcia jak to wygląda, żadne z nas nigdy na takim obiedzie nie było...

czy w restauracji podają tylko obiad? czy jest też kolacja? czy są tańce? alkohol? czy jest jakaś godzina do której mogą w lokalu przebywać goście?

bardzo Was proszę o informacje wszelakie, kompletnie nie wiem czego się spodziewać

[Mustique]

to wszystko zależy od osobistych ustaleń z kierownikiem, czy właściecielem lokalu/ restauracji.

ja dwa lata temu byłam na uroczystym obiedzie u brata, gdy ten sie żenił. w restauracji miał wygospodarowaną część , zamknietą; gdzie normalnie toczyło sie przyjęcie weselne. miał zamówiony obiado- kolację, i jakieś danie gorące podawane późnym wieczorem, i troche ciasta, alkohol. była muzyka i tańce. impreza skończyła sie coś koło 3. było nas plus/ minus 20 osób. było bardzo kameralnie i strasznie uroczo!

[Virginnia]

Witam,

Ja również planuję taką niewielką uroczystość.
Większość rzeczy o które pytasz zależy od Twojej umowy z właścicielami restauracji (menu, czas wynajęcia sali). Ja planuję obiad, potem tort (wiadomo: ciasto, kawka itd) a potem ciepła kolacja. Wybór alkoholu rówież zależy od Was i Waszych gości. U nas towarzystwo będzie raczej 'średnio pijące' więc stawiamy na szampan i wino. Muzyka zależy od Was - czy chcecie czy nie. Ja skłaniam się do kwartetu smyczkowego który mógłby nam towarzyszyć w USC, w czasie składania życzeń, w czasie pierwszego tańca oraz umilałby czas gościom w czasie naszej sesji w planerze.

Pozdrawiam i życzę udanej imprezy

[kaśka k]

Napisane przez Virginnia

Witam,

Ja również planuję taką niewielką uroczystość.
Większość rzeczy o które pytasz zależy od Twojej umowy z właścicielami restauracji (menu, czas wynajęcia sali). Ja planuję obiad, potem tort (wiadomo: ciasto, kawka itd) a potem ciepła kolacja. Wybór alkoholu rówież zależy od Was i Waszych gości. U nas towarzystwo będzie raczej 'średnio pijące' więc stawiamy na szampan i wino. Muzyka zależy od Was - czy chcecie czy nie. Ja skłaniam się do kwartetu smyczkowego który mógłby nam towarzyszyć w USC, w czasie składania życzeń, w czasie pierwszego tańca oraz umilałby czas gościom w czasie naszej sesji w planerze.

Pozdrawiam i życzę udanej imprezy

a jaka ilość osób wchodzi u Was w grę? w jakich kwotach planujecie się zmieścić?

[bambusiek]

Ja również będę miała niewielkie przyjęcie na max. 25 osób

Miałby być obiad, słodkie i kolacja. Jakieś tańce też przewidywane.
Generalnie tak samo jak w opisie Mustique.

[Virginnia]

Napisane przez kaśka k

a jaka ilość osób wchodzi u Was w grę? w jakich kwotach planujecie się zmieścić?

Wstepna liczba osób to 23 (razem z nami). Maxymalnie 25 bo takie sa ograniczenia sali.
Wstępny kosztorys nie przekracza 10 tys.
Moje wydatki:
- 1700- suknia
- 1510 - fotograf
- 800 -obrączki
- 240 -samochód
- 60 -bukiecik
- 100- zaproszenia i album ślubny
- 800 - garnitur i buty
- pozostała część to sala + jedzenie + alkohol + owoce + nieprzewidziane wydatki
Mam nadzieję że się zmieścimy.

Masz już Kasiu datę ślubu? Zaczęłaś przygotowania?

[kaśka k]

nie mamy jeszcze daty, myśle że będzie ona uzalezniona calkowicie od wolnego terminu w lokalu. szukam lokali róznych, niestety mamy glownie gosci z innych miast i szukam tez noclegu....czuje ze cala organizacja troche potrwa (((

[she_wolf]

Ja robiłam takie przyjęcie na ok 25 osób, ale w domu.
Myślę, że w knajpie wszystko zależy od lokalu i kierownictwa.
Inna sprawa, czy chcecie tańce etc.
Niektórzy robią tylko obiad, ciasto, rozmowa przy stole i dość szybko kończą świętowanie, bo np. wylatują w podróż poślubną Innym znów (tak jak nam) impreza się rozwinie aż do tańcowania i późnej nocy.
Wiele zależy od Was - jak widzicie ten dzień?
I od tego jaką macie rodzinę.

[Lils121]

Witam wszystkich

Cieszę się że trafiłam na ten wątek, gdyż również będę planowała właśnie takie przyjęcie, ale ogóle nie wiem jak to wszystko będzie wyglądało, ani czy lepeij zrobić w domu czy w lokalu, z muzyką czy bez... także za wszystkie sugestie, porady dziękuję

[lutien]

To ja też się dołączę Też chcemy z TŻ małe przyjęcie po ślubie. Tak, jak kaśka k potrzebujemy miejsca od razu z noclegiem, gdyż wszyscy będą przyjezdni (około 25osób).
Myślimy o wynajęciu jakiegoś pensjonatu, gdzie byłaby także sala na tyle osób (co by można było też potańczyć, jeśli będziemy mieli ochotę) oraz ogródek, żeby przy ładnej pogodzie można było świętować na zewnątrz.
Interesują nas okolice Katowic. Może któraś z Was ma namiary na jakieś fajne miejsce?
Niestety dodatkowo może być u nas problem ze znalezieniem miejsca, gdyż bierzemy ślub cywilny i nie chcemy go brać w jakimś obskurnym USC, więc na terenie gminy, gdzie będzie ślub musi być albo ładnie zrobiony USC, albo możliwość przeprowadzenia ceremonii poza USC.

[Lils121]

Niestety nie moje okolice, więc ja nic nie podpowiem.

A możecie powiedzieć w jakich granicach finansowych się mieścicie?

[lutien]

Napisane przez Lils121

Niestety nie moje okolice, więc ja nic nie podpowiem.

A możecie powiedzieć w jakich granicach finansowych się mieścicie?

Ja bym, chciała max do 7tys. Mój TŻ myśli, że będzie ciężko i on stawia, że wydamy do 10tys.

[Lils121]

Według mnie za 10 można zrobić już małe wesele. Też chciałabym się wyrobić gdzieś w 7 ze wszystkim, mam nadzieję że nam się uda

[Virginnia]

Ja też początkowo sądziłam, że zmieścimy się się w 8 tyś... jednak później zorientowałam się że wiele wydatków jest niezależnych od ilości gości czy długości wesela. Podam kilka przykładów:
- sukienka ślubna (biorę cywilny ale to mój ŚLUB i mogę się 'odstrzelić' w suknię ślubną. A co...)
- garnitur + buty dla Pana Młodego
- obrączki (Już wypatrzyłam że u 'zwykłego' jubilera taniej. Różne firym mają 'kalkulatory obrączkowe' na swoich stronach ale to co tam wychodzi to masakra. U mnie np. kalkulatorek zaśpiewał 1400 zł a Pan Jubiler weźme mniej niz 800 zł.)
- fotograf - zwykle fotograf 'profesjonalista' jest tylko pierwszego dnia + sesja w plenerze. Nie inaczej z 'obiadem weselnym'. Z tym, że sesja tego samego dnia.
- muzyka wyjdzie akurat taniej (tylko jeden dzień bez żenujących przyśpiewek pod domem i jeszcze bardziej żenujących zabaw oczepinowych).
- samochód (bo mój nie jest do końca reprezentacyjny). Innych wiezie do kościoła mnie do USC - cena ta sama.
- bukiecik - 'Pani Florystce' za jedno gdzie bukiet wystąpi - cena ta sama

Mam nadzieję że nic nie pominęłam. Jakby co to piszcie. U nas przygotowania w toku więc mam wszystko na świeżo. Teraz zastanawiam się nad grawerem na obrączki (u Pana Zwykłego Jubilera gratis!!!)

Pozdrawiam

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Ooooo nie zauważyłam Koleżanki z Katowic
Witam

Ja swój ślub będę miała w Tychach - mały Pałac Ślubów zaraz przy parku. A na dodatek będzie tuż po remoncie (remont chyba w grudniu...)
Osobiście też odrzuciłam OD RAZU Pałac Ślubów w samym centrum. W środku podobno ładnie ale ta szaro-buro-brudna twarz.

Co do lokali niewiele mogę polecić bo żadnego nie oglądałam. Miałam swój typ

[lutien]

Napisane przez Virginnia

Ja też początkowo sądziłam, że zmieścimy się się w 8 tyś... jednak później zorientowałam się że wiele wydatków jest niezależnych od ilości gości czy długości wesela. Podam kilka przykładów:
- sukienka ślubna (biorę cywilny ale to mój ŚLUB i mogę się 'odstrzelić' w suknię ślubną. A co...)
- garnitur + buty dla Pana Młodego
- obrączki (Już wypatrzyłam że u 'zwykłego' jubilera taniej. Różne firym mają 'kalkulatory obrączkowe' na swoich stronach ale to co tam wychodzi to masakra. U mnie np. kalkulatorek zaśpiewał 1400 zł a Pan Jubiler weźme mniej niz 800 zł.)
- fotograf - zwykle fotograf 'profesjonalista' jest tylko pierwszego dnia + sesja w plenerze. Nie inaczej z 'obiadem weselnym'. Z tym, że sesja tego samego dnia.
- muzyka wyjdzie akurat taniej (tylko jeden dzień bez żenujących przyśpiewek pod domem i jeszcze bardziej żenujących zabaw oczepinowych).
- samochód (bo mój nie jest do końca reprezentacyjny). Innych wiezie do kościoła mnie do USC - cena ta sama.
- bukiecik - 'Pani Florystce' za jedno gdzie bukiet wystąpi - cena ta sama

Mam nadzieję że nic nie pominęłam. Jakby co to piszcie. U nas przygotowania w toku więc mam wszystko na świeżo. Teraz zastanawiam się nad grawerem na obrączki (u Pana Zwykłego Jubilera gratis!!!)

Pozdrawiam

U mnie jest tak, że suknię pewnie uszyję (mam bardzo wybredny gust ), fotografa nie będziemy mieć (bo nie chcemy), muzyka będzie pewnie z magnetofonu, gdyż nie planujemy tańców (raczej nie widzę mojej rodzinki tańczącej ), samochód własny. Tak więc koszta trochę nam się zmniejszają

[nestka]

też taki robimy będzie ok 30 osób, bez tańczenia, z muzyką w tle w restauracji. My płacić będziemy ok 110 zł za osobę ( zupa i 2 dania na ciepło, przystawki, ciasta, napoje, tort) plus alkohol już we własnym zakresie. Ja mam pytanie co robicie z resztą rodziny której nie zapraszacie, wysyłacie jakieś powiadomienia czy nic? Bo u mnie będzie tylko rodzeństwo z rodzinami, rodzice, żyjący dziadkowie, chrześni i świadkowie.

[lutien]

Napisane przez Virginnia

Ja swój ślub będę miała w Tychach - mały Pałac Ślubów zaraz przy parku. A na dodatek będzie tuż po remoncie (remont chyba w grudniu...)
Osobiście też odrzuciłam OD RAZU Pałac Ślubów w samym centrum. W środku podobno ładnie ale ta szaro-buro-brudna twarz.

Także witam A masz jakieś linki do tego pałacu ślubów (do zdjęć)? Bo poszukuję jakiegoś wyjściowego

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez nestka

też taki robimy będzie ok 30 osób, bez tańczenia, z muzyką w tle w restauracji. My płacić będziemy ok 110 zł za osobę ( zupa i 2 dania na ciepło, przystawki, ciasta, napoje, tort) plus alkohol już we własnym zakresie. Ja mam pytanie co robicie z resztą rodziny której nie zapraszacie, wysyłacie jakieś powiadomienia czy nic? Bo u mnie będzie tylko rodzeństwo z rodzinami, rodzice, żyjący dziadkowie, chrześni i świadkowie.

Wiesz - my chyba wyślemy powiadomienia, bo mamy pewność, że nikt inny nie będzie chciał się pojawić (jak już pisałam mają daleko). Ale jeszcze o tym nie rozmawialiśmy, więc na 100% nie wiem

[bambusiek]

Napisane przez Lils121

A możecie powiedzieć w jakich granicach finansowych się mieścicie?

Samo przyjęcie na 25 os. max 4 tys. A całość (bez ubrań) ok. 7 tys.

Napisane przez nestka

Ja mam pytanie co robicie z resztą rodziny której nie zapraszacie, wysyłacie jakieś powiadomienia czy nic? Bo u mnie będzie tylko rodzeństwo z rodzinami, rodzice, żyjący dziadkowie, chrześni i świadkowie.

U nas też będzie taka rodzina, a reszta dostanie zaproszenie na sam ślub do Kościoła.

[nestka]

moja rodzina by się obraziła, że na ślub tak a na wesele nie.. i tu wcale, niestety, nie żartuję

[lutien]

Napisane przez nestka

moja rodzina by się obraziła, że na ślub tak a na wesele nie.. i tu wcale, niestety, nie żartuję

Wiesz - ja bym wtedy powiedziała, że mogą zrobić mi wesele za własne pieniądze - ja tylko przyjdę i się będę bawić. Ciekawe, czy też by tacy mądrzy byli...
Swoją drogą to chyba Twój dzień i powinni uszanować sposób, w jaki chcesz go spędzić

[Lils121]

Napisane przez lutien

Wiesz - ja bym wtedy powiedziała, że mogą zrobić mi wesele za własne pieniądze - ja tylko przyjdę i się będę bawić. Ciekawe, czy też by tacy mądrzy byli...
Swoją drogą to chyba Twój dzień i powinni uszanować sposób, w jaki chcesz go spędzić

Święte słowa, swoją drogą u mnie też pewnie będą obrazy że nie zapraszam rodzinki, ale mi to w sumie lotto, grunt żebyśmy się dobrze czuli i było po naszej myśli.

P.S. A zdarza Wam się czasem oglądać jakieś programy ślubne typu Wedding.tv, albo przeglądać strony internetowe na ten temat?

[lutien]

Napisane przez Lils121

P.S. A zdarza Wam się czasem oglądać jakieś programy ślubne typu Wedding.tv, albo przeglądać strony internetowe na ten temat?

Jeszcze nie, bo nie mam czasu (ale z chęcią bym pooglądała )

[Virginnia]

lutien niestety zdjęć nigdzie nie mogę znaleźć. Płac Ślubów jezt zaraz przy Urzędzie Miasta. Na Google grafika można trafić tylko na zdjęcia wnętrza. Jakbym jednak coś znalazła to wkleję.

Co do oglądania 'ślubności' - jakoś mnie to nie kręci. Często pokazują śluby robione za ogromne sumy pieniędzy i z determinację godną lepszej sprawy. Poza tym te programy skupiają się na wymiarze materialnym a mnie nie o to w tym wszystkim chodzi. A juz totalna porażką był program Bridezilla (Panna młoda - księżniczka czy potwór na Clubie)
Jedynym programem jaki mnie zainteresował był Say Yes To The Dress o sklepie Kleinfeld sprzedającym suknie ślubne (na kanale Discovery travel & living).

[Lils121]

Napisane przez lutien

Jeszcze nie, bo nie mam czasu (ale z chęcią bym pooglądała )

Ja czasem oglądam, ale rzeczywiście jak patrze ile dziesiątki tysięcy wydają na wesele, ile kosztuje nie tylko pieniędzy ale i nerwów że coś nie wypali, to żal się ich robi

[lutien]

Napisane przez Lils121

Ja czasem oglądam, ale rzeczywiście jak patrze ile dziesiątki tysięcy wydają na wesele, ile kosztuje nie tylko pieniędzy ale i nerwów że coś nie wypali, to żal się ich robi

Zgodzę się - czasem aż ręce opadają, jak widzi się, że dla niektórych nie jest ważna sama ceremonia, tylko ta materialna oprawa.
Ja z chęcią pooglądam programy czy poczytam, żeby poszukać inspiracji.

[Lils121]

Kurcze, nie chciałabym zeby ten wątek umarł, bo wszędzie można poczytać, porozmawiać o dużych weselach, a o takich kilkunastoosobowych przyjęciach to już rzadziej się spotyka tematy...

[lutien]

Napisane przez Lils121

Kurcze, nie chciałabym zeby ten wątek umarł, bo wszędzie można poczytać, porozmawiać o dużych weselach, a o takich kilkunastoosobowych przyjęciach to już rzadziej się spotyka tematy...

Pewnie przez mniejszą ilość osób, które organizują taki ślub, wątek ten nie będzie aż tak popularny jak inne, ale co tam Ja jak znajdę jakieś pomysły, to będę pisać

[Lils121]

Ale pomysły konkretnie na co? bo ja coś dzisiaj nie kumata jestem.
Z jednej strony bardzo chcę tego skromnego przyjęcia, ale z drugiej strony boję się jak to wszystko się odbędzie, czy nie będzie sztywno i wogóle.

Poza tym inaczej wygląda jak idziesz do ołtarza a kościół jest wypełniony ludzmi a inaczej jak jest kilka osób i echo Twoich butów..

[lutien]

Napisane przez Lils121

Ale pomysły konkretnie na co? bo ja coś dzisiaj nie kumata jestem.
Z jednej strony bardzo chcę tego skromnego przyjęcia, ale z drugiej strony boję się jak to wszystko się odbędzie, czy nie będzie sztywno i wogóle.

Poza tym inaczej wygląda jak idziesz do ołtarza a kościół jest wypełniony ludzmi a inaczej jak jest kilka osób i echo Twoich butów..

Zawsze możesz znaleźć malutki kościółek lub kaplicę, gdzie nie będzie wrażenia pustego kościoła.
A pomysły np. na to, jak zrobić, żeby sztywno przy stole nie było

[Lils121]

Napisane przez lutien

Zawsze możesz znaleźć malutki kościółek lub kaplicę, gdzie nie będzie wrażenia pustego kościoła.
A pomysły np. na to, jak zrobić, żeby sztywno przy stole nie było

O no to takich pomysłów ja z chęcią posłucham, przemyślę i wprowadze w życie
Jednak chcę mieć w swoim kościele, ew. kaplicy nieco mniejszej przy kościele, nieważne gdzie, grunt że z moim TŻ