Zaklopotana w ciazy

[abbygail]

Czesc jestem tutaj nowa i zaklopotana jak tytut mowi. Jestem mezatka mam male dziecko i nastepne w drodze .nie wiem co ze soba zrobic , wiec zaczne od poczatku : Nie mam znajomych nie wiem jak nawiazac kontakt z obcymi ludzmi , zawsze bylam cicha osoba i chyba z wiekiem niewiele sie zmienilo,dalej taka jestem nie lubie siebie dlatego czuje sie winna . Ale naprawde nie wiem jak to w sobie zmienic . Czasem prubuje zagadac ludzi na placu zabaw czy w sklepie ale nie ma jakies wielkiej poprawy bo albo ludzie nie chca duzo mowic albo po prostu wymienia dwa slowa i to wszystko ,wiec ja tez odpuszczam . Jak juz mialam znajomych to tylko pilismy i klubowalismy , i niestety teraz nie mam z nimi zadnego kontaktu. Jestem 38 tyg w ciazy moj synek siedzi ze mna w domu i sie nudzi , serce mi sie lamie , bo zle ciagle zle sie czuje i nie dam rady sie z nim bawic czy isc z nim do parku ,moj maz pracuje , mieszkam w anglii wiec rodzina tez mnie nie odwiedza i nie jestemy tak naprawde blisko rozmawiamy ze soba ale nie o wszystkim . Sa takie dni ze mam czarne mysli , i boje sie jak ze w koncu cos sobie zrobie , wiem ze mowie pewnie okrone rzeczy ale jest mi tak zle i czuje sie beznadziejnie ze nie wiem co robic . Ukrywam lzy przed dzieckiem i mezem ale wiem ze dalej tak nie potrafie , tak chcialybym miec jakies znajome z dziecmi kogos z kim moge pogadac o swoim zyciu i poprostu nauczyc sie zyc pozytywnie . Bo moje zycie jest negatywne i nic nie warte wszystko co robie robie z mysla o moich dzieciach .prosze pomozcie albo doradzcie co robic.dzieki

[Outlanderka]

Napisane przez abbygail

Czesc jestem tutaj nowa i zaklopotana jak tytut mowi. Jestem mezatka mam male dziecko i nastepne w drodze .nie wiem co ze soba zrobic , wiec zaczne od poczatku : Nie mam znajomych nie wiem jak nawiazac kontakt z obcymi ludzmi , zawsze bylam cicha osoba i chyba z wiekiem niewiele sie zmienilo,dalej taka jestem nie lubie siebie dlatego czuje sie winna . Ale naprawde nie wiem jak to w sobie zmienic . Czasem prubuje zagadac ludzi na placu zabaw czy w sklepie ale nie ma jakies wielkiej poprawy bo albo ludzie nie chca duzo mowic albo po prostu wymienia dwa slowa i to wszystko ,wiec ja tez odpuszczam . Jak juz mialam znajomych to tylko pilismy i klubowalismy , i niestety teraz nie mam z nimi zadnego kontaktu. Jestem 38 tyg w ciazy moj synek siedzi ze mna w domu i sie nudzi , serce mi sie lamie , bo zle ciagle zle sie czuje i nie dam rady sie z nim bawic czy isc z nim do parku ,moj maz pracuje , mieszkam w anglii wiec rodzina tez mnie nie odwiedza i nie jestemy tak naprawde blisko rozmawiamy ze soba ale nie o wszystkim . Sa takie dni ze mam czarne mysli , i boje sie jak ze w koncu cos sobie zrobie , wiem ze mowie pewnie okrone rzeczy ale jest mi tak zle i czuje sie beznadziejnie ze nie wiem co robic . Ukrywam lzy przed dzieckiem i mezem ale wiem ze dalej tak nie potrafie , tak chcialybym miec jakies znajome z dziecmi kogos z kim moge pogadac o swoim zyciu i poprostu nauczyc sie zyc pozytywnie . Bo moje zycie jest negatywne i nic nie warte wszystko co robie robie z mysla o moich dzieciach .prosze pomozcie albo doradzcie co robic.dzieki

Musisz się spiąć i poszukać takich znajomych. Masz trudniej bo to Anglia , bariera językowa ale nie jest to niemożliwe.
Koniecznie powiedz mężowi o swoim złym nastroju, może on w pracy ma znajomych gdzie kobieta ma małe dzieci, może was pozna, zrobicie np.kinderbal, zaprzyjaźnisz się z kimś.
A nie ma przypadkiem w waszej miejscowości odpowiednika polskich "szkół rodzenia"? Może tam udałoby się kogoś poznać?
Powiedz mu , że coś się z Tobą dzieje niedobrego, że czujesz się samotna, może będzie więcej uwagi Ci poświęcał.
Może jest możliwość skorzystania z pomocy psychologa?
W ciąży występuje huśtawka nastrojów, kobieta sama nie wie czego chce , martwi się jak sobie da radę z dwójką itp.
Powiedz mężowi, wspólnie może coś wymyślicie.

[ajah]

Napisane przez abbygail

Czesc jestem tutaj nowa i zaklopotana jak tytut mowi. Jestem mezatka mam male dziecko i nastepne w drodze .nie wiem co ze soba zrobic , wiec zaczne od poczatku : Nie mam znajomych nie wiem jak nawiazac kontakt z obcymi ludzmi , zawsze bylam cicha osoba i chyba z wiekiem niewiele sie zmienilo,dalej taka jestem nie lubie siebie dlatego czuje sie winna . Ale naprawde nie wiem jak to w sobie zmienic . Czasem prubuje zagadac ludzi na placu zabaw czy w sklepie ale nie ma jakies wielkiej poprawy bo albo ludzie nie chca duzo mowic albo po prostu wymienia dwa slowa i to wszystko ,wiec ja tez odpuszczam . Jak juz mialam znajomych to tylko pilismy i klubowalismy , i niestety teraz nie mam z nimi zadnego kontaktu. Jestem 38 tyg w ciazy moj synek siedzi ze mna w domu i sie nudzi , serce mi sie lamie , bo zle ciagle zle sie czuje i nie dam rady sie z nim bawic czy isc z nim do parku ,moj maz pracuje , mieszkam w anglii wiec rodzina tez mnie nie odwiedza i nie jestemy tak naprawde blisko rozmawiamy ze soba ale nie o wszystkim . Sa takie dni ze mam czarne mysli , i boje sie jak ze w koncu cos sobie zrobie , wiem ze mowie pewnie okrone rzeczy ale jest mi tak zle i czuje sie beznadziejnie ze nie wiem co robic . Ukrywam lzy przed dzieckiem i mezem ale wiem ze dalej tak nie potrafie , tak chcialybym miec jakies znajome z dziecmi kogos z kim moge pogadac o swoim zyciu i poprostu nauczyc sie zyc pozytywnie . Bo moje zycie jest negatywne i nic nie warte wszystko co robie robie z mysla o moich dzieciach .prosze pomozcie albo doradzcie co robic.dzieki

Mieszkajac w Anglii masz mnótwo mozliwości.
Niektóre mamy korzystają z internetu, by móc się spotkać (na wizazu jest wątek mam z UK< gdzie mozna sobie spokojie porozmawiać na rózne tematy).
Mozliwe, e połozna czy hv mogą ci pomóc w nawizazniu kontaktów z innymi polskimi mamami.
Z drugiej strony dziwię sie, ze siedzisz z dzieckiem w domu i się nudzisz.
Wystarczy, ze poszukasz centrum Sure Start w poblizu swojego domu. Centra organizują mnóstwo zajęć dla dzieci i rodziców.
Jesli masz niski nastrój porozmawiaj z połozna lub GP- oni mogą poradzić i doradzić.

To to co tak na szybko przychodzi mi do głowy.

[Ljus]

być może masz depresję, może odważysz się porozmawiać ze specjalistą?

[Rarita]

Zajrzyj do wątku wizażanek z UK - na pewno znajdziesz tam kogoś, z kim można porozmawiać, a może i umówić na kawę, jeżeli mieszkacie blisko
Nie podejrzewałabym od razu depresji, może chandrę lub stan przedepresyjny, dziewczyna jest po prostu introwertyczką, a przez ciążę jeszcze bardziej się wycofała no i czuje się samotna, to się zdarza, ale czasem wystarczą dobre ploty przy kawie i humor się poprawia

[lza_slonca]

zwykły syndrom gdy nie masz do kogo buzi otworzyć. Znam to, oj znam...zaburzenia mowy mi się załączyły. Wyjdź do ludzi i nie kończ na 1-2 zdaniach potem już będzie prościej. Zacznij nawet ze starszymi ludźmi rozmawiać, z młodszymi.. No to, że źle się czujesz to nie nowość w 38 tc...głowa do góry, potem będzie lepiej. Teraz skup się na dzieciach, po porodzie będzie Ci prościej.

[abbygail]

hej wiesz nie jestem pewna ze mam depresje ,po prostu mam dosc spedzania dni sama z dzieckiem nie mysle od razu zeby sie zabic , ale czasem zachowania ludzi mnie strasznie denerwuja , tylko by sie gapili i ignorowali . Problemow z jezykiem nie mam nawet dobrze gadam po ang ale po prostu czasem ludzie wydaja mi sie dziwni i beznadziejni , jak tylko gadaja o sobie , albo o swoim mezu ,albo ile to ja mam pieniedzy . Nie udalo mi sie spotkac nigdy znajomej ktora bym naprawde lubila ,wydaje mi sie ze odstraszam ludzi swoim nastawieniem i swoim charakterem bo jestem strasznie nerwowa i mam swoje zdanie .

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

hej iza dzieki za mile slowa , zeby sie nie poddawac , wydaje mi sie ze wiesz co mam na mysli. Jest trudno byc mama bez odrobiny szalenstwa i czasu dla siebie , a mowie tutaj o wyjsciu na kawe ze znajoma albo po prostu poplotkowania czasami na rozne tematy. kocham mojego synka i chcialabym zeby byl ze mnie dumny , i zeby zawsze mial sie z kim bawic i rozrabiac , male dzieci duzo sie ucza kiedy przebywaja z innymi dziecmi , do przedszkola boje sie dziecko poslac bo jeszcze jest male ma dopierpo 2 latka. Iza a gdzie ty mieszkasz ? przydalaby mi sie taka kolezanka jak ty ,wpadnij na kawe kiedys. pozdrawiam

[lza_slonca]

Ja mieszkam w PL pod Warszawą

Jeśli Twój synek ma być szczęśliwy to musi widzieć i CZUĆ, że w Tobie jest to szczęście. Porozmawiaj z mężem o tym aby nawet raz w tygodniu zajął się brzdącem abyś miała choć 2-3h dla siebie. Niby nic a bardzo dużo. Na początek możesz zadbać o siebie i tylko o siebie, potem wychodzić do kawiarni, sklepu czy coś. Z dnia na dzień będzie lepiej tylko nie możesz się zamykać

[abbygail]

do Izy sorry ze tak mieszam z tymi emailami ale jestem nowa i dopiero sie ucze uzywac ego blogu. Tak masz racje ze powinnam zadbac o siebie ,tylko czasem jest ze po prostu mysle ze nawet jak cos zmienie to nie mam sie z kim podzielic wrazeniami , maz tez mnie denerwuje czasami , nie mamy wielu wspolnych tematow . Czasem zastanawiam sie jak to dalej bedzie z nami . Nie chce byc wscibska ale mowilas cos w wiadomosciach ze wiesz jak to jest jk sie nie ma z kim pogadac . prosze powiedz cos wiecej , jak sobie poradzilas z tym czy bylo trudno ? moze zasugerujesz jakies podpowiedzi na poczatek . od czego zaczac ? ja nie mam pojecia jak przekonac ludzi do siebie ? i byc pozytywna

[abbygail]

[QUOTE=Rarita;42110117]Zajrzyj do wątku wizażanek z UK - na pewno znajdziesz tam kogoś, z kim można porozmawiać, a może i umówić na kawę, jeżeli mieszkacie blisko
Nie podejrzewałabym od razu depresji, może chandrę lub stan przedepresyjny, dziewczyna jest po prostu introwertyczką, a przez ciążę jeszcze bardziej się wycofała no i czuje się samotna, to się zdarza, ale czasem wystarczą dobre ploty przy kawie i humor się poprawia[/QU

no nawet fajna sprawa z tymi plotami ale jak znalezc kogos na wizazu .pl? jestem tu w koncu nowa i nie dopiero sie ucze uzywac blogu , moglabys doradzic cos ? dzieki

[ajah]

[QUOTE=abbygail;42419495]

Napisane przez Rarita

Zajrzyj do wątku wizażanek z UK - na pewno znajdziesz tam kogoś, z kim można porozmawiać, a może i umówić na kawę, jeżeli mieszkacie blisko
Nie podejrzewałabym od razu depresji, może chandrę lub stan przedepresyjny, dziewczyna jest po prostu introwertyczką, a przez ciążę jeszcze bardziej się wycofała no i czuje się samotna, to się zdarza, ale czasem wystarczą dobre ploty przy kawie i humor się poprawia[/QU

no nawet fajna sprawa z tymi plotami ale jak znalezc kogos na wizazu .pl? jestem tu w koncu nowa i nie dopiero sie ucze uzywac blogu , moglabys doradzic cos ? dzieki

Tu jest wątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=689643