Potrzebuję porady!

[DomeniFasola]

Witam.


Mam pewien dylemat i na prawdę potrzebuję porady.
Otóż studiuję nieprzyszłościowy kierunek we Wrocławiu, choć w miarę ciekawy. Idę teraz na drugi rok, i od pewnego czasu mam wątpliwości.Dostałam się równolegle od tego roku na dentystyczną szkołę (zaoczną, też we Wrocławiu). Przez całe wakację pracowałam. Teraz gdy muszę już wracać na dzienne studia musiałabym rzucić pracę któa dwała mi niezależność finansową,i utrzymywać się z comiesięcznego kieszonkowego od rodziców. Szczerze mówiąc chciałabym sie od nich uniezaleznic - coraz glupiej jest mi brac od nich kase! ale jednoczesnie glupio mi tez zawalic rok. Nie wiem co mam zarobic - prosze, droadzice mi


Dominika

[d3cf6193653186a4c77432cb2a71eec9d8d01e8d_63b3705ea84bc]

jesli interesuje Cie ten kierunek, ja bym go skonczyla. jednoczesnie postaraj sie o jakas prace ktora nie koliduje z Twoimi studiami i ew dorzucaj sie do rachunkow, albo przynajmniej zarabiaj na wlasne wydatki. szkoda zmarnowac studiow, po ich skonczeniu mozesz robic cos bardziej oplacalnego.

[DomeniFasola]

Studiuje w innym miescie. Rodzice oplacaja wiec mi stancje. Niestety nie bardzo jak mam pracowac popoludniami gdyz szkola dentystyczna pozera caly moj wolny czas - m.in na praktyki popoludniami. Moglabym pracowac w weekendy w ktorych nie mam szkole, co daje 4 dni w miesiacu. Troche kiepsko;....

[KittyCandy]

Skoncz ta swoja szkole szkoda kasy! To raz..dwa-szkola nie zajac nie ucieknie..mozesz do niej isc jak skonczysz ta co zaczelas..profil dentystyczny nie zniknie nagle))

[Ninti88]

Napisane przez KittyCandy

Skoncz ta swoja szkole szkoda kasy! To raz..dwa-szkola nie zajac nie ucieknie..mozesz do niej isc jak skonczysz ta co zaczelas..profil dentystyczny nie zniknie nagle))

A ja myślę, ze rok to nie wiek, niech studiuje coś po czym będzie miała pewna pracę i dobre pieniądze, a dentystyka właśnie taka jest.

[skazana_na_bluesa]

ja bym się zastanowiła, co mi się bardziej przyda - studia czy szkoła policealna. jakie to studia? jaka praca?

[DomeniFasola]

Napisane przez skazana_na_bluesa

ja bym się zastanowiła, co mi się bardziej przyda - studia czy szkoła policealna. jakie to studia? jaka praca?

studia: biologia a praca higienistka stomatologiczna

[Mijanou]

[1=d3cf6193653186a4c77432c b2a71eec9d8d01e8d_63b3705 ea84bc;42745183]jesli interesuje Cie ten kierunek, ja bym go skonczyla. jednoczesnie postaraj sie o jakas prace ktora nie koliduje z Twoimi studiami i ew dorzucaj sie do rachunkow, albo przynajmniej zarabiaj na wlasne wydatki. szkoda zmarnowac studiow, po ich skonczeniu mozesz robic cos bardziej oplacalnego.[/QUOTE]

No to jest niezła rada. Ja też studiuję to, co lubię a chałturzę nauczaniem języka angielskiego. Też w sumie to lubię i jestem w tym dobra. No i sama się utrzymuję bo nie mieszkam już z rodzicami. Będzie Ci cięzko połączyć jedno z drugim bo to latanie 13-14/24 ale nie ma innej rady, więc trzeba dać radę^^ No i zawsze można potem coś wpisac w CV.

[Enfant Terrible]

Napisane przez DomeniFasola

Witam.


Mam pewien dylemat i na prawdę potrzebuję porady.
Otóż studiuję nieprzyszłościowy kierunek we Wrocławiu, choć w miarę ciekawy. Idę teraz na drugi rok, i od pewnego czasu mam wątpliwości.Dostałam się równolegle od tego roku na dentystyczną szkołę (zaoczną, też we Wrocławiu). Przez całe wakację pracowałam. Teraz gdy muszę już wracać na dzienne studia musiałabym rzucić pracę któa dwała mi niezależność finansową,i utrzymywać się z comiesięcznego kieszonkowego od rodziców. Szczerze mówiąc chciałabym sie od nich uniezaleznic - coraz glupiej jest mi brac od nich kase! ale jednoczesnie glupio mi tez zawalic rok. Nie wiem co mam zarobic - prosze, droadzice mi


Dominika

Więc pracuj i przenieś się na zaoczne studia, co za problem.
Albo załatw sobie indywidualny tok studiów.