złuszczanie naskórka

[ola73]

nie wiem co jest lepsze czy złuszczanie kwasami czy ziołami

[nan]

Witam nową Wizażankę Proponuję, byś zadała to pytanie na forum kosmetycznym, poza tym warto byłoby trochę rozszerzyć pytanie o to np. w czym Ci ma to złuszczanie pomóc, jaką masz cerę...
Pozdrawiam

[Justy]

ogólnie- kwasy dają bardziej przewidywalne efekty, ponieważ zawsze jest znane precyzyjnie steżenie i pH. natomiast peelingi ziołowe nie są standaryzowane- poszczegóne serie tego samego preparatu mogą sie różnić między sobą

[redia]

to zalezy od tego jki masz rodzaj cery i jak szybko chcesz uzyzskac efekt i czy masz np mozliwosc zostac w domu na miesiasc bo masz podrazniona skore ogolnie kwasami mozna regulowac stezenie mozna np wykonac serie zabiegow o malych stezeniach i wtedy stopniowo zluszcza sie naskorek bez koniecznosci siedzenia w domu ja ogolnie polecam zluszczanie kwasami ale u dobrej kosmetyczki

[ola73]

mam cerę trochę poszrzałą i kogólnie zmęczoną .chciałabym poprawić jej wygląd i zlikwidować ślady po wypryskach.w sumie to sama nie wiem co mam zrobić.

[Milka19]

Ślady po wypryskach dobrze rozjaśnia acne derm Poszperaj troszkę w wyszukiwarce, a znajdziesz dużo informacji na jego temat.

[ola73]

ćześć. ale te ślady smaruje sie miejscowo?

[ewunia2]

Ja smaruję miejscowo ale mam jasną cerę , na ciemnej podobno widać gdzie stosowano acne derm no ale tego nie potwierdzę bo niewiem. Na ślady po wypryskach stosuję także glyco-a- ładnie rozjaśnia cerę, ale wg. mnie jest b.agresywniejszy od acne dermu.

[Milka19]

Ogólnie acne-derm ma działanie rozjaśniające i jeśli masz ciemną karnację to nie wiem, czy to dobry pomysł stosować go miejscowo... Ja mam bardzo jasną cerę, więc czasami miejscowo stosuje i nie zauważyłam żadnego nadmiernego rozjaśnienia (nie wyglądam jak biedronka) Może dziewczyny z ciemną cerą jeszcze się wypowiedzą...

[Michał84]

...

[Milka19]

Napisane przez Michał84

Sorry,ze sie wtrace,ale mam pytanie,niechce robic balaganu i zakladac nowy topik,a z doswiadzczenia wiem,ze na tym forum zawsze dostane jakas profesjonalna radeWiec,moze od poczatku, chcialem zrobic sobie zluszczanie naskorka u kosmetyczki, znalazlem zaklad , bylem zdecydowany na peeling ziolowy,ale okazalo sie ze cena wynosi 400zl,nastepnie dowiedzialem sie o pewnym dermatologu estetycznym,do ktorego od razu sie udalem po rade, a on mi powiedzial, ze musze najpierw uspokoic swoja cere,po czym bede mogl sie poddac zabiegowi, of course u niego w gabinecie,tzw. "peelingowi enzymatycznemu":/Czy ktos wie o co biega?Dodam tylko,ze przed wizyta u niego,mialem 5-6 czynnych wypryskow, a w tej chwili ,leczac sie "jego" preparatami mam juz ponad 20zmian, i co dzien mam nowa niespodzianke na twarzy:/Wiec moje pytanie brzmi,czy lepiej mimo wszystko czekac na poprawe stanu cery, jesli to wogole kiedys nastapi pod okiem tego lekarza, czy tez isc na ten peeling ziolowy ,wybulic te 400zeta i wygladac jakos na rozpoczecie roku akademickiego:??Bo juz sam niewiem co zrobic:/Help???

Ja tak od siebie mogę dodać, że prędzej poddałabym się temu zabiegowi u dermatologa niż u kosmetyczki... Czułabym się bardziej bezpiecznie Skoro Twój stan cery tak się pogorszył zmień dermatologa. Może on tylko kasę od Ciebie wyłudza... A 400 zł to nie mała sumka...

[miiee]

Napisane przez Michał84

Sorry,ze sie wtrace,ale mam pytanie,niechce robic balaganu i zakladac nowy topik,a z doswiadzczenia wiem,ze na tym forum zawsze dostane jakas profesjonalna radeWiec,moze od poczatku, chcialem zrobic sobie zluszczanie naskorka u kosmetyczki, znalazlem zaklad , bylem zdecydowany na peeling ziolowy,ale okazalo sie ze cena wynosi 400zl,nastepnie dowiedzialem sie o pewnym dermatologu estetycznym,do ktorego od razu sie udalem po rade, a on mi powiedzial, ze musze najpierw uspokoic swoja cere,po czym bede mogl sie poddac zabiegowi, of course u niego w gabinecie,tzw. "peelingowi enzymatycznemu":/Czy ktos wie o co biega?Dodam tylko,ze przed wizyta u niego,mialem 5-6 czynnych wypryskow, a w tej chwili ,leczac sie "jego" preparatami mam juz ponad 20zmian, i co dzien mam nowa niespodzianke na twarzy:/Wiec moje pytanie brzmi,czy lepiej mimo wszystko czekac na poprawe stanu cery, jesli to wogole kiedys nastapi pod okiem tego lekarza, czy tez isc na ten peeling ziolowy ,wybulic te 400zeta i wygladac jakos na rozpoczecie roku akademickiego:??Bo juz sam niewiem co zrobic:/Help???

oj!!! nie wolno robić złuszczania jak się ma skórę ze zmianami ropnymi!!! ja zrobiłam kiedyś taki błąd.POszłam do lekarza w makijażu prosto ze szkoły na szybko i nie zauważył mi syfka małego niewinnego na brodzie i... rozsiało się tak na całej skórze, ze aż strach..trzeba było antybiotyk..potem robiłam jeszcze 2 razy złuszczanie już na zagojoną skóre i wyszło ok..więc wylecz twarz i rób tego zabiegi u dermatologa

[miiee]

Acha a jakiech preparatów używasz?? może poinformuj tego dermatologa o stanie swojej cery a zaleci ci coś innego...

[Michał84]

...