![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 57
|
Dieta a siedzący tryb pracy
Hej, nie wiem czy taki wątek już był, ale mam nadzieje że mi pomożecie. Chciała bym trochę zrzucić ale nie mam możliwości ćwiczyć- ponieważ nie mam czasu
![]() ![]()
__________________
Diabeł nie śpi..... z byle kim !!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 148
|
Dot.: Siedzący tryb życia
;D Nic nie zapewni TRWAŁEGO spadku wagi poza dietą i sportem.Ja też kiedyś mówiłam\myślalam,że nie mam czasu na ćwiczenia -->ale naprawdę dal chcącego nic trudnego.Zawsze da sie wygospodarować tą godzinke dziennie.Można wstawać zamiast o 6 rano to o 5 i iść biegać.Można iść na basen na 22 jak się już wypelni domowe i zawodowe obowiązki.Więszkosć sportów walki też zaczyna się w godiznach wieczornych
Można również w domu przed telewizorem ćwiczyć z ciężarkami.Jest naprawdę dużo możliwosci tylko trzeba chcieć. Odnośnie diety to najlepiej jeść wszystko tylko poprostu w mniejszych ilosciach i starać się jednak aby były to wartosciowe produkty.Ale jak się skusisz na czekoladę czy chipsy od czasu do czasu to nic się nie stanie;] Najlepiej nie redukować gwałtownie kalorii lepiej chudnąć powoli --->wtedy jest mniejsze ryzyko wystąpienie efektu jojo |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Siedzący tryb życia
Cytat:
![]()
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Siedzący tryb życia
Ruszać się można wszędzie.
![]() Odstawić samochód na krótkie wycieczki i dużo maszerować. W sobotę, czy niedziele spacerek gdzieś do pobliskiego parku. Jeżeli będziesz szła kogoś odwiedzić, kto mieszka w bloku, bądź sama mieszkasz, to windę zamień na schody. Można również skorzystać z basenów, albo aerobiku w wodzie - baseny są czynne spokojnie do 21.30 więc dla odprężenia po całym dniu stresów można sobie popływać, a na koniec iść do sauny. ![]() Co do diety - są dwie możliwość: a) liczysz kalorie b) ograniczasz się To od Ciebie zależy, którą rzecz wybierzesz. Jeżeli jednak zdecydujesz się na liczenie kalorii, to pierwszym krokiem jaki zrób, to skorzystaj z kalkulatora, który wyliczy Twoje dziennie zapotrzebowanie i od tego odejmij ok 500-600 kcal. Zaprzyjaźnij się z tabelami i wyliczaj sobie posiłki. Jeżeli zdecydujesz się na taki wariant, wtedy polecam po prostu zawsze w niedziele sobie przysiąść i rozpisać jadłospis na cały tydzień. Natomiast jeżeli skorzystasz z drugiej możliwości ograniczania jedzenia, to po prostu aktualnie jedzenie zamień na zdrowe i prowadź jak to się mówi zdrowy tryb życia. Jasny chleb zamień na ciemny, zamiast zwykłego makaronu jadaj pełnoziarnisty, czy zamiast ziemniaków z sosem kaszę. Jedz dużo warzyw, nie przesadzając z owocami. Odstaw słodycze, lub je ograniczyć jeżeli nie potrafisz bez nich żyć. Wybieraj mniejsze ryzyku (czytaj: czekolada mleczna - czekolada gorzka). Grunt to chcieć - sposobów jest wiele. Chcieć to móc, a móc to chcieć! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 57
|
Dot.: Siedzący tryb życia
wiele razy się starałam, ale jakoś nie potrafię. W pracy często nie mam czasu zjeść cos porządnego a potem wieczorem jestem taka glodna że nie wytrzymuje i jem co popadnie zamiast zrobić sobie objad, a raczej kolacje. Kilka razy starałam się nie jeść po 18 ale jak wracam do domu to mam ochote zjeść coś ciepłego- porządny obiad bo w pracy tylko jakieś kanapki, niestety nie mam czasu zrobić sobie czegoś normalnego, a ileż można jeśc kanapek. Juz przezuciłam się rano na jogurt z musli ale ileż można go jeść :P mam nadziejeże uda mi się coś wymyśleć i do lata zrzucić trochę
![]()
__________________
Diabeł nie śpi..... z byle kim !!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Siedzący tryb życia
Dlaczego jesz to 18? Jemy 2-3 godziny przed snem. Jedzenie do 18 jeżeli nie chodzisz spać ok. 18 jest błędne, spowalnia tylko przemianę materii, a nie ją podkręca.
Rano proponuję Ci jeść omlety, sałatki, owsianki do pracy wziąć sobie kanapki z chlebem razowym , sałatki, owoce, w między czasie jakiś jogurt naturalny, serek wiejski na przekąskę, a w domu zjeść coś ciepłego na obiado-kolację. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 258
|
Dot.: Siedzący tryb życia
Ja rozumiem twoją sytuację. Ciężko jest myśleć o ćwiczeniach, gdy ktoś nie ma czasu się ruszać. Przecież to nieludzkie, żeby wstawać skoro świt i biegać, albo wieczorem zamiast iść spać to chodzić na bieżnię. Proponuję raczej dietę która odejmuje jakieś ok. 400-500 kcal od zapotrzebowania + aktywne weekendy. Wiadomo, że jak człowiek wróci z pracy i jeszcze się narobi w domu to nie ma siły iść prawie w nocy trenować. Za to polecam wieczorami chodzić na masaże czy jakieś inne tego typu relaksujące zabiegi, które przy okazji ujędrnią skórę i poprawią krążenie. Do tego zdrowa dieta z lekko ujemnym bilansem kalorycznym, jak ładna pogoda to przejść się do pracy na pieszo tudzież wysiąść ze dwa przystanki wcześniej z autobusu (jeśli masz samochód to jednak daruj sobie zostawianie go gdzieś w połowie drogi do pracy
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 57
|
Dot.: Siedzący tryb życia
Mam dość napięty plan dnia a w weekend chodze do szkoły i zajęcia mam zazwyczaj od 8 do 19 plus doojazd ok 1 godz. a po pracy, prawde mówiąc nie mam sił żeby iść jeszcze gdzieś na siłownię lub basen. zostaje mi chyba jakaś dieta. wydaje mi się że moja sytuacja nie jest wyjątkowa i nie jestem sama w takiej sytuacji. I jak tu dbac o formę ??
__________________
Diabeł nie śpi..... z byle kim !!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Siedzący tryb życia
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 258
|
Dot.: Siedzący tryb życia
Bez przesady. Jeśli dużo pracujecie umysłowo także spalacie sporo kalorii!
W szkole, podczas nauki, tudzież pracy naprawdę nasz umysł pracuje na wysokich obrotach i do tego także potrzebna jest energia! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 148
|
Dot.: Siedzący tryb życia
To nie jest przesada.Poprostu jeśli ktoś naprawdę chce to może.Ja nie mówię,że należy codziennie wstawać o 5 rano.Chodziło mi o to,żeby wstawać poprostu godzinę szybciej przed tą planowaną i znaleźć czas na ćwiczenia->niekoniecznie CODZIENNIE, a jesli to sprawia zbyt duży problem to ćwiczyć późnym wieczorem.Kluby fitness,siłownie czy baseny potrafią być czynne nawet do 23 ->więc jak widać jest dużo możliwości.I naprawdę NIE WIERZĘ W TO ,że jesli ktoś naprawdę chce to nie znajdzie tych 2 lub 3 godzin w tygodniu na trening.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Siedzący tryb życia
ok, myśl przewodnia nie jest przesadą, ale przykład -tak i to grubą o_O
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Siedzący tryb życia
Cytat:
Nie katuje się porannymi ćwiczeniami(nie dziwie się gdybym ja miała taką pracę bym po prostu zwariowała a co tu jeszcze myśleć o wstawaniu wcześniej po to by pobiegać ,stałabym się szybciej wrakiem człowieka) Ogranicza się,gdy ma tylko okazję stara się połączyć ruch z codziennymi obowiązkami. Świetnie! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Siedzący tryb życia
Cytat:
![]()
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Siedzący tryb życia
Czuję się podbudowana
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 57
|
Dot.: Siedzący tryb życia
Z tą dietą też bywa różnie. W pracy czasem przez cały dzień mam dwie godziny pracy a reszte moge "odpoczywać"
![]()
__________________
Diabeł nie śpi..... z byle kim !!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Siedzący tryb życia
szczerze mowiac ja tez... wstaje o 7, wychodze przed 8, jazda autem ok 40 min do pracy.Wracam ok 18, zjem obiad, zrobie lunch na nastepny dzien i nagle robi sie 20... i nie mam poprostu sily sie ruszyc nie wspominajac o silowni albo bieganiu..
ale na weekend staram sie bez auta, sporo ruchu,jakis basen, jak jest cieplo to pobiegam. Nie jestem juz taka szczupla jak kiedys jak nie mialam siedzacej pracy.. waze 54kg przy 166, wg mnie jka mialam 51 kg wygladalam duzo lepiej.... ale nie mam juz sily bycia na wiecznej reducji i odmawiania sobie wszystkiego...
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Work, work, work
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 255
|
Siedzący tryb pracy a tycie
Witam.
Chciałam się Was poradzić, a zarazem zapytać, jak sobie radzicie w pracy, mając siedzący tryb pracy? ![]() Wolę dmuchać na zimno, niż stać się wkrótce piłką, zatem nie wiem, co robię nie tak, bo aż tak drastycznie nie zmienił się mój sposób życia. Ale po kolei... Ogólnie prowadziłam siedzący tryb, zawsze przy komputerze, krzątanie się po domu, drobne obowiązki, robienie posiłków i nic poza tym. Spałam długo, rzadko jadłam śniadanie, największym moim posiłkiem byl obiad- ok. 15-16, potem kolacja, w międzyczasie podgryzałam coś, zdarzało mi się później zjeść kolację, ale waga była w normie- 57/8kg. Pominię już fakt, że powinno się inaczej odżywiać, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem itd- to wiem. Obecnie od miesiąca pracuję, typowa praca biurowa, ale chodzę też po budynku, więc nie siedzę 8h za biurkiem, ale większość czasu niestety. I jestem już ponad 2kg do przodu, po ubraniach też to widać. Tyję, w szybkim tempie, nie wiem czemu. Wiem, że nowy styl życia, ale bardzo porównywalny do poprzedniego. Wydaje mi się, że jem mniej. Rano przed wyjściem do pracy mała kanapka, na śniadanie w pracy ok 8.30 jogurt i herbata. Potem po 10 kanapka, o 13 mam przerwę, więc zjadam 2 mniejsze kanapki, do tego marchewka albo banan/jabłko + pieczywo chrupkie. Cały czas praktycznie w pracy jak i w domu piję wodę mineralną niegazowaną i dziennie wypijam jej conajmniej z 1,5l + inne płyny. W domu potem nie mam wielkiego apetytu, ale nie gotuję normalnego obiadu, zazwyczaj robię zupę, jakąś sałatkę, zjem kanapkę- to wszystko. Wydaje mi się, że tryb życia wcześniejszy z obecnym są bardzo do siebie podobne, ale waga idzie w górę. Dziewczyny, czy u Was też nastąpiła zmiana wagi z uwagi na pracę? Jak sobie radzicie z siedzącym trybem życia? Jak się odżywiacie? Może macie jakieś pomysły, aby zahamować wagę? Byłabym wdzięczna za wszelkie sugestie, pozdrawiam ![]() ![]()
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? *** Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp. Ta reklama pokazywana jest pod 3 255 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Siedzący tryb pracy a tycie
Właśnie dlatego nie chce mieć pracy siedziącej i będę się zapierać od niej nogami i rękoma
![]() Skoro już taką masz to po prostu zwiększ aktywność fizyczną wieczorami i w weekendy np. dodając zajęcia klubu fitness + szybkie spacery, trucht każdego dnia. Tryb w pracy jest inny, siedzisz więcej w jednej pozycji "biurkowej", Twój brzuch Ci to udowodni za jakiś rok, dwa. Po nim rozpoznasz swoją aktywność ;-p Sport, sport, sport i jeszcze raz sport. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 54
|
Dot.: Siedzący tryb pracy a tycie
Śpisz krócej więc zaczęłaś jeść więcej i w efekcie zaczęłaś przybierać na wadze. Ważne jest jeść 5 posiłków dziennie, ale musisz je wyważyć i przystosować organizm.
Śniadanie jest faktycznie ważne więc zjedz je w domu przed wyjściem do pracy. II śniadanie czyli jogurt i kawa ok, ale np. dopiero o 10. Potem o 13 zamiast zajadać kolejną kanapkę lub dwie, zamień chleb na sałatkę warzywną + owoc. Po pracy zjedz obiado-kolacje, ale normalną - mała porcja ale pożywna. I kolacja najpóźniej 3 godziny przed spaniem. Naucz się nie podjadać i opanować godziny stałych posiłków bo inaczej zaczniesz szybciej przybierać na wadze. Znam to bo od 4 lat mam siedzący tryb. Przez pierwsze dla lata przytyłam prawie 20 kg i ostatni rok je zrzucałam. Udało się, ale było przy tym sporo wyrzeczeń. Dlatego lepiej zapanować nad tym wcześniej niż męczyć się potem ze zruceniem tego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Siedzący tryb pracy a tycie
Ja nie tyję. Choć od 2 lat mam typowo siedząca prace po 8 godzin dziennie.
Ale ruszam się. Kiedyś jeździłam konno 2-3 razy w tygodniu ,teraz z braku czasu na bardziej czasochłonne treningi chodzę 3 razy w tygodniu na aqa-aerobik. Przemyśliwam tez dołożenie sobie raz w tygodniu jogi ![]() Chyba by mnie musieli wsadzić w gorset z betonu i odwieźć do psychiatryka ![]() I nie przyjmuję tłumaczenia ze się nie ma czasu- ja mam dodatkowo 2 dzieci, męza, koty. Jem normalnie. - zawsze rano jem spore śniadanie - tak objętościowo: 2 jajka + 2 kromki chleba z masłem + jakiś owoc czy warzywo. Oczywiście nie zawsze są to jajka, chodzi mi o objetosć. czasami jem parówki, czasami owsiankę, czasami ser, czasami rybę , czasami sałatkę jakąś jak jest. - o 11 w pracy na ogół jem ( bo czasem zapomnę albo nie ma czasu to nie jem- głoduję) "coś". Najczęsciej 1 kanapkę z 2 kromek chleba + grubo mięsa i warzyw. albo ide do baru na zupę lub jakiś garmaż np. galaretkę z ryby lub innego mięsa, albo zjadam 1 drożdżówkę, albo banana lub 2 lub inne owoce. - koło 16 tej obiad - albo 2gie danie, albo 2 talerze zupy. Nie ograniczam obiadu- jest to mój największy posiłek w ciągu dnia Tak przykładowo- dziś będzie pstrąg pieczony, ziemniaki w mundurkach, surówka z czerwonej kapusty białe wino - wczoraj jadłam kurczaka z białym sosie (udko) ryż, brokuły gotowane - przedwczoraj 2 talerze ogórkowej z wołowiną - kolacje jem albo nie. czasami to jest sałatka, czasami kanapki, często pół wędzonej makreli lub inna ryba, czasami guacamole, często jakieś sałatki (np. brokuły z fetą i migdałami, sałata z kurczakiem i mango, warzywa grilowane, sałatka śledziowa etc.) W miedzyczasie jadam owoce- w lato bardzo duzo, czasami zamiast któregoś posiłku potrafię wkotłowac owoców samych lub z "omastą" typu truskawki ze śmietaną, czy jakiś koktail z jogurtu i owoców. Dużo tego jem, poglad że od owoców się tyje uważam za bzdetny- w lato jem ich ile wlezie a zawsze wtedy chudnę i o 2 kg bez żadnego starania się) Nie pijam wody na co dzień- tylko w lato- wolę herbatę lub herbatki ziołowe. Nie ciągnie mnie do słodyczy, ale nie dziczę -jak mi się zachce to zjadam. Przed okresem mam dzień - dwa że ssie mnie na słodkie i w sumie jem coś słodkiego albo chociaż chleba ![]() Nie uznaję jedzenia typu light- uważam ze od tego się tyje bo po 15 minutach od zjedzenia takiego dietetycznego "wióra" człowiek znów jest głodny i dojada. Nie trzymam się zasady ze jeśc trezba góra 3 godziny przed snem- jak wracam z basenu trochę przed 22 to coś tam zawsze przekąszę bo jestem po prostu głodna i zmarznięta. Nie wiem, myślę że jednak kluczowy jest ruch, choćby w minimalnym stopniu. Mnie przybyło 2 kg przez 20 lat w tym 2 dzieci urodziłam.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | ||
Work, work, work
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 255
|
Dot.: Siedzący tryb pracy a tycie
Dziękuję kochane za odpowiedź
![]() Cytat:
![]() W lato chcę jeździć do pracy rowerem, mam 10km w 1 str, muszę coś zacząć robić dla siebie, szkoda, że zima właśnie idzie... Cytat:
![]() Ogólnie jestem osobą, która umie szybko przytyć, muszę się pilnować. Przytyć łatwo, trudniej zrzucić. Zima to dla mnie najgorszy czas, dlatego z utęsknieniem czekam na wiosnę i lato, nie na śnieg. Dziękuje raz jeszcze i wszelkie inne sugestie wskazane ![]() ![]()
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? *** Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp. Ta reklama pokazywana jest pod 3 255 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 95
|
Dot.: Siedzący tryb pracy a tycie
przy pracy siedzącej, zwłaszcza przy komputerze, zalecana jest aktywność fizyczna (np. rower, basen, zumba) + przynajmniej co 2 dzień spacery godzinne - chodzi o to, żeby dotlenić umysł, żeby odpoczęły oczy, które przez kilka godzin muszą się wpatrywać w ekran (zaleca się stosowanie suplementów zawierających luteinę, w przyp. łzawienia i pieczenia oczu tzw. sztuczne łzy - bardzo dobre są krople Lacrimal) oraz odciążyć kręgosłup i poruszać całe ciało. Przy pracy siedzącej spowalnia się przemiana materii. Dla osób przy pracy siedzącej zaleca się także masaże relaksacyjne np. u nas w Oświęcimiu przez 10 min. naświetlane i nagrzewane są plecy taka specjalną lampą, a potem dyplomowany fizjoterapeuta wykonuje masaż relaksacyjny (20 min.) z użyciem bańki chińskiej. Jeden taki masaż kosztuje 40 zł. Warto w okresie urlopu zrobić sobie takie ze 3 masaże. Przy pracy biurowej i często w stresie pojawiają się bóle karku i kręgosłupa. Warto sobie pomóc, zanim jeszcze pojawia się dolegliwości.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 106
|
Dieta - siedzący tryb życia, duży apetyt
Hej!
Piszę do Was z pytaniem. Chciałabym zrzucić kilka (ok, może trochę więcej kilogramów). Mam 161cm wzrostu i 63kg, czyli na granicy prawidłowej wagi. Niestety w zrzuceniu zbędnych kilogramów nie pomaga praca przed komputerem (na samym początku był to dla mnie wielki koszmar, nie wiedziałam, że prawie 8h siedzenia przy biurku w pracy może być tak uciążliwe), dojeżdżanie do pracy (codziennie pokonuję łącznie ok. 100km w dwie strony) oraz coraz większy apetyt (niestety niewielki apetyt wraz z rozpoczęciem pracy zaginął po tych 3-4 tygodniach). Jaką dietę najlepiej zastosować? Jakieś proste ćwiczenia, które nie zajmą mi godziny dziennie? Po powrocie z pracy do domu nie mam już zbytnio czasu dla siebie, chwila odetchnienia, prysznic i spaćku. Zauwazyłam jednak, że z czasem się przyzwyczajam do takiego trybu i tak jak jeszcze 2 tygodnie temu nawet nie miałam siły myśleć o jakichkolwiek ćwiczeniach, tak teraz mam na nie coraz większą ochotę, ostatnio znajoma podesłała mi linka, więc będę miała w czym wybierać. Najbardziej problematyczna dla mnie jest jednak wspomniana wcześniej dieta. O tyle ciężej mam, że nie przepadam za rybami (jedynie sushi przełknę, ale to pewnie dlatego, że ryby tam tak naprawdę jest niewiele ![]() Z góry dzięki Wam wszystkim za pomoc. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
zniemczona peema
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Dieta - siedzący tryb życia, duży apetyt
No tak, siedzący tryb życia bardzo spowalnia metabolizm. Musisz go po prostu pobudzić a przy tym zdrowiej się odżywiać i będzie dobrze
![]() A co przyspieszy metabolizm? Oczywiście ruch, to wiadomo. Możesz np. zacząć biegać wieczorami, to stało się ostatnio modne, a jest również przyjemne, szczególnie teraz gdy jest ani ciepło ani zimno wieczorami. Nie musisz pokonywać odrazu niewiadomo jakich dystansów, z czasem będzie Ci to sprawiało coraz większą frajdę i będziesz miała coraz lepszą kondycję ![]() Również jakieś drobne ćwiczenia domowe są dobrym pomysłem, np. wieczorem i rano przed pracą i przed snem możesz się trochę pogimnastykować. Brzuszki, skłony, jest wiele ćwiczeń. Tłuszcz się spala dopiero po 20 minutach ćwiczeń, ale nawet kilkuminutowe ćwiczenia wzmocnią mięśnie, wymodelują ciało i przyspieszą metabolizm. Zamiast w weekend leżeć przed TV, siedzieć przed kompem czy inne takie, to warto wyjść na spacer, iść na basen, jechać na rowery, musisz po prostu wybrać co lubisz. Zamiast na zakupy czy gdziekolwiek jechać samochodem, to można rowerem jeśli daleko, lub na piechotę jeśli blisko. Zamiast wybierać windę, wybierać schody, po prostu zmienić styl życia ![]() A co do diety to metabolizm przyspiesza surowe owoce i warzywa, których powinnaś jeść więcej, bo dodatkowo ukoją głód. Pij dużo wody, niegazowanej, możesz pić zieloną herbatę, wybrać pełnoziarniste produkty bo zawierają błonnik który przyspieszy metabolizm. Nie musisz przechodzić na niewiadomo jakie ograniczenia. Po prostu wybór jedzenia i produktów jest bardzo ważny w odchudzaniu, zamiast czekolady mlecznej wybierz czekoladę gorzką, bo przynajmniej zawiera magnez. Zamiast jasnego pieczywa-ciemne, zamiast smażonych na tłuszczu potraw- smażone na patelni beztłuszczowej lub pieczone, gotowane. Musisz po prostu zmienić styl swojego życia i jedzenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Wieliczka
Wiadomości: 580
|
Dot.: Dieta - siedzący tryb życia, duży apetyt
Podłączę się do tematu.
Jakie jest zapotrzebowanie kaloryczne takiej osoby (jeśli chce utrzymać stałą wagę)? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 78
|
Dot.: Dieta - siedzący tryb życia, duży apetyt
@Shariana
Zapotrzebowanie kaloryczne policz sobie na internecie. ![]() Co do ćwiczeń Asiu, w godzinę dziennie możesz zrobić całkiem sporo rzeczy. Np. pojeździć na rowerku, pobiegać, zrobić jakieś ćwiczenia na masie własnego ciała, typu brzuszki, pompki. Możesz poczytać o CrossFicie, polecam jeśli chcesz schudnąć. Co do diety do picia polecam wodę, czerwoną herbatę bez cukru. Nie warto kupować tych herbat odchudzających z apteki, wystarczy czerwona, ma taki sam, a może i lepszy efekt, jest tańsza. Warzywa i owoce jak najbardziej, ale pamiętaj, że nie mają za bardzo węgli, tłuszczu, białka(z wyjątkiem niektórych), więc nie bazuj na nich. Poczytaj o owocach z niskim indeksem glikemicznym, te możesz wcinać dowoli, ale czasem pasuje zjeść coś "lepszego". Płatki owsiane, brązowy ryż, basmati, makaron durum, kasza gryczana, mięso chude, czerwone też czasem.. ;D Nie jedz pieczywa pszennego ,bo to zło. Pozdro |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
zniemczona peema
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Dieta - siedzący tryb życia, duży apetyt
Co do czerwonej herbaty.. ja bym bardziej polecała zieloną. Wiem, że herbata czerwona pomaga spalić po prostu kalorie, ale ma też skutki uboczne. Po jakimś czasie jej picia człowiek robi się rozdrażniony, ogólnie ma zmienne nastroje, w jednej chwili może śmiać się, w drugiej płakać a potem zezłościć. Poza tym działa też niekorzystnie na nerki, może spowodować anemię itp. Dlatego polecam zieloną herbatę, bo ona nie ma szczególnych niebezpiecznych skutków ubocznych, a przyspiesza metabolizm i jest dodatkowo antyoksydantem i oczyszcza organizm z toksyn.
__________________
"..i że Cię nie opuszczę aż do śmierci.."-> 27.08.2016 ![]() ,,Bo magia jest wtedy gdy splatamy dłonie,
a nasze spojrzenia mówią więcej niż słowa" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 78
|
Dot.: Dieta - siedzący tryb życia, duży apetyt
Cytat:
Obszernie piszesz, ale wiesz bardzo mało na temat herbat. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
zniemczona peema
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Dieta - siedzący tryb życia, duży apetyt
Może i tak, ale nie chce nic więcej wiedzieć na ich temat, bo czerwona herbata właśnie zniszczyła mi prawie zdrowie i życie..
__________________
"..i że Cię nie opuszczę aż do śmierci.."-> 27.08.2016 ![]() ,,Bo magia jest wtedy gdy splatamy dłonie,
a nasze spojrzenia mówią więcej niż słowa" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:29.