Ogon mojego kota - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-11-12, 11:41   #1
szmyrk
Zakorzenienie
 
Avatar szmyrk
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547

Ogon mojego kota


Witam wszystkie kociary i inne milosniczki zwierzat, i o pomoc prosze

Mam kota. Od wczorajszego wieczora cos jest nie tak z jego ogonem. Od polowy dlugosci mniej wiecej mu ten ogon "dynda" tzn. jakis taki bez zycia jest. Dziwnie to wyglada - idzie z podniesionym ogonem, a od polowy dlugosci sie ten ogon zalamuje jakby i no, zwisa.

Ten ogon go nie boli, nie ma tam zadnych zgrubien, zdrobien, w dotyku jest normalny. Z pol godziny mu ten ogon macalam sprawdzajac, jak sie sprawy maja. Kot porusza sie normalnie, skacze, biega, tuli sie, wymusza jedzenie, spi.

Powod? Pewnie wdal sie w jakas bojke*, bo po powrocie do domu mial miedzy pazurami siersc obca, a wspollokatorka slyszala wczesniej bojowe zawodzenie.

Oczywiscie pierwsze co, to spanikowalam, ale jak sie triche uspokoilam, zamiast dzownic od razu do weta, przetrzepalam roche internet. Na forach pisze glownie, ze samo przejdzie itd., zeby nie ruszac, nie usztywniac, ale tez zawsze w komplecie do takiego ogona sa bole i/lub bulwy. Takze ten. Nie wiem sama, poczekac jeszcze troche, czy wiezc go od razu do weterynarza, czy co...?

Help



* Z gory prosze o odpuszczenie sobie komentarzy na ten temat. Kot jest wykastrowany, a mimo to wychodzi, wdaje sie w bojki i lazi za kociacami Nie moze nie wychodzic, bo jest przybleda z ulicy i nie ma sily, ktora by go w domu zatrzymala na dluzej, poza tym, mieszam w domu z ogrodem i to jest juz w ogole nie do ograniecia.
__________________
(\__/)
{ ^y^}
szmyrk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-12, 14:33   #2
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Ogon mojego kota

nie wiem, na jakich forach czytałaś takie rady, kota musi zobaczyć weterynarz i zrobić prześwietlenie, żeby się upewnić, czy ogon nie jest złamany. Nie sądzę, żeby takie uszkodzenia miały się "same" zagoić...
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-12, 15:04   #3
szmyrk
Zakorzenienie
 
Avatar szmyrk
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
Dot.: Ogon mojego kota

No tak jakos trafilam na takie opinie

Ale nic, zadzwonilam do mojego weta,m opisalam sytuacje tak, jak tutaj mniej wiecej. Powiedzial, zebym nie panikowala, dopytal, czy kociak normalnie je i wydala, po mojej twierdzacej odpowiedzi stwierdzil, zeby po prostu poczekac, bo pewnie ogon jest nadwyrezony po prostu. Kazal mi czekac okolo 2 tygodni. Uf, troche sie upokoilam

Ale moze ktos mial kiedys podobny przypadek i napisze mi, czy rzeczywiscie przeszlo. Mam problemy czasami z zaufaniem do lekarzy, i nie wazne, ze wet do ktorego chodzimy z kotem jest uwazany za najlepszego w okolicy...
__________________
(\__/)
{ ^y^}
szmyrk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-17, 23:17   #4
Lille89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 30
Dot.: Ogon mojego kota

Ja bym mimo wszystko poszła do weterynarza.

Ostatnio sąsiadce kotka... Odgryzła swój ogon i zakopała w piaskownicy. Sąsiadka wróciła do domu, a tam kot z połową ogona... Miała kotka jakiś drobny zabieg, opatrunek przez 2 tygodnie.

Na polecenie weterynarza przeszukała sąsiadka właśnie piaskownice pobliskie i odkopała ten nieszczęsny ogon... Okazało się, że jakoś się połamał któryś kręg ogonowy i kot sam pozbył się problemu...

Sama nie mogłam uwierzyć w tą historię dopóki nie usłyszałam jej od weterynarz, która także mojego kota pozbawiła ogona, ale to już inna historia...
Lille89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-21, 14:55   #5
szmyrk
Zakorzenienie
 
Avatar szmyrk
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
Dot.: Ogon mojego kota

Cytat:
Napisane przez Lille89 Pokaż wiadomość
Ja bym mimo wszystko poszła do weterynarza.

Ostatnio sąsiadce kotka... Odgryzła swój ogon i zakopała w piaskownicy. Sąsiadka wróciła do domu, a tam kot z połową ogona... Miała kotka jakiś drobny zabieg, opatrunek przez 2 tygodnie.

Na polecenie weterynarza przeszukała sąsiadka właśnie piaskownice pobliskie i odkopała ten nieszczęsny ogon... Okazało się, że jakoś się połamał któryś kręg ogonowy i kot sam pozbył się problemu...

Sama nie mogłam uwierzyć w tą historię dopóki nie usłyszałam jej od weterynarz, która także mojego kota pozbawiła ogona, ale to już inna historia...
O kurde

Na szczescie moj kotek juz normalnie "stawia" ogon, macha nim i wszystko gra
__________________
(\__/)
{ ^y^}
szmyrk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 16:13   #6
dryda
Rozeznanie
 
Avatar dryda
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
Dot.: Ogon mojego kota

sama sobie odgryzła ogon???
No co ty piszesz, powaznie??
dryda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 07:57   #7
Lille89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 30
Dot.: Ogon mojego kota

Nom, sama. Sama nie wiem jak to zrobiła, u weterynarza wolałam nie wnikać (drastyczna tematyka). Może po prostu urwane miała te kręgi ogonowe i gdy już przegryzła skórę to sam ogon odpadł? Brrr... Nie wiem...
Lille89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-06, 14:50   #8
Gosiu
Rozeznanie
 
Avatar Gosiu
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 675
Dot.: Ogon mojego kota

Kot bez ogonka Bidula... Przecież to taki urok, gdyby nie długi ogon, mój Julian miałby inne imię

szmyrk i co, byłaś z nim u weterynarza?
Gosiu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-08, 12:21   #9
szmyrk
Zakorzenienie
 
Avatar szmyrk
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
Dot.: Ogon mojego kota

Cytat:
Napisane przez Gosiu Pokaż wiadomość
Kot bez ogonka Bidula... Przecież to taki urok, gdyby nie długi ogon, mój Julian miałby inne imię
Byla nawet taka ksiazka o Filonku bezogonku
Cytat:
szmyrk i co, byłaś z nim u weterynarza?
Nie, poniewaz w ciagu kilku dni wszytko wrocilo do normy i po opadaniu nie ma sladu
__________________
(\__/)
{ ^y^}
szmyrk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-08, 13:17   #10
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Ogon mojego kota

no to super, że kot już zdrowy
pokażesz jakieś jego zdjęcia?
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.