|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Rouen
Wiadomości: 329
|
zauroczenie
Jestem juz pare ladnych lat w zwiazku. Wiadomo zawsze byly wzloty i upadki. Ostatnio sama juz nie wiem co czuje, bo miedzy innymi pojawil sie jeden facet. Poznalismy sie w pracy i powiem szczerze, ze na poczatu nie zwracalam kompletnie na niego uwagi. Dopiero pozniej widzialam, ze mnie podrywa, robi maslane oczy itd, no i majac z nim do czynienia wyszlo na to ze zawrocil mi w glowie
![]() ![]() ![]() Chyba nigdy nie czulam takiej chemii, powiem szczerze, ze flirt z nim sprawia mi przyjemnosc. Podejrzewam, ze sam ma dziewczyne (nie jestem pewna), ale zastanawiam sie dlaczego faceci tak robia ???? Co mam robic, przejdzie mi to ??? Zastanawiam sie w tej chwili czy moj zwiazek ma jeszcze sens jesli mysle o innym i mamy powazne problemy w innych kwestiach. Chce byc fair, ale sama nie wiem co mam myslec. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: zauroczenie
Cytat:
![]() Laska, krótka piłka. Zauroczenia się zdarzają i w najlepszych związkach - nie jest to powód do zerwania jeśli nie chce się w to "wpaść" jak śliwka w kompot, kiedy człowiek kocha partnera i nie ma zamiaru wchodzić w żadne romanse. Ale Ty flirtujesz, myślisz, analizujesz, patrzysz w te jego maślane oczy i odpływasz. Jeśli tak, to może faktycznie powinnaś zastanowić się nad tym, czy chcesz ratować swój kulejący związek i zapomnieć o koledze, czy zerwać i szukać szczęścia gdzieś indziej. Jedno natomiast jest według mnie bezsprzeczne - powinnaś to przemyśleć PRZED podjęciem kroków w stronę tego kolegi. Flirt z Twojej strony jest bardzo nie w porządku i jeśli pójdziesz w to dalej, to już tylko na kopa w tyłek będziesz zasługiwać.
__________________
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: zauroczenie
Cytat:
A dlaczego Ty tak robisz? ![]() Co zrobić? Przestać w najdelikatniejszym ujęciu być nieuczciwa, w najmniej delikatnym - zdradzać partnera. Po prostu. No chyba, że nie chcesz być ze swoim partnerem - wtedy się z nim rozstań i flirtuj do woli. Ale w tej kolejności, nie odwrotnie!
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: zauroczenie
Zauroczenia się zdarzają. No bo nie oszukujmy się, posiadanie partnera nie sprawia, że nagle przestaje dla nas istnieć ktokolwiek inny.
Tak na prawdę musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czego chcesz. Bo albo zostajesz ze swoim partnerem i urywasz flirty z nowym panem, albo decydujesz się na rozstanie i spokojnie angażujesz się w jakąś nową znajomość. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: zauroczenie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Rouen
Wiadomości: 329
|
Dot.: zauroczenie
[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;42428381]Otóż to. Nie ma to jak podwójna moralność.[/QUOTE]
Brzmi to tak jakbym ja go zaczela podrywac itd. Prawda jest taka, ze musialam z nim miec do czynienia i ogolnie naleze raczej do osob ktore patrza innym w oczy, wiec widzialam jak na mnie patrzy itd. Nie flirtuje z facetami, a jesli tak to raczej zartuje z nimi i napewno z takimi ktorzy mnie kompletnie nie interesuja. Nie lubie takich dziwnych relacjii, tym bardziej w pracy. Pozniej troche mi zawrocil w glowie i tez moze zaczelam z nim flirtowac. Chodzilo mi raczej o fakt, ze facet moze jest w zwiazku, podrywa mnie ( osobe ktora jest w zwiazku). Nie rozumiem po prostu intencjii takich facetow. Edytowane przez anifil1 Czas edycji: 2013-08-25 o 14:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: zauroczenie
Cytat:
No ale jednak - również z nim flirtujesz. Już tu nie rób z siebie biednej, niewinnej, omotanej przez złego człowieka panienki, która skromnie spuszcza oczka i się czerwieni jak malina. Sama piszesz, że flirt z nim jest dla Ciebie przyjemny. I Ty też jesteś w związku, Ty tez flirtujesz. Świadomie i dobrowolnie. Ja też twoich intencji nie rozumiem, bo Twoje zachowanie jest podłe. I nie, nie liczy sie kto zaczął.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: zauroczenie
Eee tam, nie znamy dokładnie sytuacji. Może dziewczyna wyobraża sobie nie wiadomo co, a facet flirtuje dla koleżeńskich żartów, by się w pracy rozerwać. Bez przesady. U mnie w pracy też zdażały takie sytuacje, koleżanka (też zajęta) miała ,,adoratora" co różne tekściki mówił, nawet wieczorami SMSy wysyłał, popisał, popisał i mu się znudziło.
Z kolei u innej koleżanki, która też pracuje w banku, to w jej wydziale ciągle jakieś żarty z podtekstami lecą. Ale potem wszyscy wracają do domu i do swoich spraw, swoich partnerów, swoich rodzin. Po prostu trzeba do tego podchodzić z dystansem. I wydaje mi się, że osoby, które są w zadawalających ich związkach nawet nie myślą, że z takich sytuacji w pracy może wyniknąć coś więcej. A tutaj Autorce chyba czegoś w związku brakuje i wyobraża sobie od razu nie wiadomo co. Bo facet sobie poflirtował, nie wiemy czy nie dla żartu, a wnioski jakby jej miłość do grobowej deski już wyznał. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Rouen
Wiadomości: 329
|
pozadanie- pytanie
Poznalam faceta ktory mi sie szalenie podoba. Jest taka chemia miedzy nami. Powiem szczerze, ze bardzo mnie podnieca i krtoko mowiac pozadam go.
Z drugiej strony jestem w zwiazku juz b. dlugo i po poznaniu faceta o ktorym wspomnialam wyzej stwierdzilam, ze sie chyba pomylilam. Sprawa wyglada tak: moj facet jest bardzo atrakcyjny, podoba mi sie, ale wlasnie nigdy nie bylo tej chemii. Nigdy mnie chyba tak jakos nie podniecal i pewnie dlatego tez mamy problemy w sferze intymnej. Ogolnie nigdy nie uwazalam, ze seks jest najazniejszy i byl jaki byl, ale teraz cos sie zmienilo w moim mysleniu i naprawde brakuje mi dobrego seksu. Z rugiej strony ten facet ktorego poznalam nie jest kompletnie w moim typie, ae wlasnie ma to cos. Co robic ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: pozadanie- pytanie
Cytat:
Posłuchać rad z poprzedniego wątku, chyba wszystko zostało już na ten temat napisane. Łączę ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: pozadanie- pytanie
Cytat:
Piszesz tylko o seksie, ale w związku liczą się też chyba inne rzeczy, prawda? Zaufanie, wspólne wartości, akceptacja swoich wad, oparcie w trudnych chwilach itp itd? Czy twój obecny facet ci to daje? Czy nie dogadujecie się tylko w kwestii seksu czy też w innych, codziennych? Jeśli w innych kwestiach jest ok to czy warto z tego rezygnować na rzecz przespania się z facetem który ci się podoba? Na takie pytania musisz sobie odpowiedzieć. No i może wybiec myślą trochę w przyszłość: zostawisz swojego obecnego faceta, zaczniesz romansować z innym... i co dalej? Czy to do czegoś doprowadzi? Wejdziesz w nowy związek? A może on ma dziewczynę której nie będzie chciał zdradzić? No chyba że zamierzasz prowadzić podwójne życie, czyli ciągnąć swój stary związek i rozkręcać znajomość z kolegą z pracy, no ale tego to chyba żadna z nas tutaj nie pochwali. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Rouen
Wiadomości: 329
|
Dot.: zauroczenie
Jasne, ze licza sie inne rzeczy i ogolnie dogadujemy sie dobrze. Problem polega dodatkowo na tym, ze od pewnego czasu nie wiem co do niego jeszcze czuje - czy go kocham czy czy jestem z nim z przyzwyczajenia. Nie umiem sobie odpowiedziec na to pytanie
![]() Jesli chodzi o tego faceta - wiem, ze moze miec dziewczyne i napewno nie chce byc ta druga ani zdradzac mojego faceta. Mysle, ze nawet gdybysmy oboje chcieli sie spotykac byloby to ogolnie trudne, jesli nierealne i nie sadze, zeby takie wchodzenie od razu w nowy zwiazek bylo czyms dobrym wiec napewno tez bm miala jakies objekcje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: zauroczenie
Cytat:
Ok, czyli jak dla mnie powinnaś zrobić trzy rzeczy: 1. Usiąść sama ze sobą, pomyśleć czego chcesz od życia, co jest dla Ciebie ważne, na czym ci zależy. Szczerze, obiektywnie i rozsądnie, bez chwilowych emocji. 2. Pogadać ze swoim facetem o problemach które widzisz w waszym związku. Może on wcale ich nie widzi, albo widzi całkiem inaczej. To wasza wspólna droga, więc wspólnie musicie zadecydować co robicie ze sobą dalej - walczycie o siebie czy odpuszczacie. Jak dla mnie powinnaś też powiedzieć o zauroczeniu kolegą - że ci się podoba i że boisz się że możesz się zakochać. On zasługuje na szczerość i na to żeby być wobec niego fair. 3. Rozeznać sytuację z tym nowym facetem. Ma dziewczynę, nie ma, naprawdę się tobą zainteresował czy flirtowanie z tobą to dla niego tylko rozrywka w pracy. Żeby nie było tak że ty sobie przez niego wyobrazisz nie wiadomo co, skończysz związek, a okaże się że koleś w ogóle nie brał tego na poważnie. Powodzenia! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:43.