Jak się do tego zabrać

lilianna123 · 2014-02-16, 10:22

Cześć kochane wizażanki, mam prośbę o poradę........jestem po 30-tce, rozwodzę się z mężęm(ale mniejsza o to). Poznałam dość fajnego faceta w podobnym wieku... jest prawnikiem. Już spotkaliśmy się z jakieś 3 razy, ale buziaki tylko w policzek, idziemy gdzieś nie da mi ręki.....fajnie mnie się z nim rozmawia, mamy dużo wspólnego, tylko brakuje mi bliskości...nie mówię zaraz o seksie oczywiście, ale o drobnostkach. W marcu mamy jechać razem w góry. Wiem tyle , że lubi zdobywać kobiety

. Do tej pory byłam w 13-letnim związku, było dużo bliskości, czułości, teraz mi tego brakuje bardzo i szukam tego w nowym partnerze.... odważna jestem, ale nie wiem jak dać poznać , że chociaż chciałabym normalnego buziaka....????.Czy ta postawa jego może wynikać z tego , że jestem w trakcie rozwodu?

xKlaudja · 2014-02-16, 10:57

Cytat:

Napisane przez lilianna123

Cześć kochane wizażanki, mam prośbę o poradę........jestem po 30-tce, rozwodzę się z mężęm(ale mniejsza o to). Poznałam dość fajnego faceta w podobnym wieku... jest prawnikiem. Już spotkaliśmy się z jakieś 3 razy, ale buziaki tylko w policzek, idziemy gdzieś nie da mi ręki.....fajnie mnie się z nim rozmawia, mamy dużo wspólnego, tylko brakuje mi bliskości...nie mówię zaraz o seksie oczywiście, ale o drobnostkach. W marcu mamy jechać razem w góry. Wiem tyle , że lubi zdobywać kobiety

. Do tej pory byłam w 13-letnim związku, było dużo bliskości, czułości, teraz mi tego brakuje bardzo i szukam tego w nowym partnerze.... odważna jestem, ale nie wiem jak dać poznać , że chociaż chciałabym normalnego buziaka....????.Czy ta postawa jego może wynikać z tego , że jestem w trakcie rozwodu?

Możliwe, że inteligentny mężczyzna (tu prawnik), nie chce Ci mieszać w głowie w trakcie rozwodu. Może podczas wyjazdu zacznie się rozkręcać? Jeżeli nie, to Ty zrób pierwszy krok

paula78 · 2014-02-16, 17:55

Moze traktuje cie jak znajomą, koleżanke a nie kobietę? Wyjdż z inicjatywą i zobaczysz jego reakcję.

anna_wawa · 2014-02-17, 18:22

Może dlatego, że jest przyzwoitym człowiekiem. Ty wciąż jesteś mężatką.

EkoFabia2782 · 2014-02-18, 09:44

Spokojnie czekaj, ten człowiek jest niezwykle taktowny.

Moja pasja zawarta na blogu http://fryderyka80.tumblr.com/ - polecam.

lucciola · 2014-02-19, 16:16

A czego Ty właściwie od niego oczekujesz?

Tak w ogóle to ładowanie się w jakikolwiek związek jeszcze w trakcie rozwodu albo tuż po nie jest najlepszym pomysłem. Trzeba dać sobie trochę czasu, pobyć samej ze sobą, poznać samą siebie na nowo. Szczególnie, że w tym małżeństwie (a w każdym razie w związku z poprzednim partnerem) spędziłaś 13 lat. To kupa czasu.

**kalincia** · 2014-03-02, 06:49

U nas, w górach, się wszystko wyjaśni. Pozdrawiam.

anna_lubawska · 2014-03-10, 14:35

Cytat:

Napisane przez lucciola

A czego Ty właściwie od niego oczekujesz?

Tak w ogóle to ładowanie się w jakikolwiek związek jeszcze w trakcie rozwodu albo tuż po nie jest najlepszym pomysłem. Trzeba dać sobie trochę czasu, pobyć samej ze sobą, poznać samą siebie na nowo. Szczególnie, że w tym małżeństwie (a w każdym razie w związku z poprzednim partnerem) spędziłaś 13 lat. To kupa czasu.

Niestety to może okazać się prawdą aczkolwiek nie musi

W trudnych chwilach potrzebujesz wsparcia - po czasie mogą pojawić się jakieś animozje między Wami choć przecież nie jest to regułą..

2014-02-16, 10:22	#1
lilianna123 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 8	Jak się do tego zabrać Cześć kochane wizażanki, mam prośbę o poradę........jestem po 30-tce, rozwodzę się z mężęm(ale mniejsza o to). Poznałam dość fajnego faceta w podobnym wieku... jest prawnikiem. Już spotkaliśmy się z jakieś 3 razy, ale buziaki tylko w policzek, idziemy gdzieś nie da mi ręki.....fajnie mnie się z nim rozmawia, mamy dużo wspólnego, tylko brakuje mi bliskości...nie mówię zaraz o seksie oczywiście, ale o drobnostkach. W marcu mamy jechać razem w góry. Wiem tyle , że lubi zdobywać kobiety. Do tej pory byłam w 13-letnim związku, było dużo bliskości, czułości, teraz mi tego brakuje bardzo i szukam tego w nowym partnerze.... odważna jestem, ale nie wiem jak dać poznać , że chociaż chciałabym normalnego buziaka....????.Czy ta postawa jego może wynikać z tego , że jestem w trakcie rozwodu?

2014-02-16, 17:55	#3
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: Jak się do tego zabrać Moze traktuje cie jak znajomą, koleżanke a nie kobietę? Wyjdż z inicjatywą i zobaczysz jego reakcję. __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2014-02-17, 18:22	#4
anna_wawa Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 537	Dot.: Jak się do tego zabrać Może dlatego, że jest przyzwoitym człowiekiem. Ty wciąż jesteś mężatką.

2014-02-18, 09:44	#5
EkoFabia2782 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 8	Dot.: Jak się do tego zabrać Spokojnie czekaj, ten człowiek jest niezwykle taktowny. Moja pasja zawarta na blogu http://fryderyka80.tumblr.com/ - polecam. Edytowane przez EkoFabia2782 Czas edycji: 2015-05-28 o 10:21

2014-02-19, 16:16	#6
lucciola Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 5 208	Dot.: Jak się do tego zabrać A czego Ty właściwie od niego oczekujesz? Tak w ogóle to ładowanie się w jakikolwiek związek jeszcze w trakcie rozwodu albo tuż po nie jest najlepszym pomysłem. Trzeba dać sobie trochę czasu, pobyć samej ze sobą, poznać samą siebie na nowo. Szczególnie, że w tym małżeństwie (a w każdym razie w związku z poprzednim partnerem) spędziłaś 13 lat. To kupa czasu.

2014-03-02, 06:49	#7
kalincia BAN stały Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 13 025	Dot.: Jak się do tego zabrać U nas, w górach, się wszystko wyjaśni. Pozdrawiam.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)