krostka której nie mogę usunąć:(

[sylwia18]

dziewczyny proszę was o pomoc bo już sama nie wiem co robić...jakies 2 miesiące temu pojawiła mi się na czole mała krostka, grudka. wygląda jak zwykły wyprysk ale jak do tej pory nie chce zniknąć nie rzuca się w oczy bo jak już napisałam nie jest bardzo duża i tylko to mnie ratuje...próbowałam już ją wycisnąć (wygląda tak jakby pod powierzchnią skóry znajdowało się trochę ropy) ale zawsze gdy staram się to zrobić to tylko rozdrapuję to miejsce a wszystko zostaje tak jak było...postanowiłam spróbować maści ichtiolowej (pisałyście o jej właściwościach "wyciągających")i mam nadziejęto coś pomoże... a może trzeba usunąć takie coś w inny sposób? nie mam pojęcia dlatego proszę o pomoc

[destiny666]

Z tego co napisałaś, wynika, że jest to podskórny syfek.Maść ichtiolowa powinna to ładnie wyciagnąć.Jak już tyko krostka dojrzeje to zaatakuj ja czymś punktowy

[sylwia18]

destiny problem w tym że ten syfek jest już od jakiś 2 miesięcy i nie powiększa się...po prostu jest i nic na niego nie działa

[justa79]

sugeruję wybrać się do kosmetyczki i poprosić o usunięcie tej krostki. dużo nie zapłacisz, dużo czasu nie zmarnujesz, a problemu się pozbędziesz. ja tak zrobiłam w przypadku prosaka - 5 min., 5 zł i z głowy a normalnie na żadne oczyszczanie mechaniczne nie chodzę, ale w tym przypadku nie było innego wyjścia. dobrze, aby obejrzał to specjalista, bo może to też być np. brodawka - wtedy wymrażanie u dermatologa.

[sylwia18]

Justa dziękuję za poradę zrobię tak jak radzisz