Baranina - sprawdzone przepisy

[szugarbejb]

Dziewczyny, mam comber barani , bagatela 3 kg - dla pułku wojska co najmniej . I pytanie - co z nim zrobić ?
Jak i czym przyprawić (ponacinać, nadziać nie wiem ) i jak piec, żeby nie wbyło suche jak wiór (chociaż to w sumie mało prawdopodobne, bo tłusty jest niemiłosiernie ).

Macie sprawdzone przepisy ?

[L_V]

To chyba trzeba marynować, żeby skruszało (tak słyszałam). Sama jestem ciekawa co można z tego zrobić.

[szugarbejb]

Napisane przez L_V

To chyba trzeba marynować, żeby skruszało (tak słyszałam). Sama jestem ciekawa co można z tego zrobić.

No właśnie przekopuję google, i wszystkie moje książki kucharskie, sprawdzę w kuchni greckiej, co będe mieć to powklejam


Na razie się to baraństwo rozmraża

[L_V]

Napisane przez szugarbejb

No właśnie przekopuję google, i wszystkie moje książki kucharskie, sprawdzę w kuchni greckiej, co będe mieć to powklejam


Na razie się to baraństwo rozmraża

ja tylko pamiętam cudowny przepis na gulasz-potrawę jednogarnkowa Nigelli. Ona robiłą to z jagnięciny, ale coś mi się przypomina, że baranina tez chyba mogłaby byc. Kroiłą mięso w kostkę, do tego marchewki (grube plasterki), cebulki, 2-3 ząbki czoasnku, duuużo zieleniny (pietrucha kolendra), ewentualne inne warzywka i wszytko zalała butelką białęgo wytrawnego wina. Dusiłą chyba ze 3-4 h. Pod koniec duszenia dodawałą pomidory. Podawała z pieczywem, w miseczkach jak na flaczki. Posypywała pokruszoną fetą ze swiezym oregano. (przepis z głowy, pewnie mi cos uleciało).

[szugarbejb]

Podobny przepis mam w kuchni greckiej, "Musaka pod Akropolem' autorzy: Janina Pałęcka i Oskar Sobański. I w każdym przepisie jest napisane, że zamiast jagnięciny może być baranina.

Duszona baranina - mięso pokroić na kilka części, polać sokiem z cytryny i odstawić na godzinę ; potem na maśle podsmażyć dośc mocno . W garnku podsmażyć pomidory bez skóry i pestek , z solą pieprzem cynamonem i cukrem, po zagotowaniu włożyć mięso i dusić około 3 godziny na małym ogniu.


Smakowicie brzmi, ale ja chciałabym bardzo upiec to w piekarniku, z przyprawami, i z tego co się wytopi potem zrobić sos - może własnie ten co pisałaś, z białym winem. Szukam jakichś przepisów z pieczeniem, może znajde.


EDIT: w Kuchni Polskiej jest baranina duszona w kapuście (zblanszowane liście, mięso uggotować z jarzynką, ugotowane kawałki zawinąć w liście i dalej jak gołąbki - czyli dusić chwilę w garnku z pomidorami), baranina z fasolką szparagową i ziemniakami (wszytsko pokroić i dusic w garnku z przyprtawami), lub zamiast fasolki kapusta. W sumie nic ciekawego.

[Mahora]

Ja czasami robie kotlety jagniece w piekarniku. Marynuje je w oliwie z oliwek z dodatkiem rozmarynu (najlepiej swierzy ale suszony tez ok), octu balsamicznego, sosu mietowego, sol i pieprz wg uznania. Wychodzi pych, szczegolnie z pieczonymi ziemniaczkami. .
Aha, mozna tez dodac czosnek do marynaty.

Mam nadzieje, ze zainspiruje Cie moj przepis, smacznego

[szugarbejb]

Mahora, dziekuje bardzo za przepis. Marynowac w oliwie na pewno nie bede - ten comber ktory mam z jednej strony ma ... słoninę (albo baranosłoninę ) czyli płat tłuszczu. Więc jakikolwiek tluszcz odpada. Ale przyprawy przemysle, bo sos mietowy mam. Kupilam jeszcze przed chwilą szałwię.

Znalazłam taki przepis: (pychotka.pl)

Udziec jagnięcy – ok. 2,5 kg
mąka ziemniaczana 1 łyżka
Marynata:
6 ząbków czosnku
1 łyżeczka ziół prowansalskich
2 cebule
2 łyżki cukru
1,5 szklanki czerwonego wina
4 szklanki bulionu drobiowego

Cebulę i czosnek obrać, drobno posiekać. Wszystkie składniki marynaty wymieszać, gotować około 5 minut, schłodzić. W odpowiednio dużym naczyniu ułożyć udziec barani, zalać marynatą, odstawić w chłodne miejsce na kilkanaście godzin. Mięso wyjąc z marynaty, obsuszyć, ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Piekarnik nagrzać do 270 stopni C obrumienić w nim mięso, następnie obniżyć temperaturę do około 170 stopni i piec do momentu aż mięso zmięknie. Część marynaty odcedzić z dodatków stałych, dodać mąkę ziemniaczaną, doprowadzić do wrzenia, przyprawić, gotować aż zgęstnieje.


I on mi się podoba

Ale szukam dlaej.

[szugarbejb]

O, tu mam lepszy: (kuchnia.kisa.pl)

Składniki:

2 kg mięsa baraniego z udźca,
2 ząbki czosnku,
0.5 łyżeczki rozmarynu,
0.5 łyżeczki tymianku,
4 łyżki oleju,
1 łyżka masła,
sól.

Zalewa:
0.5 szkl. octu winnego,
1 cebula,
10 dkg ziaren pieprzu,
6 ziaren ziela angielskiego,
2 liście laurowe.




Sposób przyrządzenia:

Mięso oczyścić z nadmiaru łoju i błon, włożyć do foliowego woreczka i ze wszystkich stron zbić drewnianym tłuczkiem. Przygotować zalewę: cebulę obrać i pokroić w piórka. Zagotować 0.5 szkl. wody z octem, cebulą i przyprawami. Ostudzoną zalewą zalać baraninę. Naczynie przykryć i wstawić na 4 - 6 h do Iodówki (w tym czasie obrócić mięso dwukrotnie). Czosnek obrać i pokroić w słupki. Mięso wyjąć z zalewy, osuszyć, oprószyć pokruszonymi przyprawami ziołowymi oraz solą i odłożyć na 30 min. Następnie naszpikować czosnkiem i zrumienić na oleju ze wszystkich stron. Włożyć mięso do brytfanny, podlać 0.5 szkl. wody i 3 łyżkami zalewy, przykryć i piec ok. 1 h 20 min. w piekarniku nagrzanym do temp. 170 - 180º C. W czasie pieczenia co pewien czas polewać je wytworzonym sosem, który w miarę wyparowywania należy uzupełniać przegotowaną wodą. Pod koniec pieczenia sprawdzić widelcem, czy mięso jest miękkie (z nakłuć powinien wyciekać przezroczysty płyn). Do sosu włożyć masło i wymieszać (przyprawy usunąć). Pieczeń pokroić w plastry i podawać z ziemniakami z wody albo z ryżem ugotowanym na sypko oraz jarzynką z buraków lub sałatką z czerwonej kapusty.

[szugarbejb]

Ten chyba najbardziej mi odpowiada, bo jest dokładnie na to co mam - czyli comber jagnięcy.

Przepis Maćka Kuronia:

Składniki:

• 1 cały comber barani
• 250 ml jasnego piwa
• 250 ml octu 6%
• 250 ml wody
• 1 cebula
• 6 ząbków czosnku
• po 10 ziaren: ziela angielskiego, pieprzu i jałowca
• liść laurowy
• 500 ml śmietany 18%
• 4 łyżki masła
• 1 łyżka mąki
• sól, pieprz

Sposób przyrządzania:
Mięso oczyszczamy z tłuszczu, myjemy i osuszamy. Z octu, piwa, wody, obranej i pokrojonej w plastry cebuli, ziela angielskiego, rozgniecionych jagód jałowca, pieprzu i liścia laurowego zagotowujemy marynatę. Mięso układamy w kamiennym lub szklanym naczyniu i zalewamy gorącą marynatą. Odstawiamy w chłodne miejsce na 4 dni, co 12 godzin mięso obracamy na drugą stronę. Przed pieczeniem mięso wyjmujemy z marynaty, osuszamy i nacieramy solą, posiekanym, utartym z odrobiną soli czosnkiem oraz zmielonym pieprzem. Pozostawiamy na godzinę, następnie wkładamy comber do brytfanki, polewamy go kilkoma łyżkami roztopionego masła i pieczemy w temperaturze 200ºC. Co jakiś czas polewamy comber masłem. Gdy jest już przysmażony, oprószamy go mąką i oblewamy śmietaną. Powinna być gęsta i kwaśna. Comber barani pieczemy mniej więcej 2 godziny. Gdy mięso jest już miękkie wyjmujemy je, kroimy na porcje, ewentualnie doprawiamy sos przyprawami. Podajemy comber z ryżem lub ziemniakami oraz ugotowanymi jarzynami: czerwoną kapustą lub buraczkami.



Zdecydowałam się na ten przepis, więc trzymajcie kciuki. Bęe pisac co i jak wyszło, i postaram się wkleić zdjęcia.

[Rena]

Uwielbiam baranine, ogolnie im ciemniejsze mieso tym fajniej.

Sama niestety nigdy nie przyrzadzalam, nawet nie wiem gdzie kupic, wiec tutaj niewiele jestem w stanie pomoc.

Musake z baraniny jest z miesa mielonego z tego co wiem. Dobrze smakuje z baklazanem, sosem czosnkowym oraz z innymi warzywami.

Uwielbiam prawdziwe baranie kebaby. Ogolnie smakuje mi kuchnia grecka i turecka.

A i jadlam kiedys barana pieczonego na ognisku. Dawno, ale pamieta sie po latach

Szugar, czekamy na fotki i dalsze relacje. Ciesz sie, ze jestes daleko, bo pewnie wszelkimi mozliwymi sposobami probowalabym sie wprosic na taka barania uczte

[szugarbejb]

Napisane przez Rena

Szugar, czekamy na fotki i dalsze relacje. Ciesz sie, ze jestes daleko, bo pewnie wszelkimi mozliwymi sposobami probowalabym sie wprosic na taka barania uczte

Zdjęć niestety nie będzie, a to z prostego powodu - jak tylko wyjęłam mieśo z piekarnika rzuciła się na nią cała rodzina, i po pół godzinie 3 kilo mięsa zostało zjedzone !!

Przpis jest bardzo dobry, ale mam co do niego kilka uwag:

Napisane przez szugarbejb

Składniki:


250 ml jasnego piwa, 250 ml octu 6%

• 250 ml wody
• 1 cebula
• 6 ząbków czosnku
• po 10 ziaren: ziela angielskiego, pieprzu i jałowca
• liść laurowy

To są składniki marynaty, i uważam , że octu jest cdeydowanie za dużo spokojnie wystarczy 100 - 150 ml na 3 kilo mięsa. Wierzchnie warstwy mojego comra były po prostu zbyt kwaśne. Dobra, ale kwaśne. Więc proponuję 250 ml wody, 100 ml octu i reszta piwa (a nawet mozna wlać cała puszkę, czyli pół litra) Ja do przypraw dodałam jeszcze świży pęczek sząłwii.

Sposób przyrządzania:
Mięso oczyszczamy z tłuszczu, myjemy i osuszamy. Z octu, piwa, wody, obranej i pokrojonej w plastry cebuli, ziela angielskiego, rozgniecionych jagód jałowca, pieprzu i liścia laurowego zagotowujemy marynatę. Mięso układamy w kamiennym lub szklanym naczyniu i zalewamy gorącą marynatą.

Zalewamy ZIMNĄ !!! marynatą - tak jest podane w Kuchni Polskiej i tak zrobiłam. Nie wyobrażam sobie mi,ęsa zalać gorącą marynatą - przecież białko się zetnie ??

Odstawiamy w chłodne miejsce na 4 dni, co 12 godzin mięso obracamy na drugą stronę

.

Moje marynowało się 3 dni tez było wyborne

Przed pieczeniem mięso wyjmujemy z marynaty, osuszamy i nacieramy solą, posiekanym, utartym z odrobiną soli czosnkiem oraz zmielonym pieprzem. Pozostawiamy na godzinę, następnie wkładamy comber do brytfanki, polewamy go kilkoma łyżkami roztopionego masła i pieczemy w temperaturze 200ºC. Co jakiś czas polewamy comber masłem. Gdy jest już przysmażony, oprószamy go mąką i oblewamy śmietaną. Powinna być gęsta i kwaśna.

należy pamiętać żeby tak mniej więcej co 15 minut polewac barana tłuszczem który się wytopi, żeby nie był suchy, no i sprawdzać tę temperaturę , bo może być mocna. Po 2 godzinach polewamy śmietaną (cienką warstwą smatrujemy) in wstawiamy jeszcze na chwilkę do piekarnika, można zmniejszyć do 150 stopni.

Comber barani pieczemy mniej więcej 2 godziny. Gdy mięso jest już miękkie wyjmujemy je, kroimy na porcje, ewentualnie doprawiamy sos przyprawami. Podajemy comber z ryżem lub ziemniakami oraz ugotowanymi jarzynami: czerwoną kapustą lub buraczkami.

Ja robiłam z pieczonymi ziemniaczkami poolanymi sosem który się wytworzył, z ryżem i kalafiorem



Tak zrobione mięso absolutnie polecam

[monyczkaaa]

ja zazwyczaj baraninę (natartą solą, pieprzem i rozmarynem) wrzucam w duuużą ilosc
włoszczyzny i papryki, zalewam czerwonym winem i odstawiam do lodówki na ok 24h.

Później te warzywa wyrzucam (wtedy mięso nie ma tego charakterystycznego zapachu), nacieram mięso dodatkowo musztardą , przekładam drugą porcją włoszczyzny i piekę w winie ok 2 godzin


A teraz pytanie do znawczyń

oprócz mięsa do pieczenia dostałam kilogramowy płat baraniny (taki płaski, dość tłusty) do zmielenia albo gulaszu - co mogę z nim zrobić?