Pelargonie

Nutka · 2003-10-09, 15:44

No własnie, zbliża sie zima..trzeba niedługo ściągać skrzynki z kwiatami z balkonów...
Co robicie z pelargoniami?? Podcinacie i trzymacie w chlodnym miejscu bez podlewania??..moja koleżanka całą zimę podlewa tak jak inne kwiaty domowe i ma zawsze jak się robi pora śliczne...
poradzcie : co i jak..

trojka · 2003-10-09, 16:01

Ja wyrywam z korzonkami, a na drugi rok kupuję inny kolor

Nutka · 2003-10-09, 17:21

Kasiu nie o to mi chodziło....

trojka · 2003-10-09, 17:34

Nutka napisał(a):
>

Kasiu nie o to mi chodziło....

No przecież wiem

etusiaaa · 2013-08-21, 20:24

Jest tu ktoś jeszcze??
Ja właśnie zaszczepiłam kilka (44) sadzonki we wrześniu drugą turę sobie zaszczepie bo nie chciałam ich jeszcze całkiem obrywać

Nimfa20 · 2013-08-22, 05:35

Cytat:

Napisane przez etusiaaa

Jest tu ktoś jeszcze??
Ja właśnie zaszczepiłam kilka (44) sadzonki we wrześniu drugą turę sobie zaszczepie bo nie chciałam ich jeszcze całkiem obrywać

Ja szczepię róże

Już mi się przyjęły i będę wysadzać.

A pelargonie jak się szczepi?

etusiaaa · 2013-08-22, 11:01

Pelargonie szczepisz tak że urywasz taką gałązkę i odrywasz od dołu listki i tam gdzie urywasz te listki to wsadzasz do ziemi przyciskasz palcem i podlewasz wodą. Dopiero na wiosne podlewasz jak przesadzisz odzywka.

**grubella** · 2013-08-22, 12:53

Cytat:

Napisane przez etusiaaa

Pelargonie szczepisz tak że urywasz taką gałązkę i odrywasz od dołu listki i tam gdzie urywasz te listki to wsadzasz do ziemi przyciskasz palcem i podlewasz wodą. Dopiero na wiosne podlewasz jak przesadzisz odzywka.

Dobrze jest taką sadzonkę zanurzyć najpierw w tzw. ukorzeniaczu.
Jest to proszek kupowany w sklepie ogrodniczym. Przeciwdziała gniciu sadzonki, szybciej korzenie się wytwarzają. Więcej sadzonek się przyjmuje.
Pelargonia ma tendencje do gnicia.

etusiaaa · 2013-08-22, 15:53

Ja akurat sadzę bez ukorzeniacza. Mi się tak przyjmują ale nie zaszkodzi usadzic wczesniej do niego na pewno zapobiega jakims chorobom

Nimfa20 · 2013-08-23, 05:20

Cytat:

Napisane przez grubella

Dobrze jest taką sadzonkę zanurzyć najpierw w tzw. ukorzeniaczu.
Jest to proszek kupowany w sklepie ogrodniczym. Przeciwdziała gniciu sadzonki, szybciej korzenie się wytwarzają. Więcej sadzonek się przyjmuje.
Pelargonia ma tendencje do gnicia.

Ja szczepiłam róże z ukorzeniaczem i bez. Zanurzone w ukorzeniaczu przyjęły się wszystkie, bez: na ok. 14 może ze 4.

etusiaaa · 2013-08-27, 17:30

Cytat:

Napisane przez Nimfa20

Ja szczepiłam róże z ukorzeniaczem i bez. Zanurzone w ukorzeniaczu przyjęły się wszystkie, bez: na ok. 14 może ze 4.

A jak szczepiłaś róże??
A i takie pytanko trzymacie dłużej w tym ukorzeniaczku czy tylko zanurzacie przed wsadzeniem do ziemi??

etusiaaa · 2013-09-13, 16:54

I jak tam szczepi ktoś kwiatuszki na nowy sezon??
Ja dzis kolejna serie zaszczepiłam dzis 19 poprzednio 44

**grubella** · 2013-09-14, 20:08

Cytat:

Napisane przez etusiaaa

I jak tam szczepi ktoś kwiatuszki na nowy sezon??
Ja dzis kolejna serie zaszczepiłam dzis 19 poprzednio 44

Moja Mama zaszczepiła już chyba ze100 sztuk pelargonii.

etusiaaa · 2013-09-14, 20:15

OOO to też sporo.
Ja też się zastanawiam czy jeszcze nie zasadzić.

**grubella** · 2013-09-14, 20:40

Mama też się zastanawia czy to aby nie za mało.

etusiaaa · 2013-09-16, 17:27

Cytat:

Napisane przez grubella

Mama też się zastanawia czy to aby nie za mało.

O ładne, ja też pokażę swoje

Ja mam nie pnące tylko te króciutkie.
Niestety w tym roku mam tylko 3 skrzynki ale na drugi rok będę mieć cały balkon bo musimy zrobić nową balustradę.

Nawet na jednym zdjęciu widać moje zaszczepki.

**grubella** · 2013-09-18, 22:38

Cytat:

Napisane przez etusiaaa

O ładne, ja też pokażę swoje

Ja mam nie pnące tylko te króciutkie.
Niestety w tym roku mam tylko 3 skrzynki ale na drugi rok będę mieć cały balkon bo musimy zrobić nową balustradę.

Nawet na jednym zdjęciu widać moje zaszczepki.

Ładne, dorodne.

etusiaaa · 2013-09-20, 14:30

Moja mama śmieje się że mają jak "u pana boga za piecem".
Są za wiatrem i deszczem bo leżą na parapetach zobaczymy jak to będzie w przyszłym roku na balustradzie

Ale za to udowodniłam teściowej że tam kwiatki "pójdą", bo twierdziła że w tym miejscu żadne kwiatki nie będą się chowały

etusiaaa · 2013-10-14, 15:33

helloooo..
co tak tu cicho!!!
Jak tam wasze kwiatuszki???
moje szczepioneczki rosną ale niestety gryzie je jakas gasienica prysakm jakim środkiem poleconym w sklepie ogrodniczym, zobaczymy jak to będzie przez zime, niedługo wnieść do domu te moje skarby.

2003-10-09, 16:01	#2
trojka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Wiadomości: 3 247	Re: Pelargonie Ja wyrywam z korzonkami, a na drugi rok kupuję inny kolor __________________ Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku.

2003-10-09, 17:34	#4
trojka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Wiadomości: 3 247	Re: Pelargonie Nutka napisał(a): > Kasiu nie o to mi chodziło.... No przecież wiem __________________ Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku.

2013-08-21, 20:24	#5
etusiaaa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 2 453	Dot.: Pelargonie Jest tu ktoś jeszcze?? Ja właśnie zaszczepiłam kilka (44) sadzonki we wrześniu drugą turę sobie zaszczepie bo nie chciałam ich jeszcze całkiem obrywać __________________ Nasz dzień: *16 czerwca 2012* Paulinka: 16 września 2014 Mateusz: 13 lipiec 2017

2013-08-22, 11:01	#7
etusiaaa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 2 453	Dot.: Pelargonie Pelargonie szczepisz tak że urywasz taką gałązkę i odrywasz od dołu listki i tam gdzie urywasz te listki to wsadzasz do ziemi przyciskasz palcem i podlewasz wodą. Dopiero na wiosne podlewasz jak przesadzisz odzywka. __________________ Nasz dzień: *16 czerwca 2012* Paulinka: 16 września 2014 Mateusz: 13 lipiec 2017

2013-08-22, 15:53	#9
etusiaaa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 2 453	Dot.: Pelargonie Ja akurat sadzę bez ukorzeniacza. Mi się tak przyjmują ale nie zaszkodzi usadzic wczesniej do niego na pewno zapobiega jakims chorobom __________________ Nasz dzień: *16 czerwca 2012* Paulinka: 16 września 2014 Mateusz: 13 lipiec 2017

2013-09-13, 16:54	#12
etusiaaa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 2 453	Dot.: Pelargonie I jak tam szczepi ktoś kwiatuszki na nowy sezon?? Ja dzis kolejna serie zaszczepiłam dzis 19 poprzednio 44 __________________ Nasz dzień: *16 czerwca 2012* Paulinka: 16 września 2014 Mateusz: 13 lipiec 2017

2013-09-14, 20:15	#14
etusiaaa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 2 453	Dot.: Pelargonie OOO to też sporo. Ja też się zastanawiam czy jeszcze nie zasadzić. __________________ Nasz dzień: *16 czerwca 2012* Paulinka: 16 września 2014 Mateusz: 13 lipiec 2017

2013-09-20, 14:30	#18
etusiaaa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 2 453	Dot.: Pelargonie Moja mama śmieje się że mają jak "u pana boga za piecem". Są za wiatrem i deszczem bo leżą na parapetach zobaczymy jak to będzie w przyszłym roku na balustradzie Ale za to udowodniłam teściowej że tam kwiatki "pójdą", bo twierdziła że w tym miejscu żadne kwiatki nie będą się chowały __________________ Nasz dzień: *16 czerwca 2012* Paulinka: 16 września 2014 Mateusz: 13 lipiec 2017

2013-10-14, 15:33	#19
etusiaaa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 2 453	Dot.: Pelargonie helloooo.. co tak tu cicho!!! Jak tam wasze kwiatuszki??? moje szczepioneczki rosną ale niestety gryzie je jakas gasienica prysakm jakim środkiem poleconym w sklepie ogrodniczym, zobaczymy jak to będzie przez zime, niedługo wnieść do domu te moje skarby. __________________ Nasz dzień: *16 czerwca 2012* Paulinka: 16 września 2014 Mateusz: 13 lipiec 2017

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)