Skąd ściągacie teledyski?

[malena18]

Pytanie jak w tytule

[Kasiulka__]

z Emula mam już sporą kolekcję moich ulubionych

[gaga87]

ja nie sciagam, ale czasem ogladam na http://muzyka.interia.pl/teledyski/

[Carrie]

Napisane przez Kasiulka__

z Emula mam już sporą kolekcję moich ulubionych

ja tez z emule, włascie konczy mi sie sciagac don't cha

a np mandaryne every night (wiem wiem, ze nie lubicie) sciągnęłam z jej stronki www.mandaryna.com

[Kasiulka__]

Napisane przez Carrie

ja tez z emule, włascie konczy mi sie sciagac don't cha

o jak fajnie Ci mi się ściaga cały czas, mam nadzieję że wieczorem już będzie moja - zostało gdzieś tyle--> [ ]

[Moniquee]

ja też wykorzystuję do tego eMula jak na razie jest niezawodny

[Madzia007]

Ja ściągam z Kazy i ze stronki www.cgm.pl

[lalalabamba]

Kiedyś używałam Bearshara i Aresa. Z tego drugiego byłam bardziej zadowolona. Jednak jakby nie było w programach tego typu prędkość ściągania w dużej mierze zależy nie tylko od tego jaki mamy internet, ale też od tego ile osób ściąga dany plik. Wiele osób też podpisuje filmy, teledyski fałszywymi nazwami. W ten sposób parę razy nieopatrznie ściągnęłam/ zaczęłam ściągać jakiegoś pornosa
Obecnie gdy szukam jakiegoś teledysku (czy też piosenki, filmu), to wpisuję w googlach wykonawcę i tytułem z dopiskiem rapidshare. Nie ma bata, żeby nie znalazło

[kaja_slu]

podobno teraz są lepsze programy. Mąż coś mówił, że takie to P2P czy jakoś tak i to jest karalne ale można P2M... ale nie wiem co to jest

[lalalabamba]

Napisane przez kaja_slu

podobno teraz są lepsze programy. Mąż coś mówił, że takie to P2P czy jakoś tak i to jest karalne ale można P2M... ale nie wiem co to jest

Ja też nie wiem Ale jak legalne, to pewnie też płatne...
Jakby nie było każdy umieszczając w necie plik kompletnie za darmo do użytku innych internautów w pewnym sensie narusza prawo autorskie. Całkiem niedawno była afera, że za ściąganie z neta darmowej muzyki, filmów można pójść siedzieć. No ale rozeszło się jakoś po kościach. Jak się ściąga tylko dla własnego użytku, bez rozprowadzania wśród innych za odpłątnością, to nie uważam żęby to było strasznym przestępstwem.
Zresztą popatrzmy ile zarabiają na koncertach, płytach np. muzycy. To są sumy, o których zwykli śmiertelnicy nawet nie mogą pomarzyć
Więc czy im się aż taka krzywda dzieje?

[kaja_slu]

no właśnie to podobno też bezpłatne ale na jakiś innych zasadach- to nie jest publiczne użycznnie ale szczegóły to trzeba bedzie poszukać.

[noraj]

Teledysków nie ściągam. Natomiast muzykę słucham na xxx, link xxx