Jak pomóc osobie która się jąka?? Ćwiczenia domowe i inne sposoby.

[maja_s]

Dziewczyny pytanie jak w temacie bardzo mi zalezy na Waszej pomocy. Pozdrawiam papa

[Biricchina]

Kiedyś do mnie do domu przychodził logopeda i z tego co pamiętam musiałam np. kłaść piłeczkę do ping ponga na stole i spokojnie, równomiernie wydmuchiwać powietrze pchając ja do przodu. Drugim ćwiczeniem było mówienie "a" , "e" , "o" wydmuchując w tym czasie równomiernie powoetrze.
Lekarze też zalecają żeby położyć się na plecach z duża książka na brzuchu i oddychać. Wszystko po to żeby nauczyć się równomiernego oddychania.
Rady dla najbliższego otoczenia?
Nawet jak ta osoba zacznie się bardziej jąkać nie zwracać uwagi, nie denerwować, nie przedżeźniać.
Szkoda tylko że moja własna matka tego nie rozumie:/

[gaga87]

Ja mysle, ze wlasnie logopeda powinien podpowiedziec jakies cwiczenia i pomoc...

W dzisiejszych czasach niestety wielu ludzi sie jaka, szkoda tylko, ze jestesmy tak malo tolerancyjni

[Kiya]

podobno dobrym sposobem na pozbycie sie jąkania jest śpiew,kiedyś był o tym program w Tv w którym wypowiadało sie kilka znanych osób które kiedyś sie jąkało a dzięki tej terapii pozbyło sie problemu.
Przechodzi sie specjalną terapię podczas której nie mówi sie wogóle tylko śpiewa,to co chce sie powiedzieć trzeba wyśpiewać,śpiewając człowiek sie nie jąka.

[bemolka]

kiedys interesowałam sie tym tematem, jednak nie znalazłam zadnych ciekawych ćwiczen domowych.
wyczytalam zaś, ze gdzie tam są prowadzone specjalne obozy, w któych uczestniczą osoby z problemem jakania plus osoba towarzyszaca. przez pierwszy tydzien osoba jąkająca nie moze sie odzywac, potem jakos tak bardzo przeciągle i powoli. wiem ze ten obóz daje dobre rezultaty (była na takim jedna z kolezanek ze sredniej) ale niestety tez i sporo jak na moją kieszen kosztuje a szkoda bo chciałabym zabrac tam pewną kochaną mi osobe

i jak juz ktos pisał - byc cierpliwym, nie konczyc zdan za tą osobę, nie okazywać zniecierpliwienia i bron boze nie przedrzeźniać

[maja_s]

dziekuje dziewczeta super porady wlasnie czytlam o tym ze nie wolno sie denerwowac ani przerywac super ciwczenia bircchinia moge ktos jeszcze bedzie wiedzial??

[m0niiska]

Jąkanie to najgorsza rzecz jaka mogla mnie spotkać w zyciu ;(.
Nikomu nie życze przechodzenia przez to przez co ja przechodze ;(

[sweetashoney]

Ta osoba powinna udać się do logopedy...

[safinka]

Ja też słyszałam, ze na jąkanie bardzo dobry jest śpiew, bo właśnie śpiewając się nie jąka Co prawda nie mam z tym problemu, ale może wolniejsze mówienie także pomaga? I przede wszystkim nie denerwowanie się przy wypowiedzi, nie przejmowanie się tym co myślą inni. Myślę, że wiele osób jest dość wyrozumiałych na wady wymowy i potrafi spokojnie nie przerywając wysłuchać kogoś kto się jąka. A jak tacy nie są to znaczy, że nie warto do nich mówić

Ja miałam kiedyś problem z wymową litery "R" i bardzo pomógły mi ćwiczenia podpowiedziane przez logopedę - na pewno przy jąkaniu warto się wybrać do specjalisty Pozdrawiam

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Przede wszystkim - logopeda Monisko, sama możesz stosować ćwiczenia oddechowe i koniecznie wzmacniaj mięśnie brzucha/przeponę

[Madziorka]

ja od dziecka borykałam się z tym problemem + problem szybkiego mówienia, nigdy nie chodziłam do logopedy tylko próbowałam sama pracować ze sobą np. czytałam na głos książki, starałam się mówić wolno i wyraźnie pierw w domu a potem wdrazałam to w zycie, bardzo mi to pomogło, aczkolwiek mam lepsze miesiące i gorsze np. przez pół roku w ogóle się nie jąkam (ciągła praca nad sobą) a później zapominam się , przestaje ćwiczyć i po kilku miesiącach problem powraca, ciężko mi ten etap zakończyć, generalnie jest to praca nad soba do końca życia.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

W skzole byłam swiadkiem, jak dziewczynka b. mocno się jąkająca, zaczeła krzyczeć - taką rolę miała w przedstawieniu. Szok - zero jąkania.

[kala507]

Kiedyś oglądałam w programie "pytanie na śniadanie" rozmowe z jakimś mężczyzną który zajmuje się leczeniem wad wymowy a przede wszytskim jąkaniem, wiem że ma bardzo dobre wyniki, po kilku miesiącach człowiek który się jąkał mówi czystko i płynnie. Może poszukaj na stronie pyania na śniadanie jakiś informacji o nim, albo napisz do tego programu maila, powinni odpowiedziec.
Wiem że ważne jest abyosoba która się jąka mowiła bardzo powoli, wtedy się tak nie zacina

[paulina.t11]

Zapraszam do tego wątku- http://www.wizaz.pl/forum/showthread...72835wizażanki, które się jąkają- wchodźcie! Stwórzmy sobie grupę wsparcia...

[oderkowy]

Może jeszcze komuś się przyda..
Jak pomóc osobie ktora się jąka:

www.demostenes.boo.pl

[anuteczka]

Wznawiam wątek
Od koło 3 lat mam problemy z płynnością mówienia, wiadomo jak to z jąkaniem raz jest lepiej raz gorzej. Ale ostatnio odkryłam co przynosi niesamowite efekty. Joga! Byłam w szoku, już po dwóch zajęciach mój problem zniknąl niemal do zera. Tu pewnie chodzi o to, że joga ma zastosowanie releksacyjne, uspokajające i trzeba tam spokojnie i równomiernie oddychać... przeponą. Niestety zajęcia zlikwidowano i po miesiącu problem znów wrócił . Ale od wtorku znów zaczynam jogę, może dłuższe chodzenia na zajęcia pomoże uporac mi się z tym problemem.
Dziewczyny mówią o logopedzie. Cóż, sama starałam się szukać. Ale u mnie w mieście (Olsztyn) miałam trudności żeby znaleźć logopedę, który zajmuje się tym problemem. Na końcu okazało się, że jestem już za stara (mam 23 lata!) i osób w moim wieku nie leczą! Załamałam się i postanowiłam pomóc sobie na własną rękę i wtedy wpadła mi do głowy właśnie joga.

[pinkpanther69]

Kiedyś oglądałam program, w którym polegało na tym, że pani która miała się z jąkania wyleczyć przez pierwszy tydzień nic nie mówiła, tylko pisała na karteczkach np. dawała kartkę w sklepie, kiosku itp. dopiero jakoś potem z logopedą wypisali słowa, które nie sprawiają jej trudności i odpowiadała tylko nimi, i faktycznie po jakimś czasie mówiła normalnie.
Wszystko jest też kwestią w jaki sposób dana osoba się jąka. Już nawet nie chodzi o to, że na podłożu nerwowym, bo jest to zmorą większości jąkających, ale kwestia tego, czy ktoś jąka się tylko na podłożu nerwowym, czy ma problemy z określonymi słowami.
Moja koleżanka właśnie ma tylko przez nerwy i raz potrafi na jedym wydechu powiedzieć kilka zdań, a raz jak się zatnie to koniec
Jurek owsiak przyjął metodę mówienia słowami, które nie sprawiają mu trudności i jak się chłopak wyrobił
teraz to nawet niektórzy nie wiedzą, że ma problem z jąkaniem

[oderkowy]

Ćwiczenia na jąkanie pisane przez osoby jąkające się które przebyły różne terapie: www.demostenes.boo.pl

[pawelcs]

Pozwolę sobie nie zgodzić się z głosami, które ostrzegają przed "dokańczaniem słów" za osoby jąkające się lub ogólnie pomocą w wysłowieniu się.
Sam jestem osobą jąkającą się i w moim przypadku taka "pomoc" działa niezwykle mobilizująco, na zasadzie "ja nie dam rady?" A właśnie, że dam radę!!!
Prócz systematyczności w ćwiczeniach trzeba odszukać w sobie swoiste zacięcie, taką "sportową złość" i do dzieła! Nie jest proste wyleczenie się z jąkania albo inaczej: trzeba to pokochać, bo nie da się z tego wyleczyć ale ćwicząc można ZNACZNIE ograniczyć jąkanie się. I o to chodzi! Grunt to dobra motywacja!
Jąkały wszystkich krajów: walczcie! Walczcie z tymi ignorantami, którzy z Was się śmieją! I więcej dystansu do siebie. Nie zamykajcie się w sobie, w swoim świecie! Wyjdźcie do ludzi, oni nie gryzą! Słowo!

[Dzikun]

Mogę powiedzieć od siebie, że mam znajomą, która się naprawdę bardzo mocno jąkała. Gdy była brana do odpowiedzi w szkole, nie potrafiła nic powiedzieć. Tzn, nie dało się jej wcale zrozumieć. Wolała pisać.

No ale kiedyś odkryła, że w jej wypadku pomaga... Śpiewanie!
Gdy śpiewała, o jąkaniu nie było mowy. Od tamtej pory gdy była brana do odpowiedzi, odpowiadała po prostu... śpiewająco

[km19004]

ja też sie jąkam i to jest najgorsza rzecz jaka w życiu mnie spotkała. jeżeli ktoś zna dobre ćwiczenia które pomagają to proszę napiszcie będę bardzo wdzięczna, stosowałam różne ćwiczenia ale to nic nie daje.

[Sibbyl]

Przede wszystkim - logopeda ale to chyba tylko prywatnie... Dobrze znaleźć takiego, który zajmuje się właśnie jąkaniem.

Jest taka fundacja Orator, zajmująca się właśnie pomoca osobom jąkającym się - www.orator.pl - można tam zajrzeć, jest też forum.

Jeśli chodzi o ćwiczenia, to tak - śpiewanie bardzo pomaga. Ale nie wszędzie można śpiewać, podejrzewam że dla niektórych może to być bardzo krępujące, szczególnie jeśli ktoś nie ma wielkiego talentu

Pomaga mówienie z wydłużaniem samogłosek. Można też mówić z jednoczesnym wykonywaniem płynnych ruchów ręką.

Jeśli się trafi do dobrego logopedy, to on wskaże ćwiczenia, jakie mogą pomóc

Jeśli ktoś mieszka w Lublinie - może wybrać się np. do poradni studenckiej na UMCS. Diagnoza i zajęcia są prowadzone bezpłatnie przez studentów, i nie ma (tak jak w Poradniach Psych. - Ped.) limitu wieku.

[dariak]

Kiedyś w audycji radiowej Zostaw wiadomość (Radio Euro/Bis/Czwórka) było o jąkaniu. Jak znajdę to wrzucę linka
http://www.zostawwiadomosc.pl/index....chaczownia&p=1 -> gdzieś tutaj jest ta audycja (stron jest 59 więc musiałabyś przejrzeć wszystkie)

[Trolleslaw]

Też się jąkam... od zerówki. Problem u mnie jest na tyle beznadziejny, że jąkanie ogranicza mnie praktycznie do zera. W szkole nie odzywałem się prawie do nikogo, uczniowie przez to uważali mnie za takiego ułomnego, który nie wie co się stanęło, nauczyciele wysłali mnie na jakieś badania do poradni, zrobili mi jakieś testy i jedynie z matematyki i szybkości pisania byłem w tyle, zrobili mi test na inteligencję i wynik ponadprzeciętny. Nie miałem chęci do życia przez te swoje milczenie, nie zdałem 2 razy w gimnazjum, aż mnie wyrzucili do OHP. A OHP wiadomo co to jest, bezmózgie mięśniaki, którym głowy służą jedynie za podstawki pod włosy. Oczywiście się śmieli ze mnie, teraz mam praktyki na mechanika i też do pracowników się nie odzywam, wychodzę z roboty nie mówiąc "do widzenia", bo nie umiem... Nie radzę już sobie z tym. Chodziłem do logopedy i g**no to dało.

[sublime]

Napisane przez Kiya

podobno dobrym sposobem na pozbycie sie jąkania jest śpiew.

To samo chciałam napisać. Tak sobie radzi któryś z Golców; Dodatkowo staraj się "wyprzedzać" słowa. "Powiedzieć najpierw w głowie" i dopiero wydobyć dźwięk. To trudne, ale możliwe do wykonania.

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Trolleslaw, zmień logopedę i nie zniechęcaj się. Trzymam kciuki!

[chwast]

czytanie na głos tzn ja jąkałam się swego czasu strasznie, nie mogłam nic mówic. Później tylko jak się stresowałam lub wstydziłam. I czytałam w domu sama na głos. Jak w szkole miałam czytać to masakra, nie dało rady Raz na fizyce próbowąłam chyba minutę powiedzieć słowo kalkulator :P
Grunt to też nie odczuwać wstydu w takich sytuacjach. Teraz jąkam sie bardzo mało tzn może raz na rok mam stresowy okres bardziej i zdarza mi się zacinać w niektórych słowach. Ale wtedy po prostu mówię "ku**a" i mówię słowo normalnie

Aha no i mało tego jak się tak bardzo jąkałam, że sprawiąło mi to problemy w codziennym życiu to poszłam do logopedy. Przy niej ani razu, wszystko płynnie :P