cesarka?? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-01-23, 16:21   #1
mawo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 99
GG do mawo

cesarka??


szukam mamusiek, ktore miały cesarke planowana juz wczesniej(z roznych względow). czy w takim przypadku ustalają konkretny termin, czy czeka sie na pierwsze oznaki porodu? w jakim znieczuleniu wykonywali cięcie? bede wdzieczna za podzielenie sie ze mna wrazeniami. pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne Mamuski.
mawo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-23, 16:21   #2
mawo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 99
GG do mawo
cesarka??

szukam mamusiek, ktore miały cesarke planowana juz wczesniej(z roznych względow). czy w takim przypadku ustalają konkretny termin, czy czeka sie na pierwsze oznaki porodu? w jakim znieczuleniu wykonywali cięcie? bede wdzieczna za podzielenie sie ze mna wrazeniami. pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne Mamuski.
mawo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-23, 23:06   #3
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Re: cesarka??

Ja miałam cesarkę, ale nieplanowaną. Natomiast moja koleżanka miała planowaną. Urodziła bliźniaki 3 tygodnie prędzej (jedno dziecko było ułożone pośladkowo), bo były na tyle duże, że nie trzeba było czekać do końca ciąży. Koleżanka umówiła się na termin. Znieczulenie miała ogólne.
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-23, 23:06   #4
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Re: cesarka??

Ja miałam cesarkę, ale nieplanowaną. Natomiast moja koleżanka miała planowaną. Urodziła bliźniaki 3 tygodnie prędzej (jedno dziecko było ułożone pośladkowo), bo były na tyle duże, że nie trzeba było czekać do końca ciąży. Koleżanka umówiła się na termin. Znieczulenie miała ogólne.
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-24, 10:58   #5
mawo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 99
GG do mawo
Re: cesarka??dzieki Kakusia!!

dzieki Kakusia!! juz myslałam, ze nie ma nikogo kto rodziłby przez cesarkę!!!!pozdrawiam
mawo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-24, 10:58   #6
mawo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 99
GG do mawo
Re: cesarka??dzieki Kakusia!!

dzieki Kakusia!! juz myslałam, ze nie ma nikogo kto rodziłby przez cesarkę!!!!pozdrawiam
mawo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-24, 11:52   #7
Nutka
Nutka nie gryzie!
 
Avatar Nutka
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
Re: cesarka??

mialam planowaną,ze względu na dzidzię której ustała akcjia serduszka i trzeba bylo szybko ciąć..ale juz wszystko w porządku i moja dzidzia mq 11 lat! Znieczulenie bylo ogolne i sam operacja ..no nie wiem,bo nie pamietam...ale najgorsze jest dochodzenie do siebie po...w przypadku naturalnego porodu wszystko goi sie migiem i tak nie boli..cesarka niestety pociaga za sobą dluższą rehabilitację,nie można sie np.schylać, boli ..blizne pomijam, bo najwazniejsze jest zdrowie dziecka-zreszta są wieksze problemy niż taki "mankament"
__________________

_________________________ _________________________ _
_________________________ _________________________ _


WYSZUKIWARKA nie gryzie


Nutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-24, 11:52   #8
Nutka
Nutka nie gryzie!
 
Avatar Nutka
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
Re: cesarka??

mialam planowaną,ze względu na dzidzię której ustała akcjia serduszka i trzeba bylo szybko ciąć..ale juz wszystko w porządku i moja dzidzia mq 11 lat! Znieczulenie bylo ogolne i sam operacja ..no nie wiem,bo nie pamietam...ale najgorsze jest dochodzenie do siebie po...w przypadku naturalnego porodu wszystko goi sie migiem i tak nie boli..cesarka niestety pociaga za sobą dluższą rehabilitację,nie można sie np.schylać, boli ..blizne pomijam, bo najwazniejsze jest zdrowie dziecka-zreszta są wieksze problemy niż taki "mankament"
__________________

_________________________ _________________________ _
_________________________ _________________________ _


WYSZUKIWARKA nie gryzie


Nutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-24, 13:58   #9
agula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 43
Re: cesarka??

witam Miałam planowaną cesarkę, gdyż malutka była ułożona pośladkowo. Termin "operacji" miałam ustalony wcześniej malutka była dość duża.Rzeczywiście trudniej dochodzi się do siebie po porodzie cesarskim ale równie szybko zapomina się ból
agula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-24, 13:58   #10
agula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 43
Re: cesarka??

witam Miałam planowaną cesarkę, gdyż malutka była ułożona pośladkowo. Termin "operacji" miałam ustalony wcześniej malutka była dość duża.Rzeczywiście trudniej dochodzi się do siebie po porodzie cesarskim ale równie szybko zapomina się ból
agula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-24, 14:00   #11
mawo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 99
GG do mawo
Re: cesarka??

wlaśnie słyszałam, ze po cesarce jest gorzej dojsc do siebie.niestety chyba mnie to czeka, bo moje malenstwo narazie ułożyło sie pośladkowo i nie wiem czy się odwróci(jestem w 30tyg. nie wiecie moje drogie jak jest z karmieniem piersią po cesarce??
mawo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-01-24, 14:00   #12
mawo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 99
GG do mawo
Re: cesarka??

wlaśnie słyszałam, ze po cesarce jest gorzej dojsc do siebie.niestety chyba mnie to czeka, bo moje malenstwo narazie ułożyło sie pośladkowo i nie wiem czy się odwróci(jestem w 30tyg. nie wiecie moje drogie jak jest z karmieniem piersią po cesarce??
mawo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-24, 14:11   #13
agula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 43
Re: cesarka??

zapomniałam dodać że miałam znieczulenie ogólne,z karmieniem piersią nie było problemu.
agula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-24, 14:11   #14
agula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 43
Re: cesarka??

zapomniałam dodać że miałam znieczulenie ogólne,z karmieniem piersią nie było problemu.
agula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-25, 22:18   #15
sylwia500
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 52
GG do sylwia500
Re: cesarka??

dziewczyny!
W Nimczech ( przyszlo mi tu ostatnio mieszkac i zajsc w ciaze ) cesarka jest sprawa normalna. Kazda pacjentka moze sobie cos takiego na porodowce zazyczyc. A moja przyjaciolka, ktora jest polozna mowi tak : Ok zrob to. Nie ma zadnych przeciwskazan dla matki tylko pamietajcie o jednym +dajcie wywolac sobie mimo wszystko bole porodowe ze wzgledu na dzidziusia, Jak malensto dozna stresu wyzwola sie w nim pierwsze hormony. Dziecko lepiej ssie piers, ma lepszy kolor skory zaraz po narodzeniu. Generalnie szok ktory doznaje dziecko przy normalnym porodzie jest dla malucha blogoslawienstwem i cesarka nie powinna tego dziecka pozbawiac. Ot i tu moj problem czy jak kazda kobieta tutaj mam isc na latizne czy mimo wszystko rodzic naturalnie?
Pozdrawiam
Sylwia
sylwia500 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-25, 22:18   #16
sylwia500
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 52
GG do sylwia500
Re: cesarka??

dziewczyny!
W Nimczech ( przyszlo mi tu ostatnio mieszkac i zajsc w ciaze ) cesarka jest sprawa normalna. Kazda pacjentka moze sobie cos takiego na porodowce zazyczyc. A moja przyjaciolka, ktora jest polozna mowi tak : Ok zrob to. Nie ma zadnych przeciwskazan dla matki tylko pamietajcie o jednym +dajcie wywolac sobie mimo wszystko bole porodowe ze wzgledu na dzidziusia, Jak malensto dozna stresu wyzwola sie w nim pierwsze hormony. Dziecko lepiej ssie piers, ma lepszy kolor skory zaraz po narodzeniu. Generalnie szok ktory doznaje dziecko przy normalnym porodzie jest dla malucha blogoslawienstwem i cesarka nie powinna tego dziecka pozbawiac. Ot i tu moj problem czy jak kazda kobieta tutaj mam isc na latizne czy mimo wszystko rodzic naturalnie?
Pozdrawiam
Sylwia
sylwia500 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-26, 10:46   #17
Agentka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
Re: cesarka??

O rany, sylwus nie wiem co Ci poradzic w zasadzie powiem Ci tak, ze gdybym miała tyle kasy ile w Warszawie chcą za planowaną ( na zyczenie, nie ze względów medycznych) cesarkę - to sama chetnie urodziłabym przez ciecie ...raz- ze ja sie PANICZNIE boję bólu , dwa- ze cesarka jest jednak bezpieczna dla dzidziusia, bo nie musi sie on cisnąc tyle godzin przez kanał rodny...

ale wiemmmm ze nie bedzie mnie stac na taką cesarkę, wiec zdecydowałam sie na poród w wodzie i jak trzeba bedzie to zzo..choc postaram sie sama dac sobie rade z tym bólem..mam nadzieje- o naiwności , ze nie bedzie tak zle

z relacji moich znajomych, które mają za sobą i poród naturalny i cesarkę, to mówią ze za trzecim razem wybrałyby cc.

decyzja jest twoja sylwuniu

trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie i napisz jak juz bedziesz po , z maluszkiem u cyca
__________________
Nie cierpię zimy
Agentka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-26, 10:46   #18
Agentka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
Re: cesarka??

O rany, sylwus nie wiem co Ci poradzic w zasadzie powiem Ci tak, ze gdybym miała tyle kasy ile w Warszawie chcą za planowaną ( na zyczenie, nie ze względów medycznych) cesarkę - to sama chetnie urodziłabym przez ciecie ...raz- ze ja sie PANICZNIE boję bólu , dwa- ze cesarka jest jednak bezpieczna dla dzidziusia, bo nie musi sie on cisnąc tyle godzin przez kanał rodny...

ale wiemmmm ze nie bedzie mnie stac na taką cesarkę, wiec zdecydowałam sie na poród w wodzie i jak trzeba bedzie to zzo..choc postaram sie sama dac sobie rade z tym bólem..mam nadzieje- o naiwności , ze nie bedzie tak zle

z relacji moich znajomych, które mają za sobą i poród naturalny i cesarkę, to mówią ze za trzecim razem wybrałyby cc.

decyzja jest twoja sylwuniu

trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie i napisz jak juz bedziesz po , z maluszkiem u cyca
__________________
Nie cierpię zimy
Agentka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-26, 11:08   #19
Hana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 111
GG do Hana
Re: cesarka??

Nikt nie udzieli odpowiedzi na pytanie "co jest lepsze ?".

Miałam zaplanowaną cesarkę, ponieważ dzidziuś był dość duży. Lekarka przekonała mnie do operacji. Twierdziła, że będzie mi ciężko "przepchnąć" takiego giganta, no i dla maleństwa bedzie lepiej. Poza tym opowiadała o swojej cesarce,bezpieczeństwie, bólu, wysiłku - no i jakos mnie przekonała. Nie żałuję, błyskawicznie wróciłam do formy, bez środków przeciwbólowych. Maluszka karmiłam piersią do czasu, kiedy sam zrezygnował (10 miesięcy).
Wydaje mi sie jednak, że poród naturalny, jeżeli tylko przyszła mama znajduje się pod opieką prawdziwych fachowców, jest chyba najlepszy. Sama panicznie bałam się bólu, ale uwazam, że dobry lekarz i położna mogą zminimalizowac ból i inne dolegliwosci,a przede wszystkim zadbac o bezpieczeństwo mamy i dziecka.

Uszy do góry, przed Wami najpiękniejsze chwile...

Pozdrawiam bardzo bardzo,

Hana
Hana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-26, 11:08   #20
Hana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 111
GG do Hana
Re: cesarka??

Nikt nie udzieli odpowiedzi na pytanie "co jest lepsze ?".

Miałam zaplanowaną cesarkę, ponieważ dzidziuś był dość duży. Lekarka przekonała mnie do operacji. Twierdziła, że będzie mi ciężko "przepchnąć" takiego giganta, no i dla maleństwa bedzie lepiej. Poza tym opowiadała o swojej cesarce,bezpieczeństwie, bólu, wysiłku - no i jakos mnie przekonała. Nie żałuję, błyskawicznie wróciłam do formy, bez środków przeciwbólowych. Maluszka karmiłam piersią do czasu, kiedy sam zrezygnował (10 miesięcy).
Wydaje mi sie jednak, że poród naturalny, jeżeli tylko przyszła mama znajduje się pod opieką prawdziwych fachowców, jest chyba najlepszy. Sama panicznie bałam się bólu, ale uwazam, że dobry lekarz i położna mogą zminimalizowac ból i inne dolegliwosci,a przede wszystkim zadbac o bezpieczeństwo mamy i dziecka.

Uszy do góry, przed Wami najpiękniejsze chwile...

Pozdrawiam bardzo bardzo,

Hana
Hana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-26, 13:57   #21
AgaKa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 69
Poród w wodzie

A co myślicie o porodzie w wodzie?Ja co prawda jeszcze nawet w ciąży nie jestem choć interesuje mnie wszystko co wokół tego tematu chodzi. Słyszałam, że poród w wodzie minimalizuje szok dla dziecka i jest mniej bolesny dla mamy. Ale co ze względami higienicznymi? Czy króraś rodziła w wodzie?
AgaKa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-26, 13:57   #22
AgaKa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 69
Poród w wodzie

A co myślicie o porodzie w wodzie?Ja co prawda jeszcze nawet w ciąży nie jestem choć interesuje mnie wszystko co wokół tego tematu chodzi. Słyszałam, że poród w wodzie minimalizuje szok dla dziecka i jest mniej bolesny dla mamy. Ale co ze względami higienicznymi? Czy króraś rodziła w wodzie?
AgaKa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-26, 15:54   #23
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Re: Poród w wodzie

Ja miałam cesarkę, ale myślałam o porodzie w wodzie. Będąc w ciąży był taki polski film dokumentalny o porodach. Jakby jeszcze kiedyś był w tv, to gorąco polecam. Można się z niego wiele dowiedzieć i "poprzeżywać" razem z bohaterkami. Zapytałam mojego ginekologa o poród w wodzie, a on mi od razu odradził. Powiedział, że dziecko może umrzeć. Ja myślę, że powiedział tak dlatego, że w szpitalu, w którym on pracuje nie ma żadnych nowości dla rodzącej (nie licząc drabinki i worka, z których i tak chyba nikt nie korzysta), a chciałby, żeby były. Poród w domu też mi odradzał.

do Hani:

Uważam, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi, który poród jest lepszy. Ja byłam nastawiona na poród naturalny, a wyszło inaczej. Równocześnie rodziłam z koleżanką. Ona miała naturalny. Po paru godzinach przyszła do mojej sali odwiedzić mnie, a ja byłam ledwo żywa. Ona była w szpitalu 5 dni, a ja 9. Ją tylko bolało krocze, a mnie cały brzuch. Nie mogłam kaszleć, kichać, bo zwijałam się z bólu. Nie mogłam się kąpać w szpitalu, bo musiałam uważać na ranę. Ja miałam cięcie w poziomie, a dziewczyna która leżała ze mną miała w pionie. Jak jej wyciągli szwy, to rozwalił jej się cały brzuch. Okropne. Ile ona wycierpiała i napłakała się. Różnie bywa. Nie wiem jak to jest rodzić naturalnie, ale jakbym miała wybierać, to wolę naturalny. Już wiem, że jeśli zdecydowałabym się na następne dziecko, to znowu będę miała cc.

do be-gonii:

Ja urodziłam o 13:20, a o 16 karmiłam już dziecko. Na początku miałam duże problemy z karmieniem piersią, bo chociaż miałam duże brodawki, to córka nie umiała jej trzymać. Taki był z niej leniuszek. Jedna położna poleciła mi kupno kapturka i problem od razu zniknął.

Pozdrawiam
Wioleta
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-26, 15:54   #24
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Re: Poród w wodzie

Ja miałam cesarkę, ale myślałam o porodzie w wodzie. Będąc w ciąży był taki polski film dokumentalny o porodach. Jakby jeszcze kiedyś był w tv, to gorąco polecam. Można się z niego wiele dowiedzieć i "poprzeżywać" razem z bohaterkami. Zapytałam mojego ginekologa o poród w wodzie, a on mi od razu odradził. Powiedział, że dziecko może umrzeć. Ja myślę, że powiedział tak dlatego, że w szpitalu, w którym on pracuje nie ma żadnych nowości dla rodzącej (nie licząc drabinki i worka, z których i tak chyba nikt nie korzysta), a chciałby, żeby były. Poród w domu też mi odradzał.

do Hani:

Uważam, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi, który poród jest lepszy. Ja byłam nastawiona na poród naturalny, a wyszło inaczej. Równocześnie rodziłam z koleżanką. Ona miała naturalny. Po paru godzinach przyszła do mojej sali odwiedzić mnie, a ja byłam ledwo żywa. Ona była w szpitalu 5 dni, a ja 9. Ją tylko bolało krocze, a mnie cały brzuch. Nie mogłam kaszleć, kichać, bo zwijałam się z bólu. Nie mogłam się kąpać w szpitalu, bo musiałam uważać na ranę. Ja miałam cięcie w poziomie, a dziewczyna która leżała ze mną miała w pionie. Jak jej wyciągli szwy, to rozwalił jej się cały brzuch. Okropne. Ile ona wycierpiała i napłakała się. Różnie bywa. Nie wiem jak to jest rodzić naturalnie, ale jakbym miała wybierać, to wolę naturalny. Już wiem, że jeśli zdecydowałabym się na następne dziecko, to znowu będę miała cc.

do be-gonii:

Ja urodziłam o 13:20, a o 16 karmiłam już dziecko. Na początku miałam duże problemy z karmieniem piersią, bo chociaż miałam duże brodawki, to córka nie umiała jej trzymać. Taki był z niej leniuszek. Jedna położna poleciła mi kupno kapturka i problem od razu zniknął.

Pozdrawiam
Wioleta
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-26, 21:58   #25
sylwia500
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 52
GG do sylwia500
Re: Poród w wodzie

pamietaj ze dla dziecka jest lepiej zeby wlasnie przyzylo szok. A porod w wodzie. Bylam osttnio zobaczyc sobie jak to wyglada. Mowi sie otym pieknie woda relaks i te sprawy. Ale rzeczywistosc jest brutalna polozna z rekawicami po pachy i bardziej wyglada jak rybak z podbierakiem, a chodzi o to ze w wodzie puszczaja kobiecie wszystkie zawory. W wodzie plywaja wszystkie wydzieliny i kupka niestety tez. Ja zrezygnowalam z tego
Pozdrawiam
sylwia500 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-26, 21:58   #26
sylwia500
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 52
GG do sylwia500
Re: Poród w wodzie

pamietaj ze dla dziecka jest lepiej zeby wlasnie przyzylo szok. A porod w wodzie. Bylam osttnio zobaczyc sobie jak to wyglada. Mowi sie otym pieknie woda relaks i te sprawy. Ale rzeczywistosc jest brutalna polozna z rekawicami po pachy i bardziej wyglada jak rybak z podbierakiem, a chodzi o to ze w wodzie puszczaja kobiecie wszystkie zawory. W wodzie plywaja wszystkie wydzieliny i kupka niestety tez. Ja zrezygnowalam z tego
Pozdrawiam
sylwia500 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-27, 10:32   #27
mawo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 99
GG do mawo
Re: cesarka??porod w Krakowie

ja troche z innej beczki. czy ktoras z Was rodziła w Krakowie , konkretnie w Narutowiczu albo zamierza tam rodzic i słyszała jakies opinie na temat tego szpitala? jakie tam są warunki??
mawo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-27, 10:32   #28
mawo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 99
GG do mawo
Re: cesarka??porod w Krakowie

ja troche z innej beczki. czy ktoras z Was rodziła w Krakowie , konkretnie w Narutowiczu albo zamierza tam rodzic i słyszała jakies opinie na temat tego szpitala? jakie tam są warunki??
mawo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-27, 15:55   #29
DosiaB
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 15
Re: cesarka??porod w Krakowie

Ja dwa lata temu rodziłam w Narutowiczu. Był to poród rodzinny. Do dyspozycji sądwie sale z łazienkami, wannami z hydromasażem. Nie ma może luksusu, ale jest czysto i przyjemnie. Jeżeli jesteś zainteresowana możesz pojechać i obejrzeć sale. Ja uczęszczałam na zajęcia do szkoły rodzeniu przy szpitalu, gdzie powiedziano nam o takiej możliwości. Generalnie, ja sobie berdzo chwalę. Trafiłam na bardzo miłą i fachową położną a poród był szybki i bez komplikacji. Może też i dlatego takie pozytywne odczucia. Pielęgniarki też były uczynne i zawsze służyły pomocą. Dzieciątko można trzymać przy sobie, ale gdy się jest zmęczonym można oddać pielęgniarką, które się nim zajmą. Pediatrzy raczej sympatyczni, odpowiadają na wszelkie pytania dotyczące pielęgnacji i postępowania z maluchem. JAk na szpital to naprawde nieźle.
DosiaB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-27, 15:55   #30
DosiaB
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 15
Re: cesarka??porod w Krakowie

Ja dwa lata temu rodziłam w Narutowiczu. Był to poród rodzinny. Do dyspozycji sądwie sale z łazienkami, wannami z hydromasażem. Nie ma może luksusu, ale jest czysto i przyjemnie. Jeżeli jesteś zainteresowana możesz pojechać i obejrzeć sale. Ja uczęszczałam na zajęcia do szkoły rodzeniu przy szpitalu, gdzie powiedziano nam o takiej możliwości. Generalnie, ja sobie berdzo chwalę. Trafiłam na bardzo miłą i fachową położną a poród był szybki i bez komplikacji. Może też i dlatego takie pozytywne odczucia. Pielęgniarki też były uczynne i zawsze służyły pomocą. Dzieciątko można trzymać przy sobie, ale gdy się jest zmęczonym można oddać pielęgniarką, które się nim zajmą. Pediatrzy raczej sympatyczni, odpowiadają na wszelkie pytania dotyczące pielęgnacji i postępowania z maluchem. JAk na szpital to naprawde nieźle.
DosiaB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.