jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady ! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-20, 09:56   #1
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603

jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !


Drogie wizażanki

Mam do was pewną sprawe, niedawno weszłam w związek z pewnym facetem, jesteśmy razem dwa miesiące
Znamy się już kilka dobrych lat,o taki naj. kolega... zawsze czułam do niego jakaś mięte ,ale ze strachu przed odrzuceniem nie potrafiłam mu tego wyznac.
No ale w końcu się przełamałam i podczas jednego z naszych spotkań,wszystko mu wyznałam i złożyło się tak ,że ja też nie byłam mu obojętna , ze zawsze był we mnie zakochany i mu na mnie zależało. -tak przynajmiej mi powiedział.

Problem polegana tym ,że ostatnio jak z nim rozmawiałam , to usłyszałam że nie powinam się zbyt angażowac i przywiązywac do niego, bo nie wiadomo jak się jeszcze między nami ułoży.
Z racji tego że boi się że się zakocham i potem nie dam sobie rady, po rozstaniu.. ( wie o moich poprzednich związkach ,zawsze wypłakiwałam mu się w ramie ..gdy było mi bardzo cięzko..)
Z jednej strony , fajnie facet jest szczery itp.
ale skoro AŻ w takim stopniu zniechęca mnie do zaangażowania się w tą relacje,to może nie traktuje jej poważnie?Przecież oczywste jest to, że jezeli mu na mnie zależy to żadnego cierpienia nie będzie ..sama nie wiem co o tym myślec.

No i jeszcze jedna kwestia, on ma sporo koleżanek ,prowadzi z nimi bardzo przyjacielskie ,lużne relacje..oczywiście ja nie mam nic przeciwko.. co do tego.
Ale ostatnio tak rzuciłam zartem ,że pewnie szybko znajdzie sobie jakąś inną panne na moje miejsce
Usłyszałam wtedy NARAZIE się na to nie zanosi ..
Pomyślałam sobie ,a jeżeli już pojawi sie jakaś na horyzoncie,to zostane poinformowana rozumiem.?

No i najważniejsze, on nie chce ustawic sobie statusu na fb ,że jest ze mną w związku,wiem problem z pupy.
TYLKO, mi nie zalezy na tym żeby ten status koniecznie miec....ale dziwna jest dla mnie to, że tak strasznie się przy tym wzbrania?
Mówi że nie warto robic niepotrzebne zamieszanie.
Tak samo jest z naszymi zdjęciami z wycieczki, postami jakie wpisuje mu na tablice, itp.
Wszystko jest przez może 2,3 dni ..a potem albo to ukrywa ,albo usuwa?
Bo tego nie widzę..


Co wy o tym myślicie?

Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Czas edycji: 2013-10-20 o 09:58
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 10:04   #2
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Uważam, że jesteś jego umilaczem, do czasu aż pojawia się TA kobieta, w której się zakocha. Opisałaś niby taki głupotki, a prawda jest taka, że one bardzo dużo mówią o podejściu Twojego faceta do związku.

I proszę, nie pisz, że sobie nie poradzisz po rozstaniu. PORADZISZ SOBIE, jestem tego pewna. Sama tak myślałam, że sobie nie poradzę po pierwszym rozstaniu, a poradziłam sobie po drugim i trzecim...
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 10:07   #3
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Ło matko czemu dałaś się w to wrobić. Wiesz ten fejsbuk to nic, ale skoro to takie nic to czemu usuwa po paru dniach
Czeka aż na horyzoncie pojawia się jakaś nowa. Wyznałaś mu uczucia, stwierdził, że to dobry moment aby przezimować i tyle.

Zachowanie jego to nie jest normalne zachowanie nawet zauroczonego faceta, przykro mi
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 10:09   #4
white_bear
Pani żona :)
 
Avatar white_bear
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 082
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Może dla niego ten związek jest zbyt krótki na jakieś deklaracje, na pewność, że się z tą osobą chce spędzić dłuższy czas w swoim życiu, stąd te jego teksty, które z drugiej strony miłe nie są i również by mnie zastanowiły.
Ja bym poczekała na rozwój sytuacji, obserwowała go, co będzie dalej. Jeśli tak się będzie działo nadal to znaczy, że facet nie traktuje Cię poważnie, tylko na zasadzie "fajnie, że jesteś, a jak Cię nie będzie to będzie inna fajna".
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja
Na zawsze Mój
Na zawsze MY

white_bear jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 10:14   #5
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Cytat:
Napisane przez white_bear Pokaż wiadomość
Może dla niego ten związek jest zbyt krótki na jakieś deklaracje, na pewność, że się z tą osobą chce spędzić dłuższy czas w swoim życiu, stąd te jego teksty, które z drugiej strony miłe nie są i również by mnie zastanowiły.
Ja bym poczekała na rozwój sytuacji, obserwowała go, co będzie dalej. Jeśli tak się będzie działo nadal to znaczy, że facet nie traktuje Cię poważnie, tylko na zasadzie "fajnie, że jesteś, a jak Cię nie będzie to będzie inna fajna".
Właśnie. Też myśle poodobnie ,bo mimo że coś tam do niego czuje.. nie mogę miec tej pewnosc że to właśnie z nim ułoże sobie życie.
Ale jednak wiem ,że na ten moment on się dla mnie liczy i żadni inny faceci mnie nie interesują.
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 10:19   #6
AshaL
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43346718]
Problem polegana tym ,że ostatnio jak z nim rozmawiałam , to usłyszałam że nie powinam się zbyt angażowac i przywiązywac do niego, bo nie wiadomo jak się jeszcze między nami ułoży.
Z racji tego że boi się że się zakocham i potem nie dam sobie rady, po rozstaniu.. ( wie o moich poprzednich związkach ,zawsze wypłakiwałam mu się w ramie ..gdy było mi bardzo cięzko..)
Z jednej strony , fajnie facet jest szczery itp.
ale skoro AŻ w takim stopniu zniechęca mnie do zaangażowania się w tą relacje,to może nie traktuje jej poważnie?Przecież oczywste jest to, że jezeli mu na mnie zależy to żadnego cierpienia nie będzie ..sama nie wiem co o tym myślec.[/QUOTE]

Może tym wyznaniem postawiłaś go pod ścianą ... wszedł w to i Cie zniechęca, bo myśli, że Ci przejdzie. A może po prostu widzi, że bardzo się angażujesz a on aż tak bardzo nie, może myślał, że będzie inaczej.

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43346718]No i jeszcze jedna kwestia, on ma sporo koleżanek ,prowadzi z nimi bardzo przyjacielskie ,lużne relacje..oczywiście ja nie mam nic przeciwko.. co do tego.
Ale ostatnio tak rzuciłam zartem ,że pewnie szybko znajdzie sobie jakąś inną panne na moje miejsce
Usłyszałam wtedy NARAZIE się na to nie zanosi ..
Pomyślałam sobie ,a jeżeli już pojawi sie jakaś na horyzoncie,to zostane poinformowana rozumiem.?[/QUOTE]

Czyli Ty możesz zarzucić żartem a on już nie? Rozumiem, że na Twój jakże dorosły żarcik chciałaś usłyszeć jakąś przysięgę, że będzie z Tobą już do końca.

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43346718]No i najważniejsze, on nie chce ustawic sobie statusu na fb ,że jest ze mną w związku,wiem problem z pupy.
TYLKO, mi nie zalezy na tym żeby ten status koniecznie miec....ale dziwna jest dla mnie to, że tak strasznie się przy tym wzbrania?
Mówi że nie warto robic niepotrzebne zamieszanie.
Tak samo jest z naszymi zdjęciami z wycieczki, postami jakie wpisuje mu na tablice, itp.
Wszystko jest przez może 2,3 dni ..a potem albo to ukrywa ,albo usuwa?
Bo tego nie widzę..


Co wy o tym myślicie?[/QUOTE]

Nigdy nie ustawiłam sobie tego czegoś na fb. W dodatku wiem, że to rodzi problemy bo jak się później ludzie rozstają to wszyscy, czy to bliżsi czy dalsi znajomi zaczynają swoje dociekliwe pytania to chyba nie pomaga. Poza tym to jest dla mnie tak dziecinne i jakby jakiś chłopak mi takie coś zaproponował to zastanawiałabym się poważnie czy ja jestem z mężczyzną czy jednak z dzieciakiem
AshaL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 10:19   #7
szynka_w_toscie
Zadomowienie
 
Avatar szynka_w_toscie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 853
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

On nie traktuje Ciebie poważnie. Niby facebook to nic takiego, ale jednak :P Jak tylko pojawi się jakaś inna dziewczyna na horyzoncie to on Ciebie zostawi i poleci do tamtej.
szynka_w_toscie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-20, 10:28   #8
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Cytat:
Napisane przez AshaL Pokaż wiadomość
Może tym wyznaniem postawiłaś go pod ścianą ... wszedł w to i Cie zniechęca, bo myśli, że Ci przejdzie. A może po prostu widzi, że bardzo się angażujesz a on aż tak bardzo nie, może myślał, że będzie inaczej.



Czyli Ty możesz zarzucić żartem a on już nie? Rozumiem, że na Twój jakże dorosły żarcik chciałaś usłyszeć jakąś przysięgę, że będzie z Tobą już do końca.



Nigdy nie ustawiłam sobie tego czegoś na fb. W dodatku wiem, że to rodzi problemy bo jak się później ludzie rozstają to wszyscy, czy to bliżsi czy dalsi znajomi zaczynają swoje dociekliwe pytania to chyba nie pomaga. Poza tym to jest dla mnie tak dziecinne i jakby jakiś chłopak mi takie coś zaproponował to zastanawiałabym się poważnie czy ja jestem z mężczyzną czy jednak z dzieciakiem

Chyba nie doczytałaś do końca, dla mnie też ten status jest zbędny.. ale on nawet moje posty usuwa ze swojej tablicy.
Co mnie raczej boli,a nie uszczęśliwa.

Inaczej czyli jak?
Nie wiem już co robic, on mówi żebym się nie zngażowała.., a ja siedzę cicho..bo boje się przyznac że traktuje nas bardzo poważnie.
Bo on chyba nie byłby zachwycony taką informacją.
Chyba czas na jakąś rozmowe między nami.

Może nie oczekiwałam że zaproponuje mi małżeńtwo. xD
Ale taką odpowiedzi ,jaką otrzymałam ..też mi się nie spodobała.

Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Czas edycji: 2013-10-20 o 10:35
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 10:44   #9
AshaL
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43347144]Chyba nie doczytałaś do końca, dla mnie też ten status jest zbędny.. ale on nawet moje posty usuwa ze swojej tablicy.
Co mnie raczej boli,a nie uszczęśliwa.

Inaczej czyli jak?
Nie wiem już co robic, on mówi żebym się nie zngażowała.., a ja siedzę cicho..bo boje się przyznac że traktuje nas bardzo poważnie.
Bo on chyba nie byłby zachwycony taką informacją.
Chyba czas na jakąś rozmowe między nami.

Może nie oczekiwałam że zaproponuje mi małżeńtwo. xD
Ale taką odpowiedzi ,jaką otrzymałam ..też mi się nie spodobała.[/QUOTE]

Doczytałam, ale skoro piszesz, że wrzuca zdjęcia na 2 czy 3 dni ... gdyby nie chciał, to by ich nie wrzucał. Gdyby się wstydził to by usuwał Twoje posty zaraz po tym jak się pokazują. Może faktycznie ma poukrywane wszystko. Ja np. też mam wszystko ukryte, gdyż nie widzę potrzeby informowania dalszych znajomych co się u mnie w życiu dzieje.

Moim zdaniem, gdyby to była miłość zrodzona z przyjaźni to by to kompletnie inaczej wyglądało, bo przyjaciel wie najlepiej co Cie boli i stara się sytuacji w których może Cie zranić. Oczywiście w normalnym związku nie zrodzonym z przyjaźni też tak jest, ale czasami zdarzają się wpadki jak ludzie dobrze się nie znają. Wy się znacie już długo, można powiedzieć, że znacie się jak łyse konie.

Inaczej - czyli, myślał, że jesteś fajną dziewczyną, w której można się zakochać (ale tak się bardzo często zdarza myśląc o kimś kto wydaje się niedostępny), ale nie robił kroku, bo uważałaś go za przyjaciela. Zrobiłaś krok i bajka się skończyła. Może nie jesteś już niedostępną super dziewczyną, z którą można spędzić całe życie tylko fajną koleżanką do pogadania.

I też uważam, że rozmowa będzie najlepsza w tym wypadku ale nie zdziw się gdy usłyszysz "jednak przyjaźń wychodziła nam lepiej".

Edytowane przez AshaL
Czas edycji: 2013-10-20 o 10:46
AshaL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 11:33   #10
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Cytat:
Problem polegana tym ,że ostatnio jak z nim rozmawiałam , to usłyszałam że nie powinam się zbyt angażowac i przywiązywac do niego, bo nie wiadomo jak się jeszcze między nami ułoży.
wiesz no, jesteście razem dopiero dwa miesiące. jak mi obecny tż powiedział po miesiącu, że był we mnie zakochany już wcześniej, ale ze względu na okoliczności nie mógł mi nawet tego wyznać, to no cóż, też mu powiedziałam, żeby przystopował, bo dla mnie za wcześnie na takie wyznania, że nie wiadomo jak się między nami ułoży i jak długo będziemy razem

Cytat:
ale skoro AŻ w takim stopniu zniechęca mnie do zaangażowania się w tą relacje,to może nie traktuje jej poważnie?Przecież oczywste jest to, że jezeli mu na mnie zależy to żadnego cierpienia nie będzie ..sama nie wiem co o tym myślec.
w jakim stopniu cię zniechęca? napisałaś o jednej sytuacji, w jaki jeszcze inny sposób cię zniechęca do angażowania?
zależy mu na tobie teraz, nie jest wcale oczywiste, że za miesiąc tak samo będzie mu zależało. ludzie się zakochują i odkochują, ciężko po dwóch miesiącach deklarować poważne uczucia.

Cytat:
Ale ostatnio tak rzuciłam zartem ,że pewnie szybko znajdzie sobie jakąś inną panne na moje miejsce
Usłyszałam wtedy NARAZIE się na to nie zanosi ..
żart za żart. jeśli nie umiesz tego przyjąć, to sama nie żartuj w ten sposób.

Cytat:
No i najważniejsze, on nie chce ustawic sobie statusu na fb ,że jest ze mną w związku,wiem problem z pupy.
TYLKO, mi nie zalezy na tym żeby ten status koniecznie miec....ale dziwna jest dla mnie to, że tak strasznie się przy tym wzbrania?
Mówi że nie warto robic niepotrzebne zamieszanie.
Tak samo jest z naszymi zdjęciami z wycieczki, postami jakie wpisuje mu na tablice, itp.
Wszystko jest przez może 2,3 dni ..a potem albo to ukrywa ,albo usuwa?
Bo tego nie widzę..
niby ci nie zależy aż tak bardzo, ale jednak to jest najważniejsze
też nie mam ustawionego statusu na fb, mój tż też nie ma.
zdjęcia i posty - zależy co wpisujesz. jak patrzę na niektóre posty, w których parki sobie spijają z dzióbków, to zbiera mi się na rzyganie tęczą
czemu go po prostu o to nie zapytasz? o to kasowanie/ukrywanie postów i zdjęć.
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 11:53   #11
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
wiesz no, jesteście razem dopiero dwa miesiące. jak mi obecny tż powiedział po miesiącu, że był we mnie zakochany już wcześniej, ale ze względu na okoliczności nie mógł mi nawet tego wyznać, to no cóż, też mu powiedziałam, żeby przystopował, bo dla mnie za wcześnie na takie wyznania, że nie wiadomo jak się między nami ułoży i jak długo będziemy razem


w jakim stopniu cię zniechęca? napisałaś o jednej sytuacji, w jaki jeszcze inny sposób cię zniechęca do angażowania?
zależy mu na tobie teraz, nie jest wcale oczywiste, że za miesiąc tak samo będzie mu zależało. ludzie się zakochują i odkochują, ciężko po dwóch miesiącach deklarować poważne uczucia.



żart za żart. jeśli nie umiesz tego przyjąć, to sama nie żartuj w ten sposób.



niby ci nie zależy aż tak bardzo, ale jednak to jest najważniejsze
też nie mam ustawionego statusu na fb, mój tż też nie ma.
zdjęcia i posty - zależy co wpisujesz. jak patrzę na niektóre posty, w których parki sobie spijają z dzióbków, to zbiera mi się na rzyganie tęczą
czemu go po prostu o to nie zapytasz? o to kasowanie/ukrywanie postów i zdjęć.

Hm ,ale my się znamy już z 5 lat. Czułam coś do niego duużo wcześniej, niż w czasie tego krótkiego związku.
Skoro powiedział mi że coś nas łączy, i odwzajemnia mi te uczucia to dlazego tak do mnie pisze?
Jego zachowanie jest dla mnie raczej przykre, skoro dla niego za wczesnie na takie wyznania, to mam czekac az się zakocha i zaangażuje/lub też nie?

No i tu jest pies pogrzebany. Bo boje się że zostane znowu skrzywdzona i osobiscie przeraża mnie to co do mnie wypisuje.

Nie czepiaj się słówek.. mówiłam że chodzi o to że się tak tego wzbrania.
a nie jak bardzo się to dla mnie liczy.

Nie wstawiam żadnych zdjęc,jak się całujemy.
Zresztą skoro boli mnie takie zachowanie ,to nie powinien tego robic i tyle.

Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Czas edycji: 2013-10-20 o 11:58
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 12:17   #12
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43348204]Hm ,ale my się znamy już z 5 lat. Czułam coś do niego duużo wcześniej, niż w czasie tego krótkiego związku.
Skoro powiedział mi że coś nas łączy, i odwzajemnia mi te uczucia to dlazego tak do mnie pisze?
Jego zachowanie jest dla mnie raczej przykre, skoro dla niego za wczesnie na takie wyznania, to mam czekac az się zakocha i zaangażuje/lub też nie?[/quote]
ja ze swoim też się znałam dłużej zanim zaczęliśmy być razem, przyjaźniliśmy się długo przed związkiem.
nie wiem czy masz czekać, na pewno dobrze by było gdybyś sobie uświadomiła, że niektórzy ludzie, zwłaszcza na początkowych etapach związku, podchodzą do tego tematu bardziej realistycznie.

Cytat:
No i tu jest pies pogrzebany. Bo boje się że zostane znowu skrzywdzona i osobiscie przeraża mnie to co do mnie wypisuje.
czyli jednak się tego boisz

Cytat:
Nie czepiaj się słówek.. mówiłam że chodzi o to że się tak tego wzbrania.
a nie jak bardzo się to dla mnie liczy.
ja też bym się wzbraniała przed tym, tylko mój tż nawet nie wspomniał nigdy o zmianie statusu na fb.

Cytat:
Zresztą skoro boli mnie takie zachowanie ,to nie powinien tego robic i tyle.
no tak to związki nie działają i całe szczęście...
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 13:44   #13
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
ja ze swoim też się znałam dłużej zanim zaczęliśmy być razem, przyjaźniliśmy się długo przed związkiem.
nie wiem czy masz czekać, na pewno dobrze by było gdybyś sobie uświadomiła, że niektórzy ludzie, zwłaszcza na początkowych etapach związku, podchodzą do tego tematu bardziej realistycznie.


czyli jednak się tego boisz



ja też bym się wzbraniała przed tym, tylko mój tż nawet nie wspomniał nigdy o zmianie statusu na fb.


no tak to związki nie działają i całe szczęście...

Hmm,to chyba nic dziwnego że boje się zostac skrzwdzoną? Już dwa razy przeszłam ,przez złamane serce.
I nie chce ponownie tego doświadczyc.

A dlaczego byś się wzbraniała?
U mnie to jest troszkę tak, że nie jestem zbyt ufna co do niego, wiele osób uważa go za podrywacza, który lubi kobiety.. zresztą to widac, po tym jakie ma stosunki z dziewczynami. W moim przekonaniu, przyjaźni między kobietą a mężczyzną nie istnieje. Może dlatego jestem tak sceptycznie do tego nastawiona .
Dlatego myśle ,ze broni się tak przed tym statusem ,bo wyrywa jakieś laski na boku i nie chce żeby ktoś go podkablował?

Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Czas edycji: 2013-10-20 o 13:46
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 15:52   #14
Individualist
Rozeznanie
 
Avatar Individualist
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 519
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Facebook niby głupota, ale wiele można z niego wyczytać o kimś.. Jeśli chcesz możesz poczekać na rozwój sytuacji, ale nie wygląda to na choćby zauroczenie..
Individualist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 15:58   #15
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43346718]Drogie wizażanki

Mam do was pewną sprawe, niedawno weszłam w związek z pewnym facetem, jesteśmy razem dwa miesiące
Znamy się już kilka dobrych lat,o taki naj. kolega... zawsze czułam do niego jakaś mięte ,ale ze strachu przed odrzuceniem nie potrafiłam mu tego wyznac.
No ale w końcu się przełamałam i podczas jednego z naszych spotkań,wszystko mu wyznałam i złożyło się tak ,że ja też nie byłam mu obojętna , ze zawsze był we mnie zakochany i mu na mnie zależało. -tak przynajmiej mi powiedział.

Problem polegana tym ,że ostatnio jak z nim rozmawiałam , to usłyszałam że nie powinam się zbyt angażowac i przywiązywac do niego, bo nie wiadomo jak się jeszcze między nami ułoży.
Z racji tego że boi się że się zakocham i potem nie dam sobie rady, po rozstaniu.. ( wie o moich poprzednich związkach ,zawsze wypłakiwałam mu się w ramie ..gdy było mi bardzo cięzko..)
Z jednej strony , fajnie facet jest szczery itp.
ale skoro AŻ w takim stopniu zniechęca mnie do zaangażowania się w tą relacje,to może nie traktuje jej poważnie?Przecież oczywste jest to, że jezeli mu na mnie zależy to żadnego cierpienia nie będzie ..sama nie wiem co o tym myślec.

No i jeszcze jedna kwestia, on ma sporo koleżanek ,prowadzi z nimi bardzo przyjacielskie ,lużne relacje..oczywiście ja nie mam nic przeciwko.. co do tego.
Ale ostatnio tak rzuciłam zartem ,że pewnie szybko znajdzie sobie jakąś inną panne na moje miejsce
Usłyszałam wtedy NARAZIE się na to nie zanosi ..
Pomyślałam sobie ,a jeżeli już pojawi sie jakaś na horyzoncie,to zostane poinformowana rozumiem.?

No i najważniejsze, on nie chce ustawic sobie statusu na fb ,że jest ze mną w związku,wiem problem z pupy.
TYLKO, mi nie zalezy na tym żeby ten status koniecznie miec....ale dziwna jest dla mnie to, że tak strasznie się przy tym wzbrania?
Mówi że nie warto robic niepotrzebne zamieszanie.
Tak samo jest z naszymi zdjęciami z wycieczki, postami jakie wpisuje mu na tablice, itp.
Wszystko jest przez może 2,3 dni ..a potem albo to ukrywa ,albo usuwa?
Bo tego nie widzę..


Co wy o tym myślicie?[/QUOTE]

NIE chce być z tobą i nie będzie, uwierz, wiem coś o tym.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 17:40   #16
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Rany boskie, Kaska... A Ty znowu w jakiejs patowej relacji. Daj sobie spokoj z chlopami conajmniej na jakis czas czas, dobrze Ci radze. Bo z deszczu pod rynne, z deszczu pod rynne...
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 17:53   #17
GosienkaC
Rozeznanie
 
Avatar GosienkaC
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 641
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Szkoda czasu na taką relację, jest bez sensu moim zdaniem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
GosienkaC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 19:18   #18
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;43352184]Rany boskie, Kaska... A Ty znowu w jakiejs patowej relacji. Daj sobie spokoj z chlopami conajmniej na jakis czas czas, dobrze Ci radze. Bo z deszczu pod rynne, z deszczu pod rynne...[/QUOTE]

Rozumiem, że znowu czeka mnie coś niedobrego?
ja już jestem prawie rok sama ..
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 19:22   #19
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43349642]Hmm,to chyba nic dziwnego że boje się zostac skrzwdzoną? Już dwa razy przeszłam ,przez złamane serce.
I nie chce ponownie tego doświadczyc.

A dlaczego byś się wzbraniała?
U mnie to jest troszkę tak, że nie jestem zbyt ufna co do niego, wiele osób uważa go za podrywacza, który lubi kobiety.. zresztą to widac, po tym jakie ma stosunki z dziewczynami. W moim przekonaniu, przyjaźni między kobietą a mężczyzną nie istnieje. Może dlatego jestem tak sceptycznie do tego nastawiona .
Dlatego myśle ,ze broni się tak przed tym statusem ,bo wyrywa jakieś laski na boku i nie chce żeby ktoś go podkablował?[/QUOTE]

- no i to właśnie powinno Ci zapalić czerwone światełko. Podrywacz nie nadaje się na chłopaka do sensownego związku.

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43353671]Rozumiem, że znowu czeka mnie coś niedobrego?
ja już jestem prawie rok sama ..[/QUOTE]

- i z desperacji łapiesz byle portki? Bo pamiętam Twoje wątki i problemy z chłopami.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-20, 19:27   #20
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- no i to właśnie powinno Ci zapalić czerwone światełko. Podrywacz nie nadaje się na chłopaka do sensownego związku.

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------



- i z desperacji łapiesz byle portki? Bo pamiętam Twoje wątki i problemy z chłopami.
Nie takie byle. Znamy się już trochę czasu i nigdy nie zachował się wobec mnie jakoś nie wporządku. Wiedziałam że ma ciągnoty do innych kobiet, ale chyba było mu wolno ,skoro był sam ?
Wręcz przeciwnie ,to był ktoś z kim mogłam zawsze porozmawiac..a teraz wychodzi że coś jest nie tak.
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 21:29   #21
uparta Marti
Zakorzenienie
 
Avatar uparta Marti
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43349642]Hmm,to chyba nic dziwnego że boje się zostac skrzwdzoną? Już dwa razy przeszłam ,przez złamane serce.
I nie chce ponownie tego doświadczyc.

A dlaczego byś się wzbraniała?
U mnie to jest troszkę tak, że nie jestem zbyt ufna co do niego, wiele osób uważa go za podrywacza, który lubi kobiety.. zresztą to widac, po tym jakie ma stosunki z dziewczynami. W moim przekonaniu, przyjaźni między kobietą a mężczyzną nie istnieje. Może dlatego jestem tak sceptycznie do tego nastawiona .
Dlatego myśle ,ze broni się tak przed tym statusem ,bo wyrywa jakieś laski na boku i nie chce żeby ktoś go podkablował?[/QUOTE]

nie jesteś ufna wobec przyjaciela z którym przyjaźnisz się 5 lat ? chyba wiedziałas jaki jest(tj podrywacz) jako przyjaciółka powinnaś go znac najlepiej a nie się teraz dziwic,że ma dobre układy z koleżankami piszesz,że przyjaźń damsko męska nie istnieje a przecież tkwiłaś w takiej relacji i co ? od zawsze na coś więcej liczyłaś ? to w końcu jaki to układ między wami był ?

wiesz... ktoś wyżej napisał,że te fejsbuki i statusy to niby drobnostka ale wyraźnie pokazuje to kim dla niego jesteś. i to prawda. z pewnością nie jesteś tą jedyną. też kiedyś byłam z kimś kto mówił,że takie drobnostki jak fejsbuk nie mają znaczenia... dopóki nie poznał swojej 'jedynej'. notorycznie pojawiają się statusy i nowe zdjęcia-przecież ludzie lubią chwalic się tym co mają najlepszego w swoim życiu(dotyczy to również ukochanych osób)
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by.
Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes'
uparta Marti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 23:24   #22
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Hmm, ja nie ustawiłam sobie nigdy statusu na fb, mój facet kiedyś to zaproponował, ale wytłumaczyłam mu, dlaczego tego nie chce i jest ok Niepokoi mnie tylko to, że twój facet usuwa albo chowa foty albo jakieś wpisy z tobą - dla mnie to dziwne.

Nie wiem, czy traktuje cię serio. Jak dla mnie nadal jesteście kumplami - ty mu nie specjalnie ufasz, on niespecjalnie wykazuje zaangażowanie.
Twoje teksty są dziwne - mówię tu odnośnie twojego żarciku, że niedługo zastąpi cię inną. Po co takie coś?
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 07:45   #23
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Cytat:
Napisane przez uparta Marti Pokaż wiadomość
nie jesteś ufna wobec przyjaciela z którym przyjaźnisz się 5 lat ? chyba wiedziałas jaki jest(tj podrywacz) jako przyjaciółka powinnaś go znac najlepiej a nie się teraz dziwic,że ma dobre układy z koleżankami piszesz,że przyjaźń damsko męska nie istnieje a przecież tkwiłaś w takiej relacji i co ? od zawsze na coś więcej liczyłaś ? to w końcu jaki to układ między wami był ?

wiesz... ktoś wyżej napisał,że te fejsbuki i statusy to niby drobnostka ale wyraźnie pokazuje to kim dla niego jesteś. i to prawda. z pewnością nie jesteś tą jedyną. też kiedyś byłam z kimś kto mówił,że takie drobnostki jak fejsbuk nie mają znaczenia... dopóki nie poznał swojej 'jedynej'. notorycznie pojawiają się statusy i nowe zdjęcia-przecież ludzie lubią chwalic się tym co mają najlepszego w swoim życiu(dotyczy to również ukochanych osób)


Jak sama zauważyłaś ufałam przyjacielowi, a teraz nasza relacja się zmieniła, to są dwa różne światy.
Czego innego oczekuje się od przyjaciela ,a czego innego od partnera.
Jako przyjaciel zawsze się spisywał, ale to nie znaczy że jako partner też będzie.
Tak samo jak te jego lużne relacje z kobietami,tak miałam świadomosc.. ale ja się z tego śmiałam jedynie,bo to było jego życie, jego sprawy ... i nie mój interes .Nie wtrącałam się w to.
Zresztą to mnie nie dotyczyło, był dla mnie kimś innym .

Teraz jest inaczej, on jest częścią mojego życia i tak doskiwierają mi jego pseudo -koleżanki ,mimo że wcześniej tak nie było. Nawet nie sądziłam że tak moje podejście się zmieni.

A nie wierze w przyjaźni damsko -męsko ,bo zawsze jedna ze strony z czasem się zaangażuje ,w tym przypadku to ja.
I tak niestety zdarza się często.
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-21, 08:19   #24
ktoregos_dnia
Zakorzenienie
 
Avatar ktoregos_dnia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Z jednej strony piszesz, że jesteś nieufna, a z drugiej po dwóch miesiącach przyznajesz, że traktujesz ten związek bardzo poważnie. Przyjaźniliście się wcześniej, na pewno zależało mu kiedyś na jakiejś dziewczynie i wiesz jak się wtedy zachowywał. Poobserwuj go, spróbuj być obiektywna. Według mnie średnio to wygląda, ale jesteś w tej dobrej sytuacji, że znasz go dobrze i powinno być Ci trochę łatwiej odczytywać te wszystkie drobiazgi. Wiesz czy wcześniej takie rzeczy były dla niego ważne czy nie.

Wysłane z mojej el dziewiątki
__________________
ktoregos_dnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 08:27   #25
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43353671]Rozumiem, że znowu czeka mnie coś niedobrego?
ja już jestem prawie rok sama ..[/QUOTE]

Ale to byl bardzo burzliwy rok i musisz odpoczac. Bylas w toksycznym zwiazku przez 3 lata, w ktorym mialas proby samobojcze. Z tego co pamietam, to po kilku msc-ach od rozstania jeszcze za nim pisalas i nie moglas go przezyc. W miedzy czasie jeszcze wkrecilas sie w jakas chora relacje przez internet z jakims obcym chlopem. I teraz kolejny, opisywany w tym watku. Nie sadzisz, ze to troche za duzo jak na jedna osobe? Dlatego pisze: ochlon, odpocznij, postaraj sie zajac czyms innym. Nie jestes przeciez stara baba z wizja zostania samotna do konca zycia, a mloda dziewczyna! Dojdz do siebie, popracuj nad soba .Takie skakanie z jednej relacji do drugiej, to bledne kolo, bo Ty zwyczajnie nie jestes gotowa jeszcze na zwiazek po tej 3-letniej toksynie.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 09:05   #26
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43346718]Drogie wizażanki

Mam do was pewną sprawe, niedawno weszłam w związek z pewnym facetem, jesteśmy razem dwa miesiące
Znamy się już kilka dobrych lat,o taki naj. kolega... zawsze czułam do niego jakaś mięte ,ale ze strachu przed odrzuceniem nie potrafiłam mu tego wyznac.
No ale w końcu się przełamałam i podczas jednego z naszych spotkań,wszystko mu wyznałam i złożyło się tak ,że ja też nie byłam mu obojętna , ze zawsze był we mnie zakochany i mu na mnie zależało. -tak przynajmiej mi powiedział.

Problem polegana tym ,że ostatnio jak z nim rozmawiałam , to usłyszałam że nie powinam się zbyt angażowac i przywiązywac do niego, bo nie wiadomo jak się jeszcze między nami ułoży.
Z racji tego że boi się że się zakocham i potem nie dam sobie rady, po rozstaniu.. ( wie o moich poprzednich związkach ,zawsze wypłakiwałam mu się w ramie ..gdy było mi bardzo cięzko..)
Z jednej strony , fajnie facet jest szczery itp.
ale skoro AŻ w takim stopniu zniechęca mnie do zaangażowania się w tą relacje,to może nie traktuje jej poważnie?Przecież oczywste jest to, że jezeli mu na mnie zależy to żadnego cierpienia nie będzie ..sama nie wiem co o tym myślec.

No i jeszcze jedna kwestia, on ma sporo koleżanek ,prowadzi z nimi bardzo przyjacielskie ,lużne relacje..oczywiście ja nie mam nic przeciwko.. co do tego.
Ale ostatnio tak rzuciłam zartem ,że pewnie szybko znajdzie sobie jakąś inną panne na moje miejsce
Usłyszałam wtedy NARAZIE się na to nie zanosi ..
Pomyślałam sobie ,a jeżeli już pojawi sie jakaś na horyzoncie,to zostane poinformowana rozumiem.?

No i najważniejsze, on nie chce ustawic sobie statusu na fb ,że jest ze mną w związku,wiem problem z pupy.
TYLKO, mi nie zalezy na tym żeby ten status koniecznie miec....ale dziwna jest dla mnie to, że tak strasznie się przy tym wzbrania?
Mówi że nie warto robic niepotrzebne zamieszanie.
Tak samo jest z naszymi zdjęciami z wycieczki, postami jakie wpisuje mu na tablice, itp.
Wszystko jest przez może 2,3 dni ..a potem albo to ukrywa ,albo usuwa?
Bo tego nie widzę..


Co wy o tym myślicie?[/QUOTE]kiedyś słyszałam termin"czasoumilacz" i on najlepiej pasuje do twojej sytuacji.
facet z góry zakłada,że nie jesteś na stałe,a to źle wróży związkowi .albo nie czuje do ciebie takiego uczucia,albo obawia się stabilizacji,jedno i drugie ukazuje go jako tchórza
czas rozglądac się za innym
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 09:22   #27
AshaL
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Teraz jak już wiem, że miałaś próby samobójcze tym bardziej jestem przekonana, że postawiłaś swojego przyjaciela pod murem wyznając mu, że coś do niego czujesz.

Sama odpowiedziałaś na swoje pytanie do mnie, w którymś z postów wyżej. Wasza relacja jako przyjaciół była inna, Ty teraz wymagasz od niego czegoś więcej niż relacji czysto przyjacielskiej. Może on myślał, że będzie inaczej. Że dalej będziecie dla siebie przyjaciółmi(bo przecież w związku o to chodzi), że Ty nie będziesz zazdrosna o jego koleżanki. Tak na marginesie dodam, że to, że ktoś jest babiarzem nie oznacza wcale, że jest złym materiałem na chłopaka. Ja sama byłam ze swoim 'przyjacielem', który miesiąc bez dziewczyny wytrzymać nie mógł. Odkąd weszłam w tą nieszczęśliwą relację i ją skończyłam chłopak nie ma dziewczyny. A to już było dawno. Nagle z chłopaka, który zmieniał dziewczyny jak rękawiczki stał się singlem.

Nie zgadzam się z tym, że jeśli komuś na kimś zależy to się chce pochwalić przez fb swoim szczęściem. Jak już wspominałam, nigdy nie wrzuciłam zdjęć czy w ogóle jakiegoś postu , który sugerowałby, że jestem w związku. Mimo, że ze swoim TŻetem myślimy o sobie bardzo poważnie. Ja po prostu takie rzeczy uważam za dziecinadę. I to nie znaczy, że się nie chwalę nim. Moi najbliżsi znajomi poznali go osobiście. Nie interesuje mnie co o mnie myśli moja koleżanka, z którą rozmawiałam x lat temu, albo jakaś inna z którą zamienię kilka zdań w autobusie. Nie ich życie nie ich wóz. Mamy wspólną znajomą z TŻetem, TŻ akurat dodał nasze wspólne zdjęcia z wakacji. Jakie było moje zdziwienie jak ta laska mnie zaczepiła i wykazywała zainteresowanie, ile tam pytań było, a jak się poznaliście a kiedy a gdzie. Później się okazało, że przyjaciółka tej laski bardzo się o niego starała. Więc chodziło o to tylko żeby dowiedzieć się czy to akurat w tym momencie kiedy tamta do niego zarywała on był już ze mną. Kto wie, może już jakieś ploty poszły .

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
kiedyś słyszałam termin"czasoumilacz" i on najlepiej pasuje do twojej sytuacji.
facet z góry zakłada,że nie jesteś na stałe,a to źle wróży związkowi .albo nie czuje do ciebie takiego uczucia,albo obawia się stabilizacji,jedno i drugie ukazuje go jako tchórza
czas rozglądac się za innym
Nie mów tak, taka relacja nigdy nie jest łatwa do wytłumaczenia. Jak przyjaciel wyznaje Ci miłość, to naprawdę można być w wielkim szoku. Nie myśli się wtedy racjonalnie, bo to jest działanie z zaskoczenia. Żyjesz sobie w świadomości, że w końcu poznałaś/eś wspaniałą osobę, której możesz powiedzieć dosłownie wszystko, aż tu nagle okazuje się, że ta osoba myśli o Tobie nieco inaczej niż Ty o niej. W pierwszym momencie przychodzi do głowy myśl, że z przyjaźni nici, mimo wszystko nie chcesz stracić tej osoby i wchodzisz w to bagno. Tutaj chłopak wiedział jak dziewczyna bardzo źle przechodzi kryzysy i może dodatkowo się wystraszył, że będzie to dla niej zbyt duży cios. Ja bym go tchórzem nie nazwała.

Edytowane przez AshaL
Czas edycji: 2013-10-21 o 09:32
AshaL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-21, 10:22   #28
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Cytat:
Napisane przez AshaL Pokaż wiadomość
Teraz jak już wiem, że miałaś próby samobójcze tym bardziej jestem przekonana, że postawiłaś swojego przyjaciela pod murem wyznając mu, że coś do niego czujesz.

Sama odpowiedziałaś na swoje pytanie do mnie, w którymś z postów wyżej. Wasza relacja jako przyjaciół była inna, Ty teraz wymagasz od niego czegoś więcej niż relacji czysto przyjacielskiej. Może on myślał, że będzie inaczej. Że dalej będziecie dla siebie przyjaciółmi(bo przecież w związku o to chodzi), że Ty nie będziesz zazdrosna o jego koleżanki. Tak na marginesie dodam, że to, że ktoś jest babiarzem nie oznacza wcale, że jest złym materiałem na chłopaka. Ja sama byłam ze swoim 'przyjacielem', który miesiąc bez dziewczyny wytrzymać nie mógł. Odkąd weszłam w tą nieszczęśliwą relację i ją skończyłam chłopak nie ma dziewczyny. A to już było dawno. Nagle z chłopaka, który zmieniał dziewczyny jak rękawiczki stał się singlem.

Nie zgadzam się z tym, że jeśli komuś na kimś zależy to się chce pochwalić przez fb swoim szczęściem. Jak już wspominałam, nigdy nie wrzuciłam zdjęć czy w ogóle jakiegoś postu , który sugerowałby, że jestem w związku. Mimo, że ze swoim TŻetem myślimy o sobie bardzo poważnie. Ja po prostu takie rzeczy uważam za dziecinadę. I to nie znaczy, że się nie chwalę nim. Moi najbliżsi znajomi poznali go osobiście. Nie interesuje mnie co o mnie myśli moja koleżanka, z którą rozmawiałam x lat temu, albo jakaś inna z którą zamienię kilka zdań w autobusie. Nie ich życie nie ich wóz. Mamy wspólną znajomą z TŻetem, TŻ akurat dodał nasze wspólne zdjęcia z wakacji. Jakie było moje zdziwienie jak ta laska mnie zaczepiła i wykazywała zainteresowanie, ile tam pytań było, a jak się poznaliście a kiedy a gdzie. Później się okazało, że przyjaciółka tej laski bardzo się o niego starała. Więc chodziło o to tylko żeby dowiedzieć się czy to akurat w tym momencie kiedy tamta do niego zarywała on był już ze mną. Kto wie, może już jakieś ploty poszły .



Nie mów tak, taka relacja nigdy nie jest łatwa do wytłumaczenia. Jak przyjaciel wyznaje Ci miłość, to naprawdę można być w wielkim szoku. Nie myśli się wtedy racjonalnie, bo to jest działanie z zaskoczenia. Żyjesz sobie w świadomości, że w końcu poznałaś/eś wspaniałą osobę, której możesz powiedzieć dosłownie wszystko, aż tu nagle okazuje się, że ta osoba myśli o Tobie nieco inaczej niż Ty o niej. W pierwszym momencie przychodzi do głowy myśl, że z przyjaźni nici, mimo wszystko nie chcesz stracić tej osoby i wchodzisz w to bagno. Tutaj chłopak wiedział jak dziewczyna bardzo źle przechodzi kryzysy i może dodatkowo się wystraszył, że będzie to dla niej zbyt duży cios. Ja bym go tchórzem nie nazwała.
chyba nie doczytałas pierwszego postu ,więc przypomnę ci co nie co

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43346718]Drogie wizażanki

Mam do was pewną sprawe, niedawno weszłam w związek z pewnym facetem, jesteśmy razem dwa miesiące
Znamy się już kilka dobrych lat,o taki naj. kolega... zawsze czułam do niego jakaś mięte ,ale ze strachu przed odrzuceniem nie potrafiłam mu tego wyznac.
No ale w końcu się przełamałam i podczas jednego z naszych spotkań,wszystko mu wyznałam i złożyło się tak ,że ja też nie byłam mu obojętna , ze zawsze był we mnie zakochany i mu na mnie zależało. -tak przynajmiej mi powiedział
.

Problem polegana tym ,że ostatnio jak z nim rozmawiałam , to usłyszałam że nie powinam się zbyt angażowac i przywiązywac do niego, bo nie wiadomo jak się jeszcze między nami ułoży.
Z racji tego że boi się że się zakocham i potem nie dam sobie rady, po rozstaniu.. ( wie o moich poprzednich związkach ,zawsze wypłakiwałam mu się w ramie ..gdy było mi bardzo cięzko..)
Z jednej strony , fajnie facet jest szczery itp.
ale skoro AŻ w takim stopniu zniechęca mnie do zaangażowania się w tą relacje,to może nie traktuje jej poważnie?Przecież oczywste jest to, że jezeli mu na mnie zależy to żadnego cierpienia nie będzie ..sama nie wiem co o tym myślec.

No i jeszcze jedna kwestia, on ma sporo koleżanek ,prowadzi z nimi bardzo przyjacielskie ,lużne relacje..oczywiście ja nie mam nic przeciwko.. co do tego.
Ale ostatnio tak rzuciłam zartem ,że pewnie szybko znajdzie sobie jakąś inną panne na moje miejsce
Usłyszałam wtedy NARAZIE się na to nie zanosi
..
Pomyślałam sobie ,a jeżeli już pojawi sie jakaś na horyzoncie,to zostane poinformowana rozumiem.?

No i najważniejsze, on nie chce ustawic sobie statusu na fb ,że jest ze mną w związku,wiem problem z pupy.
TYLKO, mi nie zalezy na tym żeby ten status koniecznie miec....ale dziwna jest dla mnie to, że tak strasznie się przy tym wzbrania?
Mówi że nie warto robic niepotrzebne zamieszanie.
Tak samo jest z naszymi zdjęciami z wycieczki, postami jakie wpisuje mu na tablice, itp.
Wszystko jest przez może 2,3 dni ..a potem albo to ukrywa ,albo usuwa?
Bo tego nie widzę..


Co wy o tym myślicie?[/QUOTE]ja tu widzę ogromną niedojrzałość.
skoro ktoś deklaruje zakochanie to oznacza jedno-zaangażowanie.facet rzuca słowa na wiatr,bo jego czyny przeczą słowom.
i nie mówimy o jakims głupim FB (bo nie rozumiem fenomenu tej społeczności ),ale podejściu do związku.
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.

Edytowane przez Shira Yuki
Czas edycji: 2013-10-21 o 10:24
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 10:28   #29
fitness2520
Rozeznanie
 
Avatar fitness2520
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 524
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43346718]Drogie wizażanki

Mam do was pewną sprawe, niedawno weszłam w związek z pewnym facetem, jesteśmy razem dwa miesiące
Znamy się już kilka dobrych lat,o taki naj. kolega... zawsze czułam do niego jakaś mięte ,ale ze strachu przed odrzuceniem nie potrafiłam mu tego wyznac.
No ale w końcu się przełamałam i podczas jednego z naszych spotkań,wszystko mu wyznałam i złożyło się tak ,że ja też nie byłam mu obojętna , ze zawsze był we mnie zakochany i mu na mnie zależało. -tak przynajmiej mi powiedział.

Problem polegana tym ,że ostatnio jak z nim rozmawiałam , to usłyszałam że nie powinam się zbyt angażowac i przywiązywac do niego, bo nie wiadomo jak się jeszcze między nami ułoży.
Z racji tego że boi się że się zakocham i potem nie dam sobie rady, po rozstaniu.. ( wie o moich poprzednich związkach ,zawsze wypłakiwałam mu się w ramie ..gdy było mi bardzo cięzko..)
Z jednej strony , fajnie facet jest szczery itp.
ale skoro AŻ w takim stopniu zniechęca mnie do zaangażowania się w tą relacje,to może nie traktuje jej poważnie?Przecież oczywste jest to, że jezeli mu na mnie zależy to żadnego cierpienia nie będzie ..sama nie wiem co o tym myślec.

No i jeszcze jedna kwestia, on ma sporo koleżanek ,prowadzi z nimi bardzo przyjacielskie ,lużne relacje..oczywiście ja nie mam nic przeciwko.. co do tego.
Ale ostatnio tak rzuciłam zartem ,że pewnie szybko znajdzie sobie jakąś inną panne na moje miejsce
Usłyszałam wtedy NARAZIE się na to nie zanosi ..
Pomyślałam sobie ,a jeżeli już pojawi sie jakaś na horyzoncie,to zostane poinformowana rozumiem.?

No i najważniejsze, on nie chce ustawic sobie statusu na fb ,że jest ze mną w związku,wiem problem z pupy.
TYLKO, mi nie zalezy na tym żeby ten status koniecznie miec....ale dziwna jest dla mnie to, że tak strasznie się przy tym wzbrania?
Mówi że nie warto robic niepotrzebne zamieszanie.
Tak samo jest z naszymi zdjęciami z wycieczki, postami jakie wpisuje mu na tablice, itp.
Wszystko jest przez może 2,3 dni ..a potem albo to ukrywa ,albo usuwa?
Bo tego nie widzę..


Co wy o tym myślicie?[/QUOTE]

Witaj kochana
Postanowiłam się wypowiedzieć w twojej sprawie, gdyż po części kiedyś byłam w podobnej sytuacji co ty.
Przeczytaj sobie kilka razy to co podkreśliłam i zaznaczyłam na czerwono.
Podstawowa sprawa: nigdy pod żadnym pozorem nie wyznawaj facetowi miłości zanim on ci tego sam nie wyzna !!!
Takimi słowami zabijasz w nim chęć walki.
Faceci to są łowcy, oni lubią kobiety, które są dla nich wyzwaniem, doceniają tylko te, które nie było łatwo zdobyć - te, które są tajemnicze, znają swoją wartość.

Przeczytaj sobie książkę "Dlaczego Mężczyźni Kochają Zołzy" Sherry Argov tam jest wszystko jasno wyłożone.
Ja też kiedyś popełniałam te błędy, zawsze byłam nadgorliwa w zadowalaniu mężczyzny, swoje uczucia podawałam na tacy.
I jak na tym skończyłam - jestem aktualnie sama, bo mój były partner się we mnie odkochał i już mu na mnie nie zależy.
Dlatego to jest pierwsza sprawa - NIE WYZNAWAJ UCZUĆ JAKO PIERWSZA.

Kolejna sprawa: zakochany mężczyzna nigdy nie powie swojej kobiecie!!!
* nie angażuj się,
* nie przywiązuj się,
* nie wiem jak się między nami ułoży,
* boję się, że we mnie zakochasz, potem nie dasz sobie rady...

I on to ci gada po 2 miesiącach ?

Wiesz co on ci powinien teraz mówić i robić ?
On powinien za tobą szaleć, ciągle o tobie myśleć, nie spać po nocach, walczyć o to abyś chciała się zaangażować, życzyć ci codziennie dobrej nocy, budzić ciebie porannym smsem.
Tobie nawet przez moment nie powinna przyjść do głowy myśl: że on nie traktuje ciebie poważnie !!!

Ten twój chłopak to jest zwykły palant i dup** - nie marnuj kolejnych miesięcy na takiego dup**
Jest takie słynne powiedzenie "nie czyń z kogoś priorytetu jeśli ten ma ciebie tylko za opcję"
Bo ty jesteś w jego przekonaniu ewidentnie tylko opcją, tzw. czasoumilaczem dopóty nie pojawi się inna sarenka na celowniku

Nie chce ustawić na fejsie statusu, że jest w związku ?
Ty trochę bagatelizujesz tą sprawę, mi natomiast zapaliła się po raz kolejny żółta lampka
Po prostu ON CHCE UCHODZIĆ WŚRÓD ZNAJOMYCH ZA SINGLA

On nie chce by jego "koleżanki" wiedziały, że on ma dziewczynę.
Kasowanie zdjęć, twoich postów tylko tą tezę ugruntowuje.
Nawet jeżeli coś napiszesz, a któraś to zauważy to powie jej "nie zwracaj na to uwagi, uwiesiła się na mnie i cały czas za mną lata".
Przykre ale prawdziwe :/

Powiedz mi on cie zabiera do swoich znajomych ?
Przedstawia jako swoją dziewczynę ?

Powiem ci, że mój EX też miał duże grono "koleżanek" i ta samo jak ten twój starał się tuszować, że jest w związku.
Potem ja go cisnęłam no to zaproponował abyśmy byli "przyjaciółmi".

Oczy mi otworzyła koleżanka, bo któregoś pięknego wieczoru zobaczyła mojego Ex w towarzystwie koleżanki, wisienką na torcie było ich wspólne wyjście z klubu o północy i wspólna jazda taksówką - nie wiem gdzie, pewnie do jego mieszkania

Ja na twoim miejscu olałabym tego kolesia, ustawiłabym sobie na fejsie, że jesteś wolna zaczęłabym go traktować z dystansem, nie leciała na umówione przez niego spotkania tylko zajęła się swoim życiem.
A konkretnie - rozejrzała się za jakimś porządnym gościem

Nie martw się, głowa do góry i zamiast myśleć o tym baranie to poczytaj to książkę, o której pisałam na wstępie
Podstawowa sprawa - musisz zmienić swoje zachowanie i umieć oddzielić g* od twarogu
Jeżeli się nie zmienisz to zawsze będziesz tylko trafiała na palantów i co gorsza marnowała z nimi swój cenny czas.
Pamiętaj dla faceta musisz być wyzwaniem a nie podana na tacy...
__________________
Ćwiczę z Ewą od 9 maja 2013

SKALPEL : 8
KILLER : 12
TURBO : 3
TOTAL FITNESS : 1
5 treningów 6 minutowych z YouTube : 15

30 day squat challenge 1: 30/30

SIERPNIOWA WYMIANKA:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=711771

Edytowane przez fitness2520
Czas edycji: 2013-10-21 o 10:53
fitness2520 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 10:42   #30
AshaL
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
Dot.: jak zinterpretowac zachowanie mojego faceta? proszę o rady !

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
chyba nie doczytałas pierwszego postu ,więc przypomnę ci co nie co

ja tu widzę ogromną niedojrzałość.
skoro ktoś deklaruje zakochanie to oznacza jedno-zaangażowanie.facet rzuca słowa na wiatr,bo jego czyny przeczą słowom.
i nie mówimy o jakims głupim FB (bo nie rozumiem fenomenu tej społeczności ),ale podejściu do związku.
A co miał jej powiedzieć, skoro miała już próby samobójcze związane z załamaniem sercowym? Ja sama byłam w takiej sytuacji i czułam się winna, że być może dawałam jakieś sygnały, które mój przyjaciel mógł odebrać jako przejaw miłości z mojej strony. Ta sytuacja bardzo mnie zniszczyła psychicznie. Gdyby dziewczyna miała trochę oleju w głowie to wiedziałaby że babiarz, któremu by się spodobała jako dziewczyna, potencjalna partnerka, przez 5 lat nie miał by żadnych oporów żeby wykonać jakiś ruch w kierunku związku. Powiedział jej tak, żeby nie poleciała i sobie żył nie podcięła z rozpaczy. Teraz powoli uświadamia jej, że nic z tego nie będzie.

Widać chłopak jej nie rzuci, czeka aż sama do tego dojdzie. Powiedział jej, że na razie nie zanosi się na to żeby zmienił partnerkę. Zresztą autorka sama napisała, że nie zakłada, że za ileś tam lat z nim będzie, więc on powiedział "póki co jestem z Tobą, nie zanosi się na zmiany". A to, że ona zadaje jakieś głupie pytania, które tylko problemy rodzą to już jej problem. Nikt po 2 miechach związku nie wyrecytowałby litanii o tym, że "nie, już nigdy inna, zawsze tylko Ty w moim sercu".

Chyba nie trudno sobie wyobrazić, że chłopak nie chce mieć na sumieniu, że dziewczyna sobie coś zrobi przez niego. Traktuje ją chłodno aby doszła sama do wniosku, że nie jest takim wspaniałym chłopakiem jak przyjacielem i może tak mocno tego nie przeżyła.

Edytowane przez AshaL
Czas edycji: 2013-10-21 o 10:51
AshaL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.