![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Niedzielne popołudnie, piję winko z TŻ-tem, nagle ładuje się mi do mieszkania siostra cioteczna kuzynki z bolącym od pół roku sercem i oczekuje darmowej diagnozy. Noc z poniedziałku na wtorek, ok. 2 w nocy dzwoni koleżanka - dziecko ma krostkę na pupie. Co to może być? Pomóż! Ciągle coś i jeszcze wszyscy oczekują, że zrobię to za darmo, z własnym sprzętem i przy użyciu własnych leków. Jak żyć?
![]() Przepraszam, że uraziłam czyjeś uczucia, bo nie umiem zacząć ciekawie wątku. Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2015-01-15 o 21:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Co prawda jeszcze studiuję, ale zdarzało się parę razy, że wbija ktoś i "wypełnij pita, bo nie umiem", co mam zrobić z tym pismem, wylicz mi składki, podatek CIT bla, bla. Niby błahostki, ale kurczę, nie wszystko jeszcze na tyle wiem i to, że nawet głupiego "dziękuję" zdarzało się nie usłyszeć.
Inna kwestia, że wyliczyć pit, to faktycznie doktorat potrzebny ![]()
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
CzasieKomety, ja tak lekko z pupy strzelę posta (bez dosłowności), ale jak się klika w linka do bloga w Twojej sygnaturze, to wyświetla się ten wątek - tak miało być?
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Tak, to prawda, staram sie jak moge omijac zadawanie pytan znajomym z medycyny, chociaz czesto mi sie wydaje, ze to sprawa zycia i smierci i jednak spytam XD
Ja zawsze musze wszystkim robic korety tekstow po angielsku, bo im sie nie chce nawet sprawdzic w slowniku niczego. Korekte moge, ale kurde, calkiem wszystko przetlumaczyc to mi sie nie chce, kazdymial jezyk w szkole i takie minimum jak cv czy krotki email powinien umiec sam zrobic. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Ja muszę każdemu udzielać porad prawnych i liczyć koszty aktów notarialnych.
Na szczęście nie budzą mnie w nocy, ale oczywiście niedzielny wieczór to pora doskonała. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Oj tak... telefony z prawa pracy to u mnie norma ;( Hobbistycznie zajmuje się rekrutacjami i pytania od znajomych "ale jak pracodawca może mnie zagiąć?" są normą.
![]()
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
pracuje w takim zawodzie, że nikt o rady mnie nie pyta.
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 338
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Sprawy kadrowe i prawo pracy - średnio 2 razy w tygodniu
![]()
__________________
23.01.2011
![]() 01.06.2013 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
O RLY?
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Taaaa... chca zebym im wyliczala skladki ubezpieczeniowe albo podpisywala z nimi polisy (mimo, ze kompletnie nie zajmuje sie tym dzialem ubezpieczen) - nie pomaga tlumaczenie, ze nie jestem agentem. No i zebym sprawdzala w systemie jakie maja polisy i od czego bo oni nie wiedza co podpisywali
![]()
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 665
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Cytat:
![]() mnie wkurza często własna matka jak dzwoni do mnie z pytaniami: Słuchaj Biedrona, Zdziśka, nie wie co ma wpisać w pozycję B, a Wiesi syn znajomego pracował za granicą i mu pracodawca nie odprowadzał mu składek: CO ROBIĆ?! Nie mogę jej wytłumaczyć, że od udzielania tego typu porad są urzędy, a nie ja. Mam ochotę zrobić tak ![]() Suszarko jeśli to nie tajemnica, pracujesz w zakładzie pogrzebowym? Edytowane przez 201607121236 Czas edycji: 2015-01-14 o 07:37 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Taaak... swoją drogą to ciekawe, że jeśli się już ma jakiś specjalistyczny zawód jak piszecie wyżej, to kazdemu ze znajomych i sąsiadów wydaje się, że w związku z tym znacz całą branżę, jakkolwiek by nie było szeroka i udzielasz w jej zakresie darmowych porad.
Zwłaszcza znajomych, którzy nie odzywali się od czasów podstawówki i nagle uderzają w "Kaasia kochana, wypełnij mi Pita" i zanim sie odezwiesz to już ma na poczcie, albo w drzwiach kopertę z ich danymi do wypełnienia. Caritas. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Mnie jeszcze nikt o porade nie pyta (i mam nadzieje, ze nie beda pytac!!!), ale moja mama wypełniała stosy pitów i innych wniosków, pism do ZUS-u za friko. Spędzała na tym swój wolny czas, a rzadko usłyszała "dziękuję". Musisz postawić jasno sprawę: nie udzielam konsultacji poza godzinami pracy. Albo... zmienić numer telefonu? Wiadomo- własnej mamie, siostrze poradzisz. Ale jak dzwoni dziesiąta woda po kisielu kuzynka, to się można wnerwić. Tak swoją drogą, to nie wiedziałam, że jesteś lekarzem, jakoś po postach kojarzyłam Cię zawsze z innymi zawodami :P
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Mnie swego czasu często ktoś prosił o przetłumaczenie tekstów, napisanie po angielsku czegoś tam albo odrabianie prac domowych
![]() A jak ktoś się dowiedział, że mam dryg graficzny, to miałam na mailu stos zdjęć do wyretuszowania "dla misiaczka" ![]() Ucichło odkąd się wyprowadzilam z domu.
__________________
Uzależniona od wizażu
![]() Niepoprawna optymistka ![]() Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 665
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49748849]Mnie jeszcze nikt o porade nie pyta (i mam nadzieje, ze nie beda pytac!!!), ale moja mama wypełniała stosy pitów i innych wniosków, pism do ZUS-u za friko. Spędzała na tym swój wolny czas, a rzadko usłyszała "dziękuję". Musisz postawić jasno sprawę: nie udzielam konsultacji poza godzinami pracy. Albo... zmienić numer telefonu? Wiadomo- własnej mamie, siostrze poradzisz. Ale jak dzwoni dziesiąta woda po kisielu kuzynka, to się można wnerwić. Tak swoją drogą, to nie wiedziałam, że jesteś lekarzem, jakoś po postach kojarzyłam Cię zawsze z innymi zawodami :P[/QUOTE]
Ja właśnie też zdziwiłam się, że CzasKomety jest lekarzem, bo pamiętam wątek w którym pytała się o pracę korektora ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Ja jestem prawnikiem i non stop ktoś czy z rodziny czy ze znajomych mnie zaczepia, nie tylko o jakieś drobne porady, ale o sprawy w które trzeba naprawdę się wgłębić. Na początku, jeszcze na studiach traktowałam to bardzo poważnie i starałam się wszystkim pomagać, nawet jak jeszcze nie miałam z tym do czynienia na studiach, ale teraz mówię, że nie mam czasu, że czymś innym się zajmuję albo, że niech pójdzie do doświadczonego adwokata.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Cytat:
---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ---------- Mnie rzadko, nie w ilościach na tyle męczących żebym miała narzekać |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Mam podobnie. Na szczęście okazało się szybko, że mimo wykształcenia i pracy w danej dziedzinie, specjalizuję się w działce nieprzydatnej przeciętnemu zjadaczowi chleba i nie znam odpowiedzi na pytania rodziny i znajomych.
Mąż ma tak samo. Pracuje w branży samochodowej i każdy członek rodziny kiedy kupuje auto, prosi go o podjechanie po samochód na drugi koniec Polski. Mąż to lubi, więc w tym uczestniczył. Do czasu aż kila razy stanowczo odradzał zakup konkretnego pojazdu. Jednak członek rodziny był tak napalony, że i tak kupował a potem miał pretensje do mojego męża że kupił taki bubel i ten mu nie odradził i nie powstrzymał od zakupu. Na szczęście mam teraz dobrą wymówkę na brak czasu i nie jestem już tak angażowana. Raz miałam sąsiada lekarza i faktycznie poprosiłam go o konsultację dziecka. Wcześniej byłam z dzieckiem u kilku lekarzy. Stawiali sprzeczne diagnozy, proponowali różne leczenie i chciałam zasięgnąć opinii specjalisty z tej dziedziny. Oczywiście przyszedł jak miał wolną chwilę, nie "teraz już". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49748849]Mnie jeszcze nikt o porade nie pyta (i mam nadzieje, ze nie beda pytac!!!), ale moja mama wypełniała stosy pitów i innych wniosków, pism do ZUS-u za friko. Spędzała na tym swój wolny czas, a rzadko usłyszała "dziękuję". Musisz postawić jasno sprawę: nie udzielam konsultacji poza godzinami pracy. Albo... zmienić numer telefonu? Wiadomo- własnej mamie, siostrze poradzisz. Ale jak dzwoni dziesiąta woda po kisielu kuzynka, to się można wnerwić. Tak swoją drogą, to nie wiedziałam, że jesteś lekarzem, jakoś po postach kojarzyłam Cię zawsze z innymi zawodami :P[/QUOTE]
Cytat:
![]() ![]() ![]() Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2015-01-15 o 21:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 417
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Prośba o radę to jeszcze nic, moją siostrę już na studiach medycznych proszono o załatwienie miejsca poza kolejką na wizytę, wpisu do szpitala itd.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Jestem 'darmowym' informatykiem i w ogóle z tego powodu to specjalistą od wszelakich technologii. Hitem było, gdy koleżanka zadzwoniła z tekstem: Aimee, mechanik powiedział, że żeby dowiedzieć się co mi się dzieje z samochodem, to trzeba go podłączyć do komputera, ale strasznie dużo sobie zaśpiewał. Mogłabyś ty to zrobić?
Przecież komputer to komputer ![]() Generalnie pośród niektórych nie warto się przyznawać nie tylko do zawodu, ale równiez do tego, że coś się potrafi lub hobbistycznie się na tym zna :/ Edytowane przez Aimee_J Czas edycji: 2015-01-14 o 12:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 699
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Ja tez wiecznie dłubię w PIT-ach ,rozwodzę znajomych itp. a jestem dopiero na 3 roku.
a w ramach relaxu raz w tygodniu odbieram telefon : ,,- Dekra, masz moze liquid taki i tak -wolne dziś mam ,sprawdzę jutro -aaaa a nie mogabys zadzwonić i zapytać i powiedzieć,ze będę do godziny i mogłabys mi dać zniżkę? " |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
CzasKomety, do mojego ojca potrafi się odzywać koleżanka, z którą ostatni raz rozmawiał w liceum, żeby jej ,,załatwił" wejście do szpitala, w którym pracował 20 lat temu. O dalszej rodzinie, która nagle sobie o nas przypomina, gdy potrzebne L4 dla rodzinnej czarnej owcy nie wspomnę. Brat też szybko stał się pogotowiem ratunkowym dla niezbyt lotnych kolegów - odkąd wyhaczyli, że może wypisywać recepty, potrafią w nocy do niego dzwonić, żeby wypisał tabletkę ,,po", bo gumka strzeliła... Taka dola pracowników służby zdrowia. Mnie to jeszcze nie dotyczy, ale za to już kilkoro znajomych próbowało mnie namówić na załatwienie lewych praktyk przez rzekome ,,znajomości taty i brata". O sąsiadach, którzy przychodzą do nas w nocy z różnymi problemami, od poważnych (i wtedy problemu nie ma) do błahych już nie wspominam, trochę się to ucięło, odkąd tata wezwany po raz x do tej samej sąsiadki z bólem ,,paluszka" zażądał normalnej stawki za wizytę lekarską.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Jak się przeprowadziłam, to nagabywała mnie wiekowa sąsiadka, a to sprawy z zusem, a to wspólnota mieszkaniowa, a to wnuczek coś tam podpisał w pracy itd.
Zapewniłam sobie święty spokój mówiąc, że zajmuję się wyłącznie prywatyzacjami i fuzjami spółek transgranicznych i tylko na tym się znam i w tym mogę pomóc. Pani popatrzyła na mnie z urazą, ale już więcej nie przyszła. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
To masz fajnie. Bo mnie, gdzie jakaś matka spotka, to od razu chce wywiadówki.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |||
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Cytat:
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49748849]Mnie jeszcze nikt o porade nie pyta (i mam nadzieje, ze nie beda pytac!!!), ale moja mama wypełniała stosy pitów i innych wniosków, pism do ZUS-u za friko. Spędzała na tym swój wolny czas, a rzadko usłyszała "dziękuję". Musisz postawić jasno sprawę: nie udzielam konsultacji poza godzinami pracy. Albo... zmienić numer telefonu? Wiadomo- własnej mamie, siostrze poradzisz. Ale jak dzwoni dziesiąta woda po kisielu kuzynka, to się można wnerwić. Tak swoją drogą, to nie wiedziałam, że jesteś lekarzem, jakoś po postach kojarzyłam Cię zawsze z innymi zawodami :P[/QUOTE] Mój ojciec ma to samo. Bracia od lat nie zapraszają rodziców ani na Wigilię, ani imieniny,ale jak okres rozliczeń się zbliża to zjeżdżają z tonami papierów. Jak odmawiać rodzinie ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
u mnie się zdarza :
- napisz mi taki tekst bo... - napisz mi wierszyk, - napisz mi reklamę/wymyśl nazwę firmy, - pomóż mojemu dziecku w napisaniu opowiadania/rozprawki/ogłoszenia, - narysuj mi to czy tamto. - weź mi to zrób w programie graficznym, przecież umiesz, - przetłumacz mi to z angielskiego/łaciny/rosyjskiego, - popraw mi przecinki w... pracy mgr ![]() Oczywiście wszystko za darmo, bo trzeba se pomagać ![]() ![]()
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną ![]() Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(
Cytat:
Plus mój ostatni hit: "masz chwilę? Bo mój TŻ zaczyna firmę i chciałby, żebyś mu wymyśliła jakieś proste ulotki, tylko takie, żeby ich nikt nie wyrzucił". Aha. Faktycznie, pięć minut roboty. Ofkorz za darmo. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:41.