miałyście tak??

[21honey]

Zwracam sie do was z zapytaniem bo moze ktoras z was miala juz cos podobnego.
Od paru lat mecze sie z alergia, do tego stopnia ze w tym roku musiałam zazywac sterydy w połaczeniu z tabletkami antykoncepcyjnymi dały taki rezultat ze cała puchłam i odozyłam antykoncepcje, po kilku dniach sterydy rowniez bo okres pyleń sie skończył
Tabletek anty nie biore juz od 2 miesiecy, okres miałam zawsze jak w zegarku, Ostatnio tez dostałam go praktycznie w terminie, zawsze dostawalam z we wtoerk rano. W tym tygodniu tez tak sie spodziewalam ale dopiero w srode zaczełam lekko plamic i to nie krwią tylko lekko brazowym sluzem, myslałam ze to sie rozkręci a tu nic. dzisiaj mamy piątek a ja na dobra sprawe nie musze uzywac tamponów bo wkładka starcza, sa to zwykłe małe plamki brazowego słuzu. jak myslicie czego se spodziewac??
dodam ze dzisija nawet plamienia nie było, w nocy rowniez


Do ginekologa ide dopiero w polowie przyszłego tygodnia. __________________

[PiszacDniem]

Napisane przez 21honey

Zwracam sie do was z zapytaniem bo moze ktoras z was miala juz cos podobnego.
Od paru lat mecze sie z alergia, do tego stopnia ze w tym roku musiałam zazywac sterydy w połaczeniu z tabletkami antykoncepcyjnymi dały taki rezultat ze cała puchłam i odozyłam antykoncepcje, po kilku dniach sterydy rowniez bo okres pyleń sie skończył
Tabletek anty nie biore juz od 2 miesiecy, okres miałam zawsze jak w zegarku, Ostatnio tez dostałam go praktycznie w terminie, zawsze dostawalam z we wtoerk rano. W tym tygodniu tez tak sie spodziewalam ale dopiero w srode zaczełam lekko plamic i to nie krwią tylko lekko brazowym sluzem, myslałam ze to sie rozkręci a tu nic. dzisiaj mamy piątek a ja na dobra sprawe nie musze uzywac tamponów bo wkładka starcza, sa to zwykłe małe plamki brazowego słuzu. jak myslicie czego se spodziewac??
dodam ze dzisija nawet plamienia nie było, w nocy rowniez


Do ginekologa ide dopiero w polowie przyszłego tygodnia. __________________

ja tak mam czasem z tego wzgledu ze jestem jeszcze młoda i nie uregulował mi sie okres - jak brałam tabl anty to byl regularny, teraz gdy nie biore juz nie jest

[21honey]

ja zawsze.ale to zawsze miałam rowne cykle, nawet jak zaczełam dojrzewac.
Nie wiem teraz czy to wina odstawienie tabletek czy mozliwe zebym zaszła w ciąze.

[PiszacDniem]

Napisane przez 21honey

ja zawsze.ale to zawsze miałam rowne cykle, nawet jak zaczełam dojrzewac.
Nie wiem teraz czy to wina odstawienie tabletek czy mozliwe zebym zaszła w ciąze.

mozliwe ze przez to ze odstawilas tabletki, a test czy jestes w ciazy zawsze mozesz dla pewnosci zrobic

[Jenna__]

Po odstawieniu pigułek potrafiłam nie mieć okresu nawet 3 miesiące. Z rozmów z innymi kobietami wiem, że nie tylko mnie to dotyczyło. Organizm różnie reaguje, musi się przestawić z hormonów 'zewnętrznych' na własne.

[dryda]

Kurcze, nigdy mi się coś takiego nie przydarzyło,
ale kojarzę to z koleżanką z pracy - podpytam się ją dokładniej i wrócę do tematu

[eyo]

ja przed pigułkami miałam okres jak w zegraku, raptem raz czy dwa mi się w okresie dojrzewania zdarzyło "przesunięcie"
przy tabelkach oczywiście krwawienie jak w zegarku no ale to akurat żadna zasługa natury
a po odstawieniu - dobry rok się borykałam z problemami z "terminem" - generalnie raz co 30 dni, raz po 45 a innym razem po 60 dniach - teraz już jest w porządku mam cykle jak "przed"

generalnie - po odstawieniu organizm musi się znowu "wyregulować" i takie rzeczy są w pakiecie natomiast dla pewności zawsze trzeba jednak z lekarzem o takich sprawach rozmawiać bo to, że generalnie to normalne nie znaczy, że akurat u ciebie jest wszystko ok. Test ciążowy też nie zaszkodzi,

[PiszacDniem]

Ja po odstawieniu tabl przez 3 miesiace mialam co 2 tyg okres az sie balam ze nie wiem za duzo krwi mi zejdzie czy cos, ale lekarz powiedzial ze to sie unormuje i juz jest o wiele lepiej, co innego gdy organizm sam produkuje hormony a co innego gdy je "dostaje"

[21honey]

dziekuje za kazdą wypowiedz.
bardzo mi pomogłyscie