linka włoska

[La-ra]

Czy ktoś może miał doczynienia z takim łańcuszkiem? tzw. linka włoska. Czy możecie mi powiedzieć jakie zakończenia nadają się do tego typu łancuszków i ewentualnie jak wogóle zamontować na tym zakończenia? Nie znalazłam w wyszukiwarce nic na ten temat.

[czarny kot]

A To sie nie nazywa zmijka czy wezykiem? Ja bym kombinowala z zaciskami do linek, ale nie tymmi do zagiecia, a gotowymi skowkami w roznych srednicach. W taka mozna wkleic linki, zylki, rzemyki itd. Moze twoj lancuszek tez sie da...

[aniielica]

Końcówki do rzemieni i klej epoksynowy

[qbek!]

ależ ja nie lubie tego kleju... no ale według zaleceń Aniielicy właśnie z nim sie męczę..........
A proponuje tak samo jak Ania

[e-xx]

Napisane przez qbek!

ależ ja nie lubie tego kleju... no ale według zaleceń Aniielicy właśnie z nim sie męczę..........
A proponuje tak samo jak Ania

A co to za męka? Epoxy to najlepszy klej do biżuterii, prędzej namęczyć się można ze standardowym typu kropelka jedyne co poklei dobrze to łapki hih

[qbek!]

ja tam własnie kopelkę wolę niż epoksydowy

[e-xx]

oki

[La-ra]

Dziękuję aniielico i czarny kocie za podpowiedzi. Myślałam, że są do tego typu łańcuszków jakieś specjalne zaciski, nawet wygooglałam wczoraj zdjęcie, na którym coś takiego widać, ale to ze sklepu jubilerskiego, a w sklepach z akcesoriami nic takiego nie znalazłam. Może więc rzeczywiście spróbować klejem? No cóż chyba kupię go i pokombinuję. Jeszcze tylko dodam czarny kocie, że rzeczywiście w sklepach z akcesoriami nazywają to wężykiem albo żmijką, ale już w jubilerskich to linka włoska
A może ktoś jednak by wiedział gdzie kupić takie zaciski?

[czarny kot]

Ja mam od esfiry taki lancuszek w kawalkach. Moze kiedys cos z niego wykombinuje I jeden fragment mial takie zaciski, tyle ze one sa polaczone na stale lutem srebrnym. Stad moj wniosek, ze raczej nie znajdziesz takich zaciskow i nie latwo bedzie je zamocowac naszymi sposobami... Oczywiscie to tylko moje zdanie. Moge sie mylic.

[Irrrka]

Napisane przez czarny kot

Ja mam od esfiry taki lancuszek w kawalkach. Moze kiedys cos z niego wykombinuje I jeden fragment mial takie zaciski, tyle ze one sa polaczone na stale lutem srebrnym. Stad moj wniosek, ze raczej nie znajdziesz takich zaciskow i nie latwo bedzie je zamocowac naszymi sposobami... Oczywiscie to tylko moje zdanie. Moge sie mylic.

Czarny kot ma racje mialam taki łańcuszek i mi sie przerwal, wykorzystałam go na kolczyki i wpakowalam to w zacisk i kropelką (jakos wszystko sie trzyma i rece nie byly poklejone) ale fakt,originalnie to jest przytwierdzone na stale, przylutowane niestwty nie mamy takich mozliwosci same za to zapiecie sobie wykorzystalam do bransoletki...! ;D

[JoannM]

Racja, moze do krotkich elementow dobry,ale jako lancuszek na szyje to lipa, jak sie zagnie to koniec, przerywa sie