Ściereczka z mikrofibry do czyszczenia twarzy.

[malowanareggae]

Słyszałam, że ściereczki w mikrofibry są dobre do czyszczenia twarzy, dlatego kupiłam sobie taką właśnie do tego celu. Szukałam wątku na ten temat, ale nie znalazłam - albo nie ma albo taka gapa jestem, że szukać nie potrafię.
Stosujecie takie ściereczki? Moczycie je tylko w wodzie i czyścicie twarz czy może dodajecie żel do mycia twarzy itp.? Ja dzisiaj pierwszy raz użyłam tej ściereczki, ale chyba zbyt mocno szorowałam nią twarz, bo potem mnie szczypała, szczególnie jak nałożyłam krem.
Podzielcie się swoimi doświadczeniami na ten temat.

[Mademoiselle_Pauline]

Napisane przez malowanareggae

Słyszałam, że ściereczki w mikrofibry są dobre do czyszczenia twarzy, dlatego kupiłam sobie taką właśnie do tego celu. Szukałam wątku na ten temat, ale nie znalazłam - albo nie ma albo taka gapa jestem, że szukać nie potrafię.
Stosujecie takie ściereczki? Moczycie je tylko w wodzie i czyścicie twarz czy może dodajecie żel do mycia twarzy itp.? Ja dzisiaj pierwszy raz użyłam tej ściereczki, ale chyba zbyt mocno szorowałam nią twarz, bo potem mnie szczypała, szczególnie jak nałożyłam krem.
Podzielcie się swoimi doświadczeniami na ten temat.

Wyszukiwarka nie gryzie
Polecam film instruktażowy : KLIK !

[malowanareggae]

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

Wyszukiwarka nie gryzie
Polecam film instruktażowy : KLIK !

Dzięki za filmik.
Pewnie, że wyszukiwarka nie gryzie, dlatego jak pisałam - szukałam, ale jakoś nie znalazłam.

[agabil1]

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

Wyszukiwarka nie gryzie
Polecam film instruktażowy : KLIK !

o mamo, jestem twórcą

[malowanareggae]

Napisane przez agabil1

o mamo, jestem twórcą

I już wszystko wiem. Dzięki.

[Kamilanet]

Napisane przez agabil1

o mamo, jestem twórcą

Aga - też miałam podać Twój filmik jako przykład -

PS. bardzo dobrze Ci to wychodzi.

[VooDooDoll]

ok, ja też jakis czas temu szukałam wątku i nie ma Myślę, że filmik Agi jest jak najbardziej na miejscu ale mnie bardziej interesują wasze refleksje w związku z używaniem ściereczek.
Swoje zakupiłam w body shopie. Śliczne, białe maleństwa w praktycznym woreczku do prania. Koszmarnie przepłaciłam 25 zł za 5 ściereczek 5x5. Cenię sobie bardzo to, że są białe i można zobaczyć na własne oczy, jak buzia potraktowana micelem albo żelem do mycia ciągle jeszcze na szmatce zostawia brudek. Niestety szmatki używane do demakijażu (szczególnie tego położonego na filtr) mają brzydka tendencję do niedopierania się. Ja swoje po kilku próbach doprania szarym mydłem wygotowałam.
Wkurzona koniecznością czekania na możliwość wygotowania ich z białym praniem kupiłam zwykłą ścierkę Gosia czy jakis inny Jan Niezbedny, pocięłam na mniejsze kawałki i mam teraz zapas taki, że mogę uzywac rano i wieczorem czystej, nieużywanej szmatki i po tygodniu zbiorowo wyprać.
Efekty używania? Gładka, czysta buzia, mniejsze wągry, przy delikatnym tarciu na oleju schodza elegancko poretinowe skórki. Cud miód i orzeszki jak dla mnie. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to konieczność tarcia i co za tym idzie naciągania skóry.
Może znajdą sie jeszcze jakieś amatorki mikrofibry? Jakiej firmy kupujecie?
Zwróciłam uwagę na różne rodzaje splotu, sama mam w domu kilka takich do sprzątania i np taka do szyb jest bardziej gładka i nie ma pętelek. Widziałam rożne rodzaje i chyba zacznę z nimi eksperymentować

[CherieK]

oooo to bardzo interesujące nie miałam pojęcia, ze tu chodzi o takie zwykle ściereczki do kurzu

piszcie piszcie, jestem ciekawa Waszego doswiadczenia

[Asieńka_86]

Dziewczyny a czy te ściereczki z mikrofibry, które służą do usuwania np. kurzu lub do mycia okien nie są nasączone przypadkiem jakimiś chemikaliami itp., na niektórych nawet jest napisane, że wystarczy sama woda... hmmmm i dlatego jakoś mam stracha przed użyciem jej do twarzy.

[CherieK]

Napisane przez Asieńka_86

Dziewczyny a czy te ściereczki z mikrofibry, które służą do usuwania np. kurzu lub do mycia okien nie są nasączone przypadkiem jakimiś chemikaliami itp., na niektórych nawet jest napisane, że wystarczy sama woda... hmmmm i dlatego jakoś mam stracha przed użyciem jej do twarzy.

napisane tak jest poniewaz one w jakis tam naturalny sposob chwytają brud nie ma to nic wspólnego z chemią

[VooDooDoll]

Mikrofibra – jest to specjalny, powstały przy użyciu nowoczesnych technologii, typ mikrowłókna składający się z odpowiedniej mieszanki bardzo cienkich włókien poliestrowych i poliamidowych (nylon). Otrzymane w ten sposób mikrowłókna są 10 razy cieńsze niż jedwab, a do 30 razy cieńsze od bawełny, 40 razy cieńsze od wełny i aż 100 razy cieńsze od ludzkiego włosa.
za wikipedią

[Asieńka_86]

No to ściereczka idzie w ruch

[Agnieszka987]

Czy to nie jest wylęgarnia bakterii?

Nie było pytania, już zobaczyłam filmik agabil1 i wszystko stało się jasnością;P

[VooDooDoll]

a ja ze swojej strony mogę dodać, że zalewam wrzątkiem przed użyciem swoje szmatki, uprane wcześniej oczywiście i potem myję tą przegotowaną wodą buzię. Piorę w 90 stopniach

[gothika]

tez pierwsze słyszę

więc te ściereczki używacie codziennie? i nakładacie na nie żel do mycia twarzy?

[VooDooDoll]

nawet dwa razy dziennie
Wychodząc z założenia, że żel do mycia twarzy jako detergent usuwa lipidową warstwę naskórka, używam tylko ciepłej przegotowanej wody. I wierz mi, domywa się wszystko Dla niedowiarków polecam test- umyć szmatka z wodą a potem przetrzeć wacikiem ze spirytusem. Będzie czysty Tak przekonałam moja siostrę ;-) Albo inaczej- umyć żelem, mleczkiem czy micelem a potem przetrzeć szmatką

[gothika]

nie uwierzę póki nie zobaczę, jutro idę po szmatkę

już kupiłam, w biedrone jak Aga, były dwie, nie wiedziałam jaką wziąść bo jedna taka miękka, druga już zupełnie inna, ale wziełam niebieską bo do twarzy delikatniejsza chyba lepsza...dziś sprawdzam

[caskada]

ja uzywam jej do suszenia ugniatania wlosow ale ze do twarzy tez super wynalazek

[gothika]

użyłam jej, ładnie wyczyściła twarz, choć nie widziałam by na niej coś było, jakiś brudek czy coś (wcześniej normalnie oczysciłam twarz), ale buzia gładziutka, także żadnego zaczerwienienia nie było.

[caskada]

czyli myjemy nia twarz czy oczyszczamy po myciu?? nie uzywamy juz pozniej mleczek tonikow??

[magde18]

ja również czyszczę buzię mikrofibrą no i odkąd ją dorwałam to do pielęgnacji mojej buzi mam tylko szmatkę i mydło biały jeleń i krem nivea, nie mam wyprysków i wągry także poznikały.. szmatkę kupiłam w biedronce też tą niebieską właściwie druga strona szmatki taka jakby bardziej "szorstka" może służyć do peelingu mikrofibrą zaraziłam też koleżanki z klasy i wszystkie są mega zadowolone tylko że niektóre pozamawiały sobie jakieś mega super z neta po 90zł :P ja tam wydaję 3zł i jestem szczęśliwa używam jej rano, w południę jak wracam z zajęć i wieczorem

[lukrecja222]

jaki skład ma wasza ściereczka?

[la figa]

Napisane przez lukrecja222

jaki skład ma wasza ściereczka?

no wlasnie.. juz wiem, ze znajde ja w body shopie, na allegro i innych portalach aukcyjnych, ale tak na co dzien.. gdzie ja moge spotkac? czy myslicie, ze beda w aptece? albo sklepie typu pepco?

a co myslicie na temat uzywania pieluszek tetrowych zamist muslinu czy mikrofibry?

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez magde18

ja również czyszczę buzię mikrofibrą no i odkąd ją dorwałam to do pielęgnacji mojej buzi mam tylko szmatkę i mydło biały jeleń i krem nivea, nie mam wyprysków i wągry także poznikały.. szmatkę kupiłam w biedronce też tą niebieską właściwie druga strona szmatki taka jakby bardziej "szorstka" może służyć do peelingu mikrofibrą zaraziłam też koleżanki z klasy i wszystkie są mega zadowolone tylko że niektóre pozamawiały sobie jakieś mega super z neta po 90zł :P ja tam wydaję 3zł i jestem szczęśliwa używam jej rano, w południę jak wracam z zajęć i wieczorem

ok lece do biedronki ^^ przy okazji jak znajde ta szmatke to kupie olej <3
a gdzie mam jej szukac? na jakim 'dziale'?

[caskada]

podbijam pytanie jak to byloby z pieluszka tetrowa czy tez sie nadaje???

[la figa]

Napisane przez caskada

podbijam pytanie jak to byloby z pieluszka tertowa czy tez sie nadaje???

kupilam taka w pepco za ok 3 zl, i w domu pocielam ja na 2 czesci, bo jest strasznie duza. metody uzywam juz 4 wieczor no i na razie pieluszka sie sprawdza ^^

[caskada]

Napisane przez la figa

kupilam taka w pepco za ok 3 zl, i w domu pocielam ja na 2 czesci, bo jest strasznie duza. metody uzywam juz 4 wieczor no i na razie pieluszka sie sprawdza ^^

a mozesz napisac mi jak dokladnie przebiega u ciebie oczyszczanie twarzy ta pieluszka.?bo ja srednio akurat w tym temacie

[la figa]

Napisane przez caskada

a mozesz napisac mi jak dokladnie przebiega u ciebie oczyszczanie twarzy ta pieluszka.?bo ja srednio akurat w tym temacie

zrobilam sobie preparat ktory sklada sie w 30 procentach z oleju rycynowego i 70 procentach z oleju z pestek winogron. przed kazdym uzyciem lekko wstrzasam buteleczka (po odzywce) gdzie znajduje sie moja mieszanka i wielkosc pieciazlotowki wylewam na dlon i grzeje ta substancje w lapkach. pozniej z tym wszystkim na buzie i masuje ok 2 minuty. energicznie, skupiajac sie na problematycznych miejscach (u mnie czolo i broda).. pozniej mocze swoja pieluszke w goracej wodzie, wyciskam wode i klade taka goraca pieluche na jakas minute na twarz by otworzyc pory. pozniej biore to pieluche i wycieram buzie z tych olejow. na koniec pieluche myje sobie szarym mydlem by nie byla siedliskiem bakterii no i tak myje buzie wieczorem ;] ta metoda to tzw OCM - oil cleansing method i jest o niej watek na wizazu

[caskada]

Napisane przez la figa

zrobilam sobie preparat ktory sklada sie w 30 procentach z oleju rycynowego i 70 procentach z oleju z pestek winogron. przed kazdym uzyciem lekko wstrzasam buteleczka (po odzywce) gdzie znajduje sie moja mieszanka i wielkosc pieciazlotowki wylewam na dlon i grzeje ta substancje w lapkach. pozniej z tym wszystkim na buzie i masuje ok 2 minuty. energicznie, skupiajac sie na problematycznych miejscach (u mnie czolo i broda).. pozniej mocze swoja pieluszke w goracej wodzie, wyciskam wode i klade taka goraca pieluche na jakas minute na twarz by otworzyc pory. pozniej biore to pieluche i wycieram buzie z tych olejow. na koniec pieluche myje sobie szarym mydlem by nie byla siedliskiem bakterii no i tak myje buzie wieczorem ;] ta metoda to tzw OCM - oil cleansing method i jest o niej watek na wizazu

dzieki ja sredno w temacie i uzywam mydla bialy jelen jakos oleje mi sie nie widze ale poszukam i moze sie przekonam

[la figa]

Napisane przez caskada

dzieki ja sredno w temacie i uzywam mydla bialy jelen jakos oleje mi sie nie widze ale poszukam i moze sie przekonam

ja tak samo sadzilam dopoki nie sprobowalam tej metody. bo inaczej wczesniej robilam i rezultatow zero a teraz elegancko wszystko ;]

[Sovilo]

Również zaczęłam stosować OCM- jak ma się do tego czyszczenie twarzy mikrofibrą? Stosujemy to jako peeling ,p. 1-2 razy w tygodniu, po oczyszczeniu olejem? Czy po czyszczeniu olejem, ścieramy bardzo dokładnie olej, żeby ''nie przyczepił '' się do ściereczki? Czy może po olejowaniu domyć twarz, żeby nie miała warstewki i potem ściereczką?