Jak rozgryźć o co mu chodzi ?

[Giardia]

Hej. Potrzebuję pomocy w związku z moim chłopakiem. Jestem jeszcze niedoświadczona, to mój pierwszy związek i zdaję sobie sprawę, że w tej sferze życia popełniam na razie mnóstwo błędów.

Przechodząc do meritum sprawy chciałabym się poradzić, czy to ze mną jest coś nie tak, czy to mój chłopak jest jakiś dziwny. Chodzi o to, że jesteśmy razem kilka miesięcy, a on cały czas mówi o swojej byłej i to w taki sposób, że mi się robi przykro, bo mnie z nią porównuje, chociaż zdaża mu się ostatnio to już rzadziej. Ostatnio powiedział mi, że jestem grubsza niż jak mnie poznawał ( przytyłam 2 kg, bmi mam 21, czyli w normie ) . Potrafi powiedzieć mi, że mam za słabą pamięć i denerwuję się że o czymś zapomniałam. Gdy mówi to głównie on, gdy ja zaczynam to szybko nudzi go słuchanie i zawsze ma jakieś kontrargumenty na moje zdanie. Ja tutaj zauważam brak miłości z jego strony, bo jak się kogoś kocha to nie powinno się go ranić i raczej się akceptuję drugą osobę. Chciałam z nim zerwać to powiedział, żebym prosił, żebym tego nie robiła, bo będzie samotny. Ale ja nie mogę być z taką osobą. Wpadam przez niego w wielkie kompleksy, a ja chyba ani nie jestem głupia, ani nieodowiedzialna,czy też niegmdojrzała. Czy ktoś mi powie, czemu on ze mną po prostu nie zerwie jak ja jestem taka okropna ??? Przepraszam ze nieskładność zdań. Jakoś nigdy nie przepadałam za pisaniem.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Nancy_M]

Prosił, żebyś z nim nie zrywała, bo będzie samotny? Egoista. Powinien dawać Ci inne powody do bycia z nim w związku. Miłość, radość, wsparcie, a nie bycie z nim z litości, żeby biedactwo nie musiało być samotne.

Jeśli on sam się nie stara, nie potrafi Cię wysłuchać, wesprzeć i do tego jeszcze psuje Twoje poczucie własnej wartości tekstami o swojej byłej i Twojej wadze, to moim zdaniem on nie zasługuje na Twoje starania. Olej egoistę i poczekaj na kogoś, kto nie tylko oczekuje starań z Twojej strony, ale też sam stara się dla Ciebie.

[wiekanka]

Napisane przez Nancy_M

Prosił, żebyś z nim nie zrywała, bo będzie samotny? Egoista.

To jest pierwsze, co pomyslalam. Jest egoista i na dodatek nie ma za grosz taktu. Plecie bez zastanowienia, co mu slina na jezyk przyniesie i w ogole nie zastanawia sie, czy bedzie ci przykro. Mysli, o sobie a nie o tobie, dlatego powiedzial ci, ze nie chce byc sam. Biedaczek. A tak, to cos sie tam w jego zyciu dzieje. Nazywa sie, ze ma dziewczyne, no kumple maja, on tez ma, nie jest gorszy. A porownywanie do bylej jest mega obrzydliwe.
Jak jest z toba, to nie wazne ile bylo wczesniej partnerek. Od teraz tworzycie swoj wlasny swiat i wszystko jest pierwsze, nowe. Wasze doswiadczenia z poprzednich zwiazkow sa waszymi- osobistymi i one tworza miedzy innymi, to jakimi jestescie dla siebie w obecnym. Sa one podpowiedzia i jesli beda madrze wykorzystywane, to bedzie mialo sens. W innym razie jego porownywanie, opowaiadanie historyjek, to wszystko, czego doswiadczyl z poprzedniego zwiazku jest dowodem, ze nie radzi sobie i tym samym przerzuca na ciebie swoj problem, ktorego nie jest swiadomy, bo jest egoista.

[Giardia]

Dziękuję dziewczyny za Wasze odpowiedzi. Też ostatnio doszłam do wniosku, że to egoista. Chyba tylko potrzebowałam podświadomie się upewnić, że się nie mylę i nie żałować moich kolejnych kroków. Właśnie cały czas mi się wydawało, że zamiast nas jest on. Dzięki jeszcze raz.