|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2
|
Nerwowa ja
Hej dziewczyny
Nie wiem sama czy szukam porady, wsparcia, czy po prostu chciałabym się wygadać. Mam 21 lat i jeszcze nigdy nie miałam chłopaka. To jednak nie to jest moim problemem, nie czuję się z tym samotna, mam wspaniałą przyjaciółkę, świetnych znajomych, kochającą rodzinę. Można tak na prawdę powiedzieć, że w prawie wszystkich sferach mojego życia mi się układa za równo na uczelni, w pracy jak i w życiu towarzyskim. Właśnie, wszystko oprócz sfery uczuciowej. Owszem, miałam paru "kolegów" z którymi spotykałam się już na takiej drodze do bycia parą. Jednak zawsze kończyło się to fiaskiem. Zawsze o to wszystko obwiniałam siebie, że jestem brzydka, beznadziejna, do niczego się nie nadaję. Mimo, że znałam tego chłopaka powiedzmy miesiąc ja przeżywałam to rozstanie tak jakby to był mój chłopak od paru lat. Wszyscy mi mówią że jestem za bardzo uczuciowa i za bardzo się przywiązuję, ale właśnie tak nie jest. Ja zawsze biorę facetów na dystans, robię tak żeby to oni się starali, a nie ja. Nie oplatam ich jak przysłowiowy "bluszcz". Wydaję mi się że gdyby w moim życiu w ogóle nie byłoby facetów to moje życie byłoby lepsze. Jak nie mam żadnego na oku to jestem normalną dziewczyną, wręcz duszą towarzystwa. Żadnych problemów i zmartwień. Jednak gdy tylko zaczynam się z kimś spotykać to zamieniam się w kłębek nerwów, że coś pojdzie nie tak, coś zrobię źle, pewnie mu się nie podobam, tylko spotyka się ze mną dla żartu, nie odpisuje mi dłużej na smsa to dochodzę do wniosku że pewnie ma mnie gdzieś itp. Niestety, trzy dni temu poznałam chłopaka. Według mnie chodzący ideał, przystojny, miły, inteligentny. Nie wierzyłam w to, że taki ktoś jak on mógłby się mną interesować, gdyż sama jestem dosyć przeciętną osobą. A jednak. Poznaliśmy się na imprezie mojej koleżanki. Przegadaliśmy razem pół imprezy, mówił mi jaka jestem wspaniała, pocałowaliśmy się nawet i wziął ode mnie numer telefonu. Następnego dnia, nie przejełam się tym, myślałam że po prostu się napił jak to bywa na imprezie. Jakie było moje zdziwienie gdy wczoraj do mnie jednak napisał. Oczywiście ja cała w skowronkach, że taki facet jest mną jednak zainteresowany. Pisaliśmy ze sobą cały dzień. Dzisiaj po tym pełnym sielanki dniu kompletnie zmienił mi się nastrój. Dzisiaj myślę, że i tak nic z tego nie wyjdzie, że jestem totalnie beznadziejna, i że on pisze do mnie tylko dla zabawy. Mam okropnego doła. Mimo, że w sumie powinnam się cieszyć, jednak jest zupełnie odwrotnie. Czuję jakby strach że być może ten sms jest jego ostatnim, że ja strzelę jakąś głupotę i taki chłopak przejdzie mi koło nosa. I to chyba by było na tyle. Nie wiem, czasami zastanawiam się czy jestem normalna, bo to chyba nie jest normalne. Mam nadzieję, że nie napisałam tego zbyt chaotycznie i mnie zrozumiecie. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 454
|
Dot.: Nerwowa ja
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Nerwowa ja
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 454
|
Dot.: Nerwowa ja
ale facet to czuje, czuje się jak kandydat na męża i ucieka.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:50.







