Jak zwalczyć nerwobóle?

[Rule Britannia]

Nie wiedziałam, gdzie to podpiąć, więc jak zwykle wpakowałam w Intymnie
Kiedyś pisałam o tym na tym forum i mój problem, po dyskusji, został oznaczony jako nerwoból. Chodzi o to, że po długiej podróży często towarzyszą mi skurcze żołądka. Nie wiem, jak to inaczej nazwać. Miałam tak po podróży samolotem do Turcji, ale zaczęły się wraz z pierwszym posiłkiem tam (baaardzo ciężkim), więc to może przez to. Potem miałam tak nad naszym morzem polskim, po podróży pociągiem, kiedy prawie nic nie zjadłam. A jedzenie było ohydne w ośrodku i w dodatku w ilościach śladowych, dlatego przez większą część czasu jadłam słodycze i słodkie przekąski dostępne w sklepiku.
Jak to się objawia? Ano dręczą mnie takie PASKUDNE skurcze żołądka. Do tego stopnia, że nie mogę chodzić nawet, bo mnie skręca i bardzo boli. A ja jadę pojutrze do ciężkiej pracy w polu i jeśli mnie te bóle dopadną, to po mnie. Poza tymi skurczami dokuczliwe gazy i biegunki... Kupiłam stoperan, espumisan, ibuprom, paracetamol, nospę. Poza tym będę jeść jedzenie z domu i ze sklepu polskie, do jakiego jestem przyzwyczajona + jadę na luzie autem, a nie pociągiem, ale i tak jelita będą w ciągle tej samej pozycji przez dwa dni w aucie.

Poradzicie mi coś? Boję się, że mnie to dopadnie i sparaliżuje. Nie stresuję się wyajzdem, w sumie nie mogę się doczekać. Może jakiś rumianek, melisę wziąć?

[Outlanderka]

Napisane przez Rule Britannia

Nie wiedziałam, gdzie to podpiąć, więc jak zwykle wpakowałam w Intymnie
Kiedyś pisałam o tym na tym forum i mój problem, po dyskusji, został oznaczony jako nerwoból. Chodzi o to, że po długiej podróży często towarzyszą mi skurcze żołądka. Nie wiem, jak to inaczej nazwać. Miałam tak po podróży samolotem do Turcji, ale zaczęły się wraz z pierwszym posiłkiem tam (baaardzo ciężkim), więc to może przez to. Potem miałam tak nad naszym morzem polskim, po podróży pociągiem, kiedy prawie nic nie zjadłam. A jedzenie było ohydne w ośrodku i w dodatku w ilościach śladowych, dlatego przez większą część czasu jadłam słodycze i słodkie przekąski dostępne w sklepiku.
Jak to się objawia? Ano dręczą mnie takie PASKUDNE skurcze żołądka. Do tego stopnia, że nie mogę chodzić nawet, bo mnie skręca i bardzo boli. A ja jadę pojutrze do ciężkiej pracy w polu i jeśli mnie te bóle dopadną, to po mnie. Poza tymi skurczami dokuczliwe gazy i biegunki... Kupiłam stoperan, espumisan, ibuprom, paracetamol, nospę. Poza tym będę jeść jedzenie z domu i ze sklepu polskie, do jakiego jestem przyzwyczajona + jadę na luzie autem, a nie pociągiem, ale i tak jelita będą w ciągle tej samej pozycji przez dwa dni w aucie.

Poradzicie mi coś? Boję się, że mnie to dopadnie i sparaliżuje. Nie stresuję się wyajzdem, w sumie nie mogę się doczekać. Może jakiś rumianek, melisę wziąć?

A gdzie te tytułowe nerwobóle masz ?Bardziej to wygląda na zespół jelita drażliwego jeśli biegunki są.

[Bawitching]

Ja tak mam jak sie niezrodowo odzywiam
wprowadz sobie zdrowa diete i powinno przejsc.

[Rule Britannia]

Jadę do pracy, nie ma miejsca na zdrową dietę przy posiłkach o 4 rano, 12 w poludnie i 8 wieczorem na szybkiego, przy 40 ludziach i 4 palnikach xD

Czytałam o tym zespole jelita drażliwego, wszystkie objawy się zgadzają, no ale lekarstwa nie ma...

[_Mia]

Po powrocie udaj się do lekarza. Nie wiem, jak wpadłaś na te nerwobóle, btw

[polka_fasolka]

jak dla mnie to też nie nerwobóle, a za duże przerwy w jedzeniu i pewnie za duże porcje i obciążenie żołądka. Jeśli masz tak tylko w/po podróży to nie dlatego, że się stresujesz jazdą, a właśnie przez rozregulowanie jedzenia i objadaniem się słodyczami. I jedziesz teraz pracować w polu, na którym możesz jeść co 8h? :O szczerze współczuję, bo ja bym prędzej padła niż cokolwiek zrobiła ...

[Rule Britannia]

Mam zrobione na jutro bułki z filetem z kurczaka ;] Dwa dni w aucie, wiec niestety nic innego nie mogę wziąc, bo zepsułoby się w minutę. Będę jeśc rozsądnie, po pół bułki, ale częściej. Do tego woda mineralna z Biedry w dużych ilościach i wezmę kilka bananów, może jakieś jabłko. Do tego wieczorem porządny obiad w restauracji. Więc chyba nie jest źle.

Wtedy, gdy podróżowałam samolotem, to nie jadłam prawie nic. W samolocie ohydne jedzenie, a również nic nie jadłam przed podróżą i po, bo wyruszyłamz domu bardzo wczesnie rano i to autobusem, potem po Turcji też autobusem to sie również bałam jeść (mam kosmiczne mdłościw autobusie, nawet od gumy do żucia). Potem dopiero wieczorem jadłam ten cieżki posiłek. To samo and morzem. Nie jadłam nic w drodze autobusem na dworzec. W pociągu również jakiś sevendays i do rana nic. Na miejscu jakiś marny obiad.

polka_fasolka, nie ma zmiłuj się. Praca ciężka, ale pieniądze kosmiczne. 25 dni się pomęczę i zarobię tyle, ile musiałabym pracować dobre 8,9 miesięcy na kasie.

[ariadn_a]

może to zespół jelita drażliwego co? ja też tak mam po lataniu samolotami. nasila mi się ból brzucha i mam wzdęty

[8ffe7f6f9a74453efbc496d3c34d755c4c5ba14f]

Byłam w szpitalu dzięki tym fantastycznym bólom, które mi towarzyszyły Niestety, stwierdzono zespół drażliwego jelita, dostałam tabletki oraz muszę do tej pory i na całe życie przestrzegać diety. Oczywiście brak gazowanego, smażonego, pieczonego, czyli jeść wszystko co lekko strawne. Z racji tego, że uwielbiam smażone to miałam problem, ograniczyłam na 3,5 miesiąca po czym powooooli zaczęłam jeść to kurczaka smażonego na patelnie a'la gyros to inne rzeczy, do tego wróciłam po części do gazowanego i bóle znów się zaczęły ukazywać, jednak tabletki Debretin bardzo mi pomogły, pomagają pozdrawiam

[polka_fasolka]

jakie tabletki dostałaś? a nie lepiej sprawdzić stan Twojego układu pokarmowego? Nie daj się wciągnąć w tzw. jelito drażliwe - na wszystko jest wytłumaczenie, a przyczyny mogą być naprawdę różne - alergie pokarmowe, grzybica, dysbioza jelit. Zobacz u nich badania:

http://www.genom.com.pl/badania/

Pozdrawiam!