![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 15
|
Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Cześć Dziewczyny. Postaram się pokrótce opisać historię, a raczej problem jaki mam z moimi sąsiadami.
Od października mieszkam w nowym mieszkaniu i mam spory problem z sąsiadami z góry. Mieszka nade mną para, która w ciągu dnia zachowuje się w miarę cicho ale kiedy tylko przychodzi wieczór, zaczynają tupać, przestawiać różne sprzęty, często spraszają znajomych i robią imprezy, z tym że mają w zwyczaju imprezować w niedzielne wieczory, kiedy większość osób w poniedziałek wstaje do pracy/szkoły. Zaczynają się tłuc około 20-21 i potrafią tak do 4-5 rano. Z tego, co się dowiedziałam od innych sąsiadów, najprawdopodobniej ani nie pracują ani się nie uczą. Od jakichś dwóch tygodni nie da się już wytrzymać, często budzę się w nocy, bo oni przestawiają różne sprzęty, kłócą się, ostatnio wieczorem regularnie słychać odgłos jakby na ich podłogę spadała co najmniej szafa albo inny ciężki przedmiot... Dzisiaj obudziłam się o 4 rano, a oni o tej porze odkurzali mieszkanie i przeciągali coś ciężkiego po podłodze. Próbowałam dogadać się z nimi, niestety kilka razy kiedy pojawiłam się tam sama, nawet mi nie otworzyli. Raz byłam tam z moim sąsiadem i wtedy przeprosili, powiedzieli, że nie wiedzieli że aż tak hałasują i że już nie będą. Co prawda już nie słuchają tak głośnej muzyki ale dźwięki przesuwania i upadania przedmiotów, nocne odkurzanie i tak dalej zostało. Mieli zostawiony list w drzwiach i w skrzynce, obydwa najprawdopodobniej odczytali ale sytuacja wcale się nie zmienia. Dowiedziałam się od moich sąsiadów, że jest to mieszkanie wynajmowane dlatego przyszło mi na myśl, że mogłabym się skontaktować z właścicielem i powiedzieć mu o tej sprawie, może jego by posłuchali. Niestety, żaden z moich sąsiadów nie ma do niego numeru i nie wiem czy jest jakakolwiek możliwość żeby go uzyskać na przykład ze spółdzielni albo administracji osiedla? Wiem też że jest możliwość złożenia na nich skargi ale czy to cokolwiek da? Może któraś z Was miała podobną sytuację i wie co zrobić w takiej sytuacji? Czuję, że moje nerwy są już na wykończeniu, ponieważ całe dnie spędzam poza mieszkaniem i kiedy tu wracam, chciałabym odpocząć ale jest to niestety niemożliwe ze względu na sąsiadów z góry. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Dzwoniłaś na policję?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Tak, policja była wzywana podczas jednej z ich imprez. Nie otworzyli im.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Wzywać policje do upadłego.
Właściciel co może zrobić ? wymówić mieszkanie i tyle. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Szalony Kapelusznik
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
To dzwoń do skutku, za każdym razem - policja nałoży mandat. Nie ma, że nie otworzyli. Mandat wtedy leci na właściciela mieszkania - jeśli się mylę, to mnie poprawcie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
dzwonisz na policję, składasz skargi do administracji. i tak do skutku. jeśli wiesz jaki prowadzą tryb życia, np. kładą się spać o 4-5 to ja bym po 6 zaczęła hałasować, żeby ich obudzić. wcześniej jednak uprzedziłabym sąsiadków, co chcę zrobić. może jak zaliczą kilka głośnych i mało przyjemnych pobudek to się ogarną.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Cytat:
Teraz należy: 1. złożyć wizytę w administracji ze skargą na zachowanie sąsiadów 2. wzywać policję za każdym razem, gdy zaklocana jest cisza nocna 3. to, że zaczynają rejwach ok 20-21 nie zwalnia ich od przestrzegania regulaminu współzycia mieszkanców 4. krok 1 i 2 są konieczne, by w dokumentach był ślad skarg.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Czy jest jakiś wzór takiej skargi gdzieś do ściągnięcia? I jak to później wygląda, administracja kontaktuje się z właścicielem czy lokatorami (zakładając, że wynajem mieszkania jest zgłoszony do urzędu)?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 164
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Ja bym chyba zaczęła od poinformowania delikwentów co mam zamiar zrobić. Żeby mieli świadomość, że będę pisać skargi, dzwonić na policję, że mam zamiar skontaktować się z właścicielem mieszkania i poinformować go o problemach. Może to ich trochę zachęci do zachowania ciszy.
__________________
<ciach_reklama> |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Szczerze to watpię aby administracja cos z tym zrobiła bo od interwencji jest policja.
Do skutku, dzwonić mogą jednoczesnie i inni sąsiedzi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 190
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
zadzwonić do wspólnoty/ zarządcy/ spółdzielni i powiedzieć jaka jest sprawa, żeby oni wystosowali pismo do właściciela o naruszenie tzw. porządku domowego..
Zarządca nie może podać Ci danych tych osób, ale sam powiadomi właściciela by zrobił z tym porządek ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 364
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Skoro olewaja zarowno Ciebie jak i policji nie wpuscili do mieszkania, sama bezposrednio do nich juz bym sie nie zglaszala. W takim wypadku pozostaje Ci (wg mnie najskuteczniejszy sposob) wzywanie policji do upadlego. Za ktoryms razem moga nalozyc im kare za zaklocanie ciszy nocnej i panstwo bezrobotni poczuja po kieszeni, ze przegieli.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 112
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Cytat:
![]() Policj przyjeżdżała, impreza i gtk gtrwł. Do 3-4 nad ranem. W końcu moi rodzice stracili cierliwość i zgłosili sprawę w naszej spółdzielni. Mieszkanie jest wynajmowane i z tego co mi widomo można wymówić wynajem takim sąsiadom. A spółdzielnia z pewnością skontaktuje się z włścicielem. U nas póki co sprawa w toku, więc jeszcze będę informować |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 140
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Cytat:
Tak właśnie zrób ![]() Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
Gazelki007 już tutaj nie ma ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 151
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Cytat:
![]() Także myślę, że telefon lub wizyta w spółdzielni może pomóc. ![]()
__________________
"Czasem trzeba się komuś ofiarować, żeby zobaczyć, kim się jest." ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Idź do administracji i złóż skargę
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
zuy mod
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Serio, policja bo ktoś odkurza/przestawia coś w mieszkaniu?
Wydaje mi się, że może warto z nimi znowu porozmawiać, skoro pierwsza rozmowa poskutkowała tym, że przestali głośną muzykę puszczać, to może nie wiedzą, że Wam przeszkadza nawet odkurzanie. Jestem uczulona na przesadne wyczulenie na ciszę nocną bo miałam już przeboje z nadwrażliwymi sąsiadami, którym przeszkadzało wzięcie prysznica po 23 ![]()
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
zuy mod
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Rozumiem o co chodzi.
Ciekawi mnie na czym polega to ich upuszczanie sprzętów... ![]() I moim zdaniem odkurzanie w nocy wcale nie jest przesadą, przesadą byłoby wiercenie w ścianach. Mówiliście im o tym, co konkretnie przeszkadza czy tylko "bo państwo w nocy hałasują, olaboga spać się nie da"? Bo może faktycznie zrozumieli, że chodzi o muzykę, a nie o normalne funkcjonowanie w mieszkaniu?
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Dzwonisz na policję IMIENNIE, czyli podajesz swoje dane, wówczas policja daje mandat, a jeśli nie chcą przyjąć - sprawa do sądu leci. Przerabiałam to w tym miesiącu z gnojkiem z góry właśnie, po 4 z kolei imprezie w ciągu tygodnia, kiedy do 5 rano muzyka szalała...
![]() BTW, upuszczanie sprzętów może być równie dobrze skakaniem przy x-box'ie na przykład. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Cytat:
Tak, było im mówione, że głośno gra muzyka, że przestawiają coś w nocy, wszystko było po kolei wymienione. Dzisiaj zauważyłam, że mam pęknięty sufit, nie wiem czy od ich odgłosów czy czegoś innego ale mimo wszystko... Mieszkanie jest 5 miesięcy po remoncie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 364
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Nade mną też mieszka "bydło". Wybaczcie słowo, ale inaczej nazwać ich nie można. Małżeństwo - średnia wieku 60 lat + ich córka + jej dwoje dzieci. Dzieci w tym wszystkim są najnormalniejsze i najcichsze. Córka codziennie kłóci się z matką tak, że jestem mimowolnym świadkiem naprawdę nieprzyjemnych awantur. Ale już pal licho te ich kłótnie - regularnie co weekend od 8 rano głośno gra muzyka, nad moim pokojem mają swój "pokój zabaw" i to mnie się najbardziej obrywa. Nie raz słyszę jak skaczą, jak przewalają i przestawiają jakieś ciężary. Ale to ostatnie - na szczęście w ciągu dnia. Gorzej było z imprezami - raz, drugi, trzeci moja matka szła do nich w nocy by ochrzanić hołotę - w końcu trochę poskutkowało i zmniejszyli intensywność swoich imprez. Minus jednak jest taki, że w moim pokoju (wyremontowanym 1,5 roku temu) pękł już w rogu sufit. Niefajnie, dlatego uważam, że w takich przypadkach trzeba szybko interweniować i nie dać sobie wejść na głowę.
Czy serio policja? Tak, serio. Raz, drugi, trzeci można iść osobiście zwrócić uwagę. Kolejny raz jasno powiedzieć, że nie życzymy sobie takiego zachowania i zagrozić wezwaniem policji. Jeśli i to nie poskutkuje - po prostu ją wezwać. I nie bać się. Wynajmujesz mieszkanie? Płacisz rachunki? Szanujesz swoich sąsiadów? To masz prawo oczekiwać od nich tego samego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
skinnyjeans - sprawdz prywatne wiadomosci - masz obszerna odpowiedz na swoje pytanie.
tutaj nie pisalem zeby nie robic how-to czesci najemcom, ktorzy bedac czesto po raz pierwszy bez rodzicow zachowuja sie jak spuszczeni ze smyczy myslac "o jej! o kurde! zaraz naklikam na fejsbuczqu ze robie domufke bendzie impreza ![]() Poza tym nie mam zamiaru wchodzic w dyskusje z tego typu ludzmi, ktorzy maja dziwne przeswiadczenie ze akt wlasnosci mieszkania pozwala mu w nim robic wszystko ![]() skinnyjeans masz kontakt do mnie - w razie co sluze pomoca, tu sie pojawiac nie bede Edytowane przez problem92 Czas edycji: 2014-01-24 o 13:18 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Jak to przestawiają meble itd.? I przecież specjalnie nie tupią w nocy. Rozumiem imprez itd. ale często w kiepsko budowanych blokach, mimo normalnego zachowania wszystko słychać strasznie głośno i przesadnie. Np. u mnie gdy rozkładam łóżko, jak to określiła sąsiadka słychać jakby sufit zwalał jej się na głowę, po mieszkaniu chodzimy dosłownie na palcach, nie spuszczamy wody w sedesie po 23 bo dźwięk na dole jest nie do wytrzymania (no w niektórych przypadkach oczywiście spuszczamy), no i zrezygnowaliśmy z wielu pozycji w seksie... I tak mieszkanie na górze w bloku, który zupełnie nie jest wyciszony także jest frustrujące. Upadnie mi coś na podłogę- od razu słyszę walenie w sufit... Dlatego to przestawianie to może być "normalna aktywność" np. to rozścielenie łóżka, bo wątpię, aby ktoś w nocy coś przestawiał. I w takich sytuacjach jednym sposobem jest wyciszenie mieszkania, ale nie wszyscy mają kasę, aby od tak kupić sobie dość drogie panele czy wykładziny. My pewnie tak zrobimy, ale z czasem.
I porozmawiaj "normalnie" z sąsiadami, powiedz jak to u Ciebie słychać, zaproś kogoś na dół i powiedz, aby druga osoba przeszła się po mieszkaniu, bądź zrobiła coś co robią w nocy itd. Edytowane przez Kalini Czas edycji: 2014-01-24 o 14:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Blok akurat jest bardzo dobrze wyciszony. Na I roku studiów mieszkałam 2 klatki obok, nade mną mieszkała rodzina z dzieckiem i nigdy nie słyszałam podobnych odgłosów, podobnie jest z sąsiadami obok, kiedyś poszłam do nich po coś i u nich telewizor był włączony bardzo głośno, a jak wróciłam do siebie, nie słyszałam praktycznie nic.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 999
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Jezeli rozmowa nic nie dała to jedynie skagra do administracji i wzywanie policji do skutku.
Ja mam takich sąsiadów, którzy moze nie robia imprez często, ale jak juz zrobia to zaczynaja po 22 albo pozniej jeszcze, nawet północ lub 1 w nocy ![]() ![]() Ostatnio poszłam tam prosic o wyciszenie muzyki o godzinie 3 w nocy. Na chwile ucichło, a o godz 4 znowu to samo. Poszłam znowu i dowiedziałam sie, że: o co mi chodzi, przeciez ich jest tylko 8 osób, a poza tym przeciez oni słuchaja dobrej muzyki ![]() Następnym razem nie bede sie fatygowac, tylko od razu wezwe policje. Tobie też to radzę, skoro rozmowa nie pomogła.
__________________
It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over ...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 212
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
To ja też się Was poradzę w sprawie mojego sąsiada:
mieszkam na 4 piętrze, a pode mną mam sąsiada, który ma 24 już w tym roku lata, a ja mam 23. Ten sąsiad mieszka z mamą, otacza się samymi kobietami i jest chyba taki wychuchany, wydmuchany i wydaje mu się, że jest nie-wiadomo-co - takie sprawia wrażenie i raczej się nie mylę. Ja w tym mieszkaniu we wrześniu będzie drugi rok, jak będę mieszkać. Ten mój sąsiad lubi prowadzić nocne życie i lubi się wymykać o różnych porach i wracać o różnych porach( 24, 1, 2) . I za każdym razem jak wraca z takich nocnych eskapad to prze-okrutnie wali drzwiami i prawie za każdym razem się budzę. Ja jestem osobą bardzo spokojną i nie wadzę nikomu. Jego mama jest ciężko chora i siedzi całymi dniami w mieszkaniu, wiem od poprzedniej właścicielki, że obawiała się, że jak się wprowadzi studentka to będą imprezy itp. Tymczasem to ja mam pobudki w nocy z racji nocnych powrotów jej syna. Nie wiem co mam zrobić: czy zwrócić mu uwagę czy dać sobie spokój? Obawiam się, że może to tylko pogłębić mój problem, że może być jeszcze gorzej. Co zrobiłybyście na moim miejscu? Nie chcę mieć na pieńku z sąsiadami, bardzo lubię jego mamę i taką jej ""opiekunkę", ale chcę przesypiać spokojnie całe noce, a mam bardzo płytki sen. Za tym chłopakiem to już nie przepadam. Spanie ze stoperami odpada. Poradźcie mi coś, proszę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
na początek może kartka na drzwiach wejściowych - po wewnętrznej stronie:
"osoby wracające po 22 uprzejmie proszę o CICHE zamykanie drzwi" lub "proszę o ciche zamykanie drzwi" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Te straszne odgłosy to może być rozkładana wersalka, serio. U mnie sąsiedzi mieli taką i rumor był na całą kamienicę. W końcu moja matka poleciała się zapytać co za szafy gdańskie przesuwają koło 10 wieczór. A to była tylko jedna wersalka. Byłam świadkiem że szaf z przegródkami na fortepian tam nie mieli
![]() A co do reszty to spółdzielnia, policja i imienne zgłoszenia, powiadomienie właściciela/rodziny (czasem działa nakablowanie na młodych rodzicom. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Hałasujący sąsiedzi, jakie podjąć kolejne kroki?
Cytat:
Cytat:
Zresztą tam gdzie mieszkamy teraz jest podobnie, chociaż tyle dobrze, że z obu stron jesteśmy otoczeni łazienkami sąsiadów, więc aż tak na palcach nie musimy chodzić. Ale od jednych i od drugich słychać normalnie pralkę, prysznic... nawet wciąganie sznurków z praniem w łazience. ![]() ![]()
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:25.