Tłusta skóra co poradzić.

[bleh]

Dzień dobry,

Piszę ten post o tak wczesnej porze, gdyż nie mogę spać. Chodzi mi głównie o tłusta skórę. Trądziku nie mam jedynie zaskórniki, które trudno mi się pozbyć i czasami krosty ropne ( za ich pojawianie podejrzewam nadmiar sebum). Przewinąłem się przez wiele dermatologów już, bo walczę z trądzikiem od 5 lat. Na początku były to oczyszczania ( głupio zaufałem kosmetyczce) oraz kwasy, później wybrałem się do dermatologa. Stosowałem wiele środków domowych i aptecznych ( Davercin, Zindaclin, Epiduo, Skinoren, Avene TriAcneal, Acne-Derm, La Roche-Posay Effaclar Duo , Zineryt, olejek z drzewa herbacianego, maść cynkowa, serum do skóry trądzikowej z biochemiaurody.com) kiedyś stosowałem OMC ( podstawowa mieszanka, z czasem dodałem olejek jojoba 1/3) na tłustą skórę przez miesiąc to dostałem takiego wysypu, że jakaś bezmyślna dermatolog w moim mieście przepisała mi Izotek ( stosowałem tylko 30 dni / 20 mg) . Moja ostatnia dermatolog dała mi maść Cutivate + jakiś płyn robiony w aptece, ale nie pomógł, później Duac i Glamid żel oraz magnez i cynk do łykania - efektów nie widać.
Tak naprawdę to poszukuję rozwiązania na tłustą skórę ( oliwka Hipp nie działa ), która naprawdę jest uciążliwa ( jedna z moich koleżanek poleciła mi bibułki, ale to tymczasowe rozwiązanie). Czy ktoś boryka się z tym samym problemem ? Obecnie nadal używam wymienionych maści oraz zestawu do skóry tłustej Biotherm.
Zastanawiam się nad spróbowaniem Milk of Magnesia i Nonacne? Czy ktoś może mi polecić coś innego ? Czy ma ktoś jakiś sprawdzony sposób na tłustą skórę ? Może jakiś dobry dermatolog w Kielcach?

Dziękuję

[Agcia17]

Cześć,ja również mam ten problem,więc nie jesteś sam
Z Tłustą cerę/mieszaną meczę się już 3/4 lata a obecnie mam 17 lat.
Do oczyszczania twarzy mogę polecić ci emulsję CETAPHIl.
W moim przypadku bardzo dobrze sprawdzają się zabiegi z kwasami AHA,gdyż dobrze oczyszczają skórę z zaskórników,wyprysków + znacznie zmniejszają wydzielanie sebum.Niestety takie zabiegi są kosztowne.
Bardzo dobry może okazać się krem z kwasem migdałowym 5% PHARMACERIS, lub BASE MATT nawilżająco-matujący.Warto wypróbować.
Pamiętaj aby nie wysuszać skóry agresywnymi środkami np. żelami z drogerii,które często zawierają substancje Sodium Laureth Sulfate,która mocno wysusza skórę,unikaj również toników z alkoholem,które nie tylko podrażniają ale i wysuszają.
Istotne jest również nawilżanie skóry na noc,do cery tłustej dobre są lekkie emulsje czy balsamy.
Picie dużej ilości wody nie gazowanej,oraz zdrowsze jedzenie naprawdę pomaga.
Oczyszczaj skórę rano delikatnym środkiem,możesz nałożyć lekki krem nawilżający(BASE MATT),w południe możesz użyć tych bibułek a na noc najpierw oczyszczenie skóry + krem z kwasem(wyżej) np. co drugi dzień + balsam nawilżający również co drugi dzień i powinno być lepiej
Powodzenia

[Agnieszka987]

Napisane przez Agcia17

Cześć,ja również mam ten problem,więc nie jesteś sam
Z Tłustą cerę/mieszaną meczę się już 3/4 lata a obecnie mam 17 lat.
Do oczyszczania twarzy mogę polecić ci emulsję CETAPHIl.
W moim przypadku bardzo dobrze sprawdzają się zabiegi z kwasami AHA,gdyż dobrze oczyszczają skórę z zaskórników,wyprysków + znacznie zmniejszają wydzielanie sebum.Niestety takie zabiegi są kosztowne.
Bardzo dobry może okazać się krem z kwasem migdałowym 5% PHARMACERIS, lub BASE MATT nawilżająco-matujący.Warto wypróbować.
Pamiętaj aby nie wysuszać skóry agresywnymi środkami np. żelami z drogerii,które często zawierają substancje Sodium Laureth Sulfate,która mocno wysusza skórę,unikaj również toników z alkoholem,które nie tylko podrażniają ale i wysuszają.
Istotne jest również nawilżanie skóry na noc,do cery tłustej dobre są lekkie emulsje czy balsamy.
Picie dużej ilości wody nie gazowanej,oraz zdrowsze jedzenie naprawdę pomaga.
Oczyszczaj skórę rano delikatnym środkiem,możesz nałożyć lekki krem nawilżający(BASE MATT),w południe możesz użyć tych bibułek a na noc najpierw oczyszczenie skóry + krem z kwasem(wyżej) np. co drugi dzień + balsam nawilżający również co drugi dzień i powinno być lepiej
Powodzenia

Zabiegi z kwasami też polecam.

Autorze, zajrzyj w wyszukiwarkę bo takich wątków jest mnóstwo.

[bleh]

Po kwasach mam nasilenie łojotoku, więc wolałbym już ich nie stosować. Na forum jeszcze nie znalazłem czegoś co pomogłoby mi.

[chimay]

Napisane przez bleh

Dzień dobry,

Piszę ten post o tak wczesnej porze, gdyż nie mogę spać. Chodzi mi głównie o tłusta skórę. Trądziku nie mam jedynie zaskórniki, które trudno mi się pozbyć i czasami krosty ropne ( za ich pojawianie podejrzewam nadmiar sebum). Przewinąłem się przez wiele dermatologów już, bo walczę z trądzikiem od 5 lat. Na początku były to oczyszczania ( głupio zaufałem kosmetyczce) oraz kwasy, później wybrałem się do dermatologa. Stosowałem wiele środków domowych i aptecznych ( Davercin, Zindaclin, Epiduo, Skinoren, Avene TriAcneal, Acne-Derm, La Roche-Posay Effaclar Duo , Zineryt, olejek z drzewa herbacianego, maść cynkowa, serum do skóry trądzikowej z biochemiaurody.com) kiedyś stosowałem OMC ( podstawowa mieszanka, z czasem dodałem olejek jojoba 1/3) na tłustą skórę przez miesiąc to dostałem takiego wysypu, że jakaś bezmyślna dermatolog w moim mieście przepisała mi Izotek ( stosowałem tylko 30 dni / 20 mg) . Moja ostatnia dermatolog dała mi maść Cutivate + jakiś płyn robiony w aptece, ale nie pomógł, później Duac i Glamid żel oraz magnez i cynk do łykania - efektów nie widać.
Tak naprawdę to poszukuję rozwiązania na tłustą skórę ( oliwka Hipp nie działa ), która naprawdę jest uciążliwa ( jedna z moich koleżanek poleciła mi bibułki, ale to tymczasowe rozwiązanie). Czy ktoś boryka się z tym samym problemem ? Obecnie nadal używam wymienionych maści oraz zestawu do skóry tłustej Biotherm.
Zastanawiam się nad spróbowaniem Milk of Magnesia i Nonacne? Czy ktoś może mi polecić coś innego ? Czy ma ktoś jakiś sprawdzony sposób na tłustą skórę ? Może jakiś dobry dermatolog w Kielcach?

Dziękuję

Mam doświadczenia podobne do Twoich (chociaż nie przerabiałam dermatologa, ale był Zorac i kwasy) i jedyny wniosek, jaki mi się nasuwa jest taki: nic z tym na dłuższą metę nie da się zrobić. Rzeczy które pomagają innym, na mnie nie działają, albo wręcz pogarszają sprawę jak np mydło Aleppo. Jak się ma tłustą skórę "z natury", a nie z powodu wysuszenia przez zbyt silne kosmetyki, to tego zmienić się nie da, tak jak z suchej skóry nie zrobi się przetłuszczającej.

Jedyna opcja to doraźne działania czyli właśnie bibułki matujące, pędzel i puder matujący - bez tego nie ruszam się z domu. Niestety cera przyzwyczaja się do pudrów i muszę je zmieniać co jakiś czas, nigdy nie używam dwóch takich samych pod rząd. Z pędzlem też mam problem, bo nie znalazłam jeszcze wygodnego i praktycznego pędzla w obudowie do torebki. No i czasem nie ma możliwości przypudrowania się, wtedy błyszczę się jak latarnia.

[tambourinist]

Napisane przez chimay

Z pędzlem też mam problem, bo nie znalazłam jeszcze wygodnego i praktycznego pędzla w obudowie do torebki. No i czasem nie ma możliwości przypudrowania się, wtedy błyszczę się jak latarnia.

Co do pędzli, sprawdź w Rossmanie. Mają takie zamykane, zakręcane. Nie są idealne, ale przynajmniej higieniczne.

[chimay]

Napisane przez tambourinist

Co do pędzli, sprawdź w Rossmanie. Mają takie zamykane, zakręcane. Nie są idealne, ale przynajmniej higieniczne.

Mam taki pędzel jakiejś "marki własnej" jednej z drogerii, tylko że tego typu pędzle okropnie śmierdzą i są drapiące. Najbardziej zależy mi na pędzlu z wbudowanym pojemniczkiem na puder, ale jest ich bardzo mało i są drogie, więc póki co się powstrzymuję.

[Agcia17]

No to może spróbuj maseczek albo peelingów?
Nawet domowe maseczki mogą okazać się skuteczne i tanie,tylko wymagają systematyczności i cierpliwości bo efekt nie przyjdzie od razu.
Dobra jest np. maseczka z drożdży(przepis w internecie),bardzo fajnie oczyszcza skórę i reguluje wydzielanie sebum.
Peeling z płatków owsianych może okazać się równie dobry jak maseczka wyżej lub maseczki Dermika dla cery tłustej z glinką są fajne
Spróbuj,a jak to nie pomoże to wybierz się ponownie do dermatologa

[Agnieszka987]

Napisane przez bleh

Po kwasach mam nasilenie łojotoku, więc wolałbym już ich nie stosować. Na forum jeszcze nie znalazłem czegoś co pomogłoby mi.

To może warto byłoby przebadać hormony?

[iva_nice]

mi na tłustą skórę pomogło jak zaczęłam brać algi w tabletkach - czyste sprasowane - spirulinę i chlorellę. Robię sobie też zabiegi z kwasem migdałowym i algami po. Dodatkowo pomaga też glinka szczególnie zielona. Aktualnie stosuję bo fajnie u mnie działa Marokańska glinka mineralna Ghassoul Nafha a kremy które używam to na noc Aktywny krem oczyszczający Rhassoul Alva oraz na dzień Regulujące serum mącznica lekarska John Masters Organics. Jak to serum używam pod fluid to dużo dłużej mi się trzyma na twarzy i skóra się nie świeci i jest bardzo wydajne to serum. Ma działanie lecznicze oprócz pielęgnującego i to się czuje. Ale to kosmetyki które mi służą i mogę z czystym sumieniem polecić, każdy jednak musi sobie swoje znaleźć.

[paulina aurora]

Mi na taki ciągły tłuszcz na twarzy pomógł płyn od dermatologa na bazie alkoholu, stosowany co drugi/trzeci dzień. I zapłaciłam z niego całe 8 zł, ale niestety nie potrafię odczytać, co jest w składzie.

Dobrą alternatywą okazał się tonik matujący z Avene Cleanace, podobny jest też z Clinique (z pudrami lotnymi). Oba nie są tanie, ale starczają na wieki i naprawdę matują.
Również baza z firmy Smashbox utrzymuje mat cały dzień, puder z kryolanu (to tak dla utrwalenia, ale nie uzywam go często).

Natomiast zauważyłam, że większość kremów matujących napędza tylko produkcję tłuszczyku.

[chimay]

Napisane przez paulina aurora

Natomiast zauważyłam, że większość kremów matujących napędza tylko produkcję tłuszczyku.

A, to zdecydowanie. Ja już sobie jakiś czas temu dałam spokój z używaniem kremów matujących, bo niczym się one nie różnią od zwykłych nawilżających. I teraz właściwie nie stosuję kremów na dzień, no chyba że siedzę w domu, bo chcę zużyć te, które mam. Ale pod makijaż - nie da rady. Świecenie i błysk cery pojawiają się po godzinie od posmarowania czyli tak samo jak po każdym innym kremie.

[Agnieszka987]

Napisane przez chimay

A, to zdecydowanie. Ja już sobie jakiś czas temu dałam spokój z używaniem kremów matujących, bo niczym się one nie różnią od zwykłych nawilżających. I teraz właściwie nie stosuję kremów na dzień, no chyba że siedzę w domu, bo chcę zużyć te, które mam. Ale pod makijaż - nie da rady. Świecenie i błysk cery pojawiają się po godzinie od posmarowania czyli tak samo jak po każdym innym kremie.

Ja też nie lubię matujących, bo ani nie zmatowią, anie dostatecznie mi skóry nie nawilżą Często mają alkohol denat w skłądzie więc szczypią po aplikacji