jak to jest z doswiadczonym facetem?

[youarebeatiful]

Do tej pory miałam 3 partnerów, prawiczków. Kiedy 2 i 3 (z pierwszym straciłam dziewictwo) mówili mi o tym to w sumie sie cieszylam bo zawsze uważałam ze taki przechodzony facet to w sumie już nie to samo. Jakoś nie chciałabym wyobrażać sobie ukochanego z inną laska przede mną w łóżku. Ale ostatnio zaczęłam sie zastanawiać jak to jest z takim doświadczonym, jak myślicie warto z takim próbować? Czym sie rozni seks ?))

[201610170910]

Napisane przez youarebeatiful

Do tej pory miałam 3 partnerów, prawiczków. Kiedy 2 i 3 (z pierwszym straciłam dziewictwo) mówili mi o tym to w sumie sie cieszylam bo zawsze uważałam ze taki przechodzony facet to w sumie już nie to samo. Jakoś nie chciałabym wyobrażać sobie ukochanego z inną laska przede mną w łóżku. Ale ostatnio zaczęłam sie zastanawiać jak to jest z takim doświadczonym, jak myślicie warto z takim próbować? Czym sie rozni seks ?))

Z doświadczonym facetem jest wspaniale

[Mirrranda]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Z doświadczonym facetem jest wspaniale

Wydaje mi się, że przede wszystkim umiejętnościami faceta i tym, że doświadczony potrafi naprawdę długo wytrzymać - przez co i kobiecie jest lepiej. Ale nie wiem, bo sypiałam i sypiam tylko z jednym facetem, akurat doświadczonym. Ale z tego co mówią koleżanki podstawowe różnice to:
- pewność siebie
- o wiele dłuższy stosunek
- lepsza "technika"

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Z doświadczonym facetem jest wspaniale

Zgadzam się

[201604301943]

A pomyśl sobie: wolałabyś być pasażerem kierowcy, który zrobił prawo jazdy wczoraj czy taksówkarza z kilkuletnim doświadczeniem?
I teraz taka mała analogia...

[Hibiku]

Napisane przez youarebeatiful

taki przechodzony facet to w sumie już nie to samo

Khem khem khem... sama jak rozumiem też czujesz się przechodzona?

Doświadczony doświadczonemu nierówny. trafiłam na jednego, który kamasutrę miał w małym paluszku stopy, najpewniej w poprzednim wcieleniu to on był jej autorem, plotki o jego życiu seksualnym krążyły wszem i wobec... a ja się ewakuowałam po chyba 2 podejściach z tej relacji, bo jakoś sobie poradzić ze mną chłopaczyna nie mógł. Z kolei z tym nieco mniej doświadczonym (choć od prawiczka już daaaleko wywędrował) jest raj na ziemi dla mnie najważniejszą kwestią jest umiejętność obserwacji (mimo wszystko nawet najlepszy obserwator-prawiczek nie może mieć pojęcia o tym jak się zachowuje ciało i jak na to reagować). Poza tym już sama technika bardzo dużo daje

[v-x-n]

Na pewno zależy od człowieka (niektórzy mają dryg do pewnych rzeczy ), ale z moich doświadczeń wynika, że doświadczenie wygrywa zostawiając zielonych daleko w tyle. Niebo a ziemia.

[youarebeatiful]

tak czuje sie trochę przechodzona xD

------------------
Generalnie z każdym z nich bylo inaczej. Jeśli chodzi o dlugość stosunków to jeden z nich byl dlugodystancowcem i średnio mi to odpowiadało.

Kurcze chyba kiedyś jak sie trafi okazja to sprobuje, jestem ciekawa różnicy.

)

[normalnyFacet]

Napisane przez youarebeatiful

Do tej pory miałam 3 partnerów, prawiczków. Kiedy 2 i 3 (z pierwszym straciłam dziewictwo) mówili mi o tym to w sumie sie cieszylam bo zawsze uważałam ze taki przechodzony facet to w sumie już nie to samo. Jakoś nie chciałabym wyobrażać sobie ukochanego z inną laska przede mną w łóżku. Ale ostatnio zaczęłam sie zastanawiać jak to jest z takim doświadczonym, jak myślicie warto z takim próbować? Czym sie rozni seks ?))

hmm dziwne dla Ciebie doświadczony = przechodzony i fee a jednak ciekawa jesteś więc jak to już jest ?

Napisane przez Mirrranda

Wydaje mi się, że przede wszystkim umiejętnościami faceta i tym, że doświadczony potrafi naprawdę długo wytrzymać - przez co i kobiecie jest lepiej. Ale nie wiem, bo sypiałam i sypiam tylko z jednym facetem, akurat doświadczonym. Ale z tego co mówią koleżanki podstawowe różnice to:
- pewność siebie
- o wiele dłuższy stosunek
- lepsza "technika"[COLOR="Silver"]

Wydaje mi się, że dużo zależy od kondycji i budowy ciała faceta, aniżeli sam fakt posiadania kilku kobiet w życiu lub chociaż jednej długoletniej długo wytrzymać? ja będąc prawiczkiem i mając swój pierwszy raz (i kolejne aż do dziś) to nigdy nie miałem przedwczesnego wytrysku. Wszystko siedzi w główce

Również będąc prawiczkiem to wcześniejsza teoria z zakresu ciała kobiety i jej seksualności dały mi wiele, dodając do tego jeszcze zachowanie instynktowne sprawiły, że moja kobieta myślała, iż jestem super giga doświadczony

hmm dla mnie i moje doświadczenie składa się:
1. Opanowanie teorii
2. Pobudzony instynkt
3. patrzenie na potrzeby kobiety i obserwacja (jak ktoś wyżej wspomniał).


Natomiast wysoka liczba partnerek + super szybkie ruchy frykcyjne nie świadczą o doświadczeniu choć w teorii doświadczeniem jest

[youarebeatiful]

Zresztą z każdym z nich bylo bardzo dobrze, więc albo trafiłam na jakichś " z seksem urodzonych" albo z tamtymi jest jeszcze lepiej o ile to możliwe xD

[normalnyFacet]

Napisane przez youarebeatiful

Zresztą z każdym z nich bylo bardzo dobrze, więc albo trafiłam na jakichś " z seksem urodzonych" albo z tamtymi jest jeszcze lepiej o ile to możliwe xD

Jeżeli miało się kilku partnerów i zawsze było porównywalnie w kwestii przyjemności, a chciałoby się więcej to "wina" leży po stronie kobiety, a dokładnie w jej psychice (czyt. nauka orgazmu, lektura itp.)

[youarebeatiful]

Napisane przez normalnyFacet

Jeżeli miało się kilku partnerów i zawsze było porównywalnie w kwestii przyjemności, a chciałoby się więcej to "wina" leży po stronie kobiety, a dokładnie w jej psychice (czyt. nauka orgazmu, lektura itp.)

Ale zawsze bylo bardzo dobrze i nie narzekam na brak orgazmow, wydaje mi sie jednak (może sie myle) ze początkujący facet bardziej skupia sie na kobiecie bo chce zrobić jak najlepsze wrażenie

[normalnyFacet]

Napisane przez youarebeatiful

Ale zawsze bylo bardzo dobrze i nie narzekam na brak orgazmow, wydaje mi sie jednak (może sie myle) ze początkujący facet bardziej skupia sie na kobiecie bo chce zrobić jak najlepsze wrażenie

Mnie się wydaje, że nie chodzi tutaj o wrażenie tylko on sam chce się odnaleźć w nowej roli w roli praktykanta

Patrzy raczej na siebie i uczy się

[NoemiSui]

Napisane przez youarebeatiful

Do tej pory miałam 3 partnerów, prawiczków. Kiedy 2 i 3 (z pierwszym straciłam dziewictwo) mówili mi o tym to w sumie sie cieszylam bo zawsze uważałam ze taki przechodzony facet to w sumie już nie to samo. Jakoś nie chciałabym wyobrażać sobie ukochanego z inną laska przede mną w łóżku. Ale ostatnio zaczęłam sie zastanawiać jak to jest z takim doświadczonym, jak myślicie warto z takim próbować? Czym sie rozni seks ?))

Facet po pierwszym razie się robi doświadczony, więc z takim doświadczonym będzie tak jak jednym z tych z Twoich 3 za drugim razem. Po za tym, początek seksu jest zawsze w związku zabawny, bo partnerzy muszą się poznać i zacząć współgrać.

[patiasym]

Napisane przez normalnyFacet

Natomiast wysoka liczba partnerek + super szybkie ruchy frykcyjne nie świadczą o doświadczeniu choć w teorii doświadczeniem jest

siem zgodzem
pamiętam takiego jednego, wcale nie superdoświadczonego, który miał dziwaczną manierę łomotania mnie jak młotem pneumatycznym nie wiem, może uważał, że świadczy to o jego maczyzmie

[201610170910]

Napisane przez patiasym

siem zgodzem
pamiętam takiego jednego, wcale nie superdoświadczonego, który miał dziwaczną manierę łomotania mnie jak młotem pneumatycznym nie wiem, może uważał, że świadczy to o jego maczyzmie

Zrobiłaś mi dzień

[confused women]

Różnica między mało doświadczonym partnerem seksualnym a tym, który tego doświadczenia miał więcej jest ogromna. Oczywiście na korzyść tego drugiego. Co ja zauważyłam to przede wszystkim technika. Niebo a ziemia. Poza tym ten drugi facet(i mój obecny TŻ ) może dłużej, seks jest bardziej finezyjny, ciekawszy, bardziej namiętny, jest więcej pikanterii, no po prostu seks jest lepszy w każdym calu. Jeszcze raz napiszę: TECHNIKA

[_ema_]

Zawsze mnie ciekawiło takie podejscie - mój facet był prawiczkiem, jesteśmy razem x lat, ale zastanawia mnie jak to jest być z doświadczonym?
A to prawiczek po x latach seksu nie jest doświadczony? Jest jakiś limit partnerek?

[ARAKSJEL]

Napisane przez patiasym

pamiętam takiego jednego, wcale nie superdoświadczonego, który miał dziwaczną manierę łomotania mnie jak młotem pneumatycznym nie wiem, może uważał, że świadczy to o jego maczyzmie

Dokładnie tak pewnie myśli ^ Kumpla mam co potrafi mordować panienkę w ten sposób przez dwie godziny ,kobity dosłownie padają ze zmęczenia ...a on jest z tego bardzo dumny

Co się tyczy tematu .... obserwacja reakcji ciała partnerki jest kluczem do sukcesu .

[patiasym]

Napisane przez ARAKSJEL

Dokładnie tak pewnie myśli ^ Kumpla mam co potrafi mordować panienkę w ten sposób przez dwie godziny ,kobity dosłownie padają ze zmęczenia ...a on jest z tego bardzo dumny

e tam, czasem być fajnie tak zmordowaną ale ja tam łóżkowa maratonka jestem, lubię długo

[Kolor Bzu]

Napisane przez ARAKSJEL

Dokładnie tak pewnie myśli ^ Kumpla mam co potrafi mordować panienkę w ten sposób przez dwie godziny ,kobity dosłownie padają ze zmęczenia ...a on jest z tego bardzo dumny
.

Ja tam lubię taki maraton raz na jakiś czas, zwłaszcza, że zazwyczaj facet kończy jak ja mam ochotę na jeszcze. Choć wiem, że ja to niewyżyta taka.

A co do doświadczonych to doświadczony doświadczonemu nie równy. Bardziej liczy się na ile facet umie wyczuć, co się podoba danej kobiecie. Choć mając do wybory faceta doświadczonego a prawiczka, wybiorę tego pierwszego

[patiasym]

Napisane przez Kolor Bzu

Ja tam lubię taki maraton raz na jakiś czas, zwłaszcza, że zazwyczaj facet kończy jak ja mam ochotę na jeszcze. Choć wiem, że ja to niewyżyta taka.

Nie Ty jedna A jak zawodnik kończy - to jak w baseballu, zawsze może wejść palkarz rezerwowy

Napisane przez Kolor Bzu

A co do doświadczonych to doświadczony doświadczonemu nie równy. Bardziej liczy się na ile facet umie wyczuć, co się podoba danej kobiecie. Choć mając do wybory faceta doświadczonego a prawiczka, wybiorę tego pierwszego

To prawda, ale z im większej liczby pieców chleb się jadło tym bardziej wyrobiony smak

[rumpyk]

Witam wszystkie wizażanki

Otóż forum przeglądam od dłuższego czasu, jednak dopiero ten wątek skłonił mnie do rejestracji.
Poniekąd temat ten bezpośrednio tyczy się mnie. Mam ponad 21 lat i jestem prawiczkiem, nie z powodów moralnych czy też religijnych; ostałem się tak długo z powodu cech charakteru i kilku problemów zdrowotnych (które są w sumie za mną).

Chodzi mi o to, że wbrew powszechnej także i tu opinii, że prawiczkowie i dziewice wywyższają się i uważają za lepszych, w realnej rzeczywistości jest jednak inaczej. Nie chcę demonizować, lecz nie raz nie dwa spotkałem się z lekceważącym stosunkiem do niewspółżyjących. Nie było to bezpośrednio do mnie, gdyż nie chwalę się na prawo i lewo swoim stanem, lecz mimo wszystko część może coś podejrzewać (nigdy nie bylem w związku, a i z jakimiś kandydatkami mnie ciężko spotkać na mieście). Ileż to się nasłuchałem, że cnota jest domeną maksymalnie licealistów, że dziewice to kłody a prawiczków dyskwalifikuje nieobycie i przedwczesny wytrysk. Wiekszość oczekuje w tym wieku już jakiegoś doświadczenia, którego nie mogę zaoferować. Co w takim razie z takimi jak ja? Oczywiście wiem, ponoć trafi swój na swego, ale czemu jest jak jest? Czy jestem kims gorszym?

[beznadziejny123]

Napisane przez rumpyk

Czy jestem kims gorszym?

Tak.

Ale lepiej nie rozwalaj tego wątku i poszukaj wątku o użalaniu się nad prawictwem, jest ich sporo

[ARAKSJEL]

Dajecie rade taką dwu godzinną młóckę wytrzymać
To ten mój funfel miałby pole do popisu ,taki wymarzony młot pneumatyczny ,podobno się nie zacina i nie przegrzewa ,a przy tym ładnie opakowany

Doświadczony to raczej starszy ,a taki rzadko bywa samolubny ,satysfakcje daje mu to że kobiecie jest dobrze ...najlepiej żeby było jej dobrze nie tylko raz ,potrafi pozostać na drugim planie

Pałkarz rezerwowy hehe

[rumpyk]

sorry bardzo, nie użalam się.
W życiu codziennym nie przepraszam, że żyję. Mimo wszystko według mnie niektórzy mogliby zluzować i zostawić opinię o takich jak ja dla siebie. To samo tyczy się naśmiewających się z otyłych, niskich, rudych czy chorych.
Moim celem nie było ani obrażanie ani atakowanie kogokolwiek, jednakże miejcie na uwadze, że lepiej byłoby nie uzewnętrzniac się z niektórymi (słusznymi lub nie) osądami

[ARAKSJEL]

Napisane przez rumpyk

Mimo wszystko według mnie niektórzy mogliby zluzować i zostawić opinię o takich jak ja dla siebie.

Dobra misiu zluzujemy tylko nie zawracaj już gitary .

[rumpyk]

teraz niedżwiedziu to ty trollujesz, ale udaję że tego nie widziałem

[beznadziejny123]

Napisane przez rumpyk

jednakże miejcie na uwadze, że lepiej byłoby nie uzewnętrzniac się z niektórymi (słusznymi lub nie) osądami

Co proszę? Kobiety mają siedzieć cicho i nie rozmawiać o swoich preferencjach seksualnych bo ciebie prawika to rani? Weź stary, odpuść sobie bo moderatorzy cię przepędzą zanim zadomowisz się na dobre

Nie chcesz to nie czytaj, ja chętnie będę czytał ten wątek.

[Hibiku]

Napisane przez rumpyk

Moim celem nie było ani obrażanie ani atakowanie kogokolwiek, jednakże miejcie na uwadze, że lepiej byłoby nie uzewnętrzniac się z niektórymi (słusznymi lub nie) osądami

My też nie obrażamy i nie atakujemy kogokolwiek. Padło pytanie - czym różni się seks z prawiczkiem od seksu z osobą doświadczoną, więc odpowiadamy na nie, a nie dyskusje moralno-emocjonalne z tym jaki związek ma głębsze podłoże i przetrwa najprawdziwsze burze blablabla.
Porządny facet (niezależnie od doświadczenia) poszuka sobie kobiety o podobnych oczekiwaniach co on i będzie szczęśliwy w takim związku, zaś frustrat będzie przeżywał to, że w internetach, gdzie rozmawia się o seksie ktoś stwierdził, że osoba nie mająca dotąd styczności z seksem mniej potrafi od takiej, która ma obeznanie w temacie.

[_ema_]

Napisane przez rumpyk

sorry bardzo, nie użalam się.
W życiu codziennym nie przepraszam, że żyję. Mimo wszystko według mnie niektórzy mogliby zluzować i zostawić opinię o takich jak ja dla siebie. To samo tyczy się naśmiewających się z otyłych, niskich, rudych czy chorych.
Moim celem nie było ani obrażanie ani atakowanie kogokolwiek, jednakże miejcie na uwadze, że lepiej byłoby nie uzewnętrzniac się z niektórymi (słusznymi lub nie) osądami

Dobra chłopie, przestań się użalać, bo nigdy nie zapukasz Life is brutal, a kobiety chcą mężczyzn. Nie ważne czy prawiczków czy nie, klukający nad samym sobą i swoim ciążącym 21letnim prawictwem osobnik jest aseksualny. I jeżeli myślisz, że tak uzewnętrzniasz się tylko w necie, a w życiu nie dajesz po sobie poznać to się mylisz. Człowieka nie musi nic mówić - jego poglądy, kompleksy i desperację widać z kilometra. A facet powinien być facetem.