Przyzwyczajenie?

lilla0 · 2013-12-08, 21:05

Hej. Mam mały problem z chłopakiem. Jesteśmy ze sobą 1.5 roku. Po drodze spotkała nas niemiła sytuacja, jego byla zawrócila mu w glowie, ja się dowiedziałam, on szybko z nią skończył. Nie wiem, może na początku byłam w szoku jakimś, sądziłam, ze mu ze mną dobrze, a tu takie cos. Wybaczylam mu i dalej jestesmy razem. Jednak chyba mu do końca nie ufam. Kocham, ale nie potrafię do konca zaufać. Kolejna sprawa to jakaś monotonia wkraczająca do naszego związku. Zawsze gdy sie widzimy robimy w sumie to samo, ogladamy mnostwo fimow, rzadko wychodzimy. Gdy go poproszę o spacer, to albo mu sie nie chce, albo za zimno, albo cos jeszcze innego. Mam wrażenie, że go nudzę. Nie wiem, moze to normalne, ale ja po prostu nie czuje zainteresowania mną z jego strony. Nie jestesmy starym dobrym malżeństwem, 1.5 roku to nie duzo i ja chcialabym sie czuc wazna i czuc to zainteresowanie i starania.. Próbuje cokolwiek wymyslać, ale to na nic. Co o tym myslicie? Może przesadzam? A może macie dla mnie jakies rady? Z góry dzięki za każdą odpowiedz

suvetar · 2013-12-08, 21:52

Cytat:

Napisane przez lilla0

Hej. Mam mały problem z chłopakiem. Jesteśmy ze sobą 1.5 roku. Po drodze spotkała nas niemiła sytuacja, jego byla zawrócila mu w glowie, ja się dowiedziałam, on szybko z nią skończył. Nie wiem, może na początku byłam w szoku jakimś, sądziłam, ze mu ze mną dobrze, a tu takie cos. Wybaczylam mu i dalej jestesmy razem. Jednak chyba mu do końca nie ufam. Kocham, ale nie potrafię do konca zaufać. Kolejna sprawa to jakaś monotonia wkraczająca do naszego związku. Zawsze gdy sie widzimy robimy w sumie to samo, ogladamy mnostwo fimow, rzadko wychodzimy. Gdy go poproszę o spacer, to albo mu sie nie chce, albo za zimno, albo cos jeszcze innego. Mam wrażenie, że go nudzę. Nie wiem, moze to normalne, ale ja po prostu nie czuje zainteresowania mną z jego strony. Nie jestesmy starym dobrym malżeństwem, 1.5 roku to nie duzo i ja chcialabym sie czuc wazna i czuc to zainteresowanie i starania.. Próbuje cokolwiek wymyslać, ale to na nic. Co o tym myslicie? Może przesadzam? A może macie dla mnie jakies rady? Z góry dzięki za każdą odpowiedz

W jakim sensie "zawróciła mu w głowie"? Rzuciła na niego zaklęcie i się z nią przespał? Co się dokładnie stało?

Zdrada na tak wczesnym etapie kiepsko wróży (dla mnie byłaby to raczej dyskwalifikacja). Słusznie zauważyłaś, że starym małżeństwem nie jesteście i takie oziębienie stosunków to nie naturalna kolej rzeczy.

lilla0 · 2013-12-08, 22:01

Nie, nie spał z nia. Rozmowy, wracanie w nich do czasu kiedy byli razem, wspominanie, jakiś flirt. Nie wiem, moze przesadzam, ale to zabolało.

Individualist · 2013-12-09, 13:33

Może po prostu z nim porozmawiaj ? Skoro do końca mu nie ufasz, czujesz się zaniedbywana to tylko wyjasnienie istotnych kwestii może pomóc.

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

Magdalena_92 · 2013-12-09, 13:46

Nie przesadzasz. On w ogóle nie okazuje Ci żadnego zainteresowania. Dużo od niego nie wymagasz. Po 1,5 roku związku szybko wpadliście w monotonię. Porozmawiaj z nim, powiedz mu, że czujesz się przez niego zaniedbywana. Najgorsze co w związku może być to obojętność.

lilla0 · 2013-12-09, 14:40

No tak. Ale wszytskie rozmowy konczą się stwierdzeniami 'skoro tak ci ze mną źle, to dlaczego ze mną jestes?'...

Magdalena_92 · 2013-12-09, 15:05

Cytat:

Napisane przez lilla0

No tak. Ale wszytskie rozmowy konczą się stwierdzeniami 'skoro tak ci ze mną źle, to dlaczego ze mną jestes?'...

To tym bardziej bym od niego odeszła. Takim tekstem pokazuje, że mu na Tobie nie zależy.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Może być tak, że jak od niego odejdziesz mu się oczy otworzą i na nowo zacznie o Ciebie zabiegać byle byś do niego wróciła.

lilla0 · 2013-12-09, 15:18

To też nie jest tak, że mi jest jakos bardzo zle. Bo wcale nie. Łatwo powiedziec, żebym odeszła, ale ja go kocham. Po prostu czasem brakuje mi jakiegos zainteresowania, czegokolwiek..

Magdalena_92 · 2013-12-09, 15:43

Jakby Ci nie było źle to byś nie zakładała tego wątku

Miłość w związku to nie wszystko. Ty go kochasz, on Ciebie też, ale co z tego jak nie okazuje Ci zainteresowania ? Jak nie spędza z Tobą czasu ? Po co Ci taka miłość ?

xwiosnax · 2013-12-09, 16:11

Jestem w związku prawie 6 lat, po ślubie i nie wiem co to bylejakość, monotonia i przyzwyczajenie.

Myślę, że jak po 1,5 roku jest taka obojętność i bylejakość to szkoda marnować dalej swój czas.

Magdalena_92 · 2013-12-09, 17:12

Cytat:

Napisane przez xwiosnax

Jestem w związku prawie 6 lat, po ślubie i nie wiem co to bylejakość, monotonia i przyzwyczajenie.

Myślę, że jak po 1,5 roku jest taka obojętność i bylejakość to szkoda marnować dalej swój czas.

Zgadzam się w 100%

2013-12-08, 21:05	#1
lilla0 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 76	Przyzwyczajenie? Hej. Mam mały problem z chłopakiem. Jesteśmy ze sobą 1.5 roku. Po drodze spotkała nas niemiła sytuacja, jego byla zawrócila mu w glowie, ja się dowiedziałam, on szybko z nią skończył. Nie wiem, może na początku byłam w szoku jakimś, sądziłam, ze mu ze mną dobrze, a tu takie cos. Wybaczylam mu i dalej jestesmy razem. Jednak chyba mu do końca nie ufam. Kocham, ale nie potrafię do konca zaufać. Kolejna sprawa to jakaś monotonia wkraczająca do naszego związku. Zawsze gdy sie widzimy robimy w sumie to samo, ogladamy mnostwo fimow, rzadko wychodzimy. Gdy go poproszę o spacer, to albo mu sie nie chce, albo za zimno, albo cos jeszcze innego. Mam wrażenie, że go nudzę. Nie wiem, moze to normalne, ale ja po prostu nie czuje zainteresowania mną z jego strony. Nie jestesmy starym dobrym malżeństwem, 1.5 roku to nie duzo i ja chcialabym sie czuc wazna i czuc to zainteresowanie i starania.. Próbuje cokolwiek wymyslać, ale to na nic. Co o tym myslicie? Może przesadzam? A może macie dla mnie jakies rady? Z góry dzięki za każdą odpowiedz

2013-12-08, 22:01	#3
lilla0 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 76	Dot.: Przyzwyczajenie? Nie, nie spał z nia. Rozmowy, wracanie w nich do czasu kiedy byli razem, wspominanie, jakiś flirt. Nie wiem, moze przesadzam, ale to zabolało.

2013-12-09, 13:33	#4
Individualist Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 519	Dot.: Przyzwyczajenie? Może po prostu z nim porozmawiaj ? Skoro do końca mu nie ufasz, czujesz się zaniedbywana to tylko wyjasnienie istotnych kwestii może pomóc. Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka __________________ Nie czyń priorytetu z kogoś, kto ma Cię tylko za opcję

2013-12-09, 13:46	#5
Magdalena_92 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 1 478	Dot.: Przyzwyczajenie? Nie przesadzasz. On w ogóle nie okazuje Ci żadnego zainteresowania. Dużo od niego nie wymagasz. Po 1,5 roku związku szybko wpadliście w monotonię. Porozmawiaj z nim, powiedz mu, że czujesz się przez niego zaniedbywana. Najgorsze co w związku może być to obojętność. __________________

2013-12-09, 14:40	#6
lilla0 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 76	Dot.: Przyzwyczajenie? No tak. Ale wszytskie rozmowy konczą się stwierdzeniami 'skoro tak ci ze mną źle, to dlaczego ze mną jestes?'...

2013-12-09, 15:18	#8
lilla0 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 76	Dot.: Przyzwyczajenie? To też nie jest tak, że mi jest jakos bardzo zle. Bo wcale nie. Łatwo powiedziec, żebym odeszła, ale ja go kocham. Po prostu czasem brakuje mi jakiegos zainteresowania, czegokolwiek..

2013-12-09, 15:43	#9
Magdalena_92 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 1 478	Dot.: Przyzwyczajenie? Jakby Ci nie było źle to byś nie zakładała tego wątku Miłość w związku to nie wszystko. Ty go kochasz, on Ciebie też, ale co z tego jak nie okazuje Ci zainteresowania ? Jak nie spędza z Tobą czasu ? Po co Ci taka miłość ? __________________

2013-12-09, 16:11	#10
xwiosnax Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-08 Wiadomości: 225	Dot.: Przyzwyczajenie? Jestem w związku prawie 6 lat, po ślubie i nie wiem co to bylejakość, monotonia i przyzwyczajenie. Myślę, że jak po 1,5 roku jest taka obojętność i bylejakość to szkoda marnować dalej swój czas.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)