Wypadanie włosów podczas mycia

[Kamilkowa_]

Witam, od jakiegoś czasu miałam problem z wypadającymi włosami - wypadały garściami nieważne, czy podczas mycia, czy czesania, czy nawet przeciągnięcia po nich dłonią. Od tygodnia stosuję szampon Pharmaceris + wcieram w skórę głowy kozieradkę. Do tego łykam tran, olej z wiesiołka, Skrzyp+vit z bambusem i piję herbatki z pokrzywy.

Efekty są widoczne, bo podczas czesania na szczotce zostaje tylko parę włosów, jest spora różnica. Ale jest problem podczas mycia. Mam wrażenie, że włosy sypią się w jeszcze większej ilości, podczas płukania wypadają pasmami. Nie czeszę ich na mokro, jedynie delikatnie rozplątuję je palcami. Kiedy są mokre, strasznie wyłażą.

Czy problem może leżeć w szamponie, ewentualnie kozieradce? A może warto wybrać się do dermatologa?
W załączniku dodaję zdjęcie - podczas płukania wypada mi sporo takich pasemek włosów ; / Wydaje mi się, że nie powinny tak wypadać, wcześniej nie zauważyłam aż takich ilości.

[4eternity]

Mam dokładnie ten sam problem, u mnie jeszcze więcej wychodzi, właśnie przy myciu jest najgorzej..

[AnetteKZ]

Jeśli problem masz od niedawna może to poprostu wina jesieni? podczas której włosów ubywa nam więcej

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Ja mam takie jazdy z włosami jak schudnę. Choćby tylko parę kilo, od razu wypadają mi włosy.
Podczas mycia wypadają bardziej, to normalne w tej patologii

[201607040946]

Ja tak miałam latem, skutki stresu (zaczęły wypadać dużo później). Zajrzyj na ten wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=727965

[kascysko]

Jeśli nie jest to problem "jesienny", to polecam podstawowe badania: morfologię, żelazo, TSH, a potem ewentualnie dermatolog

[Kamilkowa_]

TSH mam w normie, z powodu chorób tarczycy mamy i babci muszę się badać u endokrynologa co jakiś czas. Czyli to normalne, że podczas mycia wypada więcej włosów, niż podczas czesania?

[czerwonapanienka]

Napisane przez Kamilkowa_

TSH mam w normie, z powodu chorób tarczycy mamy i babci muszę się badać u endokrynologa co jakiś czas. Czyli to normalne, że podczas mycia wypada więcej włosów, niż podczas czesania?

Mi podczas czesania na szczotce zostaje mało włosów ale podczas mycia zazwyczaj cały odpływ jest zatkany

[Wolha wRedna]

Moim zdaniem zawsze podczas mycia musi wypaść więcej włosów niż podczas standardowego czesania.

W końcu podczas mycia wykonujesz też masaż skalpu i dzięki temu pozbywasz się wszystkiego co już wypadło (tylko jakimś cudem uchroniło się przed grzebieniem/szczotką) oraz tego co "wisiało na włosku".

Mój przykład jest mało miarodajny ponieważ jako kręconowłosa czeszę tylko na mokro, ale: mycie co 4 dni powoduje mi łowienie z odpływu wanny około 250-350 włosów (kilka razy policzyłam). Jest to u mnie stan normalny i utrzymujący się "od zawsze".

Jeśli nadmierne (w porównaniu z Twoim normalnym) wypadanie będzie się przedłużać to tak jak radzi kascysko - zrób podstawowe badania. Póki co moim zdaniem nie ma jeszcze powodu do paniki.

Mała uwaga (skojarzyłam, że mam podobnie) używanie wcierki (jakiejkolwiek, nie tylko kozieradki) i masowanie skalpu czasami skutkuje migracja włosów.

[Historia O]

U mnie tak działa stres. Jak pojawia się większy, lecą włoski. :/

[odkurzacz_]

Próbowałaś używać kosmetyków na wypadające włosy? Wcierki? Wypróbuj koniecznie jantar (u mnie zahamował wypadanie) albo kozieradkę (zahamowanie wypadania plus nowe włosy!), tylko że kozieradka ogromnie śmierdzi, ludzie chodzą za tobą i mówią że pachniesz rosołem teraz jestem w trakcie stosowania seboradinu fitocell i zachwycam się☠nim i opowiadam o nim wszystkim, bo kombos szampon, maska i wcierka zrobił cudo z moich włosów, nie wypadają☠tak koszamrnie a przy okazji wzmocniło, nawilżyło, no kompleksowo. trochę drogo (sama wcierka stówę), ale zdecydowanie warto. werjsa tańsza to jak już pisałam jantar i kozieradka, też wypróbuj na początek.

[czerwonapanienka]

Na mnie niestety ani jantar ani kozieradka nie działają ale dużo osób je chwali więc warto spróbować

[odkurzacz_]

Napisane przez czerwonapanienka

Na mnie niestety ani jantar ani kozieradka nie działają ale dużo osób je chwali więc warto spróbować

może za krótko / za mało systematycznie wcierasz? dziwne, nie spotkałam jeszcze nikogo na kogo nie podziałał ani jantar, ani kozieradka. a czarna rzepa? wypróbuj ten seboradin fitocell wcierkę bo robi cuda, trochę drogo ale moim zdaniem warto.. w ogóle mogli by zrobić próbki tej wcierki żeby móc sprawdzić jak się☠sprawuje i dopiero potem kupić cały zestaw za stówę

[czerwonapanienka]

Napisane przez odkurzacz_

może za krótko / za mało systematycznie wcierasz? dziwne, nie spotkałam jeszcze nikogo na kogo nie podziałał ani jantar, ani kozieradka. a czarna rzepa? wypróbuj ten seboradin fitocell wcierkę bo robi cuda, trochę drogo ale moim zdaniem warto.. w ogóle mogli by zrobić próbki tej wcierki żeby móc sprawdzić jak się☠sprawuje i dopiero potem kupić cały zestaw za stówę

Kozieradkę wcieram przed każdym myciem, a jantar po myciu czyli co 2 dni od jakiegoś miesiąca jantar, a kozieradkę od 2miesięcy