Omdlenie po stosunku- poradźcie coś!

[Linka_21]

Witam,
mam do was pytanie, jak w tytule. Otóż wczoraj, po stosunku mój partner zemdlał. Czy takie rzeczy są normalne? Bardzo się niepokoję o niego. On twierdzi, że to pewno zmęczenie ale nigdy nic takiego nie miało miejsca. Po tym incydencie było mu niedobrze i czuł coś ciężkiego na żołądku. Dodam, że takie nudności miewa dość często gdyż nie zwraca uwagi na to co je. Nie leczy się również na nic.
Poradźcie coś, martwię się bardzo. A strach dodatkowo potęguje sen o ruszającym się zębie. Sama nie wiem czy wierzyć w sny ale wczorajszy incydent bardzo mnie niepokoi.

[ajah]

Napisane przez Linka_21

Witam,
mam do was pytanie, jak w tytule. Otóż wczoraj, po stosunku mój partner zemdlał. Czy takie rzeczy są normalne? Bardzo się niepokoję o niego. On twierdzi, że to pewno zmęczenie ale nigdy nic takiego nie miało miejsca. Po tym incydencie było mu niedobrze i czuł coś ciężkiego na żołądku. Dodam, że takie nudności miewa dość często gdyż nie zwraca uwagi na to co je. Nie leczy się również na nic.
Poradźcie coś, martwię się bardzo. A strach dodatkowo potęguje sen o ruszającym się zębie. Sama nie wiem czy wierzyć w sny ale wczorajszy incydent bardzo mnie niepokoi.

Nie jest o normalne.
Przydałaby się wizyta u lekarza.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Linka_21

Witam,
mam do was pytanie, jak w tytule. Otóż wczoraj, po stosunku mój partner zemdlał. Czy takie rzeczy są normalne? Bardzo się niepokoję o niego. On twierdzi, że to pewno zmęczenie ale nigdy nic takiego nie miało miejsca. Po tym incydencie było mu niedobrze i czuł coś ciężkiego na żołądku. Dodam, że takie nudności miewa dość często gdyż nie zwraca uwagi na to co je. Nie leczy się również na nic.
Poradźcie coś, martwię się bardzo. A strach dodatkowo potęguje sen o ruszającym się zębie. Sama nie wiem czy wierzyć w sny ale wczorajszy incydent bardzo mnie niepokoi.

<klnie pod nosem>
niech idzie do lekarza.


<kilka przekleństw>
to nie przychodnia, a on musi się porządnie przebadać, bo to mogą nie być przelewki.

[Linka_21]

Namawiam go na badania ale on cały czas twierdzi, że jest to zapewne zmęczenie ( fakt, dwie poprzednie noce nie były przespane tak jak trzeba). Cały czas się upiera że się dobrze czuje i to było jednorazowe.

[Yin]

A czy przypadkiem nie poszliście za daleko ?

[Nathaliee85]

[QUOTE=Linka_21;44309287]Namawiam go na badania ale on cały czas twierdzi, że jest to zapewne zmęczenie ( fakt, dwie poprzednie noce nie były przespane tak jak trzeba). Cały czas się upiera że się dobrze czuje i to było jednorazowe.[/QUOTE

Zyjemy w takich czasach, w których trzeba robic kontrolne badania chociazby krwi (miał robioną kiedykolwiek morfologię?) Niestety, jedzenie jest faszerowane chemią, powietrze zatruwane, coraz wiecej, coraz to młodszych ludzi zapada na choroby, które jeszcze stosunkowo niedawno "zarezerwowane" były dla tych starszych... Postaw sprawę jasno. Dorosły, odpowiedzialny człowiek idzie do lekarza, jesli czuje ze cos jest z nim nie tak.

[Linka_21]

Napisane przez Yin

A czy przypadkiem nie poszliście za daleko ?

? Co masz na myśli mówiąc 'za daleko' ?

Tak teraz myślę, chyba szukając jakiegoś pocieszenia chyba dla siebie gdyż mam poczucie winy w tej sytuacji, czy możliwe by była to reakcja na silny orgazm z jego strony? Miało to miejsce zaraz kiedy doszedł i to omdlenie było naprawdę chwilowe.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez Nathaliee85

Zyjemy w takich czasach, w których trzeba robic kontrolne badania chociazby krwi (miał robioną kiedykolwiek morfologię?) Niestety, jedzenie jest faszerowane chemią, powietrze zatruwane, coraz wiecej, coraz to młodszych ludzi zapada na choroby, które jeszcze stosunkowo niedawno "zarezerwowane" były dla tych starszych... Postaw sprawę jasno. Dorosły, odpowiedzialny człowiek idzie do lekarza, jesli czuje ze cos jest z nim nie tak.

Morfologię miał robioną dwa lata temu. Wtedy też robił inne badania gdyż wymagali tego w pracy. Pisałam, że On się dobrze czuje. A to był jednorazowy incydent, który mnie mocno martwi bo zwracam uwagę na takie rzeczy. Po tym czuł tylko dolegliwości żołądkowe które są wyjaśnione bo ma tak od dawna.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Linka_21

? Co masz na myśli mówiąc 'za daleko' ?

Tak teraz myślę, chyba szukając jakiegoś pocieszenia chyba dla siebie gdyż mam poczucie winy w tej sytuacji, czy możliwe by była to reakcja na silny orgazm z jego strony? Miało to miejsce zaraz kiedy doszedł i to omdlenie było naprawdę chwilowe.


Morfologię miał robioną dwa lata temu. Wtedy też robił inne badania gdyż wymagali tego w pracy. Pisałam, że On się dobrze czuje. A to był jednorazowy incydent, który mnie mocno martwi bo zwracam uwagę na takie rzeczy. Po tym czuł tylko dolegliwości żołądkowe które są wyjaśnione bo ma tak od dawna.

jak ja raz zemdlałam to następnego dnia miałam robiony cały panel badań, łącznie z ekg i usg serca.

[Yin]

Napisane przez Linka_21

? Co masz na myśli mówiąc 'za daleko' ?

Tak teraz myślę, chyba szukając jakiegoś pocieszenia chyba dla siebie gdyż mam poczucie winy w tej sytuacji, czy możliwe by była to reakcja na silny orgazm z jego strony? Miało to miejsce zaraz kiedy doszedł i to omdlenie było naprawdę chwilowe.

Mój ex po jednym z naszych "przygód" trafił do szpitala z arytmią . Okazało się, że ma chore serce (o czym mi nie mówił) i musiał tonować z wrażeniami tego typu.

[freelancerka]

Ma awersję do wizyt u lekarza? Musisz go jakoś przekonać, tutaj na forum nikt go nie zdiagnozuje przecież. Lepiej pójść i żeby się okazało, że to nic poważnego, niż nie pójść i potem żałować.

[Candy_lips]

Warto, by zrobił badania. Moja przyjaciółka kiedyś zemdlała, miała robione badania, wyszło, że wszystko ok, oprócz tam grzybicy w przewodzie pokarmowym itp na co była leczona. No, ale żeby stwierdzić, że wszystko ok, to trzeba zrobić badania. Badania takie jak morfologia, to też profilaktycznie warto robić, lepiej zapobiegać niż leczyć. Na forum nikt odpowiedzi nie da. Może to nie być nic poważnego np przemęczenie i dlatego zemdlał, tak też się zdarza, ale może też być coś co wymaga leczenie i trzeba to sprawdzić, by mieć pewność co to jest.

[Linka_21]

Ciężko jest go wysłać do lekarza. Wychodzi z założenia, że jeśli nic się nie dzieje to wizyty u lekarza są zbędne. W tym przypadku zwala winę na zmęczenie i wysoką temperaturę w pomieszczeniu.

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Będę go nadal namawiać na badania, mam nadzieję, że się zgodzi. I przestanie to usprawiedliwiać jak usprawiedliwia.

[Hayley__]

o ile nie kreci was podduszanie;p to jego omdlenie nie było normalne..
seks jednak jest sporym wysiłkiem fizycznym, a facet jest na cos najprawdopodobniej chory i o tym nie wie, spory wysilek jakim jest seks + orgazm (tez osłabiaja faceta) spowodował w koncu omdlenie.
niech idzie szybko do lekarza, to moze byc naprawde śmieszna błahostka, ale moze tez byc cos naprawde poważnego.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

dodam tylko ze ze zmeczenia sie nie mdleje chyba że by nie spał kilka dni i wegiel gdzies przerzucał ..

[skazana_na_bluesa]

ja bym nie uprawiała z nim seksu dopóki nie pójdzie do lekarza. i nie jest to kwestia szantażu tylko troski, że może być to problem kardiologiczny.

[WhiteCherry]

może coś z sercem i nie wytrzymał ciśnienia? niech idzie do lekarza, żeby kolejnym razem nie dostał zawału

[201605300922]

A potem się ludzie dziwią, że w naszym kraju średni czas życia kobiety jest o 7 czy 8 lat dłuższy niż mężczyzny. Jakbym ja zemdlała po orgazmie, to zamiast miziać TŻta po pleckach, że był taki wow, to bym natychmiast poszła do lekarza, choćby na ekg.

Zawsze możesz mu powiedzieć, że dopóki się nie przebada to z seksu nici, bo nie chcesz żeby Ci znowu zemdlał po, bo się boisz i tyle. Mój facet często mówi, że idealną śmiercią dla faceta jest tzw. słodka śmierć w trakcie orgazmu, ale raczej nie w tym wieku, u licha...

[Optimus Prime]

Wydaje mi się, że skoro zemdlał w trakcie lub tuż po orgazmie to mogło na to wpłynąć kilka czynników. Przemęczenie, nieodpowiednia dawka snu, wysoka temperatura oraz mogło dojść do tego, że poprzez seks i orgazm sam w sobie nie doszedł odpowiedni tlen do mózgu. Miałem już tak dwa razy, gdy nie mogłem złapać tchu. Zrobiłem badania ale na szczęście wszystko jest w porządku.

Oczywiście warto by Twój partner zrobił morfologie i bardziej szczegółowe badania by wykluczyć chorobę.

[Slipaz]

Badania by się przydały, to jasne.
Ale aby Cię trochę uspokoić powiem, że sam miewam czasami po intensywnym stosunku i orgazmie lekkie zawroty głowy i bywa mi słabo. A akurat badam się regularnie, nic mi nie dolega i zdrowo się odżywiam.

Mimo wszystko warto przejść się do lekarza, chociaż zaciągnięcie tam faceta bywa czasami pracochłonne