kolorowy makijaż oczu na codzień

[Terha]

Cześć dziewczyny

Chciałam poznać Waszą opinię dotyczącą kolorowych makijaży na co dzień. Ja osobiście nie lubię nudnych-brązowych makijaży. Sama maluję się brązowymi cieniami w ostateczności - gdy już nie mam czym się pomalować. Uwielbiam natomiast żywe zielenie wszelkiej maści (unikając zgniłych i brudnych odcieni), niebieskie, ewentualnie szarości. Wiem, że to nie jest nowatorskie spojrzenie, ale zwykle maluję oczy pod kolor stroju. Nie oznacza to, że chodzę ubrana i wymalowana np. jak żaba, ale w miarę możliwości z akcentem kolorystycznym na zewnętrznej powiece. Osobiście nie znam osoby, która by się tak malowała. Najbardziej uwielbiam kolory zielone, ponieważ idealnie pasują do moich brązowych oczu. Wszystkie wyraźne odcienie. Gdy zakładam soczewki, to moje makijaże są mniej wyraziste ( z użyciem mniejszej ilości kolorowych cieni). W okularach stosuję odpowiednio większe nasycenie kolorów.
Na Wigilię zrobiłam smokey szaro-fioletowo-czarne, ale niestety w okularach słabo było widać to wycieniowanie.

Co o tym sądzicie?

[jessica855]

ja codziennie mam kolorową papugę na powiekach
rzadko kiedy nudziaki maluję a jak już na górnej powiece mam 'nude' to na dolna daje kolor
zresztą w podpisie jest link do bloga i moje makijaże codzienne

uwielbiam!!!

[Loyd]

Cóż możemy sądzić. Każdy maluje się tak jak lubi. Nie widzę nic dziwnego w kolorowym makijażu nawet w dzień. Ja maluje usta na najrozmaitsze żywe kolory często zupełnie neonowe i o jedyne co dbam to żeby ładnie w takim makijażu wyglądać i żeby pasował do stroju.

Za szaro by było gdyby każdy używał tylko brązu.

[Rukmini]

Ja bym zbyt kolorowa z domu pewnie nie wyszła. (Ograniczam się do mocno czerwonych oprawek okularów).
No, może jakbym była dychę młodsza, ale nie jestem.
Do makijażu innych się nie wtrącam. Kto co lubi..

[Terha]

Dzięki dziewczyny za wypowiedzi . Myślałam,że tylko ja lubię kolory na codzień . Nie znam nikogo, kto by też lubił kolory na powiekach.


A jak już malujecie się na kolorowo, to czy dobieracie kolor cieni do koloru ubioru?


---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez jessica855

ja codziennie mam kolorową papugę na powiekach
rzadko kiedy nudziaki maluję a jak już na górnej powiece mam 'nude' to na dolna daje kolor
zresztą w podpisie jest link do bloga i moje makijaże codzienne

uwielbiam!!!

Super są te makijaże chociaż ja aż tak kolorowo się nie maluję. Zwykle używam jednego żywego koloru w połączeniu z jakimś jaśniejszym.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez Loyd

Za szaro by było gdyby każdy używał tylko brązu.

Też tak myślę. Dlatego mam awersję do tego koloru .

[czmarta]

Ja tez nie lubie brazow, dlatego najczesciej wybieram szarosci. Lubie jakis kolorowy akcent na powiece, ale wszystko zalezy od pracy jaka wykonujesz. Ja mam w pracy dress code, wiec nie moge zaszalec z czarnym smokiem, jednak staram sie przemycic troche koloru do makijazu np. turkus. Jak wiem, ze nie mam kontaktu z klientem, to moge bardzej "zaszalec". Tez dobieram element kolorystyczny do stroju.

[Noodle Soup]

ale co mamy sądzić - co kto lubi Jakbyśmy chórem pisały, że tak nie wypada, to przestałabyś się malować kolorowo?
Najważniejsze to malować się tak, żeby makijaż nas upiększał, a nie oszpecał. Jeżeli potrafimy odpowiednio dobrać kolory, to możemy śmiało się tak malować
Ja sama lubię eksperymentować z makijażem, ale mam różne fazy - raz maluje się neutralnie, a raz kolorowo.

[Oliskova]

Ja duzo eksperymentowałam z kolorami kiedy zaczynałam swoja przygode z makijażem i mogłam ćwiczyć tylko na sobie. Wtedy nawet do szkoły szłam z kolorowymi cieniami, kreskami i w ogóle jak papuga. Teraz z kolei zupełnie na odwrót, zazwczyaj w ogole mi się nie chce malować i chodze bez makijażu, kolorowo tylko na wyjścia.

[kuki9]

Sądzę, że wszystko zależy od wykonania. Może to wyglądać nieźle ale może też tandetnie.

Ja lubię kolor na powiekach ale głównie latem. Wtedy kolorowa plama (zielona, turkusowa, różowa lub pomarańczowa) na powiekach plus dobrze wytuszowane rzęsy wyglądają jakoś naturalniej i fajniej niż zimą. No i bardziej pasują do letnich, zwiewnych kiecek bo zimą preferuje ciężkie buciory i wielkie swetry w kolorach ziemi więc średnio mi to gra z kolorowym makijażem.

[201607040946]

Mnie pasują (według typu kolorystycznego) wszystkie czyste kolory, więc szaleję z żółtym, pomarańczowym, fioletowym itp. Brązy mnie postarzają (piaskowy też), jeszcze szary ujdzie.