|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 9
|
-30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Witam Wszystkich,
Pewnie wątek jak wiele -muszę schudnąć! Wydaje mi się, że jestem w takim właśnie punkcie, że zaczynam zdawać sobie sprawę, że dalsze trwanie w tym „stanie” spowoduje większe szkody, spustoszenia w moim organizmie, ale także w moim życiu osobistym, rodzinnym, zawodowym. Zawsze wydawało mi się że jestem za gruba ale tak naprawdę kontrolę nad swoim ciałem całkowicie straciłam będąc w ciąży. Miałam zagrożenie poronieniem, więc nie ruszałam się za dużo, za to spełniałam wszelkie swoje jedzeniowe zachcianki – bo przecież teraz mi wolno. Mąż jeździł na zakupy z listą i kupował słodycze, ciastka, chipsy, lody. A ja tyłam. Przytyłam 28 kg. Po porodzie zmagałam się ze swoim ciałem, próbowałam schudnąć. Nawet ćwiczyłam przez jakiś czas. Schudłam kilka kilo. Potem przytyłam z nawiązką. Nie chcę, żeby dłużej tak było. Nie chcę TAK wyglądać. Chcę to zmienić - ja chcę się zmienić! Chcę pokazać mojej córce jak zdrowo żyć, jak dbać o siebie, chcę być dla niej godnym wzorem do naśladowania. A nie jestem. Przez większość czasu nie mam siły, chodzę spać „z kurami”, moje relacje z mężem stały się pozbawione czułości, bo nie czuję się kobietą. Czuję się nieatrakcyjna i unikam zbliżeń. Jestem rozdrażniona. Czuję się jak starsza pani - mam problemy z bólami mięśni, do tego dochodzi skolioza, której moja otyłość nie służy i mój kręgosłup się buntuje, bolą mnie kolana, stawy itp. Bardzo mi zależy, aby być dla córeczki wzorem do naśladowania oraz, aby znów poczuć się piękną młodą kobietą, którą przecież jestem, a nie starszą panią, na którą się czuję. Mam do zrzucenia ok 30 kg. Ważę 95kg. Cel marzenie to 65kg. Mam 29 lat. Jutro wstawie swoje wymiary i opisze plan dzialania. Tym razem się uda! Czuję to mocno! Nie chcę cudów, chcę osiągnięcia celu i utrzymania go. Dlatego jako deadline ustalam sobie maj 2014. Żeby być piękna i zgrabna na lato Móc nosić lekkie sukienki, dopasowane ubrania. Wreszcie podobać się sobie i innym.Zapraszam wszystkich, ktorzy też mają troche ciałka do zrzucenia, jak i tych, którzy chętnie służą dobrą radą, doświadczeniem, wsparciem! Edytowane przez jul100 Czas edycji: 2013-07-26 o 20:57 |
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 469
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Witaj
Ja co prawda jestem na innym wątku ale z przyjemością u Ciebie też zakotwiczę. Ja chcę schudnać 28 kg. Aktualnie ważę 84.5 kg przy wzroście 158cm. Co jak widać duzo za dużo. Na chwilę obecna stosuję dietę przepisaną mi przez dietetyczkę i próbuję ćwiczyć. Staram sie załapać bakcyla. Co nie ejst łatwe po tak długim okresie "nicnierobienia".
__________________
Wzorki proszę wysyłać tu : hala_d@wp.pl
2013.07.18 - 85.0 2013.07.21 - 84.1 2013.07.27 - 83.1 ![]() I cel: - 75 kg II cel:- 70 kg III : - 60 kg IV : - 56 kg |
|
|
|
|
#3 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 9
|
Odp: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Zbieram się i idę chodzić! Ostatnio przeszlam 4,5km w 40 minut. To chyba kiepsko ale dopiero zaczynam. Może wkrótce będzie lepiej.
Trzymajcie kciuki. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 469
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Jula... spokojnie, masz dużą nadwagę. Żeby Ci stawy nie siadły na dzień dobry.
__________________
Wzorki proszę wysyłać tu : hala_d@wp.pl
2013.07.18 - 85.0 2013.07.21 - 84.1 2013.07.27 - 83.1 ![]() I cel: - 75 kg II cel:- 70 kg III : - 60 kg IV : - 56 kg |
|
|
|
|
#5 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Hej! Dołączam się do ciebie, może razem będzie łatwiej, też mam do zrzucenia 30 kg, po ciąży i nie tylko niestety.
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Cytat:
__________________
odwielorybiam się ![]() |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Udzielam się już w kilku wątkach, ale wybrałaś taki termin że może zdążę
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 156
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Witam kobietki. Ja w ciągu 5 miesięcy zgubiłam 20 kg. Pomogły mi ćwiczenia Ewy Chodakowskiej. Oprócz tego zaczęłam jeść. Dosłownie wszystko. ( 4 do 5 posiłów).Wcześniej żyłam na samych obiadach i kawie. Jak czułam głód to i potrafiłam 20 dkg ciastek wsunąć na raz. Teraz nie mam potrzeby jeść słodyczy. To znaczy raz na jakiś czas coś zjem, bo ogólnie nic nie słodzę i wydaje mi się,że brak cukru we krwi to też źle
. Walczę z jakimiś 4-5 kg, które dzielą mnie do celu,ale to już nie jest piorytetem. W tym roku pierwszy raz od szkoły podstawowej ubrałam bikini na plaży, więc jestem z siebie dumna. Trzymam kciuki za Ciebie. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Cytat:
Natomiast do słodzenia polecam ksylitol - niby węglowodany a tak niski IG (8) i nie aż taki słodki w smaku jak cukier. Ja ogólnie nie słodzę, ale raz za jakiś czas mam ochotę na coś wyraźniejszego w smaku, wtedy daję trochę stevi albo ksylitolu i mam spokój
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 9
|
Odp: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Nawet nie wiecie jak się cieszę że tyle Was napisało w tak krótkim czasie. W kupie razniej
Ja właśnie wróciłam,opilam się wody i biegne pod prysznic. Kolana mam nadzieję mi jednak nie siada. Chodzę od poniedziałku i z każdym dniem jest łatwiej. Pierwszego dnia próbowałam biec ale zdecydowanie to nie dla mnie. Myślałam że płuca wypluje. A w sumie ten sam dystans pokonalam wolniej niż następnego dnia kiedy tylko szlam. Jutro nie chodzę bo weekend i za duzo trochę niepewnych ludzi się przewija. Dlatego planuje zacząć ćwiczyć z Ewa Chodakowska. Jakie jej ćwiczenia polecacie na początek tak żebym się nie zarznela od razu? Najbardziej nie lubię swojego brzucha i grubych rąk. Mam łapy jak niedźwiedź:-D Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 469
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Jula..ja proponuję spróbować także Mel B. i Tiffany. Dla mnie są ciekawsze i łatwiejsze. Przyjemnosci w ćwiczeniach.
__________________
Wzorki proszę wysyłać tu : hala_d@wp.pl
2013.07.18 - 85.0 2013.07.21 - 84.1 2013.07.27 - 83.1 ![]() I cel: - 75 kg II cel:- 70 kg III : - 60 kg IV : - 56 kg |
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Odp: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Cytat:
Ja przy 115kg nie mogłem z domu wyjść Teraz to się już czuję jak piórko w porównaniu do tego co było, a jak jeszcze zrzucę te 30 kg to już w ogóle nie będę czuł że idę ![]() Co do ćwiczeń muszą Ci dziewczyny doradzić. Ja póki co walczę przy pomocy basenu i Nordic Walking. Raz spróbowałem takiego treningu z Mel B i podziękowałem... Ale i tak się cieszę że chodzenie już aż tak mnie nie męczy. |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 9
|
Odp: Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 7 740
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Cytat:
każdy mi wciskał ile szło, teściowa i mamusia ciągle mi słodycze kupowali mimo że nie chciałąm aż tyle jeść, wiem że to głupie usprawiedliwienie, no ale jednak. Po ciąży zostałam przy wadze 71, potem 61, jak zaczęłam biegać, jeździć dużo na rowerku. Rok temu przytyłam do 65, a teraz zmagam się znowu z kilogramami, od paru dni jestem na diecie SB (south beach) jak narazie jestem z tej diety zadowolona, wcześniej na dukanie straciłam 9,5kg w 2,5 miesiąca, ale nie był to dobey wybór, jak zaczęłam grzeszyć ze słodkim to szybko ponad połowa z tego mi wróciła w bardzo szybkim czasie. Co do biegania to możesz sobie pozwolić z czasem. Ja zaczynałam tak: Bieganie - Trening dla początkujących Trening ten ma za zadanie przygotować osobę uprawiającą bieganie do biegu bez odpoczynku na dystansie 30 minut. Przygotowanie do tego wyczynu trwa 10 tygodni. trenujemy w poniedziałek, środę, piątek. Pozostałe dni tygodnia przeznacz na regenerację. Tydzień 1 | bieg - 2 minuty | marsz - 4 minuty | powtarzać 5 razy Tydzień 2 | bieg - 3 minuty | marsz - 3 minuty | powtarzać 5 razy Tydzień 3 | bieg - 5 minut | marsz - 2,5 min. | powtarzać 4 razy Tydzień 4 | bieg - 7 minut | marsz - 3 minuty | powtarzać 3 razy Tydzień 5 | bieg - 8 minut | marsz - 2 minuty | powtarzać 3 razy Tydzień 6 | bieg - 9 minut | marsz - 2 minuty | powtarzać 2 razy Tydzień 7 | bieg - 9 minut |marsz - 1 minuta | powtarzać 3 razy Tydzień 8 | bieg - 13 minut |marsz - 2 minuty | powtarzać 2 razy Tydzień 9 | bieg - 14 minut |marsz - 1 minuta | powtarzać 2 razy Tydzień 10| bieg - 30 minut Przyznam że zaczynając biegać miałam bardzo kiepską kondycję, nie potrafilam nawet 2 min bez ustanku przebiec, a teraz mogłabym 2 godziny biegać i czuję się dobrze. To tylko kwestia regularnych ćwiczeń i czasu. ale jak narazie nie biegaj, zamiast tego idź na długi spacer, dobrze ci zrobi i dla zdrowia i umysłu, zrelaksujesz się ![]() ---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ---------- Aha 4,5km w 40 min marszu to jest dość szybkie tempo Nie przesadzaj z tą prędkością, bo to nie dobrze przy braku kondycji.
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Odp: Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Kochana Juli ja też przytyłam podczas ciąży 30kg, schudłam za pomocą małego urządzenia, które możesz wszędzie wcisnąć. Kręciłam się dziennie na orbiterku! Po dwóch tygodniach już efekty widać. Ponieważ nie umiałam się zbyt intensywnie ruszać to było mi pomocne na początku. Teraz już mam mniej do zrzucenia bo jestem na diecie i 10kg poleciało ale jeszcze zamierzam zrzucić z 15kg.
|
|
|
|
|
#16 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Odp: Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
jula: bardzo dobrze, 4.5km w 40 min to dobry wynik, też mi tyle zajmuje
spacery są fajne, bo nie obciążasz się tak bardzo, nie mordujesz jak przy biegach i niezależnie od pogody możesz je robić. rób sobie przerwę co kilka dni, zmieniaj trasy. no i tak, pij dużo, 2 litry spokojnie. może być najpierw ciężko się przyzwyczaić, jeśli nie piłaś do tej pory tyle powiem ci, że mi waga lepiej leci jak piję regularnie. do tego jeszcze ruch związany z tymi spacerami codziennymi, więc problemy w wc odchodzą w niepamięć. jak nie podpasuje Ci Chodakowska, spróbuj ćwiczenia całego ciała z Mel B też jest ich masa na youtube. pamiętaj, żeby się nie poddawać. najgorzej jest w ciągu pierwszych trzech tygodni, potem już jest z górki, bo się przyzwyczajasz do tego, że się ruszasz. ja nie mam bardzo dużej nadwagi (80kg/176cm), poza tym rozkłada mi się, bo wysoka jestem, a bolą mnie stawy i kości ogólnie jak porywam się na bieganie, dlatego te spacery i szczerze ci je polecam. tylko zakładaj jakieś wygodne buty, żebyś nie miała odcisków i otarć
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. |
|
|
|
|
#17 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Odp: Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
DudiBoy: no proszę, miło widzieć mężczyznę w babskim gronie
ile masz wzrostu, że chcesz 60 ważyć? nie boisz się, że będzie ci wisieć skóra i będziesz wychudzony? bo wiesz, chęci do cyferki swoją drogą, a realny wygląd swoją
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. |
|
|
|
|
#18 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Witam Was w słoneczną sobotę
![]() Jak miło, że jest weekend. Ja już po śniadaniu - serek wiejski light z połową ogórka i 3 plastrami szynki. Mniam. Smaczne. Ale brakuje mi chleba kurde. Jakas grahamka by się przydała. I jajek mi się chce. Ale takich wiejskich. Jak porównałam smak tych marketowych i takich od wiejskich kurek to uwierzcie mi - nie wezme już do ust tych z marketu. Niebo a ziemia. Butterfly_27 nie będę na pewno biegała. Masz rację- jeszcze jestem za ciężka. Powiem Wam też, że ja to jestem stadne zwierzę. Lubię ćwiczyć w grupie. Od sierpnia chcę się zapisać na ćwiczenia na piłkach. W tamtym roku chodziłam i schudłam wtedy ok 10kg. Oczywiście była też dieta. Niestety potem byłam taka głupia, że znów zaczęłam żreć. Przestałam ćwiczyć, bo miałam problem z kręgosłupem. No i kg wróciły. Z nawiązką. Teraz bym chciała chodzić ponownie i jeśli tylko będzie utworzona grupa to się zapiszę na pewno. Do tego bym chciała 2 razy w tygodniu maszerować i ćwiczyć w domu. Zobaczymy jak mi to wyjdzie. Na razie plany są wielkie. Jak będzie w praktyce - mam nadzieję, że niewiele gorzej. Najbardziej boję się tego jak zrobi się chłodno, dzień będzie krótki... Wtedy zazwyczaj nic się nie chce. Chyba że jeść ![]() No i teraz są warzywa i owoce, a potem? Nie wiem, czy będę potrafiła trzymać dietę. Kucharka ze mnie żadna, a co tu jeść jak nie ma warzyw? Uwielbiam pomidory. Ale te marketowe zimą smakują jak plastikowe. Sierota ze mnie powiem Wam. No nic. Będę się starać. thenerdqueen szczerbatek Butterfly_27 DudiBoy laponka paulinag24 katiennn dziuniaeb Dziękuję Wam bardzo za cenne rady, wsparcie, dobre słowo! Dzięki że jesteście! |
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 469
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Jula..a co Ty się martwisz o zimę? Masz pełnię lata, warzyw, owoców całe mnóstwo..ciesz się tym i korzystaj.
![]() A nie możesz na basen zacząć chodzić?
__________________
Wzorki proszę wysyłać tu : hala_d@wp.pl
2013.07.18 - 85.0 2013.07.21 - 84.1 2013.07.27 - 83.1 ![]() I cel: - 75 kg II cel:- 70 kg III : - 60 kg IV : - 56 kg |
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
jula spokojnie w swojej diecie (zwłaszcza rano) możesz wprowadzić chleb - pełnoziarnisty, razowy, orkiszowy, z ziarnami.... jaki Ci pasuje, grunt żeby nie był to biały pszenny chleb, który najbardziej "zatyka"
to co zjadłaś jest dobre na kolację - w tym posiłku najlepiej uniknąć chleba, a dać dużo białka. na śniadanko musisz się porządnie najeść
__________________
odwielorybiam się ![]() |
|
|
|
|
#21 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
jul: ale nie musisz pozbywać się chleba, zjedz sobie do śniadania razowca, zamiast pół - zjedz całego ogórka, dopchaj się sałatą czy pomidorami. nie szczędź sobie warzyw, póki jest jeszcze sezon na te smaczne
jajek też ci nikt nie broni, byle byś znała umiar. jak dzień będzie chłodny, to zakładasz sweter i tyle, marszu ci nikt nie zabierze, w żadną pogodę. tylko i wyłącznie ty decydujesz o tym, czy się przejdziesz. przejrzyj sobie tego bloga, jest masa świetnych przepisów: http://smak-zdrowia.blogspot.com/ autorka zamieściła bardzo sympatyczną rozpiskę dietową ![]() pamiętaj, aby schudnąć trzeba jeść! nie rezygnuj z grup pokarmu, zamień po prostu na zdrowsze.---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ---------- poza tym: jak to kucharka żadna? gotowanie dla siebie i rodziny to nie jest fizyka jądrowa, nie przesadzaj jak masz instrukcję (których na blogu wiele), to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby odtworzyć to, co się przeczytało.---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ---------- i co do marketowych warzyw: nauczyłam się kupować na wystawce w okolicznym warzywniaku, może i kupują w tych samych hurtowniach, ale są smaczniejsze niż te z marketu. a jeśli mam kupować marketowe, to jeśli nie ma ładnych, to kupuję koktajlowe. wolę dopłacić te kilkadziesiąt groszy więcej, ale mieć coś zjadliwego.. ![]() ---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ---------- matko, ale spamu wygenerowałam ![]() ale kolejny blog godny polecenia: http://dietetkowo-przerobkowo.blogspot.com/
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. |
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Cytat:
![]() Nie boje się bo chcę wrócić do wagi w której wyglądałem i czułem się najlepiej. Skóra będzie wisieć tylko wtedy jeżeli chudniemy zbyt szybko, natomiast w takim tempie jak ja teraz chudnę ma czas żeby się zregenerować. |
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
hejka,
moge się podłączyć? Ja jestem już na jednym odchudzeniowym wąteczku,, dobrze mi tam...ale w grupie raźniej, jesli przyjmiecie, to wskakuję i w wasze towarzystwo ![]() Obecna waga to 78 kg, waga wyjściowa to 86kg czyli 8kg poszło sobie precz, a ja czuję jakbym przyczepę odczepiła od tira Planuję zejść do wagi ok.50kg, jestem dość niska 164cm więc przy 50kg wyglądałam i czułam się najlepiej. Chudnę bardzo powoli, a to z dwóch powodów- lenistwo i zamiłowanie do dobrego żarła.Staram się jeść wszystko na co mam ochotę, nawet lody i piwko czasem wpadnie, ale...to na okazję. A na codzień- dobre 5 posiłków, sporo białka w diecie, mało węgli. Dobre tłuszcze. Schudłam może niewiele, ale widzę np. po włosach, czy cerze, ze dieta raczej im służy. Mam plan, zeby do przyszłego roku ważyć w okolicach 60kg czyli schudnąć przez najbliższe 5 miesięcy 18kg. NA przyszły rok zostawiam ostatnią dychę nadbagażu. Generalnie nie zależy aż tak bardzo na wyniku wagowym, a bardziej na wyniku rozmiarowym- chciałabym nosić 36-38. Co do chleba w diecie- polecam, ale z rana (do 2 śniadania najpóźniej) ciemny jest zdrowszy niż pszenny-biały, no i zdecydowanie nieduże ilości- kromka, dwie. Nie więcej. Ja staram się wcale nie jeść chleba, a jeśli już, to jem żytni 100% bez drożdzy, 1 kromę dziennie. Zauważyłam, zę im mniej chleba, tym lepszą mam cerę. Wiec nie tylko ze względu na dietę go ograniczam.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
|
|
|
|
#24 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
la'Mbria witamy serdecznie!
Im nas więcej tym weselej. U mnie też właśnie kurcze to lenistwo i piwko... Np. teraz bym się chętnie napiła... wróciliśmy znad wody. Córci kupilismy lody, ale ja jej tylko paluszka oblizałam Don't worry! Piwka też nie ruszę, ale nie powiem że nie mam ochoty. Poza tym spać mi się chce strasznie od tej pogody, od wizyty nad jeziorem. Będę potrzebowała dużego kopa, żeby się dziś za ćwiczenia wziąć.Kto chętny żeby mi dokopać? |
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
To nie pieczywo tuczy ale dodatki do niego i wszelkie keczupy, majonezy.Razowe pieczywo z mąki z pełnego przemiału, bez dodatku słodów i syropów można jeść spokojnie w ramach zaplanowanego bilansu energetycznego.
Drugi mit to owoce. Ja chudłem jedząc dzień w dzień na kolację po kilo truskawek albo czereśni. Przez cały krótki sezon truskawkowy 5 kilo zrzuciłem bez żadnego dodatkowego wysiłku. Radzę nie wierzyć w ślepo powtarzanym wszędzie sloganom, tylko poważnie zainteresować się zdrowym żywieniem oraz unikać tego co naprawdę nas tuczy - wysoko przetworzoną żywność. |
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 117
|
Odp: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Hej, bardzo chciałabym się do Was dołączyć
co prawda do zrzucenia mam ponad 30 kg, ale to chyba nie stanowi problemu, co? Mam 21 lat i problemy z wagą w zasadzie od zawsze kilka razy udało mi się schudnąć 7-10 kg, ale niestety zawsze to wracało :banghead: teraz postanowiłam wziąć się za siebie, ale w sposób zdrowy i, mam nadzieję, skuteczny jem 5 razy dziennie, wybieram brązowy makaron, różne kasze, indyka na parze, chude wędliny i mleko oraz warzywa ![]() To jak? Przygarniecie mnie?
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
|
Dot.: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
Cytat:
co do owoców- też masz rację, ale...częściowo. Mi też owoce służą, zawsze je jadłam o róznych porach dnia i nie miało to większego wpływu na odchudzanie, ale...obecnie jem je tylko z rana tj. do śniadania lub 2 śniadania i czuję się lepiej. Po prostu fizycznie lepiej sie czuję, gdy jem na noc białko, a węglowodany z rana. Jak zjem węgle wieczorem- gorzej śpię, nawet jesli nie bedzie to nic ciężkiego. A rano po nocy "na węglowodanach" czuję się niewyspana i często jestem opuchnięta- nie wiem czemu tak się dzieje. Po prostu zauważyłam taką zależność i dlatego staram się jednak wybierać na kolacje białko (co oczwiście nie zawsze mi wychodzi)
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
|
|
|
|
|
#28 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 9
|
Odp: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
AenElle jasne że Cię przygarniemy. Witamy!
Co do owoców itp.to chyba każdemu czasem co innego pasuje. Pewnie też dlatego jest tyle różnych diet. Na każdego różne produkty inaczej działają. Dobrze że wiecie o tym. Ja dziś znów nie mam siły. Wczoraj oczywiście nie cwiczylam. Żadne z Was mnie w dupe kopnąć nie chciało więc poszłam spać. Zimno mnie trzeslo od tego opalania i zasnelam w minutę. Dziś chyba sie na burzę zbiera i też senna strasznie jestem. Wypadałoby dziś pocwiczyć albo iść pochodzić bo od jutra przez tydzień pracuje do 22.więc też nie pocwicze i wyjde z wprawy. Ech. Tak strasznie mi się nie chce. Len mnie ogromny w ten weekend ogarnął. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ---------- AenElle, mi niestety też zawsze kg wracały. Ale przyszedł taki moment że z wielkim bólem patrzę na te wszystkie kobiety w letnich sukienkach i w bikini na plaży i wściekła jestem na siebie że się tak zapuscilam. Nie chce więcej w sklepie kupować tego co na mnie wlezie i potem unikać lustra. Chce kupodać to co mi się podoba. Więc oficjalnie informuje że pierwszy tydzień za mną. Na liczniki minus 3,5kg. Wiem że to na razie woda ale i tak się cieszę. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#29 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 117
|
Odp: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
jul100 dziękuję bardzo
ja zaczęłam trzy tygodnie temu, zważyłam się i zmierzyłam i od tamtej pory tego nie robiłam może jutro się postaram, by wiedzieć na czym stoję. Staram się nie myśleć o tym jak o odchudzaniu, a jak o zmianie trybu życia i sposobu odżywiania. I nie na chwilę, ale już na zawsze. Zależy mi przede wszystkim na zdrowiu i dobrym samopoczuciu.Gratulacje za pierwszy spadek, trzymam kciuki, oby tak dalej :p
|
|
|
|
|
#30 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Odp: -30 kg do zrzucenia! DEADLINE - MAJ 2014
jul: jeśli sama się nie zmotywujesz, to choćby skały srały to z domu nie wyjdziesz. godzina marszu ci nie zaszkodzi, a to już 300kcal spalone i sumienie spokojne
dziecko o Tobie nie zapomni jeśli wyjdziesz zrobić kółko na godzinę! jutro bez słowa musisz wyjść z domu.najgorsze są pierwsze 3 tygodnie, potem się człowiek przyzwyczaja do ruchu
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:47.



Móc nosić lekkie sukienki, dopasowane ubrania. Wreszcie podobać się sobie i innym.

Co nie ejst łatwe po tak długim okresie "nicnierobienia". 









każdy mi wciskał ile szło, teściowa i mamusia ciągle mi słodycze kupowali mimo że nie chciałąm aż tyle jeść, wiem że to głupie usprawiedliwienie, no ale jednak. Po ciąży zostałam przy wadze 71, potem 61, jak zaczęłam biegać, jeździć dużo na rowerku. Rok temu przytyłam do 65, a teraz zmagam się znowu z kilogramami, od paru dni jestem na diecie SB (south beach) jak narazie jestem z tej diety zadowolona, wcześniej na dukanie straciłam 9,5kg w 2,5 miesiąca, ale nie był to dobey wybór, jak zaczęłam grzeszyć ze słodkim to szybko ponad połowa z tego mi wróciła w bardzo szybkim czasie. Co do biegania to możesz sobie pozwolić z czasem. Ja zaczynałam tak: Bieganie - Trening dla początkujących
Nie przesadzaj z tą prędkością, bo to nie dobrze przy braku kondycji.
kilka razy udało mi się schudnąć 7-10 kg, ale niestety zawsze to wracało :banghead: teraz postanowiłam wziąć się za siebie, ale w sposób zdrowy i, mam nadzieję, skuteczny

