Jaki krem spektakularny dla mamy 55 plus - Dermika cz Vichy?

[canivoria]

Chcę kupić mojej mamie jakiś krem o spektakularnym działaniu. Moja mama skończyła 55 lat i choć nie wygląda zdecydowanie na swój wiek najbardziej by chciała "wzmocnić" i "zliftingować" skórę twarzy. Bardzo lubi kremy Dermiki i widać że nieśmiało marzy o zakupie czegoś z serii Dermika Mesotherapist. Dlatego też na pewno jej je kiedyś kupię aczkolwiek zastanawiałam się również nad Vichy Neovadiol GF bo obiło mi się o uszy, że faktycznie doskonale napina twarz - zresztą jak ta Dermika. Nie wiem którą serię wybrać na pierwszy raz. Może wy coś doradzicie?
Zastanawiałam się jeszcze nad La roche substiane, ale krem ten nie ma tego magicznego działania napinającego, bo sama go używam, dlatego chcę kupić go mojej mamie w przyszłości jako faktyczny zastrzyk odżywczy, a nie "udający" napięcie. Na razie chcę ją przekonać w widoczny sposób by bardzo dbała o swoją urodę
Co radzicie? Mieliście styczność z serią Vichy N.GF. lub Dermika Meso?

[kawa_zmlekiem]

Jeżeli marzy o Dermice, to kup jej Moja mama też używa tych kremów i jest zadowolona.

[enchant]

Neovadiol GF Vichy jest dobry dla 40stek, ale po 50 potrzeba czegoś więcej.

[Mijanou]

Z Dermiki moja mama nie była zadowolona. Natomiast pozytywnie wypowiada się o Vichy seria Gravity.

[Malenstwo82]

Moja mama zdecydowanie jest zwolenniczką Vichy Neovadiol GF. Co pewien czas próbuje innych firm, ale później wraca do Vichy. Wiem że Dermika jej nie zachwyciła.

[Natka010]

Ja też myślę że Dermika jest najlepszym rozwiązaniem. Moja mama też dostała ten krem i efekt ją zadowala.

[Pysio24]

Seria Mesotherapist jest świetna i wszystkie osoby, które znam i ją stosują są naprawdę baaaardzo zadowolone. Ja używam korektor wieku z tej serii na pojedyncze zmarszczki oraz kremu pod oczy i bardzo sobie chwale oba produkty

[Wampierz]

Napisane przez canivoria

Chcę kupić mojej mamie jakiś krem o spektakularnym działaniu. Moja mama skończyła 55 lat i choć nie wygląda zdecydowanie na swój wiek najbardziej by chciała "wzmocnić" i "zliftingować" skórę twarzy. Bardzo lubi kremy Dermiki i widać że nieśmiało marzy o zakupie czegoś z serii Dermika Mesotherapist. Dlatego też na pewno jej je kiedyś kupię aczkolwiek zastanawiałam się również nad Vichy Neovadiol GF bo obiło mi się o uszy, że faktycznie doskonale napina twarz - zresztą jak ta Dermika. Nie wiem którą serię wybrać na pierwszy raz. Może wy coś doradzicie?
Zastanawiałam się jeszcze nad La roche substiane, ale krem ten nie ma tego magicznego działania napinającego, bo sama go używam, dlatego chcę kupić go mojej mamie w przyszłości jako faktyczny zastrzyk odżywczy, a nie "udający" napięcie. Na razie chcę ją przekonać w widoczny sposób by bardzo dbała o swoją urodę
Co radzicie? Mieliście styczność z serią Vichy N.GF. lub Dermika Meso?

Kup jej to, czym marzy, zawsze to przyjemny prezent.

A jeśli się zastanawiasz, co spoza tej listy życzeń mogłoby się nadać to ja jakiś czas temu namówiłam mamę (po 60) na serum perłowe z Kolorówki:
http://www.kolorowka.com/396,zestaw-...jace-30-g.html
Efekty przeszły oczekiwania, bo okazało się, że to serum właśnie napina i rozprasowuje zmarszczki. Efekt pewnie doraźny, ale mojej mamie odpowiada, bo właśnie jakiś czas przed zakupem pojawiły się u niej nowe zmarszczki, które ją bardzo irytowały, a po tym serum są prawie niewidoczne. U mojej mamy kosmetyki do mieszania w domu sprawdzają się też dlatego, że wiele kremów sklepowych ją uczula albo roluje się na twarzy.

Ogólnie z takich naprawdę działających to polecam właśnie mieszane kosmetyki, mają więcej substancji aktywnych. Tylko, że wiesz, w pewnym wieku to nie tylko działanie długofalowe jest potrzebne, ale właśnie doraźne spektakularne efekty są bardzo ważne.

[tysia010]

Vichy według mojej mamy jest do niczego. poleca natomiast dermike.

[oleandra123]

moja mama jest 60+ i kupiłam jej w prezencie świątecznym zestaw kremów I. Eris Telomeric. Oczywiście jeszcze nie testowała, ale szukając opinii (nie było ich za dużo) trafiłam na same dobre. W sumie, nie wiedziałam o tej Dermice, może bym to wybrała. Problem z produktami 60+ jest taki, że nie ma zbyt wielu opinii w internecie. Ja te kremy Eris dojrzałam w Twoim Stylu, inaczej nie miałabym pojęcia, że to istnieje

[tintana]

Moja mama ma krem z HB, który zresztą sama jej kupiłam. Nie ma co ukrywać, że większość kosmetyków przywracających młodość to pic na wodę, który ma wyciągnąć kasę z naszej kieszeni, tak więc starajcie się wybierać po prostu na podstawie rekomendacji bardziej doświadczonych ;-)