problemy przyjaciółki - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-05, 11:51   #1
aicha3a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 35

problemy przyjaciółki


jak mam pomoc kolezance która jest singielką i plus jeszcze ważne powody rodzinne... chyba wpada z tego powodu w depresje . Bardzo narzeka że nic jej w życiu sie nie udaje, i tylko to mowi i mowi... nie ma zadnego dialogu, nie jest tak ze ona mnie slucha kiedy ja ja probuje pocieszyć. Idziemy gdzies sie pobawić, ma być fajnie, a ona zavczyna od tego. Kiedy idziemy do klubu to przykładowo podchodzi do niej jakiś chłopak pogadać. Nie jest może szczytem jej marzeń i ona go olewa, i potem tylko mowi jak to sie nikt nią nie interesuje i nikogo nie ma. Nie idzie jej przemówić że może by wypadało pogadać z jakimś gościem nawet jeśli jej się nie podoba ogromnie... A potem tylko wskazuje w klubie palcem jaki tu jest przystojniak a jaki tam, i jakby takiego chciala... Ale nie wiem czxy po 1 minucie spotkania by go nie splawila bo jednak sie nie podoba. Jak jej wytłumaczyć że musi wziąć się w garść... naprawde z nia coraz gorzej i sie martwie. Zwykły przekaz słowny nie pomaga. Też nie chce być jakaś szorstka bo ostatnio dużo przeżyła. Może psycholog byłby dobrym pomysłem, ale ona nie chce slyszeć, bo on na pewno jej nie pomoże.
aicha3a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 12:19   #2
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: problemy przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez aicha3a Pokaż wiadomość
jak mam pomoc kolezance która jest singielką i plus jeszcze ważne powody rodzinne... chyba wpada z tego powodu w depresje . Bardzo narzeka że nic jej w życiu sie nie udaje, i tylko to mowi i mowi... nie ma zadnego dialogu, nie jest tak ze ona mnie slucha kiedy ja ja probuje pocieszyć. Idziemy gdzies sie pobawić, ma być fajnie, a ona zavczyna od tego. Kiedy idziemy do klubu to przykładowo podchodzi do niej jakiś chłopak pogadać. Nie jest może szczytem jej marzeń i ona go olewa, i potem tylko mowi jak to sie nikt nią nie interesuje i nikogo nie ma. Nie idzie jej przemówić że może by wypadało pogadać z jakimś gościem nawet jeśli jej się nie podoba ogromnie... A potem tylko wskazuje w klubie palcem jaki tu jest przystojniak a jaki tam, i jakby takiego chciala... Ale nie wiem czxy po 1 minucie spotkania by go nie splawila bo jednak sie nie podoba. Jak jej wytłumaczyć że musi wziąć się w garść... naprawde z nia coraz gorzej i sie martwie. Zwykły przekaz słowny nie pomaga. Też nie chce być jakaś szorstka bo ostatnio dużo przeżyła. Może psycholog byłby dobrym pomysłem, ale ona nie chce slyszeć, bo on na pewno jej nie pomoże.
Nie chcę jakos umniejszać problemom Twojej przyjaciółki, ale skoro ona postępuje tak jak opisujesz, to szczerze wątpię by była naprawdę załamana swoja sytuacja zyciowa. Według mnie kobieta zdołowana tym, że jest sama i że nie ma powodzenia, podrywana przez niemal kogokolwiek bylaby w siódmym niebie, a nie odwalała każdego zainteresowanego faceta z byle jakiego powodu. Może okrutnie to brzmi, ale Twoja przyjaciółka to widocznie jęczybuła, która lubi ponarzekać na swoj cięzki los i lubi, żeby inni ją pocieszali i prawili jej komplementy - wtedy po co ma robić coś ze swoja sytuacją życiową, skoro wlaśnie wtedy gdy jest jej źle ludzie się nia tak interesują? Na Twoim miejscu olalabym na jakiś czas jej gadki - jak zaczyna narzekac w takiej sprawie, to zmieniaj temat albo zamiast robić wywody, po prostu przytakuj, mów "aha", no" itd. Mam wrażenie, że jak zobaczy, że już nie robi to na Tobie wrażenia i nie masz ochoty po raz setny tłuc jej do glowy tego samego, to sie trochę ogarnie.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2014-01-05 o 12:21
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 17:27   #3
nadto_skomplikowana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 443
Dot.: problemy przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez aicha3a Pokaż wiadomość
jak mam pomoc kolezance która jest singielką i plus jeszcze ważne powody rodzinne... chyba wpada z tego powodu w depresje . Bardzo narzeka że nic jej w życiu sie nie udaje, i tylko to mowi i mowi... nie ma zadnego dialogu, nie jest tak ze ona mnie slucha kiedy ja ja probuje pocieszyć. Idziemy gdzies sie pobawić, ma być fajnie, a ona zavczyna od tego. Kiedy idziemy do klubu to przykładowo podchodzi do niej jakiś chłopak pogadać. Nie jest może szczytem jej marzeń i ona go olewa, i potem tylko mowi jak to sie nikt nią nie interesuje i nikogo nie ma. Nie idzie jej przemówić że może by wypadało pogadać z jakimś gościem nawet jeśli jej się nie podoba ogromnie... A potem tylko wskazuje w klubie palcem jaki tu jest przystojniak a jaki tam, i jakby takiego chciala... Ale nie wiem czxy po 1 minucie spotkania by go nie splawila bo jednak sie nie podoba. Jak jej wytłumaczyć że musi wziąć się w garść... naprawde z nia coraz gorzej i sie martwie. Zwykły przekaz słowny nie pomaga. Też nie chce być jakaś szorstka bo ostatnio dużo przeżyła. Może psycholog byłby dobrym pomysłem, ale ona nie chce slyszeć, bo on na pewno jej nie pomoże.
No, bo ona desperacko potrzebuje uwagi, a nie chłopaka. A nawet jeśli, to on musiałby być zabójczo przystojny i nie wiadomo co, żeby go od razu nie spławiła. Dziewczynie się trochę w dupie przewraca, lubi być pocieszana i tyle. Problemy rodzinne - ok, mogą dołować, ale jeśli głównie Ci marudzi, że nikt jej nie chce, a pomimo faktycznego zainteresowania spławia każdego, bo czeka na księcia z bajki, to

Cytat:
Napisane przez mary_poppins
Twoja przyjaciółka to widocznie jęczybuła, która lubi ponarzekać na swoj cięzki los i lubi, żeby inni ją pocieszali i prawili jej komplementy.
__________________
"Prawdziwy artysta nie posiada dumy. Widzi on, że sztuka nie ma granic, czuje, jak bardzo daleki jest od swego celu, i podczas gdy inni podziwiają go, on sam boleje nad tym, że nie dotarł jeszcze do tego punktu, który ukazuje mu się w oddali, jak światło słońca. "

Ludwig van Beethoven
nadto_skomplikowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-05 18:27:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.