Midollo di bamboo

[Agaaa-a]

Jest to kuracja do włosów zniszczonych . Ma za zadanie je zregenerowac.
Ponoc 3 zabiegi kauteryzacji sprawiaja cuda .
Zanim jednak wydam te kolejne 200 zł na te kosmetyki chciałabym dowiedziec sie czy , któras stosowała i moze sie wypowiedziec.
Interesuje mnie , czy faktycznie wlosy się regenerują czy tylko ładnie na zewnatrz wygladają , oraz czy ta kuracja za bardzo nie obciaza włosów.
Dziekowac

[martii90]

ja mam z tej serii tylko maskę, i jestem po dwóch zastosowaniach. po pierwszym było świetnie - włosy świecące, miękkie, aż chciało się je przeczesywać palcami, po drugim też ok, ale wydaje mi się, że efekt bardziej krótkotrwały (odstęp między pierwszym i drugim użyciem to tydzień), a teraz włosy mam takie jakie miałam. fakt faktem, że cały czas zastanawiam się czy nie jest to kwestia warunków i wody, bo maskę nakładałam w okresie świątecznym, w którym przebywałam gdzie indziej, i tam też moje włosy generalnie o wiele znośniej wyglądają niż tu gdzie przebywam obecnie. więc nie wiem na ile moja opinia pomoże, ponieważ ja sama intensywnie szukam przyczyny tak słabej kondycji swoich włosów, no i sposobw na nie. mogę jedynie jeszcze powiedzieć, że ślicznie pachnie a opakowanie oczywiście zużyję do końca

[April007]

Mam włosy bardzo zniszczone ( zrastająca spalona trwała... ), farbowane, prostowane i wszelkie inne grzechy zapewne też popełnione ;-)
Miałam tą serię ale bez szamponu - czyli: ampułki ( kupiłam 5 na próbę ), koncentrat proteinowy, oraz spray regenerujący. I muszę stwierdzić, że na moich włosach cudów nie zdziałały. Robiłam rekonstrukcję 5 razy, zawsze z wysuszeniem, wprasowaniem ampulki prostownica, trzymaniem koncentratu w cieple itd itp. Efekt1-2 godzinnego zabiegu byl taki, jak po nalozeniu maski Liss Ultime L'Oreala na 5 min :P Włoski trochę odżywione, ale tylko do następnego mycia. Najfajniejszy z tego wszystkiego jest spray dwufazowy - do dziś go trochę używam, stosuje się przed suszeniem - bez spłukiwania. Zmiękcza włosy i są po nim bardziej błyszczące. Minusem serii jest też zapach - choć to rzecz względna, ale pachnie... dziwnie. Mnie ten zapach nie odpowiada i długo utrzymuje się na włosach... A zaznaczam że nie jestem bardzo wrażliwa na zapachy - dla mnie lotion Seboradin Niger pachnie Spodziewałam się po Alfaparfie czegoś lepszego, zwłaszcza że kiedyś używałam fioletowej serii i bardzo ją sobie chwaliłam.
Podsumowując - ja nie polecam - chyba, że sam spray jako odżywka bez spłukiwania ( tyle że jego cena to około 40 zł ;/).
Ale może komuś innemu pomógł

[usiakons]

Witam , ja miałam szampon z tej serii , przepięknie pachniał , włosy po nim były mięciutkie i lśniące , byłam bardzo zadowolona ale czy aż tak spektakularne efekty rekonstrukcji włosa ?? wątpię . Jest dobry ale włosy wymagają czasu by odzyskać formę a ja stosowałam go przez krótki okres czasu .

[Burbery]

Ja stosowałam wszystkie rodzaje ampułek alfaparf i tylko di bambo mnie powaliły na kolana . Włoski były cudowne, błyszczące, sypkie, bardziej elastyczne. Zamówiłam właśnie szampon, maskę i kolejną porcję ampułek.

[_Novotna_]

Dziewczyny a czy same ampułki (bez szamponu i maski) też mogą dać jakiś efekt?

[Amizuno]

podbijam wątek, może ktoś chce się podzielic opiniami na temat tych kosmetyków

[Alliee]

Miałam szampon i odżywkę , teraz szykuję się na całą serię wraz z ampułkami. Co mogę powiedzieć? Ja byłam bardzo zadowolona , szczególnie zapach i miękkość włosa po zabiegu. Myślę ,że warto wypróbować ,bo cena nie jest jakoś strasznie wysoka. Polecam

[GOCHA1980]

mam maske, szampon i ampulki zarowno lotion jak i serum do kauteryzacji, dla mnie nie ma nic lepszego a jeszcze jak zastosuje korysztalki z alfaparfu to wlosy w dotyku sa jak jedwab

[makijaz_wroclaw]

jak dla mnie genialne produkty! testowałam szmpon, maskę i ampułki-serum
świetny efekt, na długo poprawia kondycję włosa. Praktycznie wskrzesiłam przesuszone i łamiące się od byle czego włosy mojej współlokatorce

[fryz8]

Witam.Jestem fryzjerka i chcialam powiedziec cos na temat midollo,obecnie duzo robie tej regeneracji u siebie w salonie,jezeli macie cala serie zielona t o regeneracja jest widoczna juz po pierwszym razie .PO zabiegu dobrze 2 dni niemyc glowy zabieg robi sie w 3 seriach w tyg. odstepach .Wloski po tym zabiegu sa rewelacyjne goraco polecam jak ktos ma bardzo mocno zniszczone wlosy.

[hela1619]

Witam!
Ja 2 dni temu zamówiłam szampon i ampułki do kauteryzacji Midollo di bamboo, wcześniej korzystałam z tej metody " uzdrawiania " włosów w salonie fryzjerskim, miałam 2 zabiegi, Pani fryzjerka powiedziała, że kosmetyk utrzymuje się we włosach ok. 2 tygodnie, zabiegi miały odstęp od siebie tydzień, włosy były oszałamiające! No ale cóż, nie można zbyt wiele wymagać po dwóch zabiegach. Ale gdybym się nie dowiedziała o tej kauteryzacji na 100 procent ścięłabym włosy na " chłopaka ", byłam w takiej rozpaczy, włosów w ogóle nie dało się rozczesać, ani na mokro, ani z odżywką, łamały się, wypadały, co prawda przyczyniłam się do takiego stanu włosów, częstym farbowaniem, prostowaniem, nie miały lekko, do tego mam kręcone włosy a z tego co mi wiadomo kręcone włosy są bardziej podatne na uszkodzenia. Kauteryzacja dała mi nadzieję na piękne włosy, więc zamówiłam produkty z Midollo di bamboo i czekam na przesyłkę.

[pat123456]

Ja zamówiłam sobie ostatnio tylko ampułki do kauteryzacji i dzisiaj robiłam pierwszy zabieg. Moje włosy są bardzo krótkie (do ramion) i baaardzo rzadkie; zniszczone wieloletnim farbowaniem, rozjaśnianiem i codziennym prostowaniem. Od miesiąca prostownicy nie ruszyłam, ciągle stosuję odżywki i różne kuracje (olejki rycynowe, kokosowe, oliwa z oliwek,żółtka, maski placenta, ziaja..itd.itd.) i na suche, łamiące się końcówki wszystko działało pięknie- na 1 dzień a nawet i mniej. Owszem, odrosty są bardziej nawilżone i wydają się zdrowe,ale końcówki to tragedia- suche siano jednym słowem. No i zdecydowałam się na Midollo di bamboo, kauteryzacja serum. Muszę przyznać,że jak na 1 zabieg i to tylko samymi ampułkami widać pewne efekty. Strasznie się tego bałam, bo wydawało mi się dość nieadekwatne dla kuracji zapewniającej odbudowę włosa, suszenie ich gorącym strumieniem a później prostowanie, mając na sobie to serum.. myślałam,że je popalę totalnie. Ale jednak- musiałam spróbować. Włoski ogólnie są mięciutkie, delikatne jak jedwab a końcówki wydają się być jakby scalone, odżywione nieco. Mam nadzieję,że ten efekt nie zniknie na drugi dzień, bo jestem bardzo optymistycznie nastawiona
Kupiłam tylko 2 na próbę,ale jeśli bedzie dobrze na pewno dokupię więcej.
Dziewczyny, czy któraś z Was stosowała jedynie serum do kauteryzacji i może wypowiedzieć się na temat efektów ?
Pozdrawiam !

[es7ef]

Ja mialam ampulki niebieskie Semi Di Lino oraz te Di Bamboo do zniszczinych wlosow. I jedne i drugie spelnily moje oczekiwania. Niebieskie nakladalam na noc umylam wlosy potem zielone bez splukiwania... Wlos zniszczony nigdy nie bedzie prezentowal sie jak wlos zdrowy ale moge powiedziec ze ampulki daja rade i efekt jest, takze polecam. Nie mialam ani szamponu ani maski ale mysle niedlugo zamowic. Pozdrawiam

[Sensualite]

Dziewczęta - polecam każdej która ma zniszczone włosy ampułki midollo di bamboo.
Moje biedne włosy mają ze mną ciężkie życie. Od 4 lat stale przedłużane i rozjaśniane aż w końcu odmówiły posłuszeństwa więc zaprzestałam przedłużania a prostownice mimo, że kupiłam nową odstawiłam całkowicie.
2 miesiące temu postanowiłam zaszaleć i zrobić sobie ombre ale niestety wytrzymałam tylko 2 tygodnie... przyzwyczajenie do jasnego blondu zrobiło swoje. Dekoloryzacje zapamiętam chyba do końca życia. Fryzjerka spaliła mi włosy od góry przez trzymanie za długo pod klimazonem. Z włosów do stanika mam włosy troche za ramiona... nie mówiąc o górze - na czubku mam 2 cm. strzępki. Były "tępe", szorstkie i nie do ułożenia, odstawały jakby ktoś mnie prądem pokopał (wcześniej były bardzo podatne na układanie, miękkie i sypkie).
Zastanawiałam się nad keratynową regeneracją włosa, ale nasłuchałam się wielu opinii aż trafiłam na midollo di bamboo. Po obejrzeniu instruktażowego filmu (mimo, że nie posiadam ani szamponu ani maski) zabrałam się do nakładania tej magicznej miksturki.
Byłam już naprawdę zdesperowana a to cudo uratowało mnie z opresji!
Włosy są elastyczne, układają się tak jak chcę... nie jest to szczyt marzeń bo zużyłam dopiero jedną ampułkę i nie mogę oczekiwać cudów czyli odrośnięcia włosów z czubka ale przynajmniej nie odstają tylko są lejące i gładkie... Naprawdę dziewczyny - jeśli macie dość siana na głowie zastosujcie di bamboo!

[mandarynkka86]

Dziewzyny gdzie można na necie kupić te ampułki do kauteryzacji Midollo di Bamboo?
Znalałam inne ampułki tej serii, ale te które znalazłam nie służa do tego zabiegu .pomóżcie bo jestem zrozpaczona po trwałej ondulacji

[GOCHA1980]

http://www.twojfryzjerpoleca.com/pl/...13ml_ku_a.html

[mandarynkka86]

Dzięuję

czy tutaj to też są te same produkty ale w innym opakowaniu?
http://www.venus-hurtownia.pl/alfaparf/
bo widzę tez te ampułki ale opakowanie jakies białe jest,,choc tez opis i wskazania te same.

[GOCHA1980]

byc moze zmienili opakowanie

[Paulinka675]

a jaki jest skład tych kosmetyków?