Zazdrosna dziewczyna, pomóżcie

nowychlopak · 2014-01-11, 12:26

Witam

Jestem Kamil, mam 24 lata, moja dziewczyna ma 23. Jesteśmy razem 3 lata a mieszkamy od 2

Mam problem, ponieważ moja dziewczyna jest bardzo zazdrosna i mi nie ufa

Ma ku temu powody, ponieważ nie zawsze byłem wobec niej w porządku

Chciałbym to zmienić, aby na nowo mi ufała i nie potrzebowała mi szperać w telefonie, komputerze i histori

Wiem, że to robi, pozwalam jej na to, bo chce żeby zauważyła że się zmieniłem bo bardzo ja kocham i zależy mi na niej

Pewnie zaraz się zapytacie co takiego zrobiłem, że mi nie ufa ?
Jak się poznaliśmy to ona pierwsza się we mnie zakochała a ja wtedy byłem zauroczony inną dziewczyną i nie zwracałem na nią zbytniej uwagi. Mieszkaliśmy razem w akademiku i traktowałem ją jako koleżankę. Jednak na jednej z imprez odpłynęliśmy po % i całowaliśmy się. Ja tego nie traktowałem jako wstęp do jakiegoś związku, ale jednak ona ciągle do mnie pisała, zagadywała itd. Ta druga dziewczyna, która mi się bardzo podobała niestety nie odwzajemniła moich uczuć i mnie olała. Wtedy stwierdziłem, że dam szansę mojej obecnej dziewczynie i.. zakochałem sie bez pamięci

Wszystko dla niej teraz bym zrobił ale wtedy byłem głupi i popełniłem pare błędów, za które teraz muszę płacić

Jednym z błędów było uzależnienie od masturbacji i porno. Mimo seksu z nią wchodziłem na strony pornograficzne i akurat to jej nie przeszkadzało ale kiedyś z nudów zacząłem oglądać różne ogłoszenia matrymonialne, nie w celu skorzystania tylko tak jakoś kręciło mnie czytanie tych opisów i że są to realne osoby. Wchodziłem często na takie sex anonse i ona to znalazła i niestety bum, że chce ją zdradzić albo ją zdradziłem już i nie wierzyła mi w słowa, że nigdy nie korzystałem z takich usług ani nie mam zamiaru

Obiecałem, że przestanę wchodzić na takie strony i przestałem. Jednak przyszły święta, ja pojechałem do siebie, ona do siebie, pokłociliśmy się o jej byłego bo spotkała się z nim niby w celach koleżeńskich. Byłem zazdrosny, więc w złości wszedłem znowu na taka stronke i napisałem do jakiejś pierwszej lepszej laski, czy umówi się ze mną na sex. Zapomniałem o tym i nawet nie wchodziłem więcej na tą stronę, żeby sprawdzić czy w ogóle odpisała.. Moja TŻ znalazła to po pół roku, ona ma jakieś cudowne zdolności przeszukiwania mojego kompa i przeglądarki

Zerwała ze mną. Latałem za nią jak głupi, przepraszałem, tłumaczyłem, prosiłem, wybaczyła mi. Zamieszkaliśmy razem, byłem najszczęśliwszym facetem pod słońcem. Na prawdę ją kocham, czasem głupio się zachowuję ale kocham ją nad życie

W sferze seksualnej a prawdę niczego nam nie brakowało, uprawialiśmy seks nawet 2 razy dziennie, obecnie jest to raz dziennie

podnieca mnie bardzo i ciągle mam na nią ochotę jednak nadal lubię popatrzeć sobie na inne dziewczyny.. I tak moja TŻ znalazła że podglądam koleżanki na fb, wkurzyła się bo były to ciągle te same dziewczyny, którzy oboje znaliśmy. Są ładne z wyglądu, lubię sobie popatrzeć.. W tych koleżankach była także ta dziewczyna, o którą zabiegałem przed związkiem z obecną TŻ. No i moja dziewczyna wtedy zaczęła być bardzo zazdrosna, wkurzyła się i znowu ze mną zerwała bo powiedziała, że nie będzie tolerować tego, że podniecam się naszymi wspólnymi koleżankami. Usunąłem fb i znowu zacząłem się starać aby mi wybaczyła, po miesiącu wróciliśmy do siebie i teraz na prawdę nie robię już nic o co mogłaby się denerwować, staram się, ale ona nadal nie może mi zaufać, sprawdza mi telefon, komputer, historię, wszystko

poradźcie mi, co mogę zrobić aby na nowo mi zaufała i żeby była szczęśliwa? Bo widzę, że się z tym męczy

cholernarejestracja · 2014-01-11, 12:35

Ten wątek się nie powinien nazywać "zazdrosna dziewczyna" tylko "jestem bucem i zawiodłem moją dziewczynę X razy, czy da się jeszcze odbudować zaufanie".

Ja bym tam raczej doradziła dziewczynie, żeby uciekała jak najdalej, bo sądząc po Twoim opisie zachowania - nigdy się nie zmienisz i zawsze Cię będzie ciągnęło do innych panien.

niebieskie_oczko · 2014-01-11, 12:39

Cytat:

Napisane przez cholernarejestracja

Ten wątek się nie powinien nazywać "zazdrosna dziewczyna" tylko "jestem bucem i zawiodłem moją dziewczynę X razy, czy da się jeszcze odbudować zaufanie".

Ja bym tam raczej doradziła dziewczynie, żeby uciekała jak najdalej, bo sądząc po Twoim opisie zachowania - nigdy się nie zmienisz i zawsze Cię będzie ciągnęło do innych panien.

No ja się z tym zgadzam.
Jak czytałam ten wątek to się dziwiłam, że dziewczyna mu to wybaczyła.

jesienny_lisc · 2014-01-11, 12:41

Matko i córko, co za dziecinada! Ona się spotkała z byłym, to ja się umówiłem na seks - serio?!
Jakby mi facet takie numery wykręcał, to bym sobie odpuściła przeszukiwanie historii i smsów, bo odpuściłabym sobie faceta.
Generalnie - dorośnijcie.
Ona też sporo przesadza, że ma do Ciebie pretensje, o rzeczy, które stały się zanim byliście razem. I to pomimo tego, że minęły 3 lata.

AgaWawka · 2014-01-11, 12:44

Cytat:

Napisane przez cholernarejestracja

Ten wątek się nie powinien nazywać "zazdrosna dziewczyna" tylko "jestem bucem i zawiodłem moją dziewczynę X razy, czy da się jeszcze odbudować zaufanie".

Ja bym tam raczej doradziła dziewczynie, żeby uciekała jak najdalej, bo sądząc po Twoim opisie zachowania - nigdy się nie zmienisz i zawsze Cię będzie ciągnęło do innych panien.

Niestety zgadzam się z moją przedmówczynią. Pokazałabym Ci drzwi z drugiej strony już dawno i nie było by żadnego ale..... itp.itd.

Magdallen · 2014-01-11, 12:48

Cytat:

Napisane przez cholernarejestracja

Ten wątek się nie powinien nazywać "zazdrosna dziewczyna" tylko "jestem bucem i zawiodłem moją dziewczynę X razy, czy da się jeszcze odbudować zaufanie".

Też tak myślę

Ciekawe, co Ty byś zrobił będąc na jej miejscu, skoro jej kolezenskie spotkanie z byłym tak Cię zdenerwowalo.

nowychlopak · 2014-01-11, 12:53

Dziewczyny tylko, że ja naprawdę nie zrobiłem nic złego. Całym problemem jest tylko głupi komputer. Kocham tylko ją, nie oglądam się na ulicy za innymi, nie flirtuje, nie chodzę na dyskoteki, do klubów, dbam o nią, troszczę się, pomagam w obowiązkach domowych. Układa się nam dobrze, tylko moje głupie szczeniackie zachowanie wcześniej wszystko popsuło

Nie robie już takich rzeczy, nie wchodzę na żadne stronki, nie mam facebooka. Chciałbym jej po prostu jeszcze bardziej pokazać, że się zmieniłem.

Buzzerka · 2014-01-11, 12:57

Dawno bym Cię kopnęła w doopę na jej miejscu. Szkoda czasu na takich 'facetów'.

banana84 · 2014-01-11, 13:00

Cytat:

Napisane przez nowychlopak

Dziewczyny tylko, że ja naprawdę nie zrobiłem nic złego. Całym problemem jest tylko głupi komputer. Kocham tylko ją, nie oglądam się na ulicy za innymi, nie flirtuje, nie chodzę na dyskoteki, do klubów, dbam o nią, troszczę się, pomagam w obowiązkach domowych. Układa się nam dobrze, tylko moje głupie szczeniackie zachowanie wcześniej wszystko popsuło

Nie robie już takich rzeczy, nie wchodzę na żadne stronki, nie mam facebooka. Chciałbym jej po prostu jeszcze bardziej pokazać, że się zmieniłem.

zmieniles sie?....po raz ktory i na ile tym razem? 3 miesiace?...a moze 5?
Sprawiles ze ona nie czuje sie pewnie, byc moze gorsza (skoro ogladales inne dziewczyny..w tym ta do ktorej zdychales...)...Wiele dziewczyn dalo by sobie z toba spokoj...ona pewnie tez to zrobi predzej czy pozniej..

_ema_ · 2014-01-11, 13:01

Cytat:

Napisane przez nowychlopak

Dziewczyny tylko, że ja naprawdę nie zrobiłem nic złego.

Całe szczęście, że się często nie kłócicie, bo skoro dla Ciebie proszenie o seks obcej panny z jakiejś seks stronki z powodu kłótni jest niczym, to pewnie jedna druga trzecia kłótnia i w końcu którąś przelecisz

Dla mnie jesteś palantem i rzuciłabym Cię jak najprędzej. Jak masz życzenie podniecać się realnymi kobietami, czytać anonse, prosić o seks, podniecać się koleżankami z fb, to nie rozumiem po co tkwisz w związku?
Marzy Ci się kariera don juana, to droga wolna.

Incognitka · 2014-01-11, 13:06

jeśli naprawdę(!) się zmieniłeś to pokazuj to i BĄDŹ CIERPLIWY, ma prawo Ci nie ufać po tym co robiłeś... tylko swoim zachowaniem możesz to okazać, nie ma prostej i szybkiej sztuczki.
jeśli kochasz, kochasz a nie wydaje Ci się że kochasz czy pożądasz to pokaż jej to... miłość, dobroć, cierpliwość, zrozumienie, zraniłeś ją, Twoja wola czy faktycznie się zmieniłeś i czy chcesz to ratować czy nie...

nowychlopak · 2014-01-11, 13:07

Ta propozycja sexu była głupotą, ale zrozumcie, że nawet nie wchodziłem potem na ta stronę żeby sprawdzić, czy mi w ogóle odpisała. i tylko dzięki temu moja dziewczyna mi wybaczyła bo sprawdziła kiedy ostatni raz się tam logowałem i kiedy była ta wiadomość wysłana. A nawet gdyby mi odpisała to i tak bym się z nią nie spotkał. To było coś w stylu dowartościowania się?

niebieskie_oczko · 2014-01-11, 13:09

Cytat:

Napisane przez nowychlopak

Dziewczyny tylko, że ja naprawdę nie zrobiłem nic złego. Całym problemem jest tylko głupi komputer. Kocham tylko ją, nie oglądam się na ulicy za innymi, nie flirtuje, nie chodzę na dyskoteki, do klubów, dbam o nią, troszczę się, pomagam w obowiązkach domowych. Układa się nam dobrze, tylko moje głupie szczeniackie zachowanie wcześniej wszystko popsuło

Nie robie już takich rzeczy, nie wchodzę na żadne stronki, nie mam facebooka. Chciałbym jej po prostu jeszcze bardziej pokazać, że się zmieniłem.

Dla mnie usunięcie fb jest też dziwne - to tak jakbyś nie umiał korzystać z tego portalu w normalny sposob, tylko do oglądania panienek.

Wiesz, według mnie to ty odwaliłeś i teraz zbierasz z tego powodu "wynagrodzenie", a jest nim brak zaufania. Więc nie pisz, że to ona jest zazdrosna, bo to brzmi jakby robiła ci sceny z byle powodu itp., a jednak powody były i to dla mnie takie, że nie chciałabym mieć takiego faceta. Ja idę na spotkanie koleżeńskie, to facet pisze do prostytutki o spotkanie

Nie wiem, co to miało zdziałać... Poza tym napisałeś to i dziewczyna o tym nie wiedziała nawet, więc jak jej to miało zrobić na złość? Dla mnie trochę to pościemniane.

_ema_ · 2014-01-11, 13:09

Cytat:

Napisane przez nowychlopak

Ta propozycja sexu była głupotą, ale zrozumcie, że nawet nie wchodziłem potem na ta stronę żeby sprawdzić, czy mi w ogóle odpisała. i tylko dzięki temu moja dziewczyna mi wybaczyła bo sprawdziła kiedy ostatni raz się tam logowałem i kiedy była ta wiadomość wysłana. A nawet gdyby mi odpisała to i tak bym się z nią nie spotkał. To było coś w stylu dowartościowania się?

No i?
Jak ktoś ma dobrze we łbie, to nie robi takich 'głupot'. Jak ma ciąoty do zdrady to ma, i najpierw zagada, potem się spotka, a potem 'włoży tylko końcówkę' żeby ukarać dziewczynę za kłótnię. Jak w takiej ☠☠☠☠☠☠☠e nie umiesz się powstrzymać to wybacz, ale kręgosłupa moralnego to Ty nie masz.

mary_poppins · 2014-01-11, 13:14

Cytat:

Napisane przez niebieskie_oczko

Wiesz, według mnie to ty odwaliłeś i teraz zbierasz z tego powodu "wynagrodzenie", a jest nim brak zaufania. Więc nie pisz, że to ona jest zazdrosna, bo to brzmi jakby robiła ci sceny z byle powodu itp., a jednak powody były i to dla mnie takie, że nie chciałabym mieć takiego faceta.

Dokładnie. Odzyskiwanie zaufania to bardzo długi proces, to nie tak że ona Ci nie ufa z urzędu - Ty zawaliłeś, i to kilkukrotnie, więc ciesz się człowieku że ona jeszcze ma ochotę walczyć. Nie masz najmniejszego prawa mieć do niej pretensji o to, że jest zazdrosna, że przeszukuje Twoją korespondencję, że zarzuca Ci różne rzeczy itd. Nie ma opcji, żeby "zauważyć" że się zmieniłeś i siup, w magiczny sposób dać Ci spokój z podejrzeniami i ufać tak, jak wcześniej. Zawaliłeś i masz tego efekty, nie dziw się i nie jęcz, albo po prostu z nią zerwij jeśli Ci to przeszkadza. To nie trwa tydzień.

nowychlopak · 2014-01-11, 13:15

Cytat:

Napisane przez niebieskie_oczko

Dla mnie usunięcie fb jest też dziwne - to tak jakbyś nie umiał korzystać z tego portalu w normalny sposob, tylko do oglądania panienek.

Wiesz, według mnie to ty odwaliłeś i teraz zbierasz z tego powodu "wynagrodzenie", a jest nim brak zaufania. Więc nie pisz, że to ona jest zazdrosna, bo to brzmi jakby robiła ci sceny z byle powodu itp., a jednak powody były i to dla mnie takie, że nie chciałabym mieć takiego faceta. Ja idę na spotkanie koleżeńskie, to facet pisze do prostytutki o spotkanie

Nie wiem, co to miało zdziałać... Poza tym napisałeś to i dziewczyna o tym nie wiedziała nawet, więc jak jej to miało zrobić na złość? Dla mnie trochę to pościemniane.

Umiem korzystać z fb w normalny sposób, ale chciałem jej pokazać, że w ogóle nie potrzebuje tego fb do szczęścia.

To wchodzenie na sex anonse było w pierwszym półroczu naszego związku i ta propozycja sexu też wtedy była, zaczęliśmy być ze sobą w styczniu a ona odkryła to na wakacjach, kiedy ja nawet wtedy nie pamiętałem, że coś takiego pisałem do jakiejś laski

od tamtej pory czyli prawie już 2 lata nie wchodziłem na żadnego tego rodzaju strony internetowe. Z tym facebookiem niestety sprawa dość świeża bo chyba jakoś w kwietniu tamtego roku. Czyli od dobrych ośmiu miesięcy naprawde jestem w porządku całkowicie. Dlatego miałem nadzieje, że zacznie mi już normalnie ufać bo staram się być dla niej dobry

Sapphiere_Alice · 2014-01-11, 13:19

Miałam wiele takich sytuacji ,że pokłóciłam się z chłopakiem i też różne myśli mi po głowie chodziły ,ale nigdy w życiu bym nie napisała z tego powodu do jakiegoś innego faceta, czy umówilibyśmy się na seks. To jest dziecinne i idiotyczne... Trzeba też siebie szanować, bo według mnie to nie szanujesz zarówno swojej dziewczyny jak i siebie. Owszem, dziewczyna też sporo przesadza ,ale w kwestii z koleżankami to jej się nie dziwię. Ja sama czułabym się niepewnie ,gdybym widziała, że mój ukochany lubi sobie pooglądać zdjęcia z moimi koleżankami, lub tą w której dawniej był zakochany. Czułabym się GORSZA. A Tobie chyba właśnie na tym zależy. Bo jak się kogoś kocha, to nie sprawia się, że druga osoba czuje się niedoceniana. Po prostu. Może daj jej spokój i idź się wyszaleć?

AgaWawka · 2014-01-11, 13:20

po tym wszystkim co jej zrobiłeś chciałbyś aby tak po prostu zaczęła Ci ufać???? Naiwne i dziecinne masz podejście,nie dorosłeś do związku to jest Twój problem i tylko to.

mary_poppins · 2014-01-11, 13:20

Cytat:

Napisane przez nowychlopak

To wchodzenie na sex anonse było w pierwszym półroczu naszego związku i ta propozycja sexu też wtedy była, zaczęliśmy być ze sobą w styczniu a ona odkryła to na wakacjach, kiedy ja nawet wtedy nie pamiętałem, że coś takiego pisałem do jakiejś laski

od tamtej pory czyli prawie już 2 lata nie wchodziłem na żadnego tego rodzaju strony internetowe. Z tym facebookiem niestety sprawa dość świeża bo chyba jakoś w kwietniu tamtego roku. Czyli od dobrych ośmiu miesięcy naprawde jestem w porządku całkowicie. Dlatego miałem nadzieje, że zacznie mi już normalnie ufać bo staram się być dla niej dobry

To nie działa tak, że jak mija np. pół roku i w ciągu pół roku jesteś krystaliczny, to wszystko już będzie cacy. Ona wie, że tyle razy jej zaufanie zawiodłeś, że prawdopodobnie do końca ufać Ci już nigdy nie będzie - w takiej sytuacji uważam kontynuowanie związku za bezsensowne, ale to Wasza sprawa, co z tym robicie. Niemniej co z tego, że minęło 8 miesięcy względnej czystości, skoro o akcji z proszeniem o seks dowiedziała się po pół roku od niej? Ona nie ma pewności, czy zaraz znowu czegoś nie znajdzie. Poza tym skoro po tym, jak chciała z Tobą zerwać niczego się nie nauczyłeś i dalej mówisz, że lubisz sobie pooglądać laski (i robiłeś to potem), to pokazuje, że NICZEGO się nie uczysz. Bo trzeba naprawdę mieć cos z głową, żeby po błaganiu kogoś o wybaczenie i zrobieniu TAKIEGO numeru, robić potem jeszcze kolejny i dziwić się, że Ci ktoś nie chce zaufać.

Generalnie dziwię się tej dziewczynie, że się tak męczy. Bez sensu.

Lemmy is God · 2014-01-11, 13:24

I umówmy się, w pierwszym półroczu związku to powinieneś być wpatrzony w dziewczynę, a nie oglądać sex-anonse

nowychlopak · 2014-01-11, 13:37

Byłem młody i głupi

Teraz na prawdę wiem, że kocham ją nad życie i jest najwspanialszą dziewczyną jaką znam.
Chcę z nią założyć rodzinę i nawet planuję w tym roku oświadczyny.
Sam nie potrafie zrozumieć jak mogłem byc takim idiotą, jakbym mógł to cofnąłbym czas, niestety tak sie nie da więc poprosiłem Was o rady co mogę jeszcze zrobić, aby zaczęła mi ufać na nowo

mary_poppins · 2014-01-11, 13:41

Cytat:

Napisane przez nowychlopak

Byłem młody i głupi

8 miesięcy temu? Szybko dorastasz.

Cytat:

Napisane przez nowychlopak

Teraz na prawdę wiem, że kocham ją nad życie i jest najwspanialszą dziewczyną jaką znam.
Chcę z nią założyć rodzinę i nawet planuję w tym roku oświadczyny.

Nie polecam. To nie fair wobec dziewczyny stawiać ją w takiej sytuacji gdy wiesz, że to nie jest pora na takie decyzje.

Cytat:

Napisane przez nowychlopak

Sam nie potrafie zrozumieć jak mogłem byc takim idiotą, jakbym mógł to cofnąłbym czas, niestety tak sie nie da więc poprosiłem Was o rady co mogę jeszcze zrobić, aby zaczęła mi ufać na nowo

CZEKAJ. DAJ JEJ CZAS. POKAŻ W KOŃCU, ŻE JESTEŚ FACETEM, A NIE PIPĄ, KTÓRA LECI DO PIERWSZEJ LEPSZEJ PANI Z SEKS CZATU ALBO MUSI SOBIE OGLĄDAĆ DAWNE KOLEŻANKI, ŻEBY SOBIE ULŻYĆ. Żaden z Ciebie zakochany na zabój przyszły mąż, skoro palą Ci się gacie, żeby Twoja dziewczyna o wszystkim zapomniała. Zero szacunku do jej uczuć, tylko ja, ja, ja i ja - ja się zmieniłem, mi musi ufać, ja byłem fair przez ostatni czas, czemu jeszcze mi nie ufa? A co z nią, myślałes o tym co ona czuje? Wiesz w ogóle jakie to paskudne uczucie tak się zawieść? Nie wiesz. Więc nie bierz jej z łaski swojej na pierścionek, tylko udowodnij, że jest dla Ciebie ważna i weź na klatę to, że spieprzyłeś, zamiast rwać włosy z klaty, bo - olaboga - już 8 miesięcy Ci nie ufa. Straszne.

AgaWawka · 2014-01-11, 13:47

Chcesz rady DOROŚNIJ i pokaż jej,że się zmieniłeś i nie wymagaj od Niej żeby Ci zaczęła ufać z dnia na dzień, bo to jest dziecinne i głupie. Zrobiłeś wiele głupot teraz zacznij pracować nad sobą i niech Ona zobaczy że się zmieniasz. Nic na siłę,nic nie przyśpieszysz,związek to zaufanie tym bardziej małżeństwo. Gdybyś mi się oświadczył w takiej sytuacji jak jesteście teraz powiedziałbym "NIE" .

**201803290936** · 2014-01-11, 14:02

Z tej mąki chleba nie będzie. Jak już to zakalec. Będziecie się tak przepychać i męczyć ze sobą jeszcze jakiś czas, aż w końcu któreś pójdzie po rozum do głowy, albo kogoś pozna i problem rozwiąże się sam. Obyście tylko się dzieci nie dorobili, bo szkoda ich na życie w cyrku. Dziewczyna Ci nie ufa i to się niestety nie zmieni. Za dużo akcji, za dużo atrakcji jej zafundowałeś. Zresztą z opisu i ona się jakaś szczególnie mądra być nie wydaje.

Mevianne · 2014-01-11, 15:22