|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2
|
![]() Wszystko sie wali... Co robic? Pomocy.
Musze sie komus wyzalic bo zzera mnie od srodka to co sie dzieje teraz w moim zyciu. Nie wiem kiedy zaczelo sie to wszystko sypac ale pamietam kiedy bylo idealnie. 2 liceum - mialam 3 przyjaciolki, wiele razem imprezowalysmy i swietnie sie razem dogadywalysmy. Jakos tak sie stalo ze dwie z przyjaciolek znalazly sobie chlopakow. Jedna z nas sie od nas oddalila bo byla tylko z nim i my tez jakos z nia urwalysmy kontakt. Bylysmy jeszcze we 3, kiedy to tamte dwie sie ze soba poklocily a ja stalam miedzy nimi. Staralam sie je pogodzic ale to nic nie dalo, takie charakterki. Na koncu wyszlo tak ze zostalam tylko ja i moja best friend bo tamta sie na mnie obrazila ze ja sie z tamta bardziej przyjznie. posrane to ale coz... W miedzyczasie ja tez znalazlam sobie chlopaka, ale zostawilam go na 2 miesiace i z moja best friend wyjechalysmy za granice za hajsem i za przygoda. Po miesiacu imprezowania doszlam do wniosku ze to jest chore, ze zostawilam chlopaka ktorego kocham i ktory kocha mnie zeby zobaczyc wielki swiat z best friendem. Oczywiscie best friend za granica okazal sie puszczalskim ☠☠☠☠iskiem ktory nawet mi nic nie mowil i dowiadywalam sie od osob trzecich co ona tak naprawde robila. Tragedia. Best friend okazala sie najwieksza pomylka mojego zycia! Przez nia opuscilam chlopaka i olalam studia (w wakacje wyjechalysmy wiec przegapilam rekrutacje i dostalam sie tylko na zaoczne-a chcialam dziennie). Wrocilam do Polski bo sie stesknilam baaaardzo za nim a ona sie okazala glupia szmata. Pogodzilismy sie i bylo wszystko okej, nawet lepiej niz wczesniej. Jedynie czego mi brakowalo to przyjaciolek... Nie ma juz szans na odbudowe jakiejkolwiek z tych 3 przyjazni. Ale mialam mojego ukochanego, az do teraz.... Zrywam z nim pojutrze, bo wtedy sie zobaczymy. A oto dlaczego... Kiedy w sobote wyszedl on ode mnie z domu powiedzial ze idzie do domu bo rano wstaje do pracy. Ja wstaje rano z przekonaniem ze on siedzi w pracy gdy nagle dostaje telefon od niego ze jest w Warszawie (mieszkam pod Wroclawiem). Pytam go: ze co ☠☠☠☠a? A on mi mowi ze jak poszedl ode mnie to poszedl sobie do kolezki pic a potem poszli grac na maszynach wygrali 500 zl i pojechali sobie na wycieczke do warszawy!!! nie mam pojecia co tam robili nie chcialam go nawet sluchac, a najlepsze jest to ze kiedy wracal (mial byc o 21 w domu) mial przesiadke we wroclawiu on do mnie dzwoni o polnocy czy po niego przyjade do wroclawia bo on nie ogarnal !!! po 3 godzinach do mnie dzwoni ze mu pociag uciekl. no po☠☠☠aloooo go totalnie i jeszcze ja mam byc jego taxi. no tak sie w☠☠☠☠ilam... nie odzywalam sie do niego do dzisiaj, bo dzisiaj napisal mi zebysmy sie spotkali i rozstali bo wie ze od☠☠☠al... Ja jestem w SZOKUU, nie wiem co mam robic, bylam pewna ze mnie kocha bardzo bardzo mocno, chyba sie mylilam. Chlopak ktory by kochal nie zrobilby czegos takiego. Nie wiem sama co mam myslec. Nie mam sie komu wygadac... Teraz nie bedzie jego. nie wiem juz co robic... Pomozecie jakos ??
Pewnie i tak nikt tego nie przeczyta, ale dzieki za checi ![]() Pozdrawiam ! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 853
|
Dot.: Wszystko sie wali... Co robic? Pomocy.
Cytat:
PS Na przyszłość używaj może polskich znaków (takich jak ó, ż, ź, ć) i pisz jakoś bardziej przejrzyście bo ciężko to się czytało.
__________________
"When I let a day go by without talking to you... then that day's just no good." A. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Wszystko sie wali... Co robic? Pomocy.
Wiem, wiem, pisałam to na szybko, dlatego to wyszło tak chaotycznie. On sam zaproponował to rozstanie, zresztą robił gorsze rzeczy, po prostu nie chciałam się za bardzo rozpisywać. Osobiście poczułam się jak idiotka przez takie potraktowanie mnie, to nie pierwszy raz kiedy się tak przez niego czuję. Nie chcę zmarnować z nim kolejnych lat jeżeli ciągle ma być z nim jakiś problem. A co do drugiej przyjaciółki-próbowałam, spotkałyśmy sie ze 2 razy, ale tylko ja wychodziłam z inicjatywą spotkań, a ona nic się nie odezwała ani razu. Nie wiem czy jest sens dalej się narzucać.. Na studiach poznałam parę ciekawych osób, ale dzieli nas odległość, może jakbym się wyprowadziła do Wrocławia i zaczęła wszystko od nowa byłoby dobrym rozwiązaniem...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
DAMAYANTI TROLLING INC.
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
|
Dot.: Wszystko sie wali... Co robic? Pomocy.
tak, tak, zawsze jak ktoś nastuka kupę literek bez ładu i składu, głupio się tłumaczy, że pisał "szybko". kat nad Tobą stał czy mama chciała kompa zabrać?
jaki właściwie jest Twój problem? (oprócz tego, że nie dorosłaś do pewnych rzeczy.) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 420
|
Dot.: Wszystko sie wali... Co robic? Pomocy.
Ja bym na Twoim miejscu z chłopakiem nie zrywała. Pisałaś, że go Kochasz, że Ci zależy na nim. Okej, zrobił błąd, ale to nie jest powód do rozstania moim zdaniem. Jesteś zła, ale może warto się nad tym zastanowić?
Po Twojej wypowiedzi zauważyłam, że chyba za szybko skreślasz ludzi. Tamta pierwsza przyjaciółka obraziła się, bo czuła się przez Was odrzucona, nie walczyłyście o jej względy, nie traktowałyście równo i to wyczuła. Obraziła się, bo chciała zobaczyć, czy Wam zależy, czy zrobicie jakiś krok, ale co się stało? Dla Was to było wygodniejsze, bo byłyście sobie już razem bez niej. Chłopak czekał na Ciebie, wybaczył Ci to, że olałaś go wyjeżdżając z tą koleżanką a Ty chcesz zerwać cały związek, bo zrobił sobie z kolegą spontaniczny wyjazd do Warszawy? Bo ja tutaj nie widzę powodu. Jesteś zła o to, że pojechał i nic Ci nie powiedział? Że pojechał i mógł coś z kimś w tej Warszawie robić? Czy może dlatego, że on ma kolegów do tego typu wypadów, a Ty nie masz przyjaciółek, z którymi mogłabyś organizować sobie takie wycieczki i wyżywasz się na nim za brak przyjaciółek, bo zazdrościsz mu? Weź pod uwagę, że sama zrobiłaś dokładnie coś takiego samego ze swoją "best friend" bo chciałaś "zarobić hajs, poimprezować, zobaczyć świat".
__________________
... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Wszystko sie wali... Co robic? Pomocy.
A według mnie rozstanie to dobry pomysł, bo facet, który zamiast iść do pracy chleje z kolegą, gra na maszynach, a potem jedzie gdzieś i w drodze powrotnej "nie ogarnia", to nie jest materiał na partnera
![]() Olej koleżanki, olej chłopaka i znajdź sobie jakieś normalne towarzystwo, bo z opisu wynika, że wszyscy jesteście dziwni.
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Wszystko sie wali... Co robic? Pomocy.
Cytat:
Przemyśl to w jakim środowisku się obracasz, jakich masz znajomych bo to nie brzmi fajnie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 149
|
Dot.: Wszystko sie wali... Co robic? Pomocy.
Strasznie ten post chaotyczny/mało składny/dziecinny.
Jeśli w Twoim przekonaniu zachowanie chłopaka powinno prowadzić do zerwania to zrób tak jak napisałaś, to Twoje życie i tym samym Twoja decyzja czy chcesz/potrafisz być z kimś kto się tak zachowuje. Co do "best friend" to przykro mi, że tak wyszło, cóż życie. Określenie przyjaciel/przyjaciółka jest moim zdaniem mocno nadużywane, wspólne imprezy nie czynią znajomości przyjaźnią.
__________________
"Nic, co działo się potem nie było już nawet podobne do jej wcześniejszego życia i istnienie stało się dławiąco nieznośne. Świat, wszystko i wszyscy oddalili się na tyle, że zdawało się jej, że ogląda ich zza szyby, że nie sposób widzieć bardziej wyraźnie, uczestniczyć realnie." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4
|
Dot.: Wszystko sie wali... Co robic? Pomocy.
Cytat:
![]() Przyjaciół się wybiera samemu, więc po co otaczać się takimi, którzy na ciebie nie zasługują. Poza tym z własnego doświadczenia Ci powiem, że, taka przyjaźń w trzy osoby nigdy nie będzie równomierna i zawsze jakaś osoba będzie miała bardziej luźny stosunek i mniej będzie jej zależeć, niż tym dwóm innym. Edytowane przez lovemetwotimes Czas edycji: 2014-01-13 o 21:34 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:08.