|
|||||||
| Notka |
|
| Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Podróże a nasz wygląd ;)
Dziewczyny, nie wiem, czy już był tutaj taki wątek, jeśli tak to wybaczcie (wyszukiwarka nic mi nie wypluła :P).
Często jeżdżę na wycieczki 1-2dniowe, które polegają głównie na: podróży, całym dniu zwiedzaniu, chodzeniu, a na noc podróż powrotna. Gdy jest ona samolotem to jest super, bo szybko i wygodnie, ale co zrobić z długą trasą w autokarze? Macie jakieś sposoby na to, by po np. 8 godzinach w autokarze rano wyglądać świeżo i być gotową do zwiedzania i zrobienia multum zdjęć? Najwięcej problemów mam zawsze z włosami, gdyż po wycieraniu ich w fotel, robią się suche na końcach, tłuste u nasady
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
Cytat:
Dla mnie podstawa takiego wyjazdu to kąpiel przed samym wyjazdem. Zazwyczaj ruszam z Warszawy, rzadziej od siebie - więc biorę kąpiel zaraz przed wyjazdem. Wychodzę z domu nie mając na sobie żadnego makijażu, zawsze mam tylko krem na twarzy i pod oczy, żeby zapobiec opuchnięciom. Zabieram ze sobą: chusteczki nawilżane duże i małe, suchy szampon mały Batiste, przybory do pielęgnacji twarzy, demakijażu, kolorówka zapewniająca mi zrobienie makijażu full-cover Nieoceniony jest też mały ręczniczek do twarzy.Po nocy zazwyczaj szukam najbliższej toalety, myję zęby, myję buzię, nakładam dobry, matujący krem, później robię porządny, kryjący zmęczenie makijaż. Włosy delikatnie odświeżam szamponem, schylam się i czeszę do dołu - moje włosy wyglądają jeszcze całkiem świeżo, prawie jak po umyciu. No i po takim ogarnięciu jestem gotowa na zwiedzanie. Dla mnie najważniejsze jest nie zaprzestanie pielęgnacji, szczególnie jeśli chodzi o oczy - mam nie tylko cienie, ale spanie krótkie (3-5 godzin) i długie (8 i więcej) powoduje u mnie opuchnięcie oczu, którego nie da się szybko zlikwidować. Tak więc stosuję sprawdzony krem, codziennie, nawet przed wyjazdem. W trakcie samego takiego dnia staram się sporo odpoczywać. Mimo że zazwyczaj nie mam ściśle ułożonego planu, o ile w ogóle coś mam ułożone, to staram się co 2-3 godziny robić sobie choć kwadrans przerwy i usiąść, co 5-6 godzin odpoczywam ok godziny, żeby się nie przeforsować i dalej mieć przyjemność z wyjazdu ![]() Po całym dniu normalnie zmywam makijaż, lubię sobie jeszcze zrobić jakiś peeling (np. takim wacikiem peelingującym), żeby czuć się świeżo. Chusteczki nawilżające używam do odświeżenia całego ciała, zazwyczaj mam też ubrania do przebrania, żeby czuć się świeżo, jak na takie warunki Jakoś nie męczą mnie szczególnie te noce, choć to zależy, ile się jedzie, z kim, czym itd. |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
oo Dziękuję za wyczerpujący wpis
Muszę się zaopatrzyć w ten suchy szampon. Ze mną jest tak, że wolę chyba gdzieś jechać jako kierowca, bo nawet u celu podróży wyglądam znośnie, natomiast wyjście z autokaru czy pociągu to koszmar ![]() Na dodatek sporym problemem jest u mnie to, że noszę soczewki i w trakcie podrózy wolę je mieć na oczach w razie czego. Lepiej widzieć niż być krecikiem i się potykać o wszystko Używam soczewek miesięcznych i teraz się martwię, że oczy mi nie odpoczną - wyjeżdżam w niedzielę w nocy, później cały dzień chodzenia i dopiero w nocy je zdejmę. Będę musiała poszukać jakiś kropel nawilżających, które można stosować na soczewki.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 703
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
też noszę soczewki, ale podróżując na noc je zdejmuje. A miałam już podróże nawet i 32 godzinne
![]() z kropli (nie wiem, czy mogę tu pisać) polecam Hyabak, są dosyć drogie bo kosztują od 30 do 40 zł, ale są bardzo wydaje i można kropić je na soczewki! używam od 2 lat i jestem zadowolona ![]() najlepszym rozwiązaniem jest wyspanie się ja prawie się nie maluję, więc nie mam z tym problemu.
|
|
|
|
|
#5 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 350
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
Ja przy takich wyjazdach zawsze mam przy sobie suchy szampon - niezastąpiony
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 110
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
fajny wątek
od siebie mogę napisać tyle, że na podróże krótkie (tak do 6 godzin) się maluję, a na dłuższe (mój maks to 24 godziny) całkowicie rezygnuję z makijażu. dla mnie to nie problem, bo latem zwykle i tak się nie maluję więc nie mam schizu na punkcie konieczności makijażu. na rano fajnie mieć chusteczki oczyszczające, tak samo jak i do higieny intymnej - niezbędne no nimi też dobrze jest przetrzeć pachy. największy problem mam zawsze z włosami, bo mam długie do pasa. masakrycznie mi się plączą i kołtunią, więc najlepszą fryzurą dla mnie na podróż jest wysoki kok na czubku głowy. jeśli nie - to muszę je rozczesywać co godzinę, a to wszystko wina oparć w autokarach/pociągach i szalików. zawsze mam też przy sobie mini szczoteczkę do zębów i mini pastę - polecam zwłaszcza gdy czeka nas długa podróż.
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
|
|
|
|
#7 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
Cytat:
Wolę robić makijaż nawet w toalecie Jestem trochę perfekcyjna, jeśli o makijaż chodzi xd
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 350
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
A ja już raczej nie mogę zrezygnować z makijażu ;P Źle się bez niego czuję.... Tak więc dość kiepsko znoszę długie podróże.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 392
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
Dla mnie w podroży przede wszystkim liczy się paczka dobrych chusteczek nawilżających/oczyszczających. Jak je mam, to jestem gotowa wyruszyć w podróż
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 288
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
Zawsze biorę suchy szampon i chusteczki nawilżane i do higieny intymnej. Ostatnio znalazłam też gdzieś fajny patent na zabranie ze sobą małej ilości kremu i np. podkładu - wlać ich po trochę do pudełeczka na soczewki
Może to nic odkrywczego, ale jako, że ja nie noszę soczewek to wcześniej o tym w ogóle nie pomyślałam. A tak poza tym mój niezbędnik to szampon, który służy mi też jako żel pod prysznic, żel antybakteryjny, mała buteleczka płynu micelarnego, przelany do czegoś mniejszego Cetaphil, szczoteczka i mini-pasta, grzebień, balsam do ust, dobry antyperspirant. Z kosmetyków do makijażu biorę korektor i puder. Czasem porwę się na tusz - ale to wtedy, gdy wyjeżdżam np. na weekend a nie na 3 tygodnie autostopem, bo wtedy nawet by mi się nie chciało malować rzęs Na takie dłuższe wyprawy zawsze też maszynki do golenia, pilniczek do paznokci, krem z filtrem, pęseta, zapas wacików i patyczków do uszu i mogę jechać!
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Podróże a nasz wygląd ;)
ja mam bardzo pokaźne doświadczenie w nocnych podróżach pociągiem i lotach transatlantyckich. pierwszych kilka to była masakra, potem sie wyspecjalizowalam
![]() tak jak dziewczyny pisały wyżej, zero makijażu. ja do tego na początek podróży (jak tylko usiądę w fotelu ) nakladam na twarz dobrą maseczkę nawilżającą albo grubą warstwę kremu nawilżającego.długie do pasa włosy splatam w warkocza. absolutnie zdejmuje buty, zakładam takie skarpetowe kapcie. następnie: spiworek, jasiek, zasłona na oczy i zatyczki do uszu i dobranoc nic tak nie dodaje urody jak sen ![]() muszę sobie nastawiac budzik na planowaną godzinę dojazdu, bo inaczej bym zapała ![]() ważna uwaga: pamiętaj, ze spiworka i poduszki nie musisz taszczyc ze sobą na zwiedzaniu. na każdym dworcu są skrytki na bagaże. Warto skorzystać, bo noszenie ciężarów tez urody nie dodaje. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez cranberry juice Czas edycji: 2014-01-01 o 11:10 |
|
|
|
|
#13 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 110
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
Cytat:
), zasłonić oczy jedynie wiązanie włosów w warkocz nie zdaje u mnie egzaminu tak do końca, bo choć jest lepiej niż w rozpuszczonych to i tak się trochę wtedy kołtunią. co jakiś czas muszę je wtedy rozczesać. ale o położeniu maseczki nie pomyślałam taką niezmywalną? ![]() mogę dodać jeszcze banał, ale niech będzie - woda pod ręką i guma do żucia
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 70
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
Przed samym wyjazdem nakładam mocno nawilżającą maseczkę do twarzy, potem jeszcze krem nawilżający i krem pod oczy. Makijaż robię dopiero jak dotrę na miejsce, ewentualnie na jednym z ostatnich postojów (jeśli podróżuję autokarem) przed docelowym miejscem podróży.
Będąc na dłuższych wycieczkach objazdowych zawsze mam ze sobą pilling oraz dobrą nawilżającą maseczkę. Jestem fanką rozmiaru mini, który łatwo upchnąć w torebce Zawsze, nie tylko na wyjazdach, noszę przy sobie szczoteczkę, mini pastę do zębów, mini płyn do płukania ust, mini dezodorant, mini spray do stóp Polecam fajna sprawa.A no i nie wyobrażam sobie życia bez suchego szamponu ![]() asia_aisa czy możesz napisać jakiego kremu pod oczy używasz, bo też mam problem z opuchnięciami i sińcami.
__________________
Pierwsza zasada życia: nie przywiązuj się do rzeczy, miejsc i ludzi.
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
Cytat:
Wcześniej używałam różnych, których średnia cena to 20-30 zł. Nie radziły sobie z sińcami, ale z opuchnięciami jak najbardziej. Ostatnio używałam masła shea i dawało sobie radę z opuchnięciem. Ale teraz od 3 tygodni używam kremu Clinique w wersji rich. Jest mistrzem Wzięłam go nawet w podróż, bo jest świetny. Miałam też tę lżejszą wersję, też była super. Niestety ogromny minus to cena - 170 zł w cenie regularnej w Marionnaud ;/ Ja kupiłam go w promocji -70% z okazji zamknięcia sklepu u mnie. Marionnaud ma się zamykać w całej Polsce, prawdopodobnie na koniec marca, więc jak masz ochotę na ten krem to poczekaj. Możesz sobie najpierw sprawić próbkę i kupić. Jest bardzo wydajny, ja miałam próbkę (taką oryginalną, w słoiczku clinique) i starczyła mi na 3-4 miesiące, to myślę, że ten krem wystarczy na ok. rok. Ale jest super.
|
|
|
|
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 70
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
asia_aisa: dziękuję bardzo
__________________
Pierwsza zasada życia: nie przywiązuj się do rzeczy, miejsc i ludzi.
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
suchy szampon
Na to nie wpadłam, żeby brać jakieś lekkie paputki. ![]() przeważnie decyduję się na adidasy, jednak takie papcioszki mogłyby być wygodniejsze Cytat:
W większości poprzednich wypowiedzi pojawiło się wszystko to co ja bym mogła napisać. ja głównie podróżuję samochodem, więc sporo mogę wrzucić w bagażnik. Jednak kosmetyki wybieram też w wersji mini. Kupiłam sobie kiedyś w rossmannie takie pojemniczki plastikowe,i do nich przelewam sobie co potrzebuję. Kosmetyki w wersjach mini są drogie same w sobie, więc taka opcja jest tańsza. no jedynie pasty do zębów nie da się przełożyć do mniejszego pojemniczka. ![]() jeszcze co mogę dodać od siebie, to mydełko antybakteryjne, nie zawsze mokre chusteczki dadzą radę.
__________________
♥E.M♥ |
|
|
|
|
|
#18 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
Dużo przydatnych porad. Też zawsze miałam podróżnicze dylematy.
|
|
|
|
|
#19 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 392
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
Cytat:
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
|
#21 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: MAD
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
Dla mnie podrozniczym niezbednikiem, poza tym co tu juz napisalyscie, czyli zero makijazu, krem nawilzajacy, wygodnie ubranie, suchy szampon, mini dezodorant, pasta do zebow i szczoteczka, chusteczki odswiezajace (ja "myje" nimi niemal cale cialo
) sa woda termalna (dla podrozniczek samolotowych - Avene ma wersje 50ml) i zel antybakteryjny. Woda w samolocie to musthave bo swietnie nawilza, odswieza i koi cere a zel wiadomo, higiena jest najwazniejsza, a nie zawsze jest gdzie porzadnie rece umyc ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#23 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
Cytat:
Ja dodatkowo biorę krem do rąk - bo klima w samolocie masakrycznie mi je wysusza (zwłaszcza w połączeniu z chusteczkami antybakteryjnymi). Tak samo dobry sztyft ochronny do ust - to podstawa. Na dłuższe loty wygodne ciuchy (zdjęcie butów) i obowiązkowo jak dla mnie dmuchany "rogal" (taka poduszka) - wbrew pozorom można ją wykorzystać na wiele sposobów a nadmuchiwana nie zajmuje w ogóle miejsca. I jeszcze to nie do końca związane z urodą, ale mi klima strasznie wysusza i podrażnia gardło, więc biorę jakieś pastylki do ssania. |
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 110
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
nadmuchiwanego "rogala" właśnie niedawno dostałam w gratisie i będę wypróbowywać w tym tygodniu
![]() w jakiej drogerii kupiłaś jeśli mogę wiedzieć? mam właśnie Batiste (tę do ciemnych włosów - polecam!!), ale dużą puszkę 200ml, sporo miejsca zajmuje na wyjazdach
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
|
|
|
|
#25 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Podróże a nasz wygląd ;)
Cytat:
Widziałam w Hebe wczoraj za bodajże 18 zł trzy buteleczki te 50 ml. Może w internecie dostaniesz taniej. Co do rogala, u mnie nadmuchiwany się nie sprawdził, bo uchodziło powietrze. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:29.



Najwięcej problemów mam zawsze z włosami, gdyż po wycieraniu ich w fotel, robią się suche na końcach, tłuste u nasady



Nieoceniony jest też mały ręczniczek do twarzy.







